Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Za przedstawienie własnej historii Bruno Banino otrzymał wyrok śmierci od bezwzględnych ludzi z Wejherowa Śmiechowa i od najbrutalniejszych rzeźników z Półwyspu Helskiego. To jednak nie wszyscy, którzy woleliby, żeby ta książka ebook nigdy nie ujrzała światła dziennego. Konsekwentnie poszukują go również byli więźniowie ze sztumskiego ośrodka wypoczynkowego i członkowie pionów menadżerskich z dużych korporacji. Wszyscy są wściekli na to, że jego kontrowersyjna, „brudna” relacja rzuca nowe światło na wydarzenia dziejące się w Polsce. Król Kaszub bez tabu odkrywa nam tajemnice hermetycznie zamkniętych środowisk, o których do tej pory niewielu ośmieliło się cokolwiek napisać. Możecie być pewni, że jego barwne wspomnienia rozluźnią wasze spracowane i stłamszone szarą codziennością neurony niczym literacka kokaina. Książka ebook bowiem ma za zadanie zrelaksować, porwać Was z ekskluzywnego niczym masło mieszkania i przekazać prawdę o wydarzeniach, które działy się tuż obok Was. Dzięki połączeniu powieści awanturniczej z fragmentami szczerej autobiografii, która bez wątpienia nigdy nie zasłuży na nagrodę Nike, doznacie wielu niezapomnianych chwil. Chwil może czasem bardziej wybuchowych niż afgański bojownik z pasem szahida na polu walki, lecz potrafiących wycisnąć łzy nawet z najmniej wrażliwych czytelników. Przygotujcie się zatem na najgorsze – na bezdech i na osłupienie!
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Eksplozje króla Kaszub |
Autor: | Banino Bruno |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | E-bookowo |
Rok wydania: | 2017 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Kaszuby to tereny bliskie memu sercu. Nie dlatego, że stąd pochodzę, lecz dlatego, że już nad 6 lat mieszkam w Trójmieście. Pomorze to mój drugi dom i choć nie nierzadko sięgam po literaturę związaną w mniejszym albo większym stopniu z tymi rejonami, to jednak "Eksplozjom króla Kaszub" oprzeć się nie mogłam. I słusznie, bowiem ta książka ebook jest... ARCYGENIALNA. Takiej postaci, jak Bruno Banino, w całej własnej czytelniczej karierze jeszcze nie poznałam! To człowiek zdecydowanie oryginalny. Od samego początku ilustruje własne dzieje w sposób tak barwny, że nie sposób oderwać się od tej specyficznej lektury. Już na wstępie czytelnik ma okazję zauważyć, że przez kilka (kilkanaście) następnych godzin czeka go rewelacyjne towarzystwo charakternej postaci. Bruno zostaje poczęty na Kaszubach. Tam również przychodzi na świat. Od początku swego żywota doświadcza takich rzeczy, o których "zwyczajny", prowadzący spokojne życie człowiek, nie śmiałby nawet pomyśleć czy choćby sobie wyobrazić. Śmierć biologicznych rodziców, uprowadzenie w cyrku, romans z wiele starszą kobietą, praca w korporacji czy powiązania z zakładem pogrzebowym - no przecież to istna mieszanka wybuchowa! Tylko czekać, kiedy eksploduje ;). Najpierw zaintrygowało mnie streszczenie z okładki. Po tych paru zdaniach czułam olbrzymią ciekawość, co twórca zawarł wewnątrz. A wierzcie mi, ten krótki opis jest tylko małym zwiastunem tego, co czeka na odbiorcę po zagłębieniu się w treść książki. "Eksplozje króla Kaszub" to przepełniona humorem (niejednokrotnie czarnym) satyra. Twórca zaskakuje, wzbudza uśmiech (który często przeradza się w śmiech), zgrabnie posługuje się ironią, metaforami., bawi się absurdami, a w tym wszystkim można odnaleźć głębszy sens. Pisarzowi kibicuję w rozwijaniu kariery literackiej, bowiem pióro ma świetne, niepowtarzalne. Dawno się tak nie ubawiłam, czytając książkę. Nie ma się co rozwodzić, pisać podsumowań, zestawiać zalet z minusami - tę książkę trzeba po prostu PRZECZYTAĆ! Polecam, nie tylko tym, którzy sercem związani są z Pomorzem :).
Cóż więcej pisać świeży Bukowski, świeży Hłasko, świeży król absurdu i czarnego humoru.
Ta książka ebook jest o nas, o młodych Polakach niewolnikach kredytu hipotecznego i więźniach stereotypów. Zanurzonych w świecie smart-fonów i wszechobecnej technologii. Banino i jego twórczość jest lepsza na chandrę niż marihuana medyczna. Ja śmiałam się do łez i pomimo tego, że jestem z Poznania. Postanawiam docenić czarny humor króla i oddać mu hołd w podzięce za książkę która już na zawsze zagości w mojej głowie. O niej tak po prostu nie da się zapomnieć. Czy może być jakaś lepsza rekomendacja? Jedna rzecz tylko mi się w niej nie do końca spodobała- tytuł. On może zmylić potencjalnych czytelników. Czytałam Król Kaszub- myślę książka ebook wybitnie o Pomorskim, a jeszcze nie daj Boże po kaszubsku. Na szczęście nota wydawnicza mnie zachęciła. Myślałam, że tylko Pomorzanin zrozumie tą historię - nic bardziej mylnego. Jest w niej tyle powiązań do Polski lat 90-2015, że każdy znajdzie coś dla siebie. Rozwieje wasze obawy tylko akcja losy się na Pomorzu resztę znamy z swojego życia i zrozumiemy ją taczając się ze śmiechu. W sumie to dobrze, że Banino piszę o własnej małej ojczyźnie dzięki temu poznałam ten region i chcę tam pojechać. Ponieważ ile można czytać cały czas o Bieszczadach czy Warszawie?
Przez te Eksplozje, eksplozje oszalałam! Przyznam się, że do tej pory nie za bardzo lubiłam czytać książki. Lecz to się zmieniło od czasu przeczytania tej powieści. Książka ebook ocieka humorem. Zalecam wszystkim nie tylko z Pomorza. Każdy ją zrozumie i zapłacze ze śmiechu podczas jej czytania. Uwaga! Zaopatrzcie się tylko w "śliniaczek", żeby nie poplamić stron powieści plując ze śmiechu.
W notce od wydawcy jest spisane kaszubski Forrest Gump, powiem więcej to hybryda Chłopców z Ferajny, Monty Pytona i Wojaka Szwejka. Jak dla mnie rewelacja. Ktoś powinien kiedyś zekranizować życie głównego bohatera (może Netflix)? Styl pisania jest przejrzysty, lekki, a niekiedy zmusza do refleksji. Jeśli chcecie się pośmiać wniebogłosy to ta pozycja jest dla Was.
Hahaha.... Ta książka ebook wymiata. Robi kisiel z mózgu oczywiście z kaszubskiej truskawki. Przekazujcie dalej #literackakokaina na rynku!
Najbardziej popowa książka ebook jaką czytałem. Twórca jest bardziej kolorowy od Borata. W przeciwieństwie do niego on ma trochę klasy i przekazuje w powieści głębszy sens. Jest jak kaszubski GRYF pośród stada literackich orłów. Polecam!