Średnia Ocena:
Dziwna myśl w mej głowie
Od nad czterdziestu lat Mevlut Karataş za dnia ima się dorywczych prac, a nocami trudni się obnośną uliczną sprzedażą buzy – tradycyjnego tureckiego napoju. Do Stambułu przeniósł się z małej wsi w okolicach Konyi. Jako nastolatek marzył, że w tym „centrum świata” czeka na niego wielka fortuna. Skoro innym się udało, to czemu nie jemu? Przez trzy lata pisał listy miłosne do poznanej na weselu dziewczyny, po czym przez pomyłkę uprowadził i poślubił jej siostrę. Jednakże bogactwo nie było mu widać pisane i Mevlut pozostaje skazany na żywot domokrążcy. Wędrując ulicami Stambułu, co i rusz doświadcza dziwności. Wyobcowany i nieswój widzi wokół siebie duchy i inne nadprzyrodzone stworzenia. Jest również świadkiem drastycznych zmian, jakim na przestrzeni paru dekad podlegała turecka metropolia, dlatego tytułowej dziwności towarzyszy nierozerwalnie nostalgia za utraconym bezpowrotnie Stambułem zamierzchłych lat.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Dziwna myśl w mej głowie |
Autor: | Pamuk Orhan |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Literackie |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Dziwna myśl w mej głowie PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Wg mnie najlepsza powiesc Pamuka. Niezwykla atmosfera i historie, ktore zapadaja w pamiec. Polecam!
Nostalgiczno-romantyczna opowieść. Jedna z lepszych ebooków Pamuka i jak zwykle odmienna od pozostałych. Zalecam wszystkim, którzy lubią się rozmarzyć i oderwać od europejskiego życia, dodać szczyptę filozofii i doprawić sentymentalną podróż po Stambule miłością. A może zasmakować buzy, czy może pilawu?!
Książka ebook może niektórych zniechęcić ilością stron - lecz oby tak nie było! Mnie ta opowieść nie nużyła ani przez chwilę mimo to, że nie czytałam jej szybko. Delektowałam się tą książką - to najlepsze określenie. Dla fanów Pamuka, dla fanów Turcji, dla wielbicieli pięknej, ambitnej literatury. Prawdziwa literacka uczta!
Turcja. Państwo tak mi odległe, jak obce. Mieszanka kulturowa, religijna, narodowościowa. Stambuł to miejsce akcji najwieższej powieści Orhana Pamuka. Stambuł to miejsce ostatniego zamachu, w którym zginęli turyści. Stambuł to kompletnie inny świat. „Dziwna myśl w mej głowie” przeprowadziła mnie przez ten świat na przestrzeni pięćdziesięciu lat. Pierwsze spotkanie z Pamukiem, siedemset stron kilkupokoleniowej historii i porządek o jaki ciężko w większości ciężkich powieści. Stambuł nie jest mi już tak obcy, ale może jawi się jako nieco dziki i niebezpieczny, taki do podziwiania z daleka.Mevlut to jeden z ostatnich sprzedawców buzy na ulicach Stambułu. Jest on wieloma osobami. Mevlut to syn, mąż, ojciec, kochanek, sprzedawca, idealista, szczęściarz i pechowiec, tradycjonalista, brat, przyjaciel, zagubiony w świeżym świecie facet w średnim wieku. Jest dość przyziemny, skromny, nie wymaga nic nad stan. Jego życie toczy się jednostajnym rytmem, od przygody do przygody, od szczęścia do nieszczęścia. Codzienne spacery z buzą tłocznymi ulicami uspakajają go i dają poczucie równowagi w życiu. Mevlut żyje na skraju biedy. Wierzy, że dobro i uczciwość zapewnią mu szczęście, zapewnią bogactwo. Tego samego uczy własne dzieci. Czy jednak styl życia jaki praktykuje jest już tradycją czy wchodzeniem bez końca do tej samej rzeki?„Dziwna myśl w mej głowie” obejmuje olbrzymi wycinek historii Stambułu, od lat sześćdziesiątych do roku 2012. Działo się wówczas wiele, było kilka konfliktów, z początku Turcja nienaznaczona była wpływami z Europy, uczniowie w szkole nie mieli żadnego szacunku do ich uczących, chłopcy uciekali z ładnymi dziewczętami w imię miłości, a Mevlut sprzedawał buzę. Parał się jednakże sprzedażą jogurtu czy pilawu, ale to właśnie buza, tradycyjny turecki napój, ma tu wielkie znaczenie. Nogi niosą Mevluta w różnorakie miejsca, od tych nieźle znanych, do niebezpiecznych, do nowych, do nieznanych, do sentymentalnych stambulskich wycieczek. To te podróże właśnie czynią go szczęśliwym. Samym szczęściem jednak rodziny nie utrzyma. Mevlut jest ojcem dwóch dziewcząt i mężem Rayihy, kobiety, którą pokochał, ale miłować nie zamierzał. Jego życie to sploty okoliczności, pomyłki, niespodzianki, które przyjmuje bez żadnych zastrzeżeń. Mevlut jest poczciwym mężczyzną. Czy kluczem do szczęścia jest oddanie spraw w ręce losu?„Dziwna myśl w mej głowie” nie jest jednak historią jedynie o Mevlucie. To Stambuł zmieniający się na przestrzeni lat. Gdy rodzina Mevluta przenosi się do miasta z małej wiejskiej prowincji, społeczeństwo przeżywa dużo rewolucji. Stambuł przeobraża się w miasto dwudziestego pierwszego wieku, jogurt zaczyna być sprzedawany w sklepach, a nie na ulicach, zmieniają się obyczaje, zmieniają się życiowe cele, zmieniają się sami stambułczycy. Nawet te zbudowane przez imigrantów gecekondu znikają, by ustąpić miejsca wieżowcom, nowoczesnym budynkom czy galeriom handlowym. W Stambule przestaje się żyć tradycją, pewna era umiera, wkrótce już nikt nie będzie kupował buzy, a Mevlutowi ciężko dać odejść nadziei, której kurczowo trzymał się przez całe własne życie. Mieszkańcy Stambułu wypełniają nowoczesność starymi historiami o miłościach, tych nieodwzajemnionych i tych szczęśliwych, porwaniach cudownych kobiet z sąsiedztwa, ogromnych rodzinach i przyjaźniach na całe życie. Stambuł może być miastem kontrastów, może być i piękny, i brzydki. Stambuł żyje swóim życiem, a w słowach Pamuka jest nawet żywiołem. Dla Turków Europa jest dwuznaczna. Dla starszego pokolenia jest symbolem zepsucia i degeneracji, śmiercią dla tradycji i czczonych wcześniej wartości. Młodzi widzą w tym kontynencie powiew nowoczesności, lata lepsze, bardziej wyzwolone i bogatsze. Orhan Pamuk opowiada dużo historii. Tę o porwaniu niewłaściwej dziewczyny, tę o szczęśliwym małżeństwie, tę o śmierci, zdradzie, przywiązaniu, o pokoleniowej mądrości. O Mevlucie. Człowieku prostym, łagodnym, skromnym i do bólu przyziemnym. Z pospolitości tworzy coś wyjątkowego. „Dziwna myśl w mej głowie” jest powieścią niełatwą, momentami ciężką, ale nieskomplikowaną. Kunszt tkwi w słowach. Słowa te tworzą niebanalną codzienność.[jasubiektywnie.blogspot.com]
Pamuk znaczy bawełna, z której przedzie się magiczny acz realny świat Stambułu. Pyszna lektura.
Przeczytałam jednym tchem. Nie mogłam się od niej oderwać. Zalecam każdemu
Przejechałam kiedyś z południowej na północną element Polski, a najdalej udałam się do Grecji przez Serbię. Lecz to nie znaczy, że nie chciałabym być tu-czy-tam i że nie jestem interesująca świata. Jestem i to bardzo.I jest to drugi z powodów, dla których sięgnęłam po najnowszą opowieść Pamuka - „Dziwna myśl w mej głowie…” (pierwszym są oczywiście chęć i konieczność poznania książki noblisty – już ten tytuł jest dla mnie wystarczającą rekomendacją). Po spotkaniu z jego „Stambułem” wiedziałam, że „Dziwna…” będzie historią zupełnie odmienną od tych zazwyczaj przeze mnie czytywanych. Już bardzo rozbudowany tytuł mówi, że to książka ebook nietypowa, a jej bohaterem nie jest jeden z dygnitarzy czy notabli a zwykły, łatwy i zapracowany człowiek. Jest nim Mevlut Karatas, którego życie poznajemy z kliku perspektyw czasowych. W taki niechronologiczny sposób dowiadujemy się pomiędzy innymi o jego dzieciństwie w typowo tureckiej wiosce, burzliwych początkach udanego małżeństwa, życiu z ojcem w dużym Stambule, relacjach z mieszkającym tam wujostwem, tajnikach obnośnego handlu tradycyjną buzą (coś na kształt jogurtu sprzedawanego na wagę bezpośrednio z wielkich pojemników), lokatorskich problemach klasycznych dla pragnących na dobre zapuścić korzenie w Stambule… - jak na nieźle skonstruowaną sagę rodzinną przystało jest niemało wątków i niemało motywów.Ale „Dziwna…” nie jest rozbudowaną, obszerną w szczegóły opowieścią o klasycznym i pełnym młodzieńczej fantazji, mieszkańcu Stambułu, który we wczesnej młodości – w poszukiwaniu wykształcenia – przyjechał z ojcem do tego wielkiego, stale rozbudowującego się miasta. Jak dla mnie to w znacznej mierze książka ebook o wielkiej, kolorowej, zróżnicowanej – głównie pod wobec ekonomicznym – Turcji, która przechodziła niemałe zmiany gospodarcze, demograficzne, oświatowe i polityczne. Na przykładzie losów Mevluta poznajemy kawałek historii egzotycznego, jak dla mnie, państwa, które mężnie szło z nurtem historii i stale zadziwia odmiennie barwną kulturą, obyczajami a także tradycjami – nie trzeba daleko szukać, starczy wspomnieć o całym zachodzie z koniecznością uprowadzenia ukochanej, by móc się z nią ożenić. Opowieści tego typu sprawiają, że najwieższa książka ebook Pamuka nie jest nudnym wykładem z zakresu kulturoznawstwa czy historii Turcji a opowieścią o barwnym i nienudnym życiu pewnego sprzedawcy buzy, który zaznał tak biedę, jak i wygody życia we stale powiększającym się Stambule.Nie ulega wątpliwości, że „Dziwna…” to literacka perełka, której nie można przeczytać przy jednym podejściu. To wielopoziomowa, wielowątkowa i wieloproblemowa opowieść o państwie, które stale jest mi tajemnicą i bajkową krainą, a Mevlut jest jednym z jej mieszkańców.
Cudowna epicka opowiadanie o zwykłych wyjątkowych ludziach i wyjątkowym mieście. Czyta się bardzo dobrze.
Bardzo niezła ksiązka. Wciągnęła mnie całą. Polecam. Mocno polecam.
Po "Dziwną myśl w mej głowie" sięgałem bez żadnych wątpliwości, gdyż Orhan Pamuk jest mi pisarzem nieźle znanym. Nie bez powodu został wyróżniony Literacką Nagrodą Nobla - jego powieści zasługują na to, żeby je nobilitować. Mevlut Karatas - główny bohater powieści - to zwykły człowiek, który przeżywa element własnego życia na oczach czytelnika. Jest postacią nietuzinkową, złożoną, coraz lepiej poznajemy go przewracając kolejne strony książki. Obserwujemy jego wzloty i upadki, towarzyszymy w jego codzienności. Dużą rolę odgrywają też drugoplanowi bohaterowie powieści. Poza tym, że "Obca myśl w mojej głowie" jest opowieścią o ludziach, możemy z niej wydobyć bardzo ciekawy, prawdziwy obraz Stambułu. Dla mnie osobiście to ogromna wartość tej książki, ponieważ Turcja interesuje mnie, a nawet fascynuje, już od bardzo dawna. I na koniec - nie zalecam tej książki osobom, które poszukują lektury "na szybko", na jeden wieczór. Akcja "Obcej myśli..." biegnie powoli, należy tę książkę czytać bez pośpiechu. Myślę, że tylko wówczas można z niej wyczytać to wszystko, co twórca chciał przekazać.
Zachęcona poprzednio przeczytanymi przeze mnie ebookami Orhana Pamuka sięgnęłam i po Dziwną myśl w mej głowie. Jest to rzeczywiście dość obszerna, lecz bardzo wciągająca rodzinna opowieść, bogata w treść i wątki, przesycona obyczajowością i klimatem Stambułu. Do tego zaś mamy piękny, obrazowy styl Pamuka, polecam,.
Nie miałam okazji poznać twórczości autora, a nawet muszę przyznać, że o nim nie słyszałam. Orhan Pamuk pracował ponad tą powieścią sześć lat, co mogłoby tłumaczyć stopień w jakim książka ebook została dopracowana. Jednak z pewnością nie jest to opowieść dla każdego, a ja do tych osób należę.Historia opowiada o losach Mevluta, jednego z ostatnich handlarzy buzy, czyli tradycyjnego tureckiego napoju. Nie jest to zajęcie, które przynosi wielkie zyski, dlatego Mevlut zmuszony jest to wykonywania innych prac. Cała opowieść zawiera opis okresu od 1969 do 2012 roku, oczami głównego bohatera jesteśmy świadkami różnorakich sytuacji, upadków, wzlotów, możemy poznać życie migrantów i to jak wyglądało, a także zobaczyć jakie zmiany przynosiły konflikty polityczne.W całej powieści poznajemy wielu bohaterów - przyjaciół, znajomych, rodzinę, nauczycieli Mevluta - i oni też dodają coś do całej historii. Miałam wrażenie, że akcja rozwija się bardzo wolno. Z samego początku ukazany jest Mevlut jako dorosły człowiek, a następnie twórca wrócił do jego dzieciństwa i omawiał to jak toczyło się jego życie. Momentami opisy te były monotonne i nie zawsze miałam ochotę przez nie brnąć.Główny bohater to postać specyficzna, walcząca sama ze sobą. Z jednej strony chce być tradycjonalistą, podążać ścieżką, która była mu wpajana od zawsze, kierować się religią. Z drugiej jednak strony uwodzi go świat nowoczesny i to, co ze sobą niesie. W książce pdf Stambuł nie jest omówiony jako cudowne miejsce, lecz za to dużo można się dowiedzieć o kulturze i tradycjach jakie panowały na przełomie lat, w których rozgrywa się akcja. Właściwie po wypowiedziach głównego bohatera można zobaczyć drugie dno i wychodzi na to, że Stambuł to skorumpowane miasto, tak jak całą Turcja, ponieważ uczciwy człowiek nie może być bogaty. Chociaż tu akurat można się sprzeczać i powiedzieć, że w większości państw tak jest. Jeśli ktoś ma nadzieję dodatkowo na romantyczne wątki to może o nich zapomnieć. Nawet małżeństwo Mevluta, który uprowadził własną małżonkę było zawarte z rozsądku, "bo tak trzeba" niż z miłości, a to dlatego, że uprowadził nie tę kobietę, którą trzeba, lecz było już za późno aby się wycofać.Nie oceniam Dziwacznej myśli w mej głowie źle, ponieważ to niezła książka. Po prostu nie trafiła w moje gusta czytelnicze, lecz na pewno będą osoby, które zachwyci. Sama oceniam ją ze względu na całą zawartość, a nie przez pryzmat tego czy akcja była wartka, monotonna czy wyważona.
Orhan Pamuk narodził się w 1952 roku w Stambule. W 2006 roku jego dorobek literacki został doceniony Literacką Nagrodą Nobla. Po pięciu latach pisarskiego milczenia powraca do własnych czytelników z nową powieścią, powieścią piękną i niebanalną. Dziwaczna myśl w mojej głowie jest historią epicką i głęboką, nie ma w niej miejsca na powierzchowność i bylejakość. Równocześnie przedstawia nic innego, jak życie. Życie ubogiego sprzedawcy buzy i życie Stambułu.Nie bez powodu Orhan Pamuk określany jest mianem komentatora społecznego, idealnie daje temu wyraz na kartach swej najwieższej powieści. Dziwaczna myśl w mojej głowie to wielostronicowa saga rodzinna, jakiej osią stają się dzieje krewniaków, którzy w poszukiwaniu lepszego życia przybyli z ubogiej wsi do Stambułu. Mevlut Karatas, podobnie jak wcześniej jego ojciec, zostaje ulicznym sprzedawcą jogurtu i buzy. Każdego dnia przemierza stambulskie ulice i zaułki roznosząc własny towar po domach klientów i nawołując rzewnym głosem. Sprzedaż buzy jest jednym z fragmentów przemijających tradycji, ofiar przemian, jakie dokonują się na oczach Mevluta i jego rodziny w tureckiej stolicy. Sam bohater obserwuje te zmiany z dziwną mieszanką nostalgii i dumy. W przeciwieństwie do bardziej obrotnych krewniaków, Mevlut nie potrafi rozstać się z zajęciem ulicznego sprzedawcy i po krótszych bądź dłuższych przerwach zawsze do niego wraca. Nie jest w stanie zgromadzić majątku sprzedając jogurt, pilaw czy nawet buzę... "Będę sprzedawał buzę aż po sądny dzień" - mówi sam o sobie. Zawód ulicznego sprzedawcy wydaje się być wpisanym w jego przeznaczenie. Na kartach powieści Pamuka regularnie pojawiają się wypowiedzi innych bohaterów tej historii, jego żony, krewniaków, przyjaciół. W większości komentują oni wydarzenia ważne dla Mevluta, rodziny i miasta, a ich relacje przywodzą na myśl dialog z samym czytelnikiem. Samemu Mevlutowi towarzyszą różnorakie myśli i wątpliwości, ma własne lęki i obawy. To interesujący, złożony bohater, który w czytelniku wzbudza dużo emocji. Jego przywiązanie do tradycji, miłość do córek i lojalność względem ukochanej małżonki poruszają te czulsze struny. To człowiek, którego dotyka dużo niepowodzeń, a nawet nieszczęść, jednak nie zostaje złamany.Wciąż zakłada na ramiona charakterystyczne nosidło na pojemniki z buzą i wyrusza w trasę...Kolejnym, ciężko określić mniej ważnym czy najważniejszym, bohaterem tej książki jest sam Stambuł. Stambuł, w którym dzieją się rzeczy ważne, dochodzi do przewrotów politycznych, puczów, Stambuł, który przyciąga ludzi z ubogich prowincji, którzy pragną zająć w jego obrębie spłachetek ziemi, posadzić drzewo i postawić prymitywny dom składający się z czterech ścian i dachu. Stambuł, jako stolica pulsująca życiem, poszerzająca własne granice, rozrastająca się i przyjmująca kolejne pokolenia imigrantów. Stambuł uosabiający marzenia o bogactwie, spokoju, niezłych warunkach bytowych i postępie. Stambuł, w którym w miejsce wąskich uliczek i starych kamienic, pojawiają się szerokie aleje i strzeliste wieżowce. Na tle nowoczesnego Stambułu obarczony misami Mevlut wydaje się być wyrazistym symbolem tradycji i zamierzchłych czasów. Powieści Pamuka nie przeczytacie szybko, to niemalże 700 stron historii Mevluta, jego rodziny, przyjaciół i miasta, w którym przyszło im żyć. Nie znajdziecie tutaj wyrazistej i dynamicznej akcji, biegnie ona raczej tempem niespiesznym, własnym. Piękny, a zarazem nieskomplikowany mowa książki sprawia jednak, że jest to długa, aczkolwiek przyjemna uczta i warto do niej zasiąść. Doskonała okazja, by zapoznać się z obrazem Stambułu i tureckiego społeczeństwa na tle historii ostatniego półwiecza.
Twórca pracował ponad tą powieścią 6 lat. To jego dziewiąty już utwór. Głównym bohaterem jest Mevlut, jeden z ostatnich ulicznych handlarzy tradycyjnego tureckiego napoju. Można go nawet nazwać "sprzedawcą nostalgii". Jednak to zajęcie nie zapewnia mu środków do utrzymania rodziny zatem wykonuje także dodatkowe prace. Historia ukazuje lata 1969-2012. Zmieniający się Stambuł widzimy tu oczami Mevluta. Jesteśmy świadkami burzenia i budowania, możemy przyjrzeć się życiu migrantów, obserwujemy ciągłą transformację, przebieg konfliktów politycznych, przewroty wojskowe. A nasz bohater bez względu na wszystko, każdego dnia wyrusza w miasto żeby sprzedawać. Stara się zrozumieć otaczający go świat. Rozmyśla ponad tym czym jest miłość, czym jest szczęście...Tempo akcji jest akuratne. Ani za szybkie, ani za wolne. Historia nie jest również nazbyt szczegółowa mimo że występuje tu dużo postaci. Wszystkie fragmenty wydają się być tu w harmonii. Tempo narracji zdaje się naśladować tempo ukazanego tu życia. Słyszymy historię wielu bohaterów. Samotny, zamknięty w sobie, dobroduszny Mevlut, który doświadcza dziwności w swym umyśle jest moim zdaniem ciekawą postacią. Dlatego ucieszyłam się, gdy pozbawiony cynizmu, inteligentny i spostrzegawczy bohater wziął mnie za rękę i zaczął prezentować mi własny świat. To właśnie dzięki niemu ujrzałam to co znajome w nieznany, nieraz nawet dziwaczny sposób. Nie brak tu krytyki. Melvut pragnie być jednocześnie religijny i nowoczesny. Jednak pozostaje wierny sobie mimo że jest "uwięziony" między dwoma światami: tradycją a nowoczesnością. Jego postać może być uważana jako antidotum na realizm Turcji. Twórca nawet twierdzi w jednym z wywiadów, że "Turcja jest pełna Mevlutów, że wszyscy jesteśmy Mevlutami".Stambuł tu omówiony nie jest bardzo cudowny i godny podziwu. Można za to odczuć tu dużo miłości, przywiązania do tego miejsca. Dowiadujemy się co ludzie jedzą, jak pracują, co się losy w kuchni czy w salonie. Z kart książki wyczytać można także, że Turcja to kraj skorumpowany. Z ust Mevluta można usłyszeć, że "ktoś, kto jest uczciwy nie może być bogaty" i "że najlepszą rzeczą na świecie jest bycie Turkiem". Dzięki temu, że nasz główny bohater jest otoczony przyjaciółmi zarówno o poglądach prawicowych i lewicowych poznajemy tu ich tak różniące się od siebie przekonania. Dodatkowo trzeba wspomnieć o tym, że książka ebook ta nie idealizuje romantycznej miłości. Skupia się natomiast na ukazaniu związku opartego na wspólnym spędzaniu czasu.Utwór Orhana Pamuka można odczytywać jako opowieść społeczną albo jako rozmowę o Stambule. Miasto staje się tu żywe, niemal jak człowiek. To także jakby kronika przewrotów wojskowych, bitew kurdyjsko-tureckich i oczywiście rozbudowy, która przemieniła panoramę miasta. Bohaterowie snują rozważania o tym czym jest życie, co jest w nim najważniejsze. W tle jego proza nawiązuje do wielu kłopotów społecznych związanych z kulturą czy tradycją. To także jakby rodzaj dziennika, pamiętnika. Styl Pamuka wizualizuje treść. Czułam się jakbym brała udział w filmie. Jego proza jest dowcipna i ironiczna. Książka ebook jest napisana w okresie przeszłym. Większość tej historii jest opowiedziana w narracji trzecioosobowej. Nie ma tu zbyt dużo dialogów. Anegdoty kulturalne są śmieszne i interesujące. Nieźle czułam się w towarzystwie Mevluta...
Wielowątkowa saga o tureckiej rodzinie urzekła mnie od pierwszej strony.Bo któż mógłby się oprzeć Melvutowi, który porywa dziewczynę, żeby się z nią ożenić, po czym okazuje się, że porwał przez pomyłkę kogoś zupełnie innego niż zamierzał.Oczywiście ślub następuje, szczęśliwe zakończenie, urocze dwie córeczki to dodatkowy bonus.Uliczny handlarz wędrujący krętymi uliczkami Stambułu i krzyczący: Buza!" musi się bardzo starać, żeby sprzedać własnego towaru tyle, żeby zapewnić godne życie sobie i własnej rodzinie. To widok dosyć rzadki, więc nasz bohater ma początkowo szczęście.Poznajemy życie miasta na przestrzeni 50 lat.Rodzina Melvuta, jego wujkowie, ciotki, kuzyni, ich dzieci i dzieci ich dzieci, wszyscy ci ludzie to bohaterowie tej książki.Stambuł na przestrzeni tych lat zmieniał się nieustająco.Slamsy zamieniły się w lśniące wieżowce, w innym miejscu powstały nowe, zaludnione przez przybyłych w poszukiwaniu pracy i lepszego życia migrantów.Pucze wojskowe, zamachy stanu, akty przemocy, to wszystko wpływało na bohatera i umacniało go równocześnie.Piękna powieść, pełna jakiegoś wewnętrznego uroku.Autor zaczarował dla nas własne ukochane miasto i uczynił z niego miejsce pełne żarliwości, ludzi niezłych i złych, pełne smutku, radości i wiary w to, że mimo tego co los nam szykuje, nasze życie zależy przede wszystkim od nas i naszych wyborów.Polecam szczerze, jest to moja pierwsza opowieść autora, uważanego za najważniejszego twórcę tureckiego.