Recenzje

• Marta Korytkowska

  2018-03-22

  Dan Baum stworzył niezwykłą biografię amerykańskiego miasta. Jego historię opowiada nie poprzez konkretne wydarzenia, zasypując nas datami, nie poprzez słynne postaci historyczne, zasypując nas nazwiskami, lecz poprzez zwykłe (a może i niezwykłe) historie ich mieszkańców: białych i czarnych, bogatych i biednych, bandytów i ludzi prawa. Każda z dziewięciu osób, których życie poznajemy na kartach reportażu, jest stuprocentowym reprezentantem Nowego Orleanu i pokazuje, z jakimi kłopotami borykało i boryka się to miasto, co jest jego dumą a co wstydem. Te dziewięć historii oddaje klimat miasta i kreśli obraz, którego nie oddałyby suche wydarzenia, daty i nazwiska. Po lekturze tej książki Świeży Orlean będzie kojarzył mi się przede wszystkim z jazzem i Mardi Gras. Lecz Mardi Gras nie tym znanym z amerykańskich filmów młodzieżowych z imprezującymi studentami, tylko prawdziwym, kolorowym świętem i paradami organizowanymi przez nowoorleańskich Indian. W książce pdf Bauma nie da się nie zauważyć, jak kluczowe dla mieszkańców są te dwie rzeczy. Poprzez historie bohaterów pisarz porusza jeszcze jeden kluczowy temat - równouprawnienie białych i czarnych nowoorleańczyków. Początkowo trudno było mi się połapać w bohaterach i ich historiach, lecz sam twórca we wstępie wspomina o tym i prosi, żeby się nie zrażać. Po pewnym okresie jest wiele lepiej i choć chaos pozostaje chaosem, życiorysy bohaterów stają się coraz bardziej charakterystyczne, indywidualne, przez co łatwiej przypisać je do danego nazwiska. Baum opowiadając nam dziewięć historii, swobodnie je przeplata element po fragmencie, trzymając się jedynie chronologii. Opowiadanie zaczyna się w 1965 r., przeskakując przez kolejne lata i nieuchronnie zbliżając się do punktu kulminacyjnego i powodu napisania tej książki - huraganu Katrina. Jak czytanie większości reportażu szło mi spokojnie i bez dużych emocji, tak moment, kiedy docieramy do zdarzeń w trakcie i po kataklizmie całkowicie mną wstrząsnął. Czytając przeżycia mieszkańców Nowego Orleanu byłam zdruzgotana, przybita i mocno wkurzona. Oglądając takie tragedie w telewizji jest nam przykro, lecz dynamicznie o tym zapominamy. Jednak gdy poznajemy je z perspektywy konkretnych osób, nie da się tak prosto przejść ponad tym do porządku dziennego… Dziewięć twarzy Nowego Orleanu to wyjątkowe dzieło. Reportaż i swego rodzaju biografia miasta, ukazana poprzez życie jego mieszkańców. Książka ebook Bauma to kolejne świetne dzieło z Serii Amerykańskiej, które gorąco Wam zalecam z czystym sumieniem. Jeśli chcecie nieźle poznać Stany, nie możecie pominąć Nowego Orleanu.