Dziewczyny okładka

Średnia Ocena:


Dziewczyny

Kobiety – ich kruchość, siła, pragnienie przynależności – to istota tej olśniewającej powieści dla czytelników Przekleństw niewinności Jeffreya Eugenidesa a także Zanim dopadnie nas czas Jennifer Egan. Północna Kalifornia, pełen przemocy koniec lat sześćdziesiątych dwudziestego wieku. Na początku lata samotna i wrażliwa nastolatka Evie Boyd widzi grupę dziewcząt w parku i od pierwszego spojrzenia kusi ją ich wolność, niedbały ubiór, niebezpieczna aura nieskrępowania. Wkrótce Evie ulega całkowicie wpływowi Suzanne, hipnotyzującej starszej dziewczyny, i jak magnes przyciąga ją sekta, która wkrótce ma zyskać złą sławę, a także facet będący jej charyzmatycznym liderem. Ukryte wśród wzgórz rozległe ranczo jest upiorne i zrujnowane, Evie jednak odbiera je jako egzotyczne, ekscytujące, energetyczne – miejsce, w którym rozpaczliwie pragnie zostać zaakceptowana. Spędza coraz więcej czasu z dala od matki i rytmu codziennego życia, jej obsesja na punkcie Suzanne przybiera na sile i Evie nie uświadamia sobie, że krok po kroku zbliża się do nieprawdopodobnej przemocy, do tej chwili w życiu dziewczyny, kiedy wszystko może się potoczyć w przerażającym kierunku. Niezwykły debiut Emmy Cline jest powieścią idealnie napisaną i fascynującą, odznaczającą się chirurgiczną celnością i zaskakującymi obserwacjami psychologicznymi. "Dziewczyny" to idealny utwór – a także zapadający w pamięć portret kobiet i kobiet, którymi się staną.

Szczegóły
Tytuł Dziewczyny
Autor: Cline Emma
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Sonia Draga
Rok wydania: 2016
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Dziewczyny w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Dziewczyny PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • CMartah

    Czekałam na tą książkę zachęcona opisem i...... cóż , trochę się zawiodłam .Chyba spodziewałam się czegoś innego .Książka jest dość monotonne.

  • Wiktor Bury

    "Dziewczyny" Emmy Cline to hipnotyzujący, klimatyczny thriller psychologiczny, od którego nie sposób się uwolnić. To opowieść o ciężkim dorastaniu, młodzieńczych fascynacjach i potrzebie przynależności a także bycia zauważonym. Północna Kalifornia końca lat sześćdziesiątych stanowi idealne tło dla historii a także tworzy unikalny klimat, który hipnotyzuje i fascynuje czytelnika. Ta pozornie łatwa historia w szczery i niepodkoloryzowany sposób ukazuje dylematy i problemy, z jakimi zmagają się młodzi ludzie. To opowiedziana niespiesznie, do bólu szczera opowieść, która niczego nie pomija, nie hiperbolizuje ani nie wygładza. Bezpretensjonalna, hipnotyzująca powieść.Cała recenzja do poczytania na blogu:http://mybooktown.blogspot.com/2016/11/dziewczyny-emma-cline.html

  • GRETA ŁEBKOWSKA

    Debiut Emmy Cline to historia o dziewczynach szukających akceptacji, znudzonych dniem, i liczących, że nocą będzie ciekawiej. To opowiadanie o dorastaniu, autorytetach, i pomyłkach. Północna Kalifornia, koniec lat 60. XX wieku, nastolatka Evie Boyd szukająca wolności, ciekawości i bycia niezbędnym w swoim młodym życiu ulega wpływowi starszej dziewczyny, i dostaje się do sekty, która ma dać jej to wszystko, czego poszukuje. Nie wie tylko, że ten czas błogiej "miłości" nie zakończy się szczęśliwie.Akcja książki toczy się leniwie, bez pośpiechu, jest czas na wspomnienia, przemyślenia, analizy. Ta element znacznie przeważa w tej książce pdf co nieco chwieje jej strukturą, zaś rozmywająca się historia nie utrzymuje Czytelnika dostatecznie długo.Jest to jednak książka, która poprzez świetną analizę sposobu działania sekt daje do myślenia, i zdecydowanie powinna trafić też do młodszego Czytelnika.Bo wszystko się kiedyś zaczyna...

  • Karolina MAREK

    Czekałam na książkę z niecierpliwością zaintrygowana opisem jak mało kiedy. Gdy już wzięłam ją w ręce liczyłam na wiele. Prawdopodobnie zbyt wiele... Głównym kłopotem okazał się fakt iż zasiadając do tej pozycji miałam już zarys pewnych oczekiwań. To mnie zgubiło. Zapytanie czy to co zniszczyło wynik to wygórowane wyobrażenia, całkiem co innego niż się spodziewałam czy ogólnie dość kiepskie wykonanie powieści? Nie wiem, lecz troszkę mnie to zasmuciło. Na szczęście nie mogę powiedzieć by było fatalnie, a jak na debiut pisarski Emmy jest jednak lepiej niż przeciętnie. Muszę po prostu zapamiętać by siadając do książki nie oczekiwać nic, a zdać się na autorkę czy autora.Gdy poznajemy Evie Boyd jest dorosłą czterdziestokilkuletnią kobietą. Z perspektywy czasu opowiada nam własną historię, gdy jako nastolatka dała się zwieść starszej od siebie Suzanne i trafiła w sidła sekty. Wraz z nimi cofamy się do lat 60 XX wieku do Południowej Kalifornii. To tam Evie w parku zauważa starsze od siebie dziewczyny, którymi jest zaintrygowana. W szczególności jedną, którą ma okazje spotkać niedługo później samą. Zafascynowana charyzmatyczną koleżanką daje się jej wciągnąć w życie, które wydaje się być ideałem. Evie trafia na ranczo, zostaje odsunięta od rodziny i zmanipulowana przez nową "rodzinę".Książka omawia w przerażający sposób działanie sekt. To jak prosto sięga się tam po narkotyki i manipulację psychologiczną czy przemoc. Jak z perfidią zmusza się tam ludzi, a w szczególności naiwne nastolatki do uprawiania seksu. Jednak to co trafia najbardziej to dokonywanie zbrodni z zimną krwią i bez jakichkolwiek uprzedzeń czy zahamowań.Pozycja fikcyjna choć w olbrzymim stopniu oparta na faktach. Praktycznie na każdym kroku widzimy powiązania z sektą Charlesa Mansona. Sposób werbowania, zachowanie, upodobania czy dokonywanie morderstw przedstawione w książce pdf pokrywa się z "Rodziną" Mansona.Niestety książka ebook sama w sobie mnie nie przekonała. Zbyt spokojna i przede wszystkim chaotyczna. Jednak na plus daję to, że choć daleko jej do dobrej jakości literatury to na pewno dynamicznie się jej nie zapomni. To co mi się spodobało najbardziej zaś to to, że przeczytanie pozycji może nam dać punkt zaczepienia na co uważać, gdy poznajemy nowych, lecz przede wszystkim inaczej zachowujących się ludzi, a także co może nas zaniepokoić u swoich dzieci. Nie jest to oczywiście tutorial i trzeba mieć margines do poprawek, lecz wszystko jest realnie opisane. Jeśli lubisz tematykę sekt, książki psychologiczne, lecz dokumenty są dla Ciebie zbyt ciężkie to zalecam właśnie tą książkę.

  • Stworek vel Oka

    [Cała chłopczykowi dostępna na moim blogu pod adresem: http://erpgadki.pl/blog/index.php/2016/09/22/przedpremierowo-dziewczyny-emma-cline-czyli-na-narkotycznym-haju-do-sekciarskiego-raju ](...)Pierwszoosobowa narracja sprawia, że Evie pozwala nam nazwać rzeczy po swojemu, ubierać wydarzenia w szczegóły, nadać kształt napotkanym osobom i rozgryzać je po kawałku (często dopiero po latach), próbując zrozumieć ich myśli i zachowania. Książka ebook składa się z czterech części, a większość epizodów dotyczy zdarzeń z 1969 roku, kiedy to światem wstrząsnęła wiadomość o bestialskim mordzie w willi Polańskich. Oczywiście autorka oblekła tę historię w fikcję literacką i narysowała nową opowieść, używając innych imion i nazwisk, lecz czuć pomiędzy wersami, że Charles Manson i jego sekta, jakby na nowo ożyła. Będą zawiedzeni ci, którzy spodziewają się krwawej jatki, scen żywcem wyjętych z rzeźni, które podziałają jak mrożący krew w żyłach thriller. Cline postawiła na treść, która niczym cicha woda, chwilami nagle urwie brzeg własną dobitnością albo wstrząsającym akcentem. Budowa zdań również nie jest typowa, przez co wnikliwy czytelnik się nie rozpędzi, tylko będzie człapał ramię w ramię z myślami Evie, odkrywając na nowo jej przeszłość i próbując nadać sens teraźniejszości.Tej książki nie przeczyta się w jeden wieczór, ponieważ jest to lektura, którą sączy się jak wino, a jej treść ulatuje niespiesznie niczym dymek z papierosa, chwilami ściskając gardło niepokojem, aby po głębszym oddechu znów dryfować i nadać rytm, pociągając za sobą w ciekawą historię Evie, która chce podzielić się tym co było wówczas i co jest teraz. Czy świat się zmienił? Czy naprawdę tak dużo trzeba, aby wpaść w pozorną bańkę szczęścia, która będzie wysysać z ciebie życie? Do czego zdolny jest człowiek owładnięty nienawiścią? Jaką cenę jesteśmy w stanie zapłacić za akceptację?(...)Cline udało się mnie usidlić na kilka wieczorów, wielokrotnie dając do myślenia. Jej klimatyczna opowieść miedzy wersami mnie niepokoiła, a przez to wciągała ze strony na stronę, pozwalając stać się obserwatorem zmian zachodzących w życiu głównej bohaterki i jej otoczenia, tak wielokrotnie ślepego na wszystko, zwłaszcza na potrzeby innych ludzi. „Dziewczyny” na pewno jeszcze przez jakiś czas posiedzą w mojej głowie.

  • Jakub Riedel

    „Dziewczyny” to hipnotyzujący thriller, który osacza senną atmosferą upalnego, kalifornijskiego lata, białym, parzącym słońcem, chmurą narkotycznych oparów. Proza Cline funkcjonuje na wyobraźnię i pozostawia po sobie niezatarte wrażenie. Niby nie losy się nic takiego, ot zbiorowisko ludzi szykuje się do przesilenia, lecz czujne, penetrujące oczy przywódcy już widzą przyszłość skąpaną we krwi. Minęło nad czterdzieści pięć lat od tamtego lata. Nieźle wiemy, jak skończyły się losy Mansona i jego świty. Wiemy, czego dokonały jego kobiety w imieniu obsesji Helter Skelter. Wraz z rzezią w domu Polańskiego zakończyła się era zachwytów wolną miłością.Emma Cline zamyka ten terror w subtelnych zmianach, delikatnych wibracjach i zależnościach panujących w sekcie – zmarszczenie brwi, krzyk, uderzenie w twarz. Jej opowieść to nie tylko niezwykły, wciągający styl, lecz falująca atmosfera, którą buduje poczucie dziwacznego osaczenia, tak jakby od pewnych wyborów nie było już ucieczki. Nic już nigdy nie będzie takie samo, Manson przechodzi do historii, wraz z nim „Dziewczyny” – te, które pragnęły, by ktoś je tylko zauważył, ponieważ w końcu:"Wszyscy chcemy, aby nas widziano."

  • dobrerecenzje.pl

    Książka, którą przeczytałam inspirowana jest sektą, która wdarła się w latach 70-tych do Północnej Kalifornii.Hare Krishna, Dzieci Boga, z czasów rewolucji hippisowskiej.Pojawiło się wtedy wielu przewodników duchownych przyciągających do siebie młodych ludzi, którzy zrywali więzy rodzinne.Bardzo nierzadko pojawiały się narkotyki, a młodzi ludzie ,głównie nastolatki, zmuszane były nie tylko do seksu, lecz i do zbrodni dokonywanych z zimną krwią nawet na małych dzieciach.Przywódca sekty omówionej w powieści „Dziewczyny to człowiek” , którego inspirują Beatlesi, hippis noszący długie włosy, wykorzystujący młode i naiwne nastolatki, które są zmuszane do kradzieży i zdobywania narkotyków, a w najgorszym przypadku kobiety w desperacji, żeby zdobyć pieniądze, skłonne są zamordować własnych rodziców.Główna bohaterka Evie trafia do sekty w wieku 14 lat, poszukująca swojej drogi, uciekła z domu rodzinnego, ponieważ tak naprawdę nie czuła się kochana ani bezpieczna. Chciała, żeby ktoś się o nią zatroszczył, bo nigdy nie doświadczyła tego od nikogo w swoim życiu.Piła alkohol i paliła marihuanę, brała przykład ze starszej Suzanne, która wciągnęła ją w sektę i zdemoralizowała.Czy młodziutka Evie wyjdzie z tego piekła?Czy również zatraci się tam bezpowrotnie?Przeczytajcie tę książkę, która złamie Wam serce i sprawi, że nie odejdziecie póki nie skończy się ostatnia strona.Jestem głęboko przekonana, że to powieść, której najbardziej oczekujecie w tym roku więc nie możecie jej przegapić.Wydana w miękkiej oprawie, składająca się z czterech części i zawierająca 359 stron.Trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony.Nie zwlekajcie, już dzisiaj musicie ją mieć!Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl

  • werka777

    Główną bohaterką powieści jest nastoletnia Evie, wrażliwa dziewczyna, dla której brak miłości i akceptacji mógł zakończyć się tragedią. Osamotniona, odrzucona przez tych najbliższych, postanawia poszukać szczęścia tam, gdzie zło nosi piękną maskę utkaną z błyszczących diamentów pozornej radości. Poznając nowe środowisko, nieskrępowana sztywnymi zasadami, jako podatny materiał zaczyna godzić się na rzeczy, które zdecydowanie zaczynają zmierzać w niewłaściwym kierunku. W końcu dostrzeżona, mająca poczucie przynależności, może spaść na samo dno. Czy zdarzy się coś, co ją uratuje?Pierwszoosobowa narracja, która przypomina żywą, niepomijającą szczegółów relację, zabiera czytelnika w świat tak enigmatyczny, że nawet najbliższy kontakt z ważnymi postaciami drugoplanowymi nie pozwala do końca rozgryźć ich osobowości. Jest nietuzinkowa i wciąż podziwiana przez Evie Suzanne, jest pojawiający się niespodziewanie i zostawiający spory ślad Mitch czy również charyzmatyczny przywódca Russell. Jako że narratorka przytacza rozliczne sytuacje z udziałem tych ludzi, widziane jej oczyma, nie wszystko wydaje się tutaj wyraźnie czarne czy białe, a każda następna strona zasiewa coraz większe ziarno niepewności, dając poczucie niewyobrażalnego zła, skąpanego w niewytłumaczalnie przyciągającej magii. Rzeczywistość bogata w kłamstwa i kradzieże. Świat, w którym upodlenie wzrasta do rangi pożądanego stanu. Jedność, w której funkcjonujący jako grupa ludzie podążają z zamkniętymi oczami za swoim liderem, będąc w stanie rzucić się w przepaść usłyszawszy tylko jego komendę. Środowisko naznaczone brudnym seksem, chorą wyobraźnią i prowadzącą do upadku ideologią. Właśnie tutaj zawitała Evie i teraz zaprasza tam także Was.Emma Cline stworzyła ponoć najbardziej oczekiwaną książkę 2016 roku. Opowieść rzeczywiście ma własny klimat a także bohaterów wyjętych jakby rodem z toksycznego, uzależniającego, odciętego od reszty społeczeństwa świata. Warto jednak sięgać po nią z odpowiednim nastawieniem, nie oczekując co rusz galopujących zdarzeń i zrywów akcji. Ta raczej toczy się wolno, nierzadko robiąc przestoje mające na uwadze wywyższenie myśli i emocji głównej bohaterki. Jeżeli liczycie na szokujące wrażenia, niekończące się rytuały czy zatrważające momenty – nie tędy droga. A jednak może zdziwić Was fakt, w jak pozornie łagodnym otoczeniu mogą dziać się rzeczy przerażające. Co nieczęsto mi się zdarza, w tym wypadku muszę wspomnieć o niewygodnym dla mnie stylu, jakim autorka się posłużyła. Gdyby nie przeskoki czasowe i przemiana miejsc akcji, całość byłaby mniej chaotyczna, a co za tym idzie, bardziej klarowna i zrozumiała. Zamiast tracić czas na poszukiwania kolejnego punktu zaczepienia, wolałabym poświęcić maksymalną uwagę następującym po siebie wydarzeniom. Nie jest tragicznie, lecz Emma Cline mogła rozplanować to inaczej – przynajmniej jak dla mnie. Książka ebook z pewnością nie zapisze się do grona moich ulubionych, za to z pewnością do grupy tych, o których długo się pamięta. Dlaczego? Ponieważ ma w sobie to coś, główną bohaterkę, której kreacja daje do myślenia i staje się idealnym materiałem do przedyskutowania. „Dziewczyny” to nie jest łatwa, relaksująca książka. Warto czytać ją w skupieniu i warto przeczytać. Chociażby ze względu na to, że chociaż jej fabuła jest literacką fikcją, podobne wydarzenia naprawdę miały i być może stale mają miejsce. Nie zalecam wszystkim. Rekomenduję zaś bezsprzecznie tym, którzy interesują się tematem sekt i chcieliby na chwilę, z bezpiecznej odległości, przyjrzeć się ich funkcjonowaniu. Jedna z nich na jakiś czas stanie się Waszym domem. Zobaczycie, jak prosto można się uzależnić.