Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Mieszkaniec Aleksandrii Piotr Ibrahim Kalwas omawia własny Egipt. Współpracujący z "Dużym Formatem" dodatkiem do "Gazety Wyborczej", dziennikarz odkrywa przed nami to wszystko, co frapuje w Egipcie przyjezdnych, lecz nie mają do tego dostępu. Otwiera przed nami świat "haram" i "halal". "Haram" to zakaz, "halal" przyzwolenie. Niektóre lakiery do paznokci są dla muzułmanek halal, niektóre haram, lecz trudno się w tym zorientować nawet Egipcjanom. Kalwas pisze zajmująco i ze znawstwem. Nierzadko spogląda na Egipt ze własnego ulubionego balkonu, lecz to nie znaczy, że ma perspektywę człowieka, który nie jest własny i się wysferzył. Balkon jest bowiem w Egipcie ważnym miejscem rodzinnych i społecznych relacji. To idealna książka ebook dla tych, którzy wyjeżdżają do Egiptu na wakacje, a ci którzy tam nie byli, po tej lekturze zapragną tam zaraz pojechać.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Egipt: Haram Halal |
Autor: | Ibrahim Kalwas Piotr |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Fundacja Instytut Reportażu (Dowody na Istnienie) |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Mroczne i przejmujące - tak można w skrócie określić cykl reportaży, które wcześniej ukazywały się bodajże w Wysokich Obcasach a teraz zostały wydane w formie książki. Konieczna lektura dla wszystkich egiptomaniaków.
Lekko się ją czyta. Można z samych opisów poczuć klima Egiptu. Nigdy tam nie byłam lecz dzięki książce pdf mogę powiedzieć że odwiedziłam ten kraj. Można się pogubić nieco w polityczno-religinych aspektach. Jednych zaciekawią innych nie. Zalecam
Własne reportaże z Egiptu Kalwas bogato okrasza opisem tradycji i obyczajów, które dla Europejczyka nierzadko są trudne do pojęcia, także tych najbardziej tragicznych i kontrowersyjnych, jak obrzezanie kobiet, kara śmierci przez ukamienowanie czy okrucieństwo dziewczyn względem własnych córek i wnuczek. Egipt w zbiorze Ibrahima Kalwasa jawi się jako kraj ogromnych kontrastów: młode dziewczyny pod hidżabem i burką noszą ostry makijaż i obcisłe "europejskie" ubrania; mężczyźni, którym zależy na tym, by ożenić się z obrzezaną dziewicą, regularnie odwiedzają burdele, przemysł pornograficzny kwitnie, a za zdradę dziewczyn karze się ukamienowaniem; dzieciakom zasłania się oczy przed telewizorem na scenach pocałunków, ale nikt nie widzi niczego zdrożnego, gdy oglądają choćby najkrwawsze filmy. W obyczajowości muzułmańskiej twórca dostrzega obsesję seksualności i kobiecego ciała, które ‒ nieosiągalne (przynajmniej przed ślubem), zabronione ‒ postrzegane jest jako zagrożenie, dlatego trzeba je zakryć albo zniszczyć.Kalwas bezlitośnie obnaża to zakłamanie, obłudę i totalny brak logiki. Jednak mimo tych wszystkich gorzkich aspektów życia w świecie muzułmańskim po przeczytaniu reportaży Kalwasa poczułam olbrzymią ochotę, by zobaczyć Bibliotekę Aleksandryjską, poczuć na twarzy pył i podmuch gorącego powietrza znad Sahary i spróbować tego przepysznego jedzenia. "Egipt: haram halal" to taka książka, która na chwilę przenosi na afrykańskie wybrzeże Morza Śródziemnego nawet w środku północnoeuropejskiej zimy.http://www.manufakturatekstu.pl
Książka ebook dla fascynatów. Moim zdaniem nietrafiona i trochę tendencyjna próba rozgryzienia sposobu myślenia i funkcjonowania Egipcjan.
Książka ebook dla wszystkich, którzy chcą dowiedzieć się czegoś więcej o Egipcie, islamie, obyczajowości Arabów.Bardzo interesujący język, czyta się jednym tchem
Książka ebook obowiązkowa do przeczytania dla wszystkich fanów Egiptu
Egiptu opisanego przez Piotra Ibrahima Kalwasa nie zobaczymy na wakacjach. To Egipt mniej nam słynny lecz równie fascynujący, Piotr I. Kalwas pisze bardzo lekko, ciekawie i obrazowo. Jest to bardzo intrygująca, obyczajowo - kulturowa podróż, nie mniej atrakcyjna, niż gdyby być tam osobiście.
Dla wszystkich, który chcą dyskutować o Bliskim Wschodzie, o zderzeniu mentalności, lecz też o perspektywach reform i pokoju na Bliskim Wschodzie, ta książka ebook jest lekturą konieczną. Dla zrozumienia tamtego świata kluczowa jest każda scena z tej książki. Tu jednak przywołam tylko historię o spotkaniu ze starym egipskim profesorem, który opowiada Kalwasowi o arabskich tłumaczeniach "Mein Kampf". Programowe dzieło Adolfa Hitlera można dzisiaj kupić niemalże w każdej księgarni w Egipcie, w Syrii, w Libanie, Iraku, w Turcji, Pakistanie, lecz też w Iranie. Jak się wydaje, w muzułmańskim świecie jest to najbardziej słynna książka ebook z europejskiej kultury, z którą konkurują tylko "Protokoły mędrców Syjonu". Piotr Ibrahim Kalwas omawia spotkanie w mieszkaniu starego egipskiego profesora. Ich rozmowa zaczyna się od sprawy Izraela. "- O, to jest zawiść – mówi profesor A. – prawdziwa zawiść do Żydów, lecz jej podstawą nie jest wcale sprawa Palestyny, większość Egipcjan ma w dupie Palestynę i jej cierpienia. Większość również nie wraca do historii trzech wojen egipsko-izraelskich. Chodzi o coś innego. Zresztą nie tylko Egipcjanom, innym Arabom też. - A o co chodzi?- O zazdrość. Arabowie zazdroszczą Izraelowi bogactwa, wolności i demokracji. Izrael jest jak oczyszczona, wyjałowiona rana na puchnącym, owrzodziałym ciele Arabii..."Rozdział, w którym Kalwas omawia tę rozmowę nosi tytuł „Demokracja, czyli malowanie balkonu”. Twórca prezentuje społeczeństwo klasowe, w którym relacje pomiędzy ludźmi porządkuje pogarda. Obyczaj społeczny wyznacza, kto komu ma się pierwszy ukłonić, jakie w rozmowach obowiązują formułki, co wolno zrobić samemu, a jakie prace należy pozostawić komuś z niższej warstwy społecznej. Samodzielne malowanie balkonu jest niewłaściwe, samodzielne sprzątanie mieszkania również, nie należy samemu nosić ciężarów, ani poufalić się z dozorcą. Struktura klasowa w świadomości społecznej to kluczowa sprawa w rozmowie o demokracji. A co ma do tego sława dzieła Hitlera? "Mein Kampf" cieszy się tu nieustającą popularnością od lat trzydziestych ubiegłego wieku. Wówczas, pierwszy tłumacz, egipski nazista, Ahmad as-Sadati, oferował nawet zmianę tytułu na „Mój Dżihad”. Opowiadanie o kolejnych tłumaczeniach i wydaniach "Mein Kampf" to historia dużego romansu arabskich elit i arabskich mas z nazizmem. Ten romans ma dużo rozdziałów. Jednym z nich jest silna obecność hitlerowskich oficerów, którzy znaleźli schronienie w Egipcie, przeszli na islam i robili duże kariery w wojsku, w policji, jako doradcy polityków. Stary profesor wyjaśniał:"Stawaliśmy się rasistami, miłowaliśmy nazizm i chcieliśmy go wprowadzać w życie u nas. Hitleryzm był wzorem dla wielu arabskich powojennych dyktatorów. Mocne państwo z jednym wodzem, silną armią i tajną policją, to było i ciągle jest marzenie naszych rodzimych Hitlerków. Obecność Izraela i wojny z nim tylko napędzały wśród nacjonalistów arabskich idee nazistowskie. Od lat tę retorykę przejmują fundamentaliści religijni."Kalwas miłuje Egipt, widzi wyraźnie, lecz nie chce poddawać się rozpaczy, jego książkę kończy opis rzezi zwierząt ofiarnych - morze krwi, nie ludzkiej, zwierzęcej, koszmar cierpienia, nie ludzkiego, zwierzęcego. Mężczyźni modlą się na plastikowych matach rzuconych na zakrwawioną ulicę. Scenie przygląda się kobieta w dżinsach."Dziewczyna sięga do kieszeni, wyciąga paczkę papierosów i zapala jednego. Nigdy nie widziałem tutaj dziewczyny palącej papierosy na ulicy, i to jeszcze przed świątynią. Wyprostowana, z podniesioną wysoko głową, odrzuca włosy do tyłu i wypuszcza dym, wpatruje się z ukosa w modlących się facetów i płynącą pod jej trampkami rzekę krwi.Przyglądam się jej w milczeniu. Jest piękna.Dostrzega mój wzrok. Uśmiecha się lekko i niespodziewanie zaczyna mówić. Jej początkowo cichy głos przechodzi w rozpaczliwy krzyk- Ad-dawla al-Almanija! Ad-dawla al-Almanija! Secular state! Secular state!Ale nikt nie słyszy tej wariatki"Piotr Ibrahim Kalwas prezentuje nam Egipt od podszewki, mentalność ludzi tęskniących do wolności i niezdolnych do porzucenia starych kolein. Jego spotkania to głównie ludzie z klasy średniej, wierzący mocniej i wierzący słabiej, jest też spotkanie z parą ateistów, a ateistów może być w Egipcie całkiem sporo, lecz przyznanie się do ateizmu w Egipcie jest nazbyt kosztowne.
na książkę natrafiłam przypadkiem - jestem pozytywnie zaskoczona ! Twórca w prosty, dosadny sposób przedstawia życie w Egipcie, zawiera wiele fragmentów politycznych, religijnych, obyczajowych. Pokazuje, że drinki i all inclusive to taki "sztuczny" Egipt. Momentami opisy bez "owijania w bawełnę", nie ukrywam ze czytając książkę można poczuć wstręt do Egipcjan i ich powalonych tradycji... lecz książkę ocenia nam pozytywnie :)
Książka ebook w fascynujący sposób przedstawia Egipt jakiego większość z nas zapewne nie zna. Tymczasem jawi się on bardzo fascynująco i egzotycznie. Egipt jest pełen sprzeczności, różnorodności, przyciąga i odpycha. Twórca idealnie pokazał te wszystkie oblicza Egiptu, jego atmosferę i nieznany, niezwykły klimat.
Bardzo ciekawa, pouczająca, momentami intrygująca pozycja. Nie mogłam sie oderwać.Zdecydowanie za krótka. Mam nadzieje ze bedzie ciąg dalszy :)