Dzień dziecka w Bullerbyn okładka

Średnia Ocena:


Dzień dziecka w Bullerbyn

Lasse, Bosse, Olle, Britta, Anna i Lisa urządzają Dzień Dzidziusia małej Kerstin, siostrzyczce Ollego. Chcą, aby bawiła się tak dobrze, jak dzieci w Sztokholmie, o których Lasse przeczytał w gazecie. Dlatego sadzają ją na źrebaka, huśtają wysoko na huśtawce i spuszczają z okna na linie. Jednak Kerstin nie podobają się takie zabawy, ona woli świętować Dzień Dzidziusia na sposób bullerbyński. Czyli jak? Tego opowiadania nie znajdziecie w innych ebookach o dzidziusiach z Bullerbyn! Trzecia w kolekcji kolorowa książka ebook obrazkowa o dzidziusiach z Bullerbyn z ilustracjami Ilon Wikland! Zalecamy też "Wiosnę w Bullerbyn" a także "Boże Urodzenie w Bullerbyn".

Szczegóły
Tytuł Dzień dziecka w Bullerbyn
Autor: Lindgren Astrid
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Zakamarki
Rok wydania: 2009
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Dzień dziecka w Bullerbyn w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Dzień dziecka w Bullerbyn PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • kasia

    Przygody sympatycznej szostki (a wlasciwie juz siodemki) dzieci z malej szwedzkiej wioski ktorych jeszcze nie znacie, zupelnie nowe przygody, nie ujęte w "Dzieciach z Bullerbyn".Na dodatek pieknie i kolorowo ilustrowane- a tekst tak podzielony ze na kazdej stronie ksiazeczki "po trochu". To mnie cieszy, ponieważ juz kilkukrotnie zachecalam do lektury "Dzieci" moja 4-letnia coreczke, lecz stare wydanie "dzieci"- zbyt duzo tekstu i czarno-biale ilustracje co kilka stron skutecznie ja zniechecily. Ta odsłona nadaje sie juz dla przedszkolakow.Mysle ze chetnie siegna po nie rowniez rodzice i dzadkowie...bo ksiazki ktore sami znamy z dziecinstwa przywoluja tyle pieknych wspomnien. Zalecam