Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Umierający chłopiec. Egocentryczna gwiazda. Piękna, osobista opowiadanie o przemianie i nadziei."Trudno sobie nawet wyobrazić, jak żałosnym byłem wówczas dupkiem" - tak surowo, z perspektywy lat, ocenia samego siebie jeden z największych muzyków wszech czasów. W najtrudniejszym czasie swego życia poznał Ryana White'a. Zarażony w wyniku transfuzji krwi, wykluczony ze społeczeństwa chłopczyk a także uzależniony od narkotyków, alkoholu i przygodnego seksu gwiazdor: ich spotkanie zmieniło wszystko.Kiedy choroba zabrała Ryana, a także Freddiego Mercury'ego i wielu innych przyjaciół Eltona Johna, ten bez reszty poświęcił się działalności dobroczynnej. Stał się inspiracją dla księżnej Diany, Michaela Jacksona, Elizabeth Taylor i setek tysięcy innych osób, które tak jak on starały się pomagać chorym, biednym i odtrąconym. Wzruszająca i inspirująca książka ebook o życiu i umieraniu, uprzedzeniach i przełamywaniu barier, empatii i niechęci. Bardzo osobista historia życia wspaniałego artysty i po prostu dobrego człowieka."Mój przyjaciel Elton poruszył nasze serca nie tylko poprzez własną muzykę, lecz także za sprawą niezliczonych ludzkich istnień, które udało się uratować dzięki działalności jego fundacji. Ta idealna książka ebook daję nadzieję".Bill Clinton
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Elton John. Miłość jest lekarstwem. O życiu, pomaganiu i stracie |
Autor: | John Elton |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo SQN |
Rok wydania: | 2014 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
W swej książce pdf Elton John dzieli się niektórymi wspomnieniami ze swego rozwiązłego życia w epoce AIDS i wspomina zmarłych przyjaciół. To właśnie śmierć zarażonego wirusem HIV podczas transfuzji krwi małoletniego Ryana White'a znacząco odmieniła życie piosenkarza. Od tamtej pory poświęcił się potyczce z tą zarazą współczesnych czasów. Założył fundację. Zainspirował także innych do włączenia się w działalność przeciwko tej chorobie...Nie znajdziemy w tej publikacji plotek z życia gwiazdy. Twórca odciął się tu także od pisania o swej twórczości muzycznej. Skupił się natomiast na opisie charytatywnej działalności i na przybliżeniu czytelnikowi kwestii kłopotów społecznych i zdrowotnych, z którymi borykają się ludzie chorzy na AIDS. Czytamy tu jak piosenkarz wyciągnął dużo cennych wniosków z swoich doświadczeń. Wspomina tu o swej pracy w EJAF (Elton John AIDS Foundation) i docieraniu do zmarginalizowanych społeczności (męskich prostytutek, narkomanów, więźniów, gwałconych afrykańskich dziewczyn i nędzarzy). Zwraca tu uwagę na fakt, że politycy i przywódcy religijni stojący na drodze do edukacji seksualnej czy finansowania programów lokalnych nie zawsze postępują odpowiednio. Twórca wierzy, że rozwój medycyny dokonany w leczeniu AIDS może w niedalekiej przyszłości wyeliminować tę chorobę jeśli tylko rządy, firmy prywatne, organizacje non-profit, a także osoby fizyczne porzucą własne uprzedzenia i krótkowzroczność. Innymi słowy, podkreśla tu że główną przeszkodą w potyczce z tą chorobą jest brak zaangażowania pewnych grup w jej zwalczanie.Nie jest to autobiografia, choć kilka elementów można by zakwalifikować do tej kategorii. To raczej książka ebook o AIDS. Przede wszystkim o historii i aktualnym stanie tej choroby. Elton jest dumny ze własnej działalności. Odsłania tu niektóre z wad w naszym globalnym społeczeństwie. Książka ebook ukazuje także stygmatyzację i dyskryminację względem pewnych grup. Publikacja jest bardzo osobista. Twórca poza licznymi statystykami przytacza tu prawdziwe historie ludzi. Pisze tu o roli, jaką każdy z nas może odegrać w zwalczaniu tej choroby i konkluduje że ostatecznie to właśnie miłość jest w stanie zwalczyć tę chorobę. Zasadniczo mówi, że każdy pragnie być kochany i leczony. Mimo niełatwej tematyki książkę czyta się dość dynamicznie ze względu na użyty tu łatwy język. Nawet elementy naszpikowane emocjami są stale rzeczowe. Chociaż początkowe epizody przedstawiają ponury i beznadziejny obraz, zakończenie daje iskrę nadziei. Lekturę urozmaicają kolorowe fotografie.
Elton John to jeden z tych artystów, którego piosenki wszyscy znają i stale uwielbiają. Szczerze mówiąc, nigdy nie zagłębiałam się w jego życiorys. Znałam zaledwie kilka jego kawałków i na tym się kończyło.Gdy dostałam własny egzemplarz obawiałam się kolejnej nudnej autobiografii. No i tutaj się zdziwiłam. Otóż książka ebook ani nie jest nudna, ani nie jest autobiografią.Jedynie zawiera kilka jej elementów.Przede wszystkim Elton John omawia jedne z ważniejszych zdarzeń własnego życia. Opowiada o życiu własnych przyjaciół, o potyczce z AIDS, o własnych uzależnieniach i wielu stratach. Opowieść skupia się głównie na tematyce choroby. Ukazuje realia i podejście do niej ludzi w latach, gdy zaczęła się rozprzestrzeniać.Autor spisał tą książkę tak, że nie można się od niej oderwać. Pochłania od razu i trzyma do ostatniej strony. Ciekawa, intrygująca i dająca do myślenia. Serdecznie polecam.
"Miłość jest lekarstwem" jest książką o podejściu artysty do choroby jaką jest AIDS a także jaką ważną rolę odgrywa ona w jego życiu. Zaskakujące jest to, że sam piosenkarz nie jest nosicielem wirusa HIV, a mimo wszystko poświęca dużo ze własnego czasu na walkę z tą epidemią. A wszystko zaczęło się od jednego małego chłopca, którego los postawił na drodze Eltona. Rayan White ponieważ o nim język zakaził się wirusem, lecząc hemofilię. Jak to w ogóle możliwe, przecież nie był narkomanem, gejem, był tylko małym niewinnym dzieckiem? Stało się tak, bo w ówczesnych latach 80 o HIV i AIDS nie wiedziano praktycznie nic, dlatego również w lekach dla hemofilików znajdował się groźny czynnik zarażający tą straszną chorobą. Tym o to metodą miliony niewinnych ludzi w tym także i Rayan zachorowało na AIDS w konsekwencji nabycia wirusa HIV. Zostali wyrzutkami społeczeństwa, stygmatyzowanymi przez wszystkich wokół. Elton Jonh próbując uszczęśliwić i ułatwić ostatnie lata życia chłopca, oswajał i uświadamiał społeczeństwo. Rayan po paru latach potyczki o zwyczajne życie zmarł, jednak jego śmierć nie poszła na marne. Był to impuls do poprawy życia wszystkich chorych. Od tego momentu Elton na poważnie związał całe własne życie z tą sprawą, zakładając fundację, pozyskującą fundusze na walkę z epidemią AIDS. W całej historii bardzo interesujące jest podejście artysty do tej choroby. Nie dyskryminuje, żadnej grupy społecznej, prostytutki, gejów, narkomanów, wszystkich traktuje równo. Według niego HIV i AIDS da się pokonać, tylko trzeba zaangażowania środków finansowych a także miłości, empatii i współczucia. Póki będziemy stygmatyzować ludzi zarażonych a sam temat choroby traktować jak tabu, dopóty liczba zarażonych nie będzie spadać. Dodatkowo Elton w książce pdf przytacza dużo historii i dramatów prawdziwych ludzi zmagających się z tą chorobą. Zwraca też uwagę na to jak wielcy tego świata zamiatają dużo faktów pod dywan, próbując ugrać dla siebie korzyści.Dzięki tej książce pdf moja świadomość na temat tej choroby zdecydowanie wzrosła, co mogę niewątpliwie zaliczyć do plusów.Lubię poszerzać świadomość na temat otaczającego mnie świata.A czy Wy macie własne zdanie na temat HIV i AIDS?Pozdrawiam Danusia
Elton John to artysta, którego nie trzeba przedstawiać, bo jego utwory są stale słynne i słuchane. Spoglądając na okładkę książki, z której uśmiecha się do nas Elton John można pomyśleć, że jest to książka, w której przeczytamy o jego życiu. Owszem znajdują się w niej niewielkie fragmenty, w których pisze o swoim życiu jednak nie jest to autobiografia. Książka ebook ta jest czymś znacznie ważniejszym niż fakty z życia gwiazdy, bo twórca opowiada o AIDS.Jeśli mam być szczera, właśnie tak myślałam, że jest to autobiografia piosenkarza, którego piosenki uwielbiam, więc gdy zaczęłam czytać i okazało się, że jest to książka ebook w większości związana z AIDS poczułam się odrobinę zawiedziona i nie mogłam się w nią wgryźć. Z czasem okazało się, że nie mogę się oderwać od tego, o czym postanowił napisać Elton John. Książka ebook sama w sobie jest wstrząsająca i prezentuje jak wielka jest ludzka niewiedza. Twórca przytacza dużo przykładów, a sama historia rozpoczyna się od Ryana, chorującego na hemofilię nastolatka, który został zarażony wirusem HIV podczas transfuzji krwi. Kiedy wszyscy dowiedzieli się na co chłopczyk choruje niespodziewanie nikt nie miał ochoty się do niego zbliżać, rodzice innych dzieci zażądali usunięcia Ryana ze szkoły. Ludzie po prostu uważali, że mogą się zarazić przez samo dotknięcie. Elton John opisując historię chłopca, prócz tak oczywistych spraw jak pomoc drugiej osobie, prezentuje jaki wpływ może na nas mieć osoba chora, która mimo wszystko nie odczuwa urazy. Okazuje się, że Ryan był ratunkiem dla samego piosenkarza, który w tamtym czasie miał poważne kłopoty z narkotykami, alkoholem i do tego jeszcze był bulimikiem.Tak jak wspomniałam jest to książka ebook niesamowicie wstrząsająca, o ile w ogóle można w ten sposób to ująć. Elton John omawia dużo przypadków, w których nawet przywódcy wielu państw uważali, że AIDS jest w szczególności winą osób homoseksualnych! Kolejnym przykładem może być system, w którym narkomani mieliby dostęp do świeżych strzykawek i igieł, cóż to może być akurat trochę kontrowersyjny pomysł, z którym wielu może się nie zgadzać, lecz z drugiej strony jeśli narkomani pożyczają sobie strzykawki, a co gorsza igły prędzej czy potem ktoś się zarazi. Prawdopodobnie najgorszym i najbardziej wstrząsającym przykładem dla mnie był przykład koncernów farmaceutycznych. Kiedy wynaleziono lek, który pozwala osobom zarażonym spowolnić objawy choroby i daje im kilka lat więcej na przeżycie okazało się, że ludzie postanowili na tym zarabiać. Nie będę przybliżać więcej przykładów, bo jest to książka, którą trzeba samemu przeczytać.W Miłość jest lekarstwem znajdują się też różnego rodzaju zdjęcia, które przedstawiają jak dużo Elton John wraz z innymi stara się zrobić w sprawie AIDS. Niestety to stale za mało, a bez pomocy rządu każdego z państw ciągle będą pojawiać się jakieś przeszkody. Może gdyby rządzący przeczytali książkę napisaną przez Eltona Johna ich myślenie by się zmieniło.Podejrzewam, że nie jest to książka ebook dla każdego czy to ze względu na tematykę, czy również z powodu przykładów, które sprawiają, że na myśl nierzadko przychodzą niecenzuralne słowa, lecz wydaje mi się, że mimo wszystko jest to pozycja, którą każdy powinien przeczytać.
"Miłość jest lekarstwem" to biografia Eltona Johna. Biografia inna niż wszystkie. Biografia, która tak do końca nie jest biografią. To książka, którą ciężko oceniać w standardowych kategoriach. Elton John wykorzystał własną sława i poświęcił swoją biografię żeby zwrócić uwagę na kłopot HIV/AIDS. Podtytuł tej książki idealnie ją opisuje. To książka ebook o życiu, pomaganiu i o stracie. Książka ebook jest historią życia Eltona Johna, które poświęcił by pomagać innym. "Miłość jest lekarstwem." to świadectwo tego jak John mocno zaangażował się w globalną walkę z HIV/AIDS. To opowiadanie o założeniu fundacji i szeroko pojęta dyskusja na temat tej choroby. To książka, która jest prawdziwą lekcją tolerancji. To nie tylko przekazanie suchych faktów dotyczących tej straszliwej choroby - to książka ebook o wielkiej przyjaźni, sercach pełnych miłości, lecz także o ogromnej potrzebie zrozumienia."Miłość jest lekarstwem." to zestaw różnorakich historii, które tak naprawdę mogą spotkać każdego z nas. To historie przerażające, lecz także dające nadzieję na to, że coś w końcu się zmieni. Elton John kładzie olbrzymi nacisk na zwrócenie uwagi jak kluczowe jest edukowanie społeczeństwa i jak łatwe zarazem jest zmniejszenie skali tej epidemii. Odwiecznym kłopotem pozostaje niestety to, iż wielu ludzi nie ma dostępu do podstawowych informacji na temat tej choroby i całkiem nieświadomie przyczyniają się do jej rozprzestrzeniania.Można nie lubić Eltona Johna, lecz po przeczytaniu tej książki nie sposób nie docenić jego poświecenia i chęci niesienia pomocy tym, którzy już dawno zostali straceni dla tego świata.
"Skrót AIDS mógłby równie nieźle oznaczać 'Appalling Indifference to the Disenfranchised in Society' ('Przerażająca obojętność względem członków społeczeństwa pozbawionych podstawowych praw'). Ta choroba żywi się w pierwszej kolejności naszymi uprzedzeniami w stosunku do tych, którzy są HIV-pozytywni, i tych, którzy są w grupie największego ryzyka zakażenia."Pewnie nie będę oryginalna, jeśli napiszę, że ta książka ebook była dla mnie olbrzymim zaskoczeniem. Wydawało mi się, że o sir Eltonie Johnie wiem już wszystko. Nie miałam pojęcia jak bardzo się myliłam.Lata 70. i 80. to czas, gdy muzyk był na szczycie. Niewiele osób wie, że wówczas Elton John odnalazł się w pociągu, który niebezpiecznie pędził do stacji AIDS. Uzależnienie od narkotyków, zaburzenia odżywiania i przypadkowe stosunki seksualne odcisnęły piętno na życiu gwiazdora. Gdyby nie spotkanie ze śmiertelnie chorym Ryanem Whitem, muzyk zapewne stoczyłby się na samo dno.Wspomniany przeze mnie chłopak chorował na hemofilię. Wirusem HIV zaraził się podczas jednej z transfuzji krwi. Żył w niewielkiej miejscowości, gdzie został napiętnowany z powodu choroby. Ludzie nie chcieli się od niego zarazić. Wkrótce o jego historii dowiedziały się media. Sprawę nagłośniono. Choroba Ryana uświadomiła władzom, że wirusem HIV mogą zarazić się nie tylko homoseksualiści, narkomani i przedstawiciele mniejszości narodowych, ale także zwykli obywatele. Chłopczyk zaprzyjaźnił się z Michaelem Jacksonem a także Eltonem Johnem. Spoglądanie na to, jak odchodzi, uświadomiło autorowi recenzowanej książki, że tryb życia, który prowadzi, nie przyniesie mu nic dobrego i jeśli nie zmieni czegoś, znajdzie się kiedyś na miejscu Ryana.Elton John udał się na odwyk i postanowił, że musi przemienić coś nie tylko w swoim życiu, ale też w świadomości innych ludzi. Wiedział, że brak dyskusji na temat wirusa HIV prowadzi do niewiedzy a także piętnowania zarażonych osób, a także do dalszego rozprzestrzeniania się epidemii. Założył fundację, która istnieje do dzisiaj i zbiera fundusze potrzebne do leczenia chorych.Gwiazdor zwraca uwagę na to, że pojedyncze jednostki niewiele zdziałają w potyczce z wirusem HIV. By pokonać chorobę, konieczne jest to, żeby zjednoczyły się nie tylko bogate i wpływowe osoby, ale także władze świeckie a także kościelne. Bez ich pomocy, próby potyczki z tą zbierającą coraz większe żniwo chorobą, są płonne i nie przyniosą większych efektów.Nie wiem, czy ktoś kiedykolwiek rozmawiał z Wami w szkole na temat wirusa HIV. Ja coś tam słyszałam na biologii, lecz w sumie niewiele się dowiedziałam. Dopiero ta książka ebook otworzyła mi oczy na dużo spraw. Uważam, że powinni ją wprowadzić jako lekturę obowiązkową dla nastolatków. Unikanie rozmów na ten temat nie sprawi, że kłopot sam zniknie. Młodzież nierzadko żartuje sobie z tych spraw. Niewiele wie o tym, czym właściwie jest HIV. Uświadomienie ludzi i pokazanie im, że nie trzeba się obawiać osób zakażonych, jest pierwszym krokiem, by zapobiec rozprzestrzenianiu się epidemii. Świat byłby o dużo lepszym miejscem, gdyby żyło na nim więcej takich osób, jak sir Elton John.Miłość jest lekarstwem to wzruszająca historia o miłości, cierpieniu, braku zrozumienia i próbie zmienienia sytuacji osób zakażonych wirusem HIV. Eltonowi Johnowi należą się ogromne podziękowania za tę książkę. Nic tak nie trafia do czytelnika jak prawdziwa historia opowiedziana przez idola. Liczę na to, że jej przekaz nie zostanie zapomniany. Mam nadzieję, że i Wy znajdziecie chwilę, by sięgnąć po recenzowaną przeze mnie pozycję. Naprawdę warto.
Nigdy nie byłam zwolenniczką Johna Eltona , lecz również nie jestem jego przeciwniczką. Po książkę sięgnęłam z czystej ciekawości.Temat książki jest dosyć ciężki , momentami smutny. Na pewno to nie będzie książka ebook dla każdego.Będzie język tutaj w znacznej mierzę o chorobie AIDS. O fundacji właśnie na rzecz chorych ludzi. Książka ebook jest o problemach naszych , naszych bliskich. Prezentuje jak trzeba mieć dużo empatii w sobie żeby podołać wszystkiemu co życie stawia na naszej drodze. Nie będę oceniać tej książki , ponieważ tej książki nie da się w żaden sposób ocenić , jeśli jesteś na siłach i pragniesz się dowiedzieć wielu rzeczy to sięgnij po tą książkę i sprawdź czy podołasz z jej przeczytaniem.
Elton John pisze o swoim życiu, lecz w kontekście AIDS. W latach osiemdziesiątych choroba ta zgarnęła ogromne żniwo wśród artystów. Starczy wspomnieć Freddiego Mercurego. Elton był w grupie ryzyka. Nie tylko jako homoseksualista, lecz również człowiek uzależniony od narkotyków, alkoholu i przygodnego seksu. Dziś spogląda krytycznie na własną osobę. Jednak niewiele brakowało, by i Elton John odnalazł się wśród osób, które zabrała epidemia. Spotkał jednak na swej drodze Ryana White'a, którego potyczka z AIDS nieustanna się dla muzyka bodźcem, by również stanąć w szranki w potyczce z epidemią. Choć wydaje nam się, że dużo wiemy o wirusie HIV a także o AIDS warto sięgnąć po tę pozycję, by prześledzić ile czasu zajęło nam dojście do tego stanu wiedzy. Ile osób jednak musiało się poświęcić, by świat wreszcie zrozumiał, że właśnie wykluczeni społecznie są najbardziej narażeni na zarażenie. E. John przypomina i przestrzega.
Wielu z nas już nie pamięta burzliwych, a zarazem szalonych lat 80. Dla niektórych jest to tylko wspomnienie owiane mgłą, a dla innych młodość naszych rodziców. Charakterystyczną cechą tych czasów były narkotyki, przypadkowe kontakty seksualne, a także HIV i AIDS. Były to czasy, w których społeczeństwo nie było informowane o wielu rzeczach stąd również brały się uprzedzenia. Lata 80- te odcisnęły też własne piętno na sławnym rockmanie, który oficjalnie przyznaje się do tego, że jest gejem. Przedstawiam Wam dziś Eltona Johna i jego książkę pt. "Miłość jest lekarstwem", w której to omawia jak AIDS wpłynęło na społeczeństwo i jaką jest straszną chorobą, która spycha ludzi na margines społeczny. Wszyscy z nas zapewne wiedzą o tym, że pierwszymi zarażonymi wirusem HIV byli ludzie pochodzący z marginalizowanych grup społecznych. Zaliczać do nich możemy m.in : homoseksualistów, narkomanów, prostytutki, osoby o ciemnej barwie skóry. Według Eltona główną przyczyną dalszego rozwijania się tej choroby i jej nie zapobiegania jest brak współczucia i zrozumienia dla tej kontrowersyjnej grupy ludzi. Życie Eltona Johna było nic nie warte i piosenkarz sam sobie z tego zdaje sprawę. Połowę własnego życia utracił na narkotyki, alkohol, a także borykaniem się z bulimią. Być może stale prowadził by taki tryb życia, lecz los postanowił na jego drodze postawić Ryana White'a, który odmienił jego spojrzenie na świat. Gdyby nie on zapewne dużo zdarzeń z życia Eltona po prostu by się nie zdarzyło. Dzięki niemu założył on fundacje, której celem jet potyczka z HIV i AIDS. W własnej biografii omawia działalność wspominanej już organizacji, lecz nie tylko, Jest to bardzo bogata książka, pod wobec emocjonalnym. Elton omawia własne życie od strony bardzo prywatnej i podchodzi do minionych zdarzeń bardzo krytycznie. Niewielu ludzi potrafiłoby w taki sposób jak on przyznać się do własnych błędów. Książka, jest więc jego osobistym rozgrzeszeniem, a także apelem do każdego z nas, że z AIDS i HIV walczymy codziennie. Każdy z nas. Piętno jakim obarczona jest ta choroba jest jedną z najgorszych chorób tego świata i musimy to zwalczyć. "Miłość jest lekarstwem" nie jest kolejną zwykłą biografią sławnego piosenkarza. Twórca niewiele tekstu poświęca własnej osobie, żeby zająć się tym co najistotniejsze czyli potyczce z HIV i AIDS. Widać, że jest bardzo przejęty tą chorobą i chcę żeby jego życiowym celem była poprawa życia osób chorych na AIDS. Zabierając się za tą książkę nie musicie szukać w internecie informacji na temat tej choroby, bo twórca wprowadza czytelnika do kręgu zdarzeń bardzo powoli i szczegółowo. Dużo dzięki tej pozycji się dowiedziałam. Elton John wspomina takie osoby jak księżna Diana, czy również Freddy Mercury, którego znamy i kochamy dzięki jego działalności w Queen. Elton był świadkiem śmierci wielu najbliższych mu osób i z pewnością to ukształtowało jego osobowość i w efekcie jest człowiekiem, którego charakteryzuje bezinteresowna pomoc, którą chcę nieść ludziom, którzy najbardziej jej potrzebują. Dzięki niemu powraca mi wiara w ludzi i po raz następny wierzę, w to, że świat tak do końca jeszcze nie jest popsuty, a dzięki takim ludziom jak Elton John możemy go naprawić. Myślę, że każdy z nas powinien przeczytać tą książkę, bo po jej przeczytaniu uzmysławiamy sobie stopień naszego człowieczeństwa. Prezentuje nam, że tak naprawdę to miłości i tylko miłość do drugiego człowieka jest lekarstwem na całe zło tego świata. Musimy tylko nauczyć się miłować tych, którzy wybierają inną drogę życia niż przeciętny człowiek. Musimy zrozumieć, że człowiek popełnia błędy i to od zawsze leżało w naszej naturze. Ponieważ HIV, a później AIDS jest błędem, który zostaje codziennie popełniony, a z którym my musimy walczyć. Zachęcam do przeczytania tej właśnie książki, bo prezentuje nam skalę problemu, który zrodził się z tej choroby. Choroby, która nie leczona prowadzi do śmierci w ogromnych mękach. Jedyną prośbą Eltona Johna jest to, abyśmy nie obawiali się mówić o tej chorobie. Żebyśmy nie traktowali jej jako tabu. Czy odważysz się wyjść przed szereg i krzyczeć o sprawiedliwość? Wybór jak zawsze należy tylko i wyłącznie do Ciebie. CZARNY KRUK POLECA( w związku z tematyką książki pozwoliłam sobie nie wystawiać oceny, gdyż uważam, że zależy ona od zbyt wielu czynników )
Nasze czyny określają to, kim jesteśmy. Z tego założenia wychodzi Elton John - gwiazda naprawdę dużego formatu, której hity (a przynajmniej jeden z nich) zna właściwie każdy. Co wiemy o Eltonie Johnie? Właściwie niewiele - że gra na fortepianie i śpiewa, że jest gejem. Element doda jeszcze, że ma partnera i małego synka. Lecz ilu z nas słyszało o jego fundacji i potyczce z HIV/AIDS na świecie?Elton John poświęcił własną biografię (w której przecież mógł pisać właściwie tylko o sobie, własnej karierze i piosenkach) na opisanie czym są HIV i AIDS, kogo dotykają i z jakimi trudnościami muszą zmierzyć się osoby seropozytywne. Własną książkę rozpoczął od wzruszającej i jeżącej włos na głowie historii małego chłopca zakażonego wirusem HIV podczas transfuzji krwi. Chłopca, który pomógł mu unieść się z nałogów i otworzyć oczy na kłopot ludzi seropozytywnych. Na kartach biografii, na przykładzie Ryana, dowiadujemy się z jakimi okropnymi stereotypami wynikającymi z niechęci i braku odpowiedniej edukacji zmagają się osoby chore na HIV. Jak niekiedy okrutnie i niesprawiedliwie są traktowane. "Miłość jest lekarstwem" to książka ebook traktująca nie tylko o chorobie, lecz także (a może przede wszystkim?) o przyjaźni, miłości i potrzebie zrozumienia. Elton John pokazuje, że kluczem do pozbycia się niszczących i nieprawdziwych przekonań o kimkolwiek i o czymkolwiek jest odpowiednia edukacja. Pozostaje tylko zapytanie - czy społeczeństwo, posiadając dostęp do wiedzy, będzie chciało się edukować? Ta książka ebook zostaje z czytelnikiem na dłużej. Elton John przedstawił nam kłopot epidemii HIV na świecie w najbardziej ludzki, a więc chwytający za serce sposób. Lekturę zalecam wszystkim, którzy o wirusie HIV nie wiedzieli do tej pory za dużo i którzy mają ochotę poznać sir Eltona Johna od trochę innej strony. Ja mogę powiedzieć tylko tyle - "Miłość jest lekarstwem" się dosłownie POŁYKA, ponieważ nie sposób jest odłożyć lekturę na później. Szczególnie, że jest ona napisana tak, jakby Elton siedział sobie koło Was na komfortowym fotelu i opowiadał historię.
Nie jestem wielbicielką Eltona Johna. Jego piosenki nie trafiają w mój gust muzyczny. Gdy dostałam propozycję zrecenzowania tej książki, na początku nie byłam przekonana, lecz to przeczytaniu opisu muzyk normalnie zainteresował mnie jako osoba. Możecie o tym nie wiedzieć, lecz jestem jedną z tych osób, które wierzą, że jeszcze istnieją dobrzy, uczciwi i bezinteresowni ludzie. Poruszany temat w książce pdf do najłatwiejszych nie należy. Ciągle na świecie ludzie mają przerażone miny gdy dowiadują się, że ktoś z ich okolicy choruje na AIDS... Na pewno wygląda to teraz lepiej niż wówczas gdy umierał Ryan - przyjaciel muzyka, lecz dalej jest pełno uprzedzeń. Na początku uważano, że AIDS to choroba gejów, narkomanów, prostytutek. Wspomniany przed chwilą przeze mnie chłopczyk zaraził się podczas leczenia hemofilii, stając się symbolem leczenia z dziecięcym AIDS. „Miłość jest lekarstwem” to historia angażowania się Eltona Johna w walkę z tą chorobą i wydaje mi się, że ogólne uświadamianie ludzi. Niedługo po śmierci Freddiego Mercury - w 1992 roku - zaczęła funkcjonować fundacja ELTON JOHN AIDS FOUNDATION (EJAF). Nie wystawiłam tej książce pdf oceny... Ponieważ wydaje mi się, że nie powinnam. Ona ma służyć czemuś innemu. Uświadomiła mnie, dała mi pewnego rodzaju ostrzeżenie i informacje, które powinien znać każdy człowiek na świecie. W Polsce nie mówi się tyle o AIDS, lecz w szkołach jest to na szczęście poruszane. Podsumowując: naprawdę nie wiem co myśleć o tej książce. Zalecam przede wszystkich dla osób zainteresowanych tymi tematami.
Patrząc na twarz, która zdobi okładkę tej książki jestem pewna, że w głowie świta wam myśl, że ta pozycja to biografia tego pana. Tym panem jest oczywiście brytyjski piosenkarz, kompozytor, pianista, światowej sławy Elton John. I po części macie racje. Ale gwarantuję wam, że biografia jest słowem, które bym potraktowała z pewnym dystansem do jego słownikowego znaczenia. Czemu? "Miłość jest lekarstwem. O życiu, pomaganiu i strachu" jest opowieścią. Opowieścią niezapomnianą. bardzo wyrazistą, lecz i bolesną zarazem. Elton John, to człowiek heros. Jego postać jest postrzegana głównie przez pryzmat muzycznej twórczości, lecz i homoseksualizmu, którego nigdy się nie wstydził a także go nie ukrywał. Od nad 20 lat związany ze swoim partnerem teraz wspólnie wychowują dzieci. Obaj połączeni miłością, rodzicielstwem, lecz i sprawą tak istotną, tak konieczną, tak oczywistą, że na łamach tej książki piosenkarz o niej opowiada. A kłopot jest rzeczywisty. Jest nim epidemia HIV/AIDS, która rok rocznie zbiera żniwo na całym świecie. "Miłość jest lekarstwem. O życiu, pomaganiu i stracie" rozpoczyna się od historii nastolatka Ryana, którego los doświadczył tak okrutnie i dotkliwie, że od jego przypadku w USA rozpoczęła się świadoma dyskusja ponad skutkami, próbą diagnostyki a także leczenia tej straszliwej, śmiertelnej choroby.Chłopiec od dnia narodzin rozpaczał na hemofilię. Gdy jego stan zdrowia wymagał zabiegu transfuzji, to podczas pobytu w szpitalu (przy niewiedzy jak funkcjonuje lek zwany czynnikiem VIII) został zarażony wirusem HIV. Od tej pory rodzina White została zepchnięta na margines społeczny. Musimy wziąć pod uwagę, że lata 80-te ubiegłego wieku spopularyzowane były przez stereotypowe myślenie. Myślenie tak intelektualnie zacofane. Wtedy społeczeństwo wierzyło, ze HIV/AIDS jest to choroba, która dotyczy tylko i wyłącznie środowiska homoseksualne, że zarazić się można poprzez codzienną styczność z zakażonym. Aż tu niespodziewanie pojawiają się chorzy, którym daleko od jakichkolwiek takich przekonań. To postać Ryana White rozpoczęła żmudny, trudny, lecz i owocny rozwój badań. To ten młody, amerykański chłopczyk pokazał własną postawa, jak żyć z tą chorobą. Elton John był przyjacielem Ryana. Miał i utracił wielu innych najbliższych mu ludzi. To dla nich spisał tę książkę. Spisał ku pokrzepieniu serc, dla wiecznej pamięci tych miliardów, którzy odeszli, odejdą. Piosenkarz funkcjonuje charytatywnie. Walczy o to, by jak najszybciej a także najefektowniej funkcjonować na szczeblu społecznym, lokalnym lecz i rządowym przeciw działaniu HIV/AIDS. Jest założycielem fundacji zbierającej środki finansowe. Jeździ po całym świecie, otwierając nowe ośrodki. Jednym z nich jest ośrodek w miejscowości Makierewka na Ukrainie. Książka ebook Eltona Johna to nie celebrycka biografia. To historia straszliwej choroby, która zabiera miliony istnień. Dotyka każdego, z każdego zakątka świata, statusu społecznego, wyznania, preferencji seksualnej. I tylko od nas zależy, czy razem, wszyscy coś z nią zrobimy. "Miłość jest lekarstwem. O życiu, pomaganiu i stracie" Jest pozycją o smutku, tęksnocie, którą artysta czuje zawsze, czy wchodzi do przydomowej oranżerii, by tam zadumać się i wspomnieć zmarłych przyjaciół. Ale jest to też lektura o wielkiej miłości do bliźniego i ogromnej, niegasnącej nadziei, że wkrótce HIV/AIDS będzie tylko wspomnieniem.
Dziś Światowy Dzień Potyczki z AIDS, a skoro tak, to chciałabym wam opowiedzieć o niezwykłej książce. Krąży ona wokół tematu tej strasznej choroby. I chociaż to naprawdę dziwne, wyszła spod pióra Eltona Johna. TEGO Eltona Johna. Niewielu ludzi potrafi oddzielić stosunek do człowieka i stosunek do jego poglądów. Wielka szkoda, ponieważ gdyby takich osób było więcej, świat wyglądałby lepiej. Ten bardzo słynny piosenkarz posiadł jednak ową znakomitą zdolność i, kto wie, być może właśnie dlatego wydaje się taki rozsądny a także wiarygodny.Uważam, że książki "Miłość jest lekarstwem" nie można nazwać biografią, chociaż ten wyraz pada w posłowiu. To raczej opowiadanie o AIDS właśnie. O początkach tej choroby, o potyczce z nią, o zapobieganiu jej... Elton John pisze świetnie, szalenie ciekawie i, co ważne, z punktu widzenia eksperta w tej dziedzinie. On sam nigdy nie zaraził się wirusem HIV, lecz ogromna liczba jego przyjaciół nie miała tyle szczęścia. Od wielu lat ma swoją fundację i aktywnie funkcjonuje na rzecz zwalczania tej, powtarzam, okropnej choroby, jaką jest AIDS.To jednak, co jest w tej książce pdf najistotniejsze i najlepsze, to przesłanie, które twórca przemyca w każdym kolejnym rozdziale, jakby chciał się upewnić, że na pewno do nas dotarło. Mam olbrzymią nadzieję, że chociaż kilka osób przejmie się słowami tego człowieka, ponieważ naprawdę mają sens..."Zwróćcie uwagę, jak nierzadko oceniamy ludzi na podstawie ich wyglądu - wzrostu, figury, urody czy niedoskonałości, które odstają od tego, co uważamy za "normalne". Inny rodzaj cudowna wynika z naszych moralnych czy religijnych przekonań. Narzucamy innym nasze swoje wartości i potępiamy tych, którzy podążają drogą inną niż ta, którą uznajemy za właściwą. Narkomani na przykład są dla nas "ludźmi o słabym charakterze", a homoseksualiści - "grzesznikami", i w konsekwencji od razu się od nich odwracamy. A owo piętno bierze się właśnie z różnic pomiędzy ludźmi, takich jak kolor skóry, pozycja społeczna, wiara, płeć, pochodzenie, narodowość czy orientacja seksualna."Prawda, sir Eltonie, najprawdziwsza prawda.
Pierwszy rzut oka na książkę wskazuje na to, że jest to autobiografia sir Eltona Johna. NIE. Spytacie „Jak to? Przecież na okładce jest jego portret?”. No, jest. Notka na okładce też na to wskazuje: „Bardzo osobista historia życia wspaniałego artysty i po prostu dobrego człowieka”. Warto jednak spojrzeć niżej i doczytać, że „to jedna z najlepszych ebooków o AIDS”, jak przekonuje Jolanta Kwaśniewska. Tym tropem idźmy dalej i poznajmy oryginalny tytuł książki: „Love is the cure. On life, loss, and the end of AIDS”, i wszystko staje się jasne – to książka ebook o stracie wszystkich osób, które zmarły na AIDS. To książka ebook o AIDS, napisana przez wybitnego artystę, jednego z najbardziej rozpoznawalnych muzyków na świecie, w której mimochodem opowiada o sobie, lecz przede wszystkim o innych. Czytałam i z każdą stroną utwierdzałam się w przekonaniu, że to publikacja bardzo potrzebna! Jeśli nazwisko i sława Eltona Johna skłoni polskich czytelników do sięgnięcia po książkę, to bardzo dobrze! Nie przypominam sobie, abym w szkole podstawowej, gimnazjum czy liceum miała jakieś pogadanki na temat AIDS. Nie przypominam sobie, żeby ktoś mi o tym zbyt dużo opowiadał. Nie przypominam sobie, abym trafiała na artykuły na ten temat, lecz z drugiej strony – pewnie nie trafiałam, ponieważ sama nie interesowałam się tematem. Ostatnio o AIDS słyszałam prawdopodobnie na Regałowisku w 2012 roku, gdzie stoisko miała jakaś organizacja non-profit. Zaryzykuję stwierdzenie, że w Polsce nie mówi się głośno o AIDS. Mówi się o nowotworach, mówi się o eboli, mówi się o „Rodzić po ludzku”, mówi się o przeszczepach (Religa), lecz AIDS? Lub się nie mówi, lub to ja jestem głucha.Wreszcie ktoś przemówił, i to nie byle kto, tylko sir Elton. Dzięki niemu nadrabiam zaległości informacji o AIDS, choć sam gwiazdor nie uważa siebie za eksperta w tej dziedzinie. Elton John w 1992 roku założył EJAF (Elton John AIDS Foundation). Opowiada w książce pdf o działalności tej a także innych organizacji walczących z AIDS. Opowiada o własnych przyjaciołach, którzy zmarli na AIDS. O tym, jak duży wpływ na walkę z tą chorobą mają rządy, przemysł farmaceutyczny i Kościół. Mówi o tym, jak dużo już zrobiono, lecz jak dużo jeszcze jest do zrobienia. Przybliża historie z życia wzięte, które uświadamiają czytelnikowi, w jak dużym odosobnieniu muszą żyć osoby mające HIV i AIDS, a także jak potężny i stale aktualny jest ten problem. Elton John mówi o tym wszystkim bez gwiazdorstwa, bez takiego odczucia, że jest kolejną gwiazdą, która założyła albo wspiera jakąś fundację „bo tak wypada”, i po prostu wykłada pieniążki, aby świat zobaczył, jak pomocnym jest człowiekiem. Nic z tych rzeczy. Przez tego artystę przemawia wewnętrzna potrzeba misji – on naprawdę dużo robi, nie tylko mówi. Przemawia przez niego wdzięczność, ponieważ przecież w przeszłości, jako człowiek uzależniony od narkotyków i nierzadko zmieniający partnerów seksualnych, był w gronie największego ryzyka zakażenia, a jednak jest zdrowy. Co więcej, on żałuje, że utracił tyle czasu na nałóg, zamiast już wówczas działać. Jest wdzięczny, że ktoś wyciągnął do niego pomocną dłoń, dzięki czemu on teraz może pomóc komuś innemu. Dobro rodzi dobro, a miłość jest lekarstwem. Elton John nie szczędzi słów krytyki rządom poszczególnych krajów a także Kościołowi katolickiemu. Pisze o Ukrainie, o USA, o państwach afrykańskich. Interesująca byłam, czy wspomni coś o Polsce, lecz jedyną wzmianką okazały się słowa krytyki względem papieża: „Choć przyjęło się na całym świecie obdarzać papieża Jana Pawła II miłością i adoracją, ja nie potrafię mu wybaczyć braku konkretnych działań w kwestii AIDS”. Książkę Eltona Johna czyta się tak, że czytelnik ma ochotę zawołać „jest problem!”. Wcale mi nie przeszkadzało, że te 250 stron stanowi jego ciągły monolog o tej samej tematyce. Jak widać, o AIDS można napisać dużo i poruszyć przy tym serce czytającego. Good job, sir Elton. Lecz jeszcze nie mission completed. Misją jest miłość i współczucie. Nieustające. Kluczowa książka.
Książka ebook bardzo potrzebna, choć gdyby ukazała się kilka lat wcześniej mogłaby zdziałać jeszcze więcej dobrego. Elthon John - postać słynna od wielu, wielu lat opowiada o sobie, o ludziach, o stracie najbliższych osób, o miłości, lecz przede wszystkim porusza temat AIDS - osób chorych i ich bliskich. Naprawdę warta przeczytania, cudowne słowa, które utkwią w pamięci.
Moim zdaniem to jedna z lepszych biografii jakie czytałem o tym artyście w ogóle. Przyznaję, że na parę dręczących mnie pytań odpowiedziała. Nie spodziewałem się nawet, że ta biografia tak bardzo odmieni moje postrzeganie autora. Życzyłbym sobie więcej takich ludzi, którzy mają serce we właściwym miejscu. Moja ocena tego tytułu to 5/5.
Gwiazdor słynny całym świecie za sprawą własnej twórczości. Elton John. Czym może zaskoczyć w swej autobiografii człowiek, którego życie było, jest i na pewno będzie tematem niezliczonych artykułów prasowych, reportaży telewizyjnych i newsów internetowych? W końcu stale jest na tak zwanym świeczniku i ukrycie czegokolwiek jest mało prawdopodobne. Jednak pod blichtrem sławy kryje się osoba, znająca swe słabości, przyznająca się do błędów i wad. W książce pdf o sobie samym pisze szczerze o karierze, jej blaskach i cieniach, lecz nie ona i on są na pierwszym planie, ale całkowicie coś innego ...Czy ktoś jeszcze pamięta kiedy po raz pierwszy usłyszał o AIDS? Na pewno było to dość dawno temu, kiedyś ten skrót budził strach, teraz został już "oswojony", chociaż uprzedzenia i zamierzchłe lęki wcale nie odeszły w zapomnienie. Nad trzy dekady naznaczone najpierw odrzuceniem, później niewiadomą, w końcu nadzieją, ale nim ktokolwiek odtrąbi wiekopomny sukces - wynalezienie skutecznej szczepionki, stale miliony będą zmagać się z chorobą. Co ma wspólnego znany piosenkarz z AIDS? Więcej niż tylko udział w akcjach charytatywnych, których celem jest zbieranie funduszy na walkę z epidemią tej choroby? Od paru dziesięcioleci wspiera chorych i to czynnie, a jego wkład nierzadko jest niedostrzegany, bo kryje się pod nazwą fundacji. Właśnie od lat osiemdziesiątych jego życie nierozerwalnie związane jest AIDS, on miał szczęście nie zaraził się, lecz niejeden znajomy i przyjaciel był albo jest chory. Jednak tak naprawdę egzystencja gwiazdy przemieniła się dzięki dzidziusiowi - Ryan`owi White`owi, jednej z niewinnych ofiar żniwa niewiedzy i uprzedzeń pierwszych lat po pojawieniu się AIDS. Jak jeden chłopczyk był w stanie wpłynąć na gwiazdora, który w tym okresie niemal nie rozstawał się z butelką i nie był w stanie wyjść z uzależnienia od narkotyków? Niczego nie żądał od piosenkarza, to ten drugi w rzadkiej chwili trzeźwości przeczytał artykuł o nim, a potem zobaczył program, gdzie Ryan był gościem. Nim Elton John pokonał swoje demony minęło dużo czasu, ale w tym samym okresie zaczyna interesować się chorym chłopcem. To, co inni uważali za chwilowe okazało się trwałe i było początkiem nierozerwalnej więzi, jaka stale trwa pomimo upływu lat i śmierci jednego z nich. Jeden człowiek zainspirował drugiego i jednocześnie stał się wzorem dla kogoś kto był sławny, zdobył niezliczoną ilość nagród, a na swym koncie zgromadził miliony dolarów. Elton John nie zachorował na AIDS chociaż był w jednej z grup największego ryzyka, lecz choroba ta jest nieustannym fragmentem jego życia. Wydaje się, że niezręcznie jest powiedzieć, iż dzięki niej urodził się na nowo, ale taka jest prawda. Ostatnie trzydzieści lat Elton John walczy o prawo do godnego życia dla chorych i możliwość leczenia dla nich, a jego autobiografia to następny środek by uświadomić ludziom, że AIDS stale jest śmiertelną chorobą i tysiące osób codziennie zaraża się nią.Książka "Miłość jest lekarstwem. O życiu, pomaganiu i stracie" to nie kolejne wspomnienia sławnego człowieka, w jakich dzieli się mniej albo bardziej pamiętnymi chwilami ze niecodziennej egzystencji. Osoba Eltona Johna jest jednym z głównych wątków, lecz i stanowi punkt wyjścia do opowieści o Ryanie White`cie a także innych słynnych a także anonimowych chorych na AIDS. Dlaczego właśnie znany piosenkarz splata watki ze swego życia z epidemią dwudziestego i dwudziestego pierwszego wieku? To ona sprawiła, że spojrzał na siebie z całkiem innej perspektywy i zobaczył rzeczywisty świat. Gwiazdor nie pisze o sobie w dużych słowa, wprost przeciwnie nie stroni od krytyki swojej osoby, własne zasługi pozostawia w cieniu, natomiast podkreśla osiągnięcia prawdziwych bohaterów, tych którzy codziennie walczą z AIDS. Śmiertelnie chore dzidziuś uratowało sławnego piosenkarza i tysiące innych ludzi, po latach gwiazdor oddaje hołd wyjątkowemu chłopczykowi i prezentuje jak przemienił jego i świat. "Miłość jest lekarstwem. O życiu, pomaganiu i stracie" to lektura warta przeczytania i polecenia każdemu. Chociaż wydaje się, że zwycięstwo z AIDS jest już na wyciągnięcie ręki, tak naprawdę stale zbiera śmiertelne żniwo, a ogromna większość ofiar nieustanna się nimi z powodu niewiedzy, biedy i braku pomocy. Prosto powiedzieć to mnie nie dotyczy, trudniej zdobyć się na chwilę refleksji ...Miłość jest lekarstwem, hasło wydające się banałem, ale życie przecież nieraz daje dowód, że uczucie leczy najgorsze rany. Nawet te po stracie najbliższych osób i daje impuls do wyciągnięcia pomocnej dłoni ku potrzebującym ...
Burzliwe i szalone lata 70.-te i 80.-te, uzależnienie od narkotyków, przypadkowe kontakty seksualne i zaburzenia łaknienia odcisnęły własne piętno na życiu jednego z najsłynniejszych muzyków wszech czasów, Eltona Johna. W tym również okresie AIDS zaczyna zbierać własne żniwo. Na nową chorobę masowo zapadają i umierają ludzie głównie z marginalizowanych grup społecznych, jak homoseksualiści, narkomani i osoby świadczące usługi seksualne. Brak solidarności i współczucia dla najbardziej narażonych na infekcję stanie się wg. Eltona Johna potem główną przyczyną epidemii a także obecnie największym kłopotem w potyczce z AIDS.To prawdziwy cud, że wśród tylu ryzykownych zachowań udało mu się uchronić przed zakażeniem. Przypadkowo napotkany artykuł w prasie zapoczątkował olbrzymią zmianę w jego życiu, a w konsekwencji i w życiu milionów ludzi na całym świecie. To historia Ryana Whita zainspirowała go do utworzenia fundacji i motywowała każdego dnia do działania. Chory na hemofilię chłopczyk został zarażony wirusem HIV w trakcie leczenia. Od tego momentu stał się symbolem dziecięcego AIDS, a rozgłos medialny wokół niego w znaczący sposób wpłynął na świadomość o chorobie dotychczas kojarzonej wyłącznie z homoseksualistami, narkomanami i prostytucją. Elton John do końca wspierał go w potyczce z chorobą i brakiem społecznej akceptacji. Towarzyszył mu również w ostatnich chwilach życia w szpitalu. Ryan zmarł 29 marca 1990 roku.Tuż po kolejnej bolesnej stracie bliskiego przyjaciela, śmierci Freddiego Mercury (zm. 24 listopada 1991 r.), w roku 1992 rozpoczęła działalność fundacja ELTON JOHN AIDS FOUNDATION (EJAF) niosąca pomoc chorym i zagrożonym zakażeniem, szerząca wiedzę o AIDS a także wspierająca inne organizacje przez autorskie programy grantów. Elton John wskazuje, że obecnie kłopotem nie jest brak leków, ale brak szerokiego dostępu do odpowiedniego leczenia a także brak współczucia dla chorych i grup najbardziej narażonych na zakażenie HIV. Są już wyjątkowo efektywne terapie i lekarstwa pozwalające na zwyczajne funkcjonowanie chorych, jednak stygmatyzacja i społeczne wykluczenie uniemożliwiają skuteczną walkę z epidemią AIDS.To cudowna i bardzo osobista opowiadanie o współczuciu, potyczce i nadziei. Jest w niej hołd dla wszystkich najbliższych Eltonowi Johnowi osób, które działają albo działały charytatywnie, np. Elizabeth Taylor, Księżna Diana, czy Bill Clinton. Jest i manifest przeciwko zamykaniu oczu w obliczu tragedii i przeciwko przeliczaniu ludzkich żyć na pieniądze. Wydaje się, że rozwiązanie problemu HIV i AIDS jest w zasięgu ręki każdego z nas, starczy odrobina współczucia. Brzmi niewiarygodnie, być może. Ja uwierzyłam. Trochę za mało znalazłam tu wątków związanych z muzyczną działalnością Eltona Johna. W zasadzie przywołano tylko utwór "Skyline pigeon" (skądinąd piękny kawałek), który samemu artyście kojarzy się ze stratą najbliższych osób (śpiewał go np. na pogrzebie Ryana) i obecnie nie wykonuje go często. Mimo wszystko, to stale idealna książka, które pozwala odkryć drugie oblicze sir Eltona Johna i jego wizji świata bez AIDS
I znów przekroczyłam granice zwaną przeze mnie „to nie dla mnie, nie czytam” i postanowiłam rzutem na przysłowiową głęboką wodę rozpocząć lekturę „ Miłość jest lekarstwem” Eltona Johna. Ta książka ebook to jedna z niewielu biografii, które czytałam i pierwsza, o której będę pisać na blogu. Czy żałuję decyzji o przekroczeniu tej granicy czy przeciwnie? To na samiuteńkim końcu wpisu.Obecnie na świecie jest dużo chorób tych mniej albo bardziej poważnych. Wśród tych bardziej poważnych (zakaźnych) znajdują się: gruźlica, malaria, schistosomatoza, ebola, o której ostatnio jest głośno a także oczywiście AIDS, której kłopot przybliża Elton John.Eltona Johna pewnie nie trzeba nikomu przedstawiać. Jest to brytyjski piosenkarz, kompozytor, pianista i okazjonalnie aktor. Skomponował wraz z Hansem Zimmerem muzykę do wszystkim słynnej bajki Disneya „Król lew”. Od lat 80 jest aktywnym działaczem potyczki z AIDS. W 1992 założył fundację Elton John AIDS Foundation, która dzisiaj jest jedną z czołowych organizacji non profit zajmujących się zwalczaniem HIV i AIDS.„Miłość jest lekarstwem” to nie normalna biografia kolejnego gwiazdora. To książka, która porusza temat choroby, z którą w latach 80 chorzy ludzi żyli, a później umierali w cierpieniach i nierzadko w samotności. W niej Elton John, który dość długo był uzależniony od narkotyków ( kokainy), alkoholu, jedzenia a także zmagał się z bulimią, opowiada o tym, jak i dzięki komu zerwał z nałogami a także jak zrodził się pomysł założenia fundacji. Jak możemy przeczytać, wszystko to zaczęło się od przyjaźni z Rayanem Whitem - chłopcem chorującym na HIV/AIDS. Po śmierci chłopca Elton John miał olbrzymią chęć i wolę zmiany własnego życia a także chciał wykorzystać własną sławę do pomocy HIV-pozytywnym osobom i poszerzenia społecznej wiedzy o tej chorobie.Po przedstawieniu czytelnikom historii White'a opisuje chorobę (przybliża ją przeciętnemu człowiekowi), stosunek społeczeństwa do chorych a także działania władz różnorakich państw w tej kwestii na przestrzeni lat. „Miłość jest lekarstwem” pomaga nam otworzyć sobie oczy i ocenić nasz stosunek do osób poważnie chorych a także na to co robimy z wiedzą, którą posiadamy na temat tej czy innej choroby. Zapewne nikt z nas nie może szczerze przyznać, że jest bez winy, ponieważ zawsze pomagał, nie dyskryminował, odnosił się z szacunkiem należnym każdemu, gdy widział/ spotkał osobę chorą. Na przykład jest dużo osób, które z niewiadomych dla mnie powodów wyśmiewają dzieci/osoby dorosłe, które są niepełnosprawne. Traktują ich jako odmieńców, co jest krzywdzące. Tym razem opieram się również na moim długoletnim doświadczeniu. Dla niektórych też nie istnieje pojęcie pomoc bezinteresowna, bowiem świat kręci się (w większości przypadków) wokół pieniądza. Elton John pokazuje, że wcale nie powinno tak być i nie ma takiej potrzeby, aby przywiązywać taką wagę do pieniądza. Ważniejsi są ludzie - oni są jeden jedyny raz z nami, a pieniądz to rzecz nabyta.Książka jest napisana tak, że czyta się ją z zapartym tchem, inspiruje mnóstwo spostrzeżeń, przemyśleń w głowie. To książka, którą powinien przeczytać każdy, bez wyjątków. Czasu poświęconego na jej lekturę nie sądzę za zmarnowany.„AIDS to choroba, która atakuje nie tylko układ odpornościowy, lecz także nasze człowieczeństwo. Infekuje nasze organizacje obywatelskie strachem, nasze społeczności nienawiścią, nasze korporacje chciwością, nasze kościoły, synagogi i meczety niechęcią. Nie istnieją żadne lekarstwa, żadne zdobycze nauki, które mogłyby uodpornić nas na te społeczne schorzenia. I dlatego właśnie pokonania AIDS wymaga odmienienia serc i edukowania umysłów. (…) Niezbędne jest, by organizacje charytatywne kontynuowały swą wspaniałą pracę na pierwszej linii frontu naszej batalii z AIDS.”
Jeśli macie chęć przeczytać bardzo dobrą,a co najistotniejsze wartościową biografię to ta pozycja jest właśnie dla Ciebie. Eltona Johna prawdopodobnie nikomu nie trzeba przedstawiać.Elton to idealny brytyjski piosenkarz, kompozytor,pianista,a co najistotniejsze od końca lat 80 Elton jest działaczem w sprawie potyczki przeciwko AIDS. W 1992 został założycielem fundacji Elton John AIDS Foundation.Jedną z najistotniejszych aspektów na jakich skupia się twórca w biografii to potyczka z ludzkim wirusem niedoboru odporności, inaczej zwanym wirusem(HIV) i zespołem nabytego niedoboru odporności, inaczej wirus o nazwie(AIDS). Elton John dość długo zmagał się z uzależnieniem od alkoholu, kokainy, jedzenia. John miał też kłopoty z bulimią.Jedną z ważnych osób,które pomogły wyjść Eltonowi na prostą była najbliższa więź z chłopakiem chorującym na HIV o imieniu Ryan.W latach 80 osoba zakażona tym wirusem była skazana na długie cierpienia,kończące się śmiercią.Strata Rayana w życiu Eltona Johna była tak wielka, iż sprawiła,że Elton miał olbrzymią wolę zmiany własnego życia i chęć w pewien sposób wykorzystanie własnej popularności na rzecz pomaganiu chorym HIV-pozytywnym.AIDS to choroba,która atakuję nie tylko układ odpornościowy,ale także nasze społeczeństwo.Infekuje nasze organizacje obywatelskie strachem,nasze społeczeństwo nienawiścią,nasze korporację chciwością,nasze kościoły,synagogi i meczety niechęcią.Nie istnieją żadne lekarstwa,żadne zdobycze nauki,które mogłyby uodpornić nas na te społeczne schorzenie.I dlatego właśnie pokonania AIDS wymaga odmienienia serc i edukowania umysłów.Ta książka ebook ma coś w sobie co pozwala nam spojrzeć na pewne aspekty naszego życia trochę, inaczej.Elton John przybliża nam jak ciężko jest nam walczyć ze swoimi słabościami jak ważni są ludzie,którzy nas otaczają inspirują do tworzenia czegoś wyjątkowego do bycia lepszym człowiekiem.Elton John rozpala nasze serca nie tylko wspaniałą muzyką,ale również olbrzymią miłością i empatią do drugiego człowieka.Pomagajmy innym nie oczekując nic w zamian przecież to nie takie trudne.Serdecznie zalecam tą pozycję.