Średnia Ocena:
Esseje pierwsze
Pomieszczone tu „eseje” krążą wokół jednego słowa: esse, ?????, sein, być… I potykają się na progu partykuły przeczącej „nie”, która wzbrania dostępu do zagadki „bycia”. Wzbrania, udostępniając? Udostępnia, wzbraniając? I tak. I nie. Odpowiedź byłaby nie-tak-tem. Taktowne „jest” pytanie.Podzielam pełne irytacji i rezygnacji zdziwienie Czesława Miłosza: „I po co zapisano stronice, tony, katedry stronic […], jeżeli nie dodały nic do tego dźwięku: jest?”.Po nic. I dlatego – ohne Warum – dokładam niewypaloną do cna cegiełkę do „katedry stronic”, stroniczkę ze znaczkiem zapytania. I tak Nic nie wzruszy „tego dźwięku”…
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Esseje pierwsze |
Autor: | Wodziński Cezary |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Słowo / obraz terytoria |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Esseje pierwsze PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!