Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Czy życie na walizkach może przynosić satysfakcję? Oczywiście, lecz pod warunkiem, że kryją się w nich aparat fotograficzny, komputer, strój taneczny i...drzewko szczęścia. Z takim zbiorem podróżuje przez świat Kobieta z walizką (Wydawnictwo Oskar) Aleksandry Kędzierskiej Fontaine. Lidia, która nie waha się opuścić rodzinnego Gdańska, żeby w dobie postmodernizmu stać się "kobietą renesansu": tancerką, aktorką, choreografką i reżyserką. Artystką, która nie zna barier geograficznych i kulturowych, a własnymi występami łączy ludzi od Malezji do USA. To opowiadanie pod każdym wobec intensywna: o dziewczynie totalnej, sztuce totalnej i życiu czerpiącemu pełnymi garściami. Życiowymi i miłosnymi perypetiami bohaterki obdarować by można kilka życiorysów. A jednak Lidia jest tylko jedna, podobnie jak tajemniczy, przepełniony atmosferą artystycznej bohemy Paryż...
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Dziewczyna z walizką |
Autor: | Kędzierska Fontaine Aleksandra |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Oskar |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Zalecam lekture, recenzja w portalu Onet : http://ksiazki.onet.pl/aleksandra-kedzierska-fontaine-dziewczyna-z-walizka
Recenzja książki na portalu Sztukater.pl: https://sztukater.pl/ksiazki/item/20532-dziewczyna-z-walizka.html
Oglądałam paryski film udziałem autorki: to piękne, że Pani Fontaine bywa na grobie Fryderyka Szopena. Pewnie Szopen więcej dał Polski światu, niż niektórzy, mordujący ludność cywilną ,"żołnierze wyklęci..". Robi Pani dla Polski na świecie świetną robotę, Pani Aleksandro Fontaine: proszę dalej walczyć o sens polskiej kultury! Gratulacje wielkie. I proszę bardzo zbyt dynamicznie nie uciekać z Polski.., choć myślę, że Pani jednak nas opuści..
Wlasnie w "KINO Polska" oglądamy "Czerwony" widzę pewne podobieństwo z Kieślowskim w tej dziewczynie z walizka; jest tutaj coś z tej atmosfery. Czuje się wyraznie, że autorka, pani Kedzierska Fontaine; jest pod urokiem Kieślowskiego i jego sposobu obrazowania. To prawdopodobnie także pragnienie laczenia sztuki fabularnej z pasją dla dokumentu. Bycie jedną nogą w Paryżu, a drugą nogą w Warszawie daje Lidii możliwość odbicia się od każdego z tych miejsc. Rzeczywisty dystans z jednej strony do "polskości", a z drugiej strony do "francuskości" to największy i niewątpliwy walor tej opowieści :-) Przeczytalisny calość i nie żałujemy.
Być może jest w tej książce pdf zbyt dużo śmiałych scen, jednak ciężko się dziwić bohaterce tej opowieści, która wyrusza z szaro-burej Polski, jako nastolatka... Jest w Lidii - emigrantce olbrzymi ładunek twórczych emocji - to się czyta !
Fiction ou morceau d'autobiographie ? Bien malin qui pourrait le dire. L'auteur peut-être ? Elle assure pourtant que ce n'est qu'une fiction. Pas si sûr !... Car ce texte transpire la réalité. Une réalité dure, impitoyable, brûlante... Celle des milieux artistiques, des coins "branchés" de la capitale française avec ses excès sublimes mais aussi ses reniements, ses zones d'ombre, ses intrigues, ses relents de décadence... C'est un roman dur, tranchant, sensuel (sexuel aussi !), très humain aussi, en prise directe avec la dure réalité que rencontre cette "fille à la valise"... Zalecam !!
Coś się jednak w tej naszej idealnej ojczyźnie musiało ZDEFEKTOWAĆ, skoro Lidia wybrała emigrację. Wolność wyboru wcale nie jest taka łatwa. Wymaga wyrzeczeń, ryzyka, odpowiedzialności za swoje życie. Gdy inni robią zaledwie jedno okrążenie - ona MUSIALA zrobić tych okrążeń tysiące! Lecz co najistotniejsze : dała radę ! Bardzo inspirująca lektura - książka ebook do czytania "na kilka razy".
Lidia - bohaterka tej książki, podbija świat, odnosi tam niebywałe sukcesy. Ma jednak odwagę - w odróżnieniu od większości naszych emigrantów - zmierzyć się także skutecznie ze własną polskością. I ten wątek wydaje mi się szczególnie interesujący w "Dziewczynie z walizką":"Moje nieco rozdrażnione dłonie wczepiają się kurczowo w papierową mapę Polski, w papierowe plany poszczególnych miast..." To pozwala także na ciekawą refleksję po latach: "...Paryż - zużyty, wypruty z treści, próżny, dekadencki - mam już za sobą.." Właśnie ten życiowy moment zwrotny wydaje mi się najciekawszy w biografii bohaterki książki, wraz z pytaniem: co dalej? To się czyta rzeczywiście jednym tchem.
Tuż po lekturze: nie mam wątpliwości. Niesamowita historia kobiety, zręcznie napisana, a do tego z mnóstwem zagadek i pytań kierowanych wprost do czytelnika, aby je sobie sam rozwiązał. Dodatkowo jest tu dyskretnie zadanie zapytanie o Paryż, o Europę... i o Polskę. Z całą pewnością to nazwisko: Aleksandra Kędzierska Fontaine będzie wracać. Interesująca książka! Autorka już zalazła niektórym za skórę. Inspirowana kulturą francuską narracja jest dzielna i do bólu prawdziwa, właśnie to może się nie spodobać zwolennikom "naszości" i przaśności. Niewykluczone więc, że ktoś będzie miał teraz ochotę Autorkę zgilotynować lub - nie daj Boże - spalić na stosie. Tym większe gratulacje dla Pani Fontaine za odważną książkę!
Co skłoniło 32-letnią Kędzierską Fontaine, gwiazdę światowej rewii do napisania książki? Z pewnością to, co artystom nierzadko najbliższe – swoje życie. Postać głównej bohaterki Lidii z pewnością wzorowana jest na samej autorce. Ponieważ i życiorys Aleksandry to scenariusz na powieść, w tym momencie autobiograficzną: narodziła się w Gdyni, tam uczyła się baletu, później wyjechała kształcić się do Linzu i Barcelony, a jako 19-latka zadebiutowała w najsłynniejszej rewii świata na Champs-Élysées. Tam, po paru tygodniach, została Blue Belle Girl. W Chinach przez kilka miesięcy, już z swoją grupą taneczną, tworzyła rewię. Z Makau, Malezji, Indochin, Karaibów i wyspy Saint-Barthelemy ma dużo wspomnień. Taniec, wytrenowane do granic możliwości ciała, które zachowują magnetyczny erotyzm, blichtr i pióra – to właśnie życie choreografki i tancerki Lidii. "Paryż − zużyty, wypruty z treści, próżny, dekadencki – mam już za sobą. Paryż leżący niegdyś pomiędzy moimi udami, Paryż strzelający szampanem i spermą, spływającymi zimnymi strumyczkami wprost do Sekwany". Lecz stolica Francji to nie tylko to. Bohaterka "Dziewczyny z walizką" zostaje przedstawiona czytelnikowi jako nastolatka, której codzienność zakłócają rodzinne dramaty, podsycane przez przemoc ojca, trud wyborów i konieczność mierzenia się z przeciwnościami losu. Wraz z rozwojem fabuły do przodu gna życie Lidii (a może Lidii-Aleksandry?). Studia w Austrii, Barcelonie, później Paryż. Kiedy świat zamiera z przerażenia po zdarzeniach w redakcji "Charlie Hebdo", Lidka postanawia wrócić do przeszłości i omówić własne życie.Stolica Francji to życie na walizkach i kolejne loty w nieznane. Jednak pewne wydarzenie w barze na Bastille, znajomość, która się tam rozpoczęła i wysłany SMS – zmienią życie Lidii na kilka lat. Jednak "wraz z upływem czasu, czytając po raz któryś »Mdłości« Jean-Paul Sartre’a, coraz częściej zdarza mi się myśleć o sobie: »Ona«". Rusza lawina zdarzeń, przetykana sugestywny, nierzadko wręcz prowokacyjnymi opisami.Łatwo zapomnieć się w opowieści Aleksandry Kędzierskiej Fontaine, zauroczyć światem, który opisuje, specyficznym metodą narracji. Autorka z łatwością żongluje emocjami czytelnika, kreując niezwykłą atmosferę i intrygującą fabułę, tworzy także nawiązania do twórczości Sartre’a czy Geneta. Paryski sznyt tej autobiograficznej powieści będzie magnesem dla tych, którzy poszukują zmysłowej i ekscytującej lektury.