To twoja książka?

Recenzje

• Natalia Fabisiak

  2025-05-23

  Historia Aarona Sherwooda, adwokata, który pojawił się w 'Possessed' (swoją drogą jak sobie teraz przypomnę, że wówczas podejrzewałam Aarona, że jest Panem X, to śmiać mi się z tego chce🤭) a także Tillie Warren, przyjaciółki Avy, bohaterki 'Addicted'. Mamy tutaj mocno rozbudowany wątek prawniczy, który stanowi fundament tej historii. Jednak mamy też motyw przypadkowej ciąży a także różnice wieku (16 lat) Mówię Wam, dobry jest ten mix, ponieważ losy się sporo, a czytelnik cały czas pozostaje w napięciu. Bawiłam się idealnie podczas czytania, zresztą jak i przy poprzednich tomach, a  świadomość, że to już koniec Złotej Elity sprawiała, iż wcale nie chciałam rozstawać się z bohaterami. Zdecydowanie Agata umie sprawić, że jej bohaterów miłuje się cały sercem (zwłaszcza tych męskich 😉) To znów się stało! Znów przepadłam, znów Złota Elita skradła moje serce! Mimo, że ten tom jest inny niż poprzednie to ma dużo cech wspólnych. Znów było elektryzyjąco, uzależniająco, wciągająco, intensywnie i pikantnie, a fabuła jest spójna, dopracowana i następny raz przyprawia o zachwyt. Tillie i Aaron to gwarancja sukcesu, doskonale do siebie pasowali, doskonale się uzupełniali, nie wyobrażam sobie ich w połączeniu z kimś innym. Agata idealnie połączyła wątek prawniczy z wątkiem miłosnym i nie mam co do tego żadnych zastrzeżeń. To jest idealnie skonstruowana fabuła, która bez wątpienia potrafi w sobie rozkochać, a bohaterowie intrygują, rozpalają i na 100% angażują czytelnika w własną historię. Tych 495 stron książki przeleciało mi przez palce nawet nie wiedziałam kiedy, tak bardzo pochłonęło mnie czytanie, lub raczej ta historia pochłonęła mnie. Lekkość z jakim pisze Agata sprawiło, że książka ebook "czyta się sama". "Entangled" stanowi idealne dopełnienie serii Złota Elita, a bohaterowie poprzednich tomów doskonale uzupełniają "Entangled". Spotkanie tu znów Pana X (celowo nie pisze jego tożsamości, ponieważ a nurz ktoś nie zna jeszcze Possessed) Amber, Darrena, Sophie, Shawna i Avy jest dodatkowym bonusem tutaj i miłym akcentem. W końcu oni wszyscy razem są kwintesencją Złotej Elity ❤️‍🔥 Ta seria od samego początku miała bardzo wysoko postawioną poprzeczkę, a ja do każdego kolejnego tomu miałam wielkie oczekiwania. Mogę teraz śmiało powiedzieć, że każdy z tomów trzyma poziom i "Entangled" też na wysokim poziomie jest. W żadnym razie nie odstaje jakością od własnych poprzedników, co mnie niesamowicie cieszy. Mogę również śmiało stwierdzić, że to jedna z najlepszych serii przeczytanych przeze mnie w ostatnich latach. Jeśli więc jeszcze nie znacie serii Złota Elita, to koniecznie czytajcie! A jeśli już znacie poprzednie tomy, to nie zwlekajcie z poznaniem historii Aarona i Tillie! Gwarantuje Wam, że nie pożałujecie. Zalecam 🧡 💜 💙 ❤️ [Książka jest moim prywatnym zakupem]

• Basniowakrainaksiazek

  2025-05-23

  Uwielbiam czuć te emocje podczas czytania ebooków Agaty. Tutaj można wejść całym sobą w historię. Nie potrafię wyjść z nich cało, zawsze muszą złamać mi serce, po czym odbudować je na nowo. W spin-offie poznajemy bliżej Tillie, czyli przyjaciółkę Savannah z trzeciej części. Ostatni raz Possessed. Ostatnia szansa na zabawę. Ostatnia szansa na wyrwanie się z codzienności i pójście na całego. Jak to się skończy? Ohh jaki to był początek! Zadziorna Tillie, do tego szarmancki mężczyzna. Ich przekomarzania mi się bardzo podobały. Uwielbiam każdego z bohaterów (oczywiście tych co się da lubić, ponieważ są również Ci doskonale stworzeni do nienawiści). Nie potrafię omówić tego, jak dużo emocji mi dała ta książka. Kocham każdą część, lecz ta funkcjonuje na mnie jakoś inaczej. Nie mogłam przestać o niej myśleć, nie mogłam jej dawkować, jak zaczęłam tak trudno mnie było oderwać od lektury. Przeżywałam wraz z bohaterką wszystko, żal, złość, śmiech, płacz, a nawet strach. Na ściśniętym żołądku czytałam niektóre momenty. Ze ściśniętym serduszkiem wzruszałam się na innych. A Aaron? Jeju, jeśli znacie już tę serię to będziecie wiedzieć, lecz jest równie idealny co Darren (a może nawet bardziej). Nic więcej nie powiem, tylko tyle że wyląduje na listach książkowych mężów u każdej z Was 🫠 Motyw testamentu i okropności w nim zawartych mi się bardzo podobał, dawał ciągłą nutkę niepewności i strachu. Kilku rzeczy się domyśliłam, lecz to w żaden sposób nie zaburzyło moich odczuć wobec historii, to było takie cudowne, że nawet mi to nie przeszkadzało, ponieważ to takie przewidywania które dają wynik ''JEZU JA WIEM CO SIE WYDARZY O BOZE KOCHAM TO''. Przy tej lekturze, przy każdej części można się czuć tak wspaniale, zaangażowanym i tak jakby się było świeżo zakochanym 🫠 Końcówka mnie trzymała mocno, nie mogłam sobie poradzić z tą mieszanką różnorakich emocji, a epilogi? Wspaniałe, uwielbiam takie wstawki. Kocham całą serię i jest ona moim zapomnieniem, moim wszystkim. Będzie ze mną już na zawsze, serce nie da o niej zapomnieć ❤️