Recenzje

• blumkamia

  2018-03-20

  Bardzo fajna książka ebook sensacyjno-przygodowa. Prócz niezłych romansów staram się czytać właśnie tego typu ksiażki. Przede wszystkim są ciekawe, po drugie, nawet kiedy jestem zmęczona nie zasypiam przy nich ponieważ fabuła jest interesująca i wciągająca, a po trzecie są fantastyczną odskocznią od prozy życia. Ekspedycja to jedna z fajniejszych książęk jakie czytałam, polecam.

• Reijo

  2018-03-20

  Lecz prawdopodobnie nie w tym kierunku, którego oczekiwali wierni czytelnicy, w tym i ja. O ile książki cyklu SIGMA Force to też fikcja literacka, o tyle zawierają fabułę niejako prawdopodobną. Nie przeszkadza mi wielka wyobraźnia autora i "Amazonia", czy "Lodowa Pułapka" były świetne. Jednak istnienie humanoidalnej rasy pochodzącej w linii prostej od stekowców i funkcjonujące mężnie kilka kilometrów pod lodami Antarktydy to już tak nieprawdopodobne, że trochę śmieszne. Całą opowieść ratuje świetna, wartka akcja i charakterystyczna dla Rollinsa dramaturgia. Książkę ogólnie czyta się dobrze, choć przytoczone przeze mnie powyżej powody stanowią o dość niskiej ocenie. Jednak dalej pozostaję wielbicielem Rollinsa.

• miki

  2018-03-20

  ciekawa, lecz inne tytuły bardziej porywały, zobacze co przyniesie ewangelia krwi

• GloryLetter

  2018-03-20

  James Rollins Ekspedycją spowodował, że nabrałam ochoty na kolejne książki autora. Opowieść bardzo ciekawa, dużo wątków dotyczących starożytnych cywilizacji, przygodówka, którą czyta się wyśmienicie. Ekspedycja ma dużo pozytywnych opinii w sieci - nie dziwi mnie to, ponieważ książka ebook jest świetna.

• Rothines

  2018-03-20

  Rollins w Przypadku Ekspedycji po raz następny nie zawiódł własnych fanów. Książkę przeczytałem i przyznam, że jest znakomita, najlepsza w swoim gatunku. Mocne akcje to jest główny atut, wadą natomiast jest to, że czyta ją się zdecydowanie za szybko. Jeśli macie ochotę na sporą dawkę adrenaliny i fascynującą historię, to zachęcam. Warto.

• OkiemMK

  2018-03-20

  James Rollins wzbudził mój olbrzymi entuzjazm powieścią Ewangelia Krwi>>, dlatego bez żadnego zastanowienia postanowiłam sięgnąć po jego najnowszą opowieść na polskim rynku o tytule – Ekspedycja. Twórca zadebiutował w 1999 roku, a jego powieści nieprzerwanie odnoszą sukcesy. Pozwalają odkrywać tajemnice, zwiedzać tajemnicze i ciężko dostępne tereny – być niczym Indiana Jones. Czy Ekspedycja jest powieścią, która zachwyca swoim rozmachem a także klimatem? Czy odnalazłam w niej to co najlepsze w powieściach przygodowych?„W tym miejscu jest coś mistycznego – powiedział Norman.- Wysokie szczyty. Snująca się mgła. Soczysta zielona dżungla. Nawet powietrze pachnie życiem, jakby wiatr niósł substancję, która dodaje duchowi witalności.”s.35Ekspedycja jest powieścią przygodową, w której nie zabrakło wątków dotyczących starożytnych cywilizacji, magicznych artefaktów i wypraw w głąb dżungli. Czy grupa naukowców badając ruiny podziemnej piramidy w peruwiańskich lasach i kilkusetletnie zwłoki w uniwersyteckim laboratorium w stanie Maryland zburzy istniejące dotychczas poglądy o kulturze Inków?„W odróżnieniu od intensywnie badanych ruin Machu Picchu te ruiny były dziewicze.[…] Wyruszył z zespołem badawczym z Machu Picchu, prowadził go wzdłuż rzeki Urubamba i po dziesięciu dniach dotarł do znajdujących się pod górą Arapa ruin. […]nadając miastu przydomek Ruin w Chmurach.” s.35Ekspedycja zdecydowanie zachwyca rozmachem i klimatem. Zawarte w niej wątki społeczne czy filozoficzne skłaniają do refleksji. Opowieść zdecydowanie daje do myślenia. Zmusza do analizy tego w jakim kierunku zmierza ludzkość i co jest prawdziwą wadą naszego gatunku. Mowa powieści urzeka. Ekscytuje i porywa. Akcja Ekspedycji jest wartka. Poszczególne wydarzenia prowadzą do kolejnych, nadając jednocześnie tempa historii. Intrygi, wątki a także problematyka powieści ze względu na własną specyfikę [ala Indiana Jones] także nadają powieści pędu. Klimat dostosowany jest do zdarzeń dziejących się w powieści. Raz mroczny, wywołujący dreszcze – innym razem lekki i zabawny. Dodatkowego smaczku dodaje dwutorowość historii. Jako czytelnik mamy możliwość obserwowania badań ponad odnalezioną mumią a także brania pod lupę postępów jakich dokonują naukowcy przy odkrywaniu kolejnych poziomów piramidy.Otoczenie a także świat przedstawiony w powieści ze względu na własną szczegółowość są wyjątkowo realistyczne. Przemierzając lasy, dżungle, jaskinie, wnętrze wulkanu czy piramid, twórca ukazuje ich piękno, lecz i mroczną naturę. Ich wizualizacja za pomocą języka nierzadko powodowała u mnie szybsze bicie serca.„Dżungla wydawała się pełna kończyn, które sięgały ku niemu, próbując go schwytać w pułapkę. Ścieżka zdawała się pochylać to na jedną, to na drugą stronę. Serce tłukło mu w gardle, uszy wypełniał coraz potężniejszych huk, zagłuszający nawet okrzyki jego prześladowców. […] Daleko w dole widać było źródło huku: wśród czarnych kamieni kipiała spieniona biała woda.” s. 12W powieści odnajdziemy dużo odniesień do mitologii, religii i kultury: Inków czy Mochica. Choćby opis podziałów społecznych, ceremonii i zwyczajów pogrzebowych czy ceramiki.„Złoto było uważane przez Inków za pot Słońca, a srebro za łzy Księżyca”s.147Wątki związane z kulturą Inków i Mochina a także jej magicznymi artefaktami nadają powieści wymiar ezoteryczny, enigmatyczny i zagadkowy. Nadnaturalne i mistyczne fragmenty powieści znajdują własne odzwierciedlenia w mitologiach wymienionych powyżej kultur, lecz opowieść odnosi się także do innych prądów filozoficzno-społecznych obecnych na świecie. Choćby dualizm, którego dużo znamion odnalazłam w Ekspedycji.„Mochina…I Inkowie też…wierzyli w dualizm. W języku kiczua nazywa się to yanantin i yanapaque. Lustrzane odbicie, światło i mrok, to co na górze i to co na dole. -Yin i yang… – Otóż to. Dualizm słynny jest w wielu kulturach „s.129W Ekspedycji spotkałam bardzo różnorodne postacie. Cichych i spokojnych naukowców, złowrogich,ekspedycja wręcz fanatycznych poszukiwaczy mistycznych artefaktów czy prostych i głęboko wierzących ludzi. Ta opowieść to bogactwo charakterów. Choć osobiście brakowało mi w niej takiej ostrej, wręcz brawurowej postaci ala India Jones [Poszukiwacze zaginionej Arki 1981], Jack Hunter [Jack Hunter i zaginiony skarb Ugaritu 2008] czy Danny Freemont [Klątwa Tutenchamona 2006]. W tej książce pdf nie zabrakło także humoru, ironii, groteski i lekkich złośliwości w interakcjach pomiędzy postaciami. Waleczność a także nadmierne bohaterstwo czy niezłomność także występują, jednak w wykonaniu klasycznych naukowców nie robią, aż takiego wrażenia.więcej na OkiemMK.com

• Auberic

  2018-03-20

  Ekspedycja to na tle poprzednich powieści Rollinsa opowieść szczególna. Rollins z jednej strony sprawia, że opowieść staje się realistyczna, głównie ze względu na nawiązania do starożytnych cywilizacji, z drugiej sprawia, że momentami zakrawa o apogeum fantazji autora, najczystszą z najczystszych fikcji literackich. Opowieść wyróżnia się na tle poprzednich, czy w dobrą stronę? Oceńcie sami. Ze własnej strony polecam.

• Magnamer

  2018-03-20

  Jeżeli lubicie powieści sensacyjno - przygodowe w stylu Indiany Jonesa to tę książkę zalecam z czystym sumieniem. Jak na tego typu opowieść przystało znajdziemy tu i Starożytne cywilizacje, i wyprawy poszukiwawcze a wszystko to opisywane wartko, idealnym językiem, nie bez poczucia humoru. Dla mnie jedna z lepszych ebooków tego typu.

• MagnumGlory

  2018-03-20

  Jeżeli podobnie jak ja lubicie spędzać wieczory z porządnie napisaną powieścią sensacyjno-przygodową ta pozycja z pewnością przypadnie Wam do gustu. Zawrotne tempo ""Ekspedycji"", nagłe zwroty akcji a co najistotniejsze wciągająca niemalże od razu fabuła sprawiają, że tę lekture czyta się z zapartym tchem.