Recenzje

• Elisiv

  2018-03-22

  Jest człowiek, są elfy, jest wielka miłość i duże dramaty, epickie potyczki i przyjaźń po grób. Aha, i zły demon... również jest. Cała historia początkowo wygląda jak baśń, lecz jej nieszablonowość wreszcie wciąga czytelnika jak czarna dziura, historia dająca wgląd w zagadkowy świat i życie elfów. Forma zdecydowanie oparta o skandynawskie sagi. Czyta się to zaskakująco przyjemnie. Zalecam wszystkim fanom szpiczastouchych wojowników. A to dopiero pierwsza część. Ja na pewno sięgnę po następną :)

• AISA

  2018-03-22

  Książka ebook ta to powrót do korzeni fantasy. Częściowo akcja osadzona jest świecie ludzi pełnym bóstw a także w magicznym świecie elfów - Alfenmarchii, dzięki czemu zyskuje odpowiedni klimat. Dzięki magicznym przejściom i „dziwnemu” losowi dzieje bohaterów splatają się. Potrzeba chwili, żeby przenieść się do świata stworzonego przez Bernharda Hennena a także Jamesa Sullivana i poczuć to, co autorzy chcieli przekazać. Pomaga w tym niezła kreacja świata i bohaterów a także to, że ciągle coś się dzieje. Jest tu wszystko, co potrzebne w typowym fantasy - magia, potyczka i misja, którą podejmują zdeterminowani ludzie i nie tylko oni. „Elfy” spisane są z rozmachem i dbałością o szczegóły. Książka ebook jest warta polecenia, a ja już czekam na dalsze dzieje bohaterów.

• Sophie

  2018-03-22

  „Elfy” to opowieść autorstwa poczytnego niemieckiego pisarza Bernharda Hennena a także jego przyjaciela Jamesa Sullivana. Jest to naprawdę interesująca historia o spotkaniu dwóch światów – elfów z ludźmi, o różnicach pomiędzy nimi, lecz również o wspólnej przygodzie i przyjaźni. Ponadto istotnym fragmentem jest też wątek miłosny, który może sam w sobie nie jest z reguły ukazywany, lecz który wpływa na wszystkie inne wydarzenia – nie trzeba się jednak bać mdłych romansów, gdyż nie jest to ten typ literatury. „Elfy” to typowa opowieść, można by się nawet pokusić o użycie słowa „epicka”, bo twórca wykreował własny świat z rozmachem – spotkać tu można różnorodne pomysły i rozwiązania. Ponadto, mimo niemal pięciuset stron, książkę czyta się szybko, prosto i przyjemnie, co nie jest bez znaczenia. Zalecam tę opowieść przede wszystkim osobom, które lubią motyw elfów, a także nawiązania do mitologii nordyckiej, lecz nie tylko – ten typowy świat może urzec każdego. :)

• Pepita

  2018-03-22

  O Bernharda Hennena poznałam pierwszy raz przy wyborze Elfów, chociaż podobno stanowi słynną postać w świecie literatury fantasy (wygooglowane zaraz po zakupie). Na książkę skusiłam się dzięki tytułowi, który przypomina mgliste wspomnienia z dzieciństwa i bajeczne istoty z magiczną mocą uzdrawiającą. Mimo, że zapowiadanych iście tolkienowskim opisów nie było, z czystym sumieniem mogę polecić książkę jako niezły przykład klasyka tego gatunku – opowieści, w której ważni są bohaterowie i świat, których nie przyćmiewa przerysowana akcja i multum wątków. Widziałam, czego się spodziewać po tytule i dostałam to w najczystszej postaci. Polecam!

• Koni

  2018-03-22

  W literaturze fantastycznej było duże bum na czarodziejów, Później nastały czasy hobbistów, krasnoludów i ponownie czarodziejów. Ostatnio w modzie są wszechobecne wampiry i wilkołaki. O elfach, które przecież stanowią jeden z ważniejszych fragmentów świata fantasy, każdy zapomniał. Bernhard Hennen usiłuje je wyrwać z zapomnienia, serwując nam opowiadanie o magicznym świecie, gdzie cudowne i nieśmiertelne elfy stają do potyczki ramię w ramię z istotami ludzkimi. Według mnie to klasyka fantasy – wartka i szybka akcja wciąga czytelnika bez tchu wytchnienia. Jedyny minus – za dynamicznie się kończy i daje niedosyt elfickiej magii.