Dziewczyna o kruchym sercu okładka

Średnia Ocena:


Dziewczyna o kruchym sercu

Janek to chłopak towarzyski i lubiany, w szkole wzorowy uczeń, a w wolnych chwilach wolontariusz. Ulka to jego przeciwieństwo – opryskliwa, nieufna, skryta.Oboje są w klasie maturalnej, a z racji częstych nieobecności kobieta ma zaległości z matematyki. Janek zgłasza się na ochotnika, żeby jej pomóc. Chce po prostu wypełnić kolejne zadanie. Z biegiem czasu z zaskoczeniem odkrywa, że coraz bardziej zależy mu na Uli. Kobieta jednak cały czas go odpycha… Jaka sekret połączy tych oboje? Czy Ula pozwoli Jankowi zbliżyć się do siebie? Czy mają szansę być razem?

Szczegóły
Tytuł Dziewczyna o kruchym sercu
Autor: Rodzeń Elżbieta
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Zysk i S-ka
Rok wydania:
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Dziewczyna o kruchym sercu w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Dziewczyna o kruchym sercu PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Agnieszka Kaniuk

    Bezcenny upominek Kochani już na samym początku zadam Wam pytanie, na które odpowiedz jest oczywista. Czy lubicie prezenty? Cóż za pytanie, no pewnie, że lubicie, kto z nas ich nie lubi. Dzisiaj jednak nie będziemy mówić o prezentach w wymiarze materialnym. Nie wiem, czy wiecie, lecz człowiek też może być dla kogoś prezentem. To właśnie taki niezwykły dar od losu jest najcenniejszy. Nie ma bowiem nic bardziej wartościowego w życiu każdego z nas niż obecność drugiej osoby i czas z nią spędzony. Czasami jest to ktoś z rodziny, przyjaciel, lecz zdarza się też i tak, że na naszej drodze zjawia się ktoś,kto, choć do tej pory był tuż obok dla nas samych był niezauważalny. Los bowiem w swej skomplikowanej strukturze jest tak bardzo nieprzewidywalne, że potrafi nas samych mocno zaskoczyć. I ten, kto jeszcze wczoraj nic dla nas nie znaczył, dzisiaj może stać się tym, bez kogo już nie wyobrażamy sobie życia. Obecność drugiej osoby może zupełnie przemienić nas samych a także sposób, w jaki postrzegamy świat. Tego właśnie uczy własnych czytelników Elżbieta Rodzeń w książce pdf „Dziewczyna o kruchym sercu”. Janek i Ula główni bohaterowie powieści są jak ogień i woda zupełnie różni. On – dziewiętnastoletni chłopak wychowany w bardzo religijnej rodzinie, uczynny, towarzyski, pełen ciepła i empatii. Wzorowy uczeń. Chce pomagać ludziom dlatego jest wolontariuszem. Właśnie dostał od własnego zwierzchnika nowe zadanie. Ona – Zamknięta w sobie, stroniąca od ludzi opryskliwa dziewczyna. Nieprzewidywalny wulkan emocji. Nigdy nie wiadomo, czego można się po niej spodziewać będąc obok. "Spędzanie czasu z tą kobietą było niczym przejażdżka kolejką górską. Nigdy nie wiadomo, co się stanie za zakrętem." Mimo, że tych dwoje różni absolutnie wszystko pewnego dnia los splata ich drogi. Ula jest kobietą o kruchym sercu. Rozpacza na bardzo poważną wadę serca. Jedynym dla niej ratunkiem jest przeszczep serca, którego nie chce podjąć się niestety żaden lekarz z uwagi na inne kłopoty zdrowotne Uli. Podobnie jak Janek chodzi do klasy maturalnej. Dotychczas względem Ulki stosowany był tryb nauczania indywidualnego, a dzisiaj jak się okazuje kobieta ma wielkie braki w matematyce. Janek chętnie chce pomóc koleżance. Początkowo wszystko wydaje się proste i proste. Chłopak jest przekonany, że wywiąże się z powierzonego mu zadania bez problemu. Wszystko jednak utrudnia się, kiedy uświadamia sobie, że zaczyna spoglądać na własną podopieczną inaczej niż do tej pory. "-Dlaczego pragniesz się we mnie zakochać? - Wcale tego nie chciałem. - Spojrzałem jej w oczy. Jesteś dość wredna i męcząca. Gdyby moje serce pytało mnie o zdanie, kazałbym mu zmądrzeć." To, co bardzo mi się w tej historii podobało, to sposób, w jaki autorka poprowadziła wątek rodzącej się pomiędzy młodymi miłości. Tu nic nie losy się natychmiast. Nie ma sytuacji, gdzie bohaterowie zakochują się w sobie od pierwszego wejrzenia. Co więcej, na początku Janek nawet nie lubił Ulki. "- Nie wiesz, dlaczego mężczyzna musi być zawsze taktowny, podczas gdy dziewczyna może po prostu powiedzieć "spierdalaj", gdy chce kogoś spławić? - Życie, kolego. - Szturchnął mnie pięścią w ramię. - Baby rządzą światem, a jeszcze wpierają nam, że jest inaczej. Lecz u was, katolików, zachował się prawdopodobnie jeszcze tradycyjny model, co? - Zapytaj moją mamę, kto obrał dzisiaj kilka kilogramów ziemniaków." Dzięki temu perypetie nastolatków stają się bardziej wiarygodne i mocniej przemawiają do czytelnika. Muszę przyznać, że kiedy zaczynałam poznawać, postać Uli nie zaskarbiła sobie ona mojej sympatii. Bardzo mnie irytowała. Nie mogłam zrozumieć jak możne być tak wredna dla osób, które ja kochają, którym ma niej zależy i które chcą jej pomóc. Z czasem, kiedy w pełni poznałam motywy takiego jej zachowania zaczęłam ją rozumieć. To właśnie Janek staje się dla naszej bohaterki przyjacielem, wsparciem pocieszeniem i siłą w najtrudniejszych chwilach. Tylko jemu pozwala tak naprawdę się do siebie zbliżyć. Jest jednak coś, co nie opuszcza kobiety zawsze, kiedy on jest blisko. Wrażenie, że chłopak coś przed nią ukrywa. Sekret czy mylne wyobrażenie Uli? Przekonajcie się sami… Autorka łączy w własnej książce pdf dużo bardzo różnorakich wątków: choroba, cierpienie, religia, sprawy ostateczne, przyjaźń miłość, relacje rodzinne. To wszystko wplecione w koleje losów naszych bohaterów tworzy piękną do głębi poruszającą historię, od której nie sposób się oderwać. Zatrzymajmy się jednak na chwilę właśnie na wątku relacji rodzinnych Janka z ojcem. Jakże ja nie znosiłam tego mężczyzny. To przykład ojca, który ojcem nie miał prawa się nazywać. To istny dyktator. Traktuje syna jak bezwolną marionetkę, która ma chodzić tak jak ojciec mu każe. Zupełnie nie liczy się z pragnieniami i potrzebami Janka. Ma w stosunku do niego z góry ustalony plan, któremu chłopak ma się podporządkować, gdyż w przeciwnym razie nie ma dla niego miejsca w domu rodzinnym. Gorąco zachęcam Was moi kochani do sięgnięcia po „Dziewczynę o kruchym sercu”. Emocjonalną historię dwójki młodych l

  • Meggie

    Podobno przeciwieństwa się przyciągają. Niejedna osoba uzna, że w tym stwierdzeniu jest dużo prawdy, szczególnie spoglądając na Ulkę i Janka. Ona nieufna, stroniąca od towarzystwa, małomówna i nierzadko opryskliwa. On chętny do rozmowy, uczynny, nieźle się uczący i towarzyski. Coś jednak sprawia, że ich drogi się krzyżują i w tym wypadku pozornie jest to matematyka. Uli nierzadko nie ma na zajęciach i z tego również powodu nie radzi sobie najlepiej z tego przedmiotu, a Janek jest chętny do pomocy. Jego intencje wydają się klarowne, ale skrywa również tajemnicę, której poznanie znacznie mogłoby przemienić spojrzenie na rzeczywistość. Wszystko utrudnia się jeszcze bardziej, gdy jego uczucia do kobiety zaczynają się zmieniać. Ich relacje stopniowo nabierają innego znaczenia, zmierzając nie w tym kierunku, który był w planach. Ciężko przewidzieć, co z tego wyniknie. Elżbieta Rodzeń – pedagog terapeuta. Debiutowała literacko w 2014 roku powieścią „Noc świetlików”, którą przeczytałam i do tej pory idealnie pamiętam. Poprzednia książka ebook pisarki wywarła na mnie pozytywne wrażenie, dlatego również bez większego zastanawiania się sięgnęłam po jej kolejną powieść. Jedno mogę stwierdzić na samym początku – było warto poczekać. Po raz następny pisarce udało się mnie zaskoczyć poruszaną tematyką, kreacją bohaterów i pomysłem na fabułę. Narratorem jest Janek i to on kreśli przed obliczem czytelnika kolejne wydarzenia w formie pewnego rodzaju dziennika. Na osi czasu umiejscowione jest wszystko, co istotne. Czasem opowiadanie płynie dzień po dniu, czasem z większym przeskokiem czasowym. Nic jednak nie umyka, a raczej splata się w miejscami bardzo smutną całość. Janek jest ciekawą postacią, zróżnicowaną i charakterystyczną. Jego relacja z Ulką jest głównym motywem opowieści, ale równie ważne są kontakty z rodziną, otrzymane zadanie a także dusza artysty. Autorka nieźle ukazała, jak czasem ciężko pogodzić swoje pragnienia z oczekiwaniami i wręcz żądaniami bliskich. Budzi to frustrację i prowadzi do wielu nieporozumień. Trudno jest się przeciwstawić i pójść za głosem serca. Ciekawym zagadnieniem jest jego zadanie i otoczka z nim związana. Z pewnością zaskakuje. Ulka natomiast ma kochającą mamę, cudowny dom, ale zabrakło w jej życiu szczęścia, przez co broni się opryskliwością, by odsunąć od siebie innych. Ciężko sobie wyobrazić, jak może się czuć młoda kobieta w tak niełatwej sytuacji. Widać, w jaki sposób relacje tych dwóch niespokojnych dusz nabierają barw i zmieniają znacznie ich nastawienie. Zakończenie nie jest takie, jakiego bym sobie życzyła, lecz dzięki temu bardziej realne. W końcu życie to nie bajka i nie wszystko układa się zgodnie z planem. Są w tej książce pdf momenty mocno skłaniające do refleksji ponad codziennym biegiem i brakiem czasu, gdyż pewne chwile są bardzo ulotne i ciężko przewidzieć, co przyniesie następny dzień. Autorka mocno nakreśliła codzienną walkę o normalność, o chwile szczęścia, których się nie zauważa. „Dziewczyna o kruchym sercu” to upajająca opowieść, która wzbudza dużo skrajnych emocji i dostarcza wzruszeń. Z całą pewnością to książka ebook warta polecenia i skłaniająca do refleksji. Nie brak w niej poruszających momentów, lecz również pozwala z nieco innej perspektywy spojrzeć na codzienne kłopoty i rozterki, które w takim zestawieniu mogą okazać się drobne. Pozostaje w sercu na dłużej. http://ksiazki-moj-maly-swiat.blog.pl/2017/03/04/dziewczyna-o-kruchym-sercu-elzbieta-rodzen/

  • Ósemkowy Klub Recenzenta

    Książkę pt. "Dziewczyna o kruchym sercu" napisała Elżbieta Rodzeń - autorka powieści dla młodzieży a także młodych dorosłych. Pisze historie o miłości i odrobinie magii w życiu.Szczerze mówiąc, gdy wybrałam tę opowieść do przeczytania, myślałam, że będzie monotonna i nijaka. Okazała się jednak bardzo intrygująca i wciągająca.Opowiada o kobiecie w młodzieńczym wieku z pewnym kłopotem a także o chłopaku, który służył woli Bożej. Dostaje on zadanie opiekować się Ulą. Co się losy potem? Żeby się tego dowiedzieć należy przeczytać książkę, gdyż pisanie teraz o tym zdradziłoby dużo z fabuły.Jestem wrażliwą osobą, lecz jestem niemal pewna, że u innego czytelnika też wywołałaby silne emocje (w moim przypadku poleciały łzy). Czekam z niecierpliwością na kolejne książki tej autorki, ponieważ jest godna polecenia zarówno młodzieży, która miłuje miłosne wątki jak i dorosłym. Dlatego jeśli macie egzemplarz pod ręką, to nie wahajcie się sięgnąć po niego, ponieważ zapewniam, że nie będziecie żałować.Oliwia, lat 16źródło: osemkowyklubrecenzenta.blogspot.com

  • KobieceRecenzje365

    Są książki, o których zapominamy zaraz po przeczytaniu. Są także książki, o których pamiętamy przez krótką chwilę. Jednak najlepsze książki są takie, które zapadają nam w pamięci już na zawsze. Taką książką jest „Dziewczyna o kruchym sercu” Elżbiety Rodzeń, która wywołała we mnie lawinę emocji i niejednokrotnie wzruszyła do łez. Zapraszam na recenzję.„Nawet okrutny los może czasem zrobić cudowny prezent.”Janek to miły i sympatyczny chłopak, który jest wolontariuszem. Cały czas opiekował się starszymi osobami w domu spokojnej starości, jednak ksiądz Piotr wyznaczył mu nowe „zadanie”. Ma się zaopiekować Ulką Borowską, dziewczyną, która choruje od lat. Ulka to całkowite przeciwieństwo Janka, jest niemiła i odizolowana od świata. Jednak to tyko fasada, za którą kobieta ukrywa swe prawdziwe uczucia. Janek będzie miał dużo kłopotów by zbliżyć się do Ulki, z pomocą przyjdą mu trudności kobiety z matematyką. Chłopak zaproponuje swą pomoc, jednakże Ulka będzie nieufna i początki ich znajomości będą trudne. Po czasie, początkowa niechęć a także nieufność zamieni się w przyjaźń, która ewoluuje do głębszych uczuć, jakimi jest miłość. Jednak Janek skrywa pewien sekret...„Nie jestem aniołem, choć to jako pierwsze może przyjść do głowy. Po prostu mam misję. Ważniejszą niż noszenie skrzydeł. Nie jestem jedyny, lecz pracuję sam. Mam podopieczną Ulę. Nie spodziewałem się, że będzie tak intensywna. Słodka i pikantna. I wywróci moje życie do góry nogami. Będzie sądzić, że jestem lekiem, którego potrzebowała, lecz to błąd. Jak mam ją ochronić? Kiedy jej serce pęknie, moje pójdzie w jego ślady. Jak mam ją uratować, skoro przyszedłem ją ...?”Elżbieta Rodzeń zadebiutowała w 2014 roku powieścią „Noc świetlików”, której nie miałam jeszcze przyjemności przeczytać, lecz zapewniam, że w najbliższym okresie to nadrobię. Jest pedagogiem terapeutą. Pisze, ponieważ historie, które rodzą się w jej głowie, nie dają jej spokoju, dopóki nie znajdą się na papierze. Wielbi czytać, lubi zimowe spacery, nietuzinkowe filmy i dobrą herbatę (prócz spacerów, mamy dużo wspólnego). Wraz z mężem mieszka w małym domku pod lasem.Uwierzcie mi, że tak naprawdę nie wiem co napisać o „Dziewczynie o kruchym sercu”, cały czas buzują we mnie emocje i nawet teraz gdy piszę, dla Was tę recenzję, szklą mi się oczy. Jest to prześliczna i wyjątkowo przejmująca powieść, którą każdy powinien przeczytać. Autorka prezentuje nam jak kruche jest nasze życie, jak trudno pogodzić się z chorobą, która na każdym kroku uniemożliwia nam zwyczajną egzystencję. Jednak najbardziej uzmysławia nam, jacy jesteśmy bezsilni w obliczu śmierci, gdy pragniemy zatrzymać ukochaną osobę przy swoim boku, a bezlitosna kostucha wyrywa nam ją własnymi szponami... Czy ta historia na szansę na HAPPY END?Elżbieta Rodzeń wykreowała pięknych bohaterów, których pokochałam całym sercem. Janek to idealny chłopak, który dla miłości własnego życia gotowy jest poświęcić naprawdę wiele. To młody facet dojrzalszy od niejednej starszej osoby. To bohater z sercem na dłoni, cudowny, wspaniały, dobroduszny a także bardzo wierzący. Nie zawsze taki był, dużo zmian zawdzięcza Ulce, która uświadomiła mu co jest prawdziwą wartością w życiu. Ulka to dziewczyna, której życie to ciągła potyczka a także pobyty w szpitalach. Przez to odizolowała się od wszystkich, nieustanna się opryskliwa, niedostępna. Jednak to tylko fasada, za którą skrywane są prawdziwe uczucia, i to Jankowi uda się do tych wszystkich uczuć dotrzeć, a Ulka dzięki niemu poczuje czym jest prawdziwe życie. Na uwagę zasługuje naprawdę wielu bohaterów, mama Ulki, jej brat, czy najlepszy przyjaciel Janka, jednak gdybym o wszystkich miała pisać to pewnie nie starczyłoby mi dnia.„Dziewczyna o kruchym sercu” to powieść, która napisana jest w łatwy sposób, autorka nie udziwnia i widać, że pisze łatwo z serca. Narracja prowadzona jest w osobie pierwszej z perspektywy Janka. Sądzę to za olbrzymi plus, gdyż dzięki temu odczuwamy każdą emocję jaka mu towarzyszy. A tych emocji jest naprawdę dużo – radość, smutek, żal, cierpienie czy rozgoryczenie, to tylko kilka z nich. Elżbieta Rodzeń jak rasowy malarz, na każdej stornie swej powieści maluje prawdziwe życie usłane emocjami, które każdy z nas zna.Niewątpliwie jest to powieść, do której nie można zasiąść bez zapasu chusteczek higienicznych, autorka wyciskała ze mnie łzy wzruszenia przez cały czas, a koniec tej cudownej powieści to emocjonalna bomba, która zmiażdżyła moją duszę, a serce rozpadło się na milion kawałków, i nie wiem kiedy zbierze się do kupy.Historia Janka i Ulki to opowiadanie o miłości, czystej jak łza.Gorąco zalecam Wam tę powieść! To książka, która zmusza do wielu refleksji ponad naszą egzystencją. Może każdy z nas, ma do wypełnienia jakieś ZADANIE...?

  • Weronika Piekarz

    Byłam uprzedzona do polskich autorów, aż do wczoraj. Do momentu gdy skończyłam tę książkę. Jest ona cudowna, zaskakująca. Historia jest inna. Czytałam dużo ebooków lecz żadna do tej pory mnie tak nie wzruszyła :) Jak najbardziej zalecam tę książkę! Ale nalegam żeby przy czytaniu tej książki obok siebie mieć paczkę chusteczek ! :) Najlepsza

  • ksuchorz

    Cała recenzja na: www.kate-with-books.blogspot.com„Jak mam ją chronić? Kiedy jej serce pęknie, moje pójdzie w jego ślady. Jak mam ją uratować, skoro przyszedłem ją odprowadzić?” Zagadkowe i przejmujące zdanie z końca okładki prawdopodobnie mówi wszystko. Mi brakuje słów, by omówić jak mądra i poruszająca jest to historia.Początek powieści zaczyna się może trochę banalnie, lecz aby to Was nie zmyliło. Janek jest lubianym i bardzo sympatycznym chłopcem, wychowywanym w znacznej rodzinie, dzięki czemu nauczył się zadbać o innych. W wolnym okresie spotyka się z przyjaciółmi, jak każdy nastolatek w jego wieku, lecz jest także wolontariuszem w domu spokojnej starości, wypełniając własne obowiązki bardzo solidnie. W szkole nauka idzie mu bez większego trudu z wyjątkiem języka polskiego, gdzie wypracowania, mimo znacznych chęci, są beznadziejne, ze względu na jego dysleksję, a czytanie na głos powoduje ataki paniki. Jakby nie spoglądać chłopak – marzenie. Do tego jest bardzo religijny, lecz nie w typowy sposób.„Nie jestem aniołem, choć to pierwsze co może przyjść do głowy. Po prostu mam misję. Ważniejszą niż noszenie skrzydeł.”W klasie maturalnej dostaje od własnego opiekuna bardzo intrygujące zadanie, ma pomóc w nauce Uli, która z powodu częstych nieobecności ma spore zaległości, w szczególności w matematyce. Jak się okazuje, to nie jest łatwe, gdyż kobieta jest opryskliwa, skryta i cholernie arogancka. Janek jest jednak uparty i chce dobrnąć do końca misji. Cierpliwość czyni cuda. Ulka zaczyna go do siebie dopuszczać, mało tego, zaczyna go nawet lubić i mu ufać. A tego nie robiła od lat, wobec nikogo. Pewnego dnia podczas przerwy w szkole, Janek doświadcza pierwszego napadu duszności u dziewczyny, co było dla niego wielkim szokiem, ponieważ nie wiedział o Uli niemal nic, nawet tego dlaczego nie pojawia się na zajęciach tak jak inni rówieśnicy. Dowiaduje się, że kobieta rozpacza na poważną wadę serca i chyba nigdy z tego nie wyjdzie, a przeszczep jest niemal niemożliwy. Niespodziewanie Jankowi cały poukładany i niemalże doskonały świat legł w gruzach. Jak to możliwe? Ona jest przecież taką dobrą i niewinną osobą…

  • Bookaholic.

    Historia Uli i Janka, to ukazanie ciągu przyczynowo skutkowego. Pokazanie, że nigdy nic nie losy się bez przyczyny. Ta dwójka jest tego idealnym przykładem. Wszystko, co robili, to jak wyglądał ich dzień i myśli miało własny sens, skutek i przyczynę. Można się dużo nauczyć od tych młodych ludzi. Niejeden mąż uciekłby w sytuacji kryzysowej, lecz nie Janek, ten młody facet wykazywał się olbrzymim sercem, bijącym za ich dwoje równocześnie. Za to Ula, tak, ta kobieta to istny wulkan, choć nie mogła tego pokazać całemu światu, bo jej organizm się na to nie zgadzał. Młoda kobieta pokazująca, jak pogodzić się ze śmiercią w tak młodym wieku, mnóstwo dorosłych nie może się na to porwać. Czasami miałam ochotę walnąć ją w łeb, za własne nastawienie, lecz rozumiałam ją. Lepiej zostać mile zaskoczonym, niż się zawieść. Ona została mile zaskoczona przez los.Jeśli pragniesz przeczytać całą recenzję, zapraszam http://lifebybookaholic.blogspot.com/2016/06/25-dziewczyna-o-kruchym-sercu-elzbieta.html

  • Dominika Szałomska

    Nawet kruche serce potrafi kochać, a chora kobieta jest warta miłości.Z polskimi pisarzami/pisarkami jest tak, że bardzo wiele osób boi się sięgnąć po polską książkę, stale się boimy co to będzie, czy twórca dał z siebie wszystko czy może to następna z rzędu przegrana w polskiej literaturze. Zaś jeśli sięgamy po zagraniczne tytuły, jesteśmy bardziej śmielsi „w końcu przetłumaczona na polski, musi być coś warta”. Nierzadko jednak to nie prawda, dużo razy zawiodłam się na zagranicznych tytułach, a polskiego autora doceniłam. Tak było przy tej lekturze, z jednej strony bałam się wykonania tej książki, lecz z drugiej strony okładka, opis i opinie były bardzo pozytywne. Muszę także zdradzić, że długo czekałam na tę powieść, bardzo chciałam ją przeczytać, a kiedy do mnie dotarła, byłam prze szczęśliwa.Zapraszam na recenzję pod link http://dominika-szalomska.blogspot.com/2016/05/106-recenzja-ksiazki-dziewczyna-o.html

  • Kominek

    Kiedy poproszono mnie o objęcie patronatem książki Elżbiety Rodzeń był to los postawiony zupełnie w ciemno. Nie znałem jej pierwszej książki, „Noc świetlików”, miałem jedynie pewną świadomość tego, o czym będzie „Dziewczyna o kruchym sercu”. Jednak spontaniczność jest w cenie, a już po kilkunastu stronach wiedziałem, że los postawiony w ciemno zwróci się po tysiąckroć.Chwilę wcześniej Anioł zawładnął mym umysłem w pewnej historii, chwilę potem była to już zupełnie inna rzeczywistość, choć głęboko dotykająca odchodzenia i przemijania. Nie tak dawno uświadomiłem sobie, że jeśli „Hopeless” wprawiło wasze uczucia w niespotykane wcześniej wibracje, a „Morze spokoju” wypełniło umysły wasze od jednego jakże odległego brzegu po drugi bezmiarem nieopisanych doznań, to jestem pewien, że historia Uli i Janka zaskoczy was bardziej, niż może się to tylko wydawać.Od samego początku, od 1 września, od początku roku szkolnego Janek ma się zmierzyć z postawionym przed nim zadaniem. Cienista Dolina była tylko początkiem, była próbą, którą przeszedł bez uszczerbku na zdrowiu i sumieniu. Ktoś potrzebuje jego pomocy, ktoś inny zdecydował, że to właśnie Janek będzie najlepszą osobą, żeby pomóc Uli. W sumie chodzą razem do jednej klasy, więc nic prostszego. Pozornie tak może się wydawać. Tylko pozornie.On z dobrego, katolickiego domu z zasadami. Inteligentny, genialny chłopak z pięknym głosem i pasją zatrzymywania chwil okiem aparatu. Ona, no właśnie, ona... Do niej powrócę…Elżbieta Rodzeń z wyjątkową swobodą prowadząc bohaterów przez kolejne dni w roku z niezwykłą lekkością rozwija wyjątkową relacją pomiędzy nimi i to 'coś', co pomiędzy nimi zaczyna się kształtować. A losy się tak wiele, iż zatopieni w literackiej podróży tracimy świadomość miejsca i czasu. (…)Pełny tekst recenzji dostępny w poniższym linku:http://koominek.blogspot.com/2016/04/elzbieta-rodzen-dziewczyna-o-kruchym.html

  • Jacek

    Idealnie napisana powieść. Czyta się z ciekawością co się wydarzy na następnej stronie. Zalecam

  • Monika Szulc

    W klasie Janka pojawia się Julka, która do tej pory uczyła się w domu. Jest to klasa maturalna, a kobieta ma problemy z matematyką. Janek postanawia jej pomóc i wkupić się w jej łaski. Musi wypełnić zadanie, tym bardziej, że Julka jest chora i Janek ma ograniczony czas.6 powodów, dla których kocham „Dziewczynę o kruchym sercu”. 1.Podobieństwo! Tak, nieźle widzicie. Po raz pierwszy zachwycam się tym, że książka ebook jest podobna do innej. Już od pierwszych stron ta historia była zbliżona do nieźle mi już znanej, a w wspomnienie tego tytułu potwierdziło moje domysły. Podobieństwo to podoba mi się, ponieważ cała historia jest o wile bardziej rozwinięta i szczegółowa.2.Niespodzianka! Książka ebook pomimo niezbyt oryginalnej fabuły i tak jest oryginalna! Sprzeczność? Być może, jednak zadanie Janka a także ważna rola wiary wpływają niezwykle na odbiór tej historii. Szczerze przyznaje, że nie spodziewałam się takiej niespodzianki i początkowo nie brałam pod uwagę takiego obrotu spraw. Autorka bardzo oszczędnie dawkowała informację związane z zadaniem Janka i z tego powodu czułam napięcie.3.Bohaterowie! O nich można by mówić bardzo długo. Julka jest kobietą pełną sprzeczności. Jest nieuleczalnie chora i nie jest to spoiler z mojej strony, informacja ta zostaje ujawniona już na pierwszych stronach. Kobieta jest wybuchowa i sarkastyczna. Nie pozwala się nikomu do siebie zbliżyć, ale to choroba tak na nią wpłynęła. Obserwując jej drogę, byłam pełna podziwu dla tej dziewczyny. Każdy z bohaterów jest unikatowy i zapada w pamięci. Janek, który nie potrafi sprzeciwić się ojcu, który nawiasem mówiąc jest bardzo wkurzający, zachowuję się jak zwyczajny nastolatek, ale nie jest taki zwyczajny. Ma duże serce. To, jak zachowuję się przy Ulce i do jakich wyrzeczeń jest zdolny, zdumiewa. Ma dopiero dziewiętnaście lat, ale ta sytuacją zmusiła go do szybszego dorośnięcia i zostanie mężczyzną. Cieszę się, że Pani Rodzeń nie przesadziła i ich relacja wypadła naturalnie. W książce pdf można znaleźć znacznie więcej postaci, które skupiają na sobie uwagę, a to jest bardzo ważne, ponieważ czytając nie zaznałam nudy i nie przyjemnie znaczenia, co robił Janek i z kim akurat przebywał. 4.Styl pisania i narracja! Narracja jest prowadzona z perspektywy Janka i już od pierwszych stron byłam tym zachwycona. Możliwość poznania jego myśli, obaw i uczuć było fascynującym przeżyciem. Pani Elżbieta Rodzeń ma bardzo niezły styl. Widać to w plastycznych opisach i rozmowach, którym nie brak pazura. W książce pdf zostają poruszone tematy, do których wymagana jest fachowa wiedza i z łatwością spostrzegłam ile pracy zostało włożone, by tę zagadnienia były wyjaśnione rzetelnie i zrozumiale.5.Akcja! Janek i Julka spotykają się przez niemalże rok. Każdy dzień jest opatrzony datą, dzięki czemu miałam świadomość upływu czasu, jednak wydarzenia toczą się bardzo płynnie. Bohaterowie dużo czasu spędzają w szkolę, a mimo to nie było dwóch takich samych scen. Nie wiem jak udało się to autorce, lecz każde wydarzenie w tej książce pdf jest interesujące i absorbujące. Nie ma zbędnych opisów i wciąż coś się dzieję. Czytałam z zapartym tchem i nie jest to przesadą z mojej strony.6.Emocje! Och, od nich książka ebook aż wrze. Złość była tak intensywna, że dostawałam rumieńców na twarzy. Ojciec Janka jak nikt inny potrafił mnie rozwścieczyć tylko jednym słowem. Jednak to sytuacja Julki wpłynęła na mnie bardzo mocno. To, że ją podziwiam jest oczywiste, ale oglądanie postępów jej choroby maltretowało moje serce przez większą element książki. Nie pamiętam, kiedy ostatnio płakałam przy jakieś książce. Czytając „Dziewczynę o kruchym sercu” byłam twarda i trzymałam się dzielnie, aż do momentu, kiedy tych wszystkich intensywnych doznań było zbyt wiele. Ostatecznie pękłam i wylałam morze łez. Mimo tego załamania, książka ebook nie jest zwykłym wyciskaczem, bo radość też jest obecna, a niektóre sceny wywołują uśmiech na twarzy czytelnika. Pierwsze pieszczoty pomiędzy bohaterami były tak idealnie przedstawione, że wzdychałam urzeczona. Historia Julki i Janka wyzwala emocję, których się nie spodziewamy.„Dziewczyna o kruchym sercu” to opowieść wielowymiarowa, która dotyka wszystkich aspektów życia. Jest odbiciem ludzkiej egzystencji, od życia po śmierć. Chwyta za serce i bezwzględnie miażdży, a kiedy uda się je złożyć w całość, jest inne, lepsze. Opowieść cudowna i wartościowa, którą szczerze polecam. 6-/6

  • Alexandra

    Każdy z nas czytał chociaż jedną książkę, która własną treścią doprowadziła nas do łez. Ja także takie spotkałam, jednak po raz pierwszy w swoim życiu przepłakałam większość powieści. Elżbieta Rodzeń stworzyła coś, co ciężko mi omówić słowami.Janek wybitny uczeń z przedmiotów ścisłych podejmuję się zadania, żeby pomóc koleżance z klasy w nauce matematyki. Ula z reguły nieufna a także opryskliwa nie zachęca go do tego, a wręcz zraża. Jednak chłopak się nie przejmuję i ma nadzieję doprowadzić sprawę do końca. Po całą tą sytuacją kryje się drugie dno, którego nie ma zamiaru ujawniać dziewczynie.Janek wiedział, że Ula jest chora, jednak nie domyślał się, jak poważna jest to choroba. Z czasem zaczyna się do niej przywiązywać, a kobieta coraz bardziej mu ufa. Chłopak nie potrafi powstrzymać własnych uczuć wobec Uli, co może doprowadzić do jeszcze większej tragedii.Jest to opowieść od początku do końca przepełniona smutkiem i cierpieniem. Na początku spodziewałam się zwykłego romansu, jakże duże było moje zdziwienie, gdy dostałam zupełnie co innego. Autorka stworzyła przepiękną historię dwojga młodych ludzi, którzy miłością chcą przezwyciężyć wszystko, co złe. Książka ebook ta wciąga, aby zaraz rozerwać serce na kawałki. Przeżywałam wszystko, co działo się pomiędzy bohaterami i ze wstrzymanym oddechem powstrzymywałam łzy.„Dziewczyna o kruchym sercu” jest taką książką, która powinien przeczytać każdy. Fabuła jest interesująca i nieźle skonstruowana, do tego lekko napisana czyta się bardzo szybko. Właśnie takie powieści powinny powstawać częściej, ponieważ to one ukazują nam prawdziwe życie, które toczy się gdzieś obok nas. Pokochałam pióro Elżbiety Rodzeń i przeczytam wszystko, co spod niego wyjdzie. Autorka w cudowny sposób pokazuję nam na kartach tej książki, jak duże znacznie w naszym życiu ma miłość. Z nią zawsze jest łatwiej przejść nawet największe piekło.