Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Prawdziwa i wyjątkowa opowiadanie o pierwszej dziewczynie szeryf!Nowy Jork, lata dwudzieste ubiegłego stulecia. Trzy siostry prowadzą położoną na uboczu farmę i żyją w izolacji od świata. Jednak kiedy pewnego dnia w ich powóz wjedzie auto prowadzony przez mężczyznę spod ciemnej gwiazdy, z którym lepiej (na Boga!) nie wchodzić w zwadę, spokojny i poukładany świat sióstr Kopp legnie w gruzach.Jedna z nich, Constance z braku lepszej alternatywy, będzie zmuszona zakasać rękawy i wziąć sprawy we swoje ręce. Dzielnie i bezpardonowo poradzi sobie z wszystkimi kłopotami i brawurowo obroni rodzinę przed czyhającym niebezpieczeństwem. A przy okazji zapisze się na kartach historii jako jedna z pierwszych dziewczyn piastujących stanowisko szeryfa w Stanach Zjednoczonych.Amy Stewart wydobyła na światło dzienne zapomnianą postać historyczną Constance Kopp, czyniąc ją bohaterką fantastycznej, porywającej opowieści.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Dziewczyna z rewolwerem |
Autor: | Stewart Amy |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Czwarta strona |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Na kartach własnej powieści Amy Stewart zabiera czytelników w osobliwą podróż do Nowego Jorku lat dwudziestych ubiegłego stulecia i ożywia postać Constance Kopp. To jedna z pierwszych kobiet, które w Stanach Zjednoczonych objęły stanowisko szeryfa i stanęły na straży prawa. Tytułowa kobieta z rewolwerem okazała się postacią nietuzinkową, obdarzoną olbrzymią odwagą - nie zawahała się chwycić za broń i stanąć w obronie własnych bliskich. Amy Stewart przypomina jej historię i ubiera ją w zgrabną beletrystyczną postać. Jej opowieść jest wyjątkowo klimatyczna i idealnie oddaje ducha tamtych czasów. Nietrudno wyobrazić sobie siostry Kopp w powozie zaprzęgniętym w wierną Dolley albo pracujące na farmie położonej gdzieś za miastem. Kobieta z rewolwerem jest w moim odczuciu powieścią dość specyficzną. Charakteryzuje się niespiesznym tempem, jest pozbawiona wyrazistych zwrotów akcji. Podczas lektury książki Amy Stewart nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że oglądam stary, czarno biały film, niczym western o Egzotycznym Zachodzie, jakie kiedyś emitowano w sobotnie i niedzielne popołudnia. Co prawda w powieści Amy Stewart Indian i kowbojów nie uświadczymy, a jednak historia ta trąca takim klimatem, klimatem bezprawia, gdzie panuje wyraźny podział na tych złych i dobrych. Z tym, że rolę napastnika przejmuje zepsuty przedsiębiorca pod krawatem, a obok dzielnego szeryfa staje nie mniej mężna młoda kobieta. Kobieta, której postawa jak na ówczesne normy postępowania była całkiem nietypowa i trzeba pamiętać, że dzięki temu historia ta odnalazła taki, a nie inny finał. Opowieść ta jest jedną z tych, które warto przeczytać nie tyle ze względu na samą historię, lecz na to jak została ona opisana. Amy Stewart posługuje się pięknym językiem, idealnie obrazuje tło i wydarzenia, dzięki czemu przytacza realia ówczesnych czasów i wizerunki swych bohaterów. Nieco żałuję, że ta opowieść nie wzbudziła we mnie gorętszych emocji. Być może to sprawka tego niespiesznego tempa, być może nie nawiązałam silnych relacji z bohaterami książki i ich dzieje nie wzbudziły we mnie większego poruszenia. Nie została we mnie po zakończeniu lektury, nie było dużego BUM!, była za to czysta przyjemność z lektury. Taka spokojna, stonowana, wyważona. Zupełnie jak i ta książka ebook w moim odczuciu.
Gdy dostałyśmy propozycje zrecenzowania tej książki od razu pomyślałam „muszę ją przeczytać, doskonała dla mnie!”. W końcu to „Prawdziwa i wyjątkowa opowiadanie o pierwszej dziewczynie szeryfie!” Kto nie chciałby jej przeczytać?Amy Stewart, podjęła się napisana książki o Constance Kopp, kobiecie, która w 1915r została zastępcą szeryfa. By książka ebook powstała zgromadziła dziesiątki, o ile nie setki artykułów i wycinków z gazet, a nawet odszukała żyjących jeszcze członków rodziny sióstr Kopp, po to by jak najlepiej upamiętnić i przypomnieć osobę tej wyjątkowej kobiety.W lipcowy dzień, siostry - Constance, Norma i Fleurette jadą swoim powozem do miasteczka Paterson po sprawunki. Nic nie zapowiada, że ta normalna wyprawa odmieni ich życie… Wszystko za sprawą Henrego Kaufmana z Farbiarni Jedwabiu w Putnam, który swym samochodem wjeżdża w powóz kobiet, doszczętnie go niszcząc. Można pomyśleć, że właściciel fabryki, zamożny człowiek, zapłaci pannom odszkodowanie i po kłopocie. Jednakże Henry Kaufman nie zamierza zwrócić dziewczynom należności za poniesione w wypadku straty. Postanawia je zastraszyć, wiedząc jak na ludzi działają jego groźby. Jednak Constance była inna, nie dała za wygraną i postanowiła wywalczyć od Kaufmana zapłatę. Oczywiście na tym problemy trójki dziewczyn się nie skończyły. Groźby pod adresem młodszej Fleurette, a tak naprawdę wszystkich sióstr, zmusiły je do szukana wsparcia u szeryfa Heatha, który to postanowił pomóc im w potyczce z tym człowiekiem. Oddelegował własnych ludzi by chronili dom na wsi, i samotne siostry Kopp. Wszystkie trzy nauczył posługiwania się bronią, by w razie potrzeby były w stanie same stawić czoła wrogom.Z całym szacunkiem dla autorki i pomimo odniesień do wydarzeń, które naprawdę miały miejsce, książka ebook mnie niestety nie wciągnęła i po prostu w niektórych momentach się z nią umęczyłam. Rozwleczone opisy miejsc, w których rozgrywa się akcja, nudziły, było ich po prostu za wiele a także za często. Rozumiem, że autorka chciała jak najbardziej przybliżyć czytelnikowi klimat tamtego okresu i wszystkie te bardzo dokładne ilustracje miały w tym pomóc, jednak mnie to po prostu przytłoczyło!Książka ta miała być fajną odskocznią w przerwie nauki do egzaminów, niestety taka nie była. Myślę, że czas poświęcony tejże powieści mogłam spożytkować o dużo lepiej. Jednak jest jedna osoba dzięki, której z uśmiechem doczytałam tę książkę do końca... Jest to Norma, jedna z sióstr, osoba o dość specyficznych poglądach, przekazanych przez matkę. Nieufna względem ludzi, a przede wszystkim nieufna względem mężczyzn. Jej ulubionym zajęciem była opieka ponad gołębiami, to z nimi o dużo lepiej się dogadywała. Podczas sprawy sądowej spróbujcie wyobrazić sobie minę Normy która dość łatwo i konkretnie, a jednocześnie lekko grubiańsko odpowiada na zapytania prokuratora. Zapewne to była arcyzabawna scenka i dokładnie ten element sprawił, że nie jestem w stanie skreślić tej książki.Mimo wszystko uważam, że historia sióstr Kopp jest dosyć interesująca i powinna przypaść do gustu osobom lubiącym książki historyczne bądź biograficzne. Więc jeżeli lubicie zagłębiać się w prawdziwe historie (choć i tu autorka przyznała, że dopisała kilka osób do życia sióstr Kopp, by ubarwić fabułę) to „Dziewczyna z rewolwerem” jest dla Was idealna. Za możliwość przeczytanie dziękuje Wydawnictwu Czwarta Strona.
Amy Stewart podjęła się trudnego tematu - napisała opowieść fabularną o historycznej Constance Kopp, pierwszej kobiecie, której dane było zajmować stanowisko zastępcy szeryfa w Stanach Zjednoczonych. I o ile mogłabym się zastanawiać czy takie połączenie jest dla mnie, to nowość jaka uwodziła mnie ze strony tej publikacji skłoniła mnie do czytania. I nie żałuję! W książce pdf nie wyczułam ani jednego momentu, w którym suche fakty historyczne mógłby mi dopiec, a za to, za sprawą stylu autorki przeniosłam się do zupełnie innego świata, w którym - nie ukrywam - nawet przez moment miałam ochotę pozostać. Waleczni i bardzo realni bohaterowie a także mocno zakreślony świat przedstawiony niwelują pomniejsze wady książki i intrygują połączeniem czegoś oczywistego z trudnym rozwinięciem."Dziewczyna z rewolwerem" nie jest literackim majstersztykiem, lecz historie poznaje się z dużą przyjemnością. Autorka prowadzi czytelnika przez świat fabularnej historii z prawdziwą bohaterką w roli głównej. Można na chwilę cofnąć się w okresie i zapomnieć o obecnym świecie. Mi się udało i nie żałuję czasu poświęconego lekturze. A Wy, skusicie się?
Od dzidziusia uwielbiam tematykę Dzikiego Zachodu. W czasach, kiedy żył mój dziadek, cotygodniowe niedzielne obiady odbywały się zawsze w towarzystwie wyświetlanego przez publiczną telewizję westernu (i było to lepsze niż obecnie nam towarzysząca „Familiada” – dzięki babciu!). Jako podlotek zaczytywałam się w serii romansów historycznych, z których te najlepsze, opowiadały właśnie o mężnych kowbojach i ich cudownych i silnych narzeczonych, które od bogatych miast wolały farmy i naturę.Po takim wstępie, nikogo nie zaskoczę mówiąc, że kiedy w moje ręce wpadła „Dziewczyna z rewolwerem” Amy Stewart, aż podskoczyłam z radości, a dawno uśpiona element mojej czytelniczej osobowości z niecierpliwością zaczęła rozprostowywać kości;) Dodatkowo muszę zaznaczyć, że książka ebook jest wydana przepięknie! Ładna, oryginalna i utwardzana okładka z dodatkową doskonała wklejką – nie pierwszy raz Czwarta Strona oddała w ręce czytelników prawdziwą perełkę, lecz ta książka ebook pobiła w mojej ocenie wszystkie wcześniejsze – nawet dotychczas pozostającego na piedestale „Pan Darcy nie żyje” (książki są już z resztą sąsiadami na półce i wyglądają bosko!;)). Zachwytów ponad wydaniem i oczekiwań co do treści, miałam więc w stosunku do „Dziewczyny z rewolwerem” dużo i jak zwykle w takich sytuacjach obawiałam się, że książka ebook może im nie sprostać. Szczęśliwie dla mnie – za świetną okładką kryje się też całkiem niezła treść. Autorka pokusiła się o opisanie postaci historycznej, która nie wydaje mi się specjalnie słynna – Constance Kropp, ponieważ to o niej i jej siostrach opowiada ta historia, jest pierwszą w Ameryce kobietą, która sprawowała funkcję zastępcy szeryfa. Bohaterka udowodniła, że dziewczyny końca XIX wieku były kimś więcej, niż myśleli ich ojcowie, bracia czy mężowie, a w chwili próby potrafiły dbać o bezpieczeństwo własnych najbliższych.„Dziewczyna z rewolwerem” to opowiadanie o sile dziewczyn i o potyczce z niesprawiedliwością społeczną, która stawiała najbogatszych nad prawem. To też historia o tym, jak pozornie niewiele znaczące wydarzenie, może sprawić, że całe nasze życie obróci się do góry nogami. Jeżeli jednak spodziewacie się spektakularnych pościgów i pojedynków w samo południe, mam dla Was kiepską wiadomość – w tej książce pdf tego nie znajdziecie. Będzie za to historia osadzona w realiach tamtych czasów, kryminalne śledztwo i sekret z przeszłości. Amy Stewart stworzyła doskonałą obyczajową opowieść historyczną, którą przeczytacie w ekspresowym tempie, a która później idealnie będzie pokazywać się w Waszej biblioteczce. Moim zdaniem taka rekomendacja powinna zostać przez Was uznana za wystarczającą, szczególnie, że książka ebook doskonale sprawdzi się jako upominek na zbliżający się Dzień Kobiet.
"Dziewczyna z rewolwerem" Amy Stewart to opowieść historyczna oparta na faktach. Autorka wydobyła z otchłani zapomnienia postać Constance Kopp. Jednej z pierwszych dziewczyn piastujących stanowisko zastępcy szeryfa w Stanach Zjednoczonych.Constance była normalną dziewczyną. Żyła na odludziu, w niemalże całkowitej separacji od świata zewnętrznego. W wyniku wypadku własnego powozu i pewnego automobilu, nadepnęła na odcisk Henry’emu Kaufmanowi – człowiekowi o awanturniczym charakterze, który był spadkobiercą pokaźnego majątku.Amy Stewart przywróciła tę dzielną dziewczynę do życia. Napisała wciągającą historię, która prezentuje odwagę i determinację trzech kobiet. Sióstr, które zmuszone wydarzeniami, muszą wyjść naprzeciw czyhającemu niebezpieczeństwu.Autorka idealnie oddała atmosferę lat dwudziestych minionego wieku. Sposób postrzegania dziewczyn ich obowiązki, podejście do życia i świata. Nie wiedzieć, dlaczego Constance była ewenementem. Niepozorna, cicha, lecz jak odważna. Jej postawa zadziwiła niejednego mężczyznę tamtego okresu.Determinacja, odwaga i nieustępliwość sprawiły, że ta postać na stałe zapisała się na kartach historii. Została pierwszym w dziejach Nowego Jorku zastępcą szeryfa.Stewart dokonała niewielkich ubarwień tej prawdziwej historii. Przyznam jednak, że wzbogaciły one znacznie fabułę książki. Pokazały, jak olbrzymią odwagą musiały wykazać się siostry Kopp, by doprowadzić do skazania Henry’ego Kaufmana.