Średnia Ocena:
Dzieje kapitalizmu
Jak kapitalizm ukształtował cywilizację Zachodu w ciągu drugiego tysiąclecia po Chrystusie? Kto wypaczał go na przestrzeni dziejów, w jaki sposób i dlaczego? Jaką rolę odegrali w tym wszystkim bankierzy i światowa finansjera? Autor, w kontrze do tez znanego historyka światowych finansów Nialla Fergusona, dokonuje swojej interpretacji historii ostatniego tysiąca lat z perspektywy zdeklarowanego zwolennika wolnorynkowego ładu. Na kartach Dziejów kapitalizmu stawia bardzo odważne, momentami wręcz kontrrewolucyjne tezy, lecz podpiera je olbrzymim materiałem dowodowym. Z jakim rezultatem? Niech każdy Czytelnik sięgnie po tę nieprzeciętną książkę i oceni to sam.
| Szczegóły | |
|---|---|
| Tytuł | Dzieje kapitalizmu |
| Autor: | Wozinski Jakub |
| Rozszerzenie: | brak |
| Język wydania: | polski |
| Ilość stron: | |
| Wydawnictwo: | Wydawnictwo Prohibita |
| Rok wydania: | 2017 |
| Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
|---|
Dzieje kapitalizmu PDF - podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
To twoja książka?
Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.
WGRAJ PDF
Ostatnio dodane
Losowy ebook
333 lokomotywy. Najsłynniejsze pojazdy szynowe
Wychowuj po trochu. Wymagaj więcej, rób mniej!
Nad Widlicą. Opowieść z niedawnej przeszłości
Zanim
Pełnia liścia
Rozgraniczenie Nieruchomości
Kapitan Sheer
Długi Marsz
Egzekucja i dochodzenie roszczeń na arenie międzynarodowej
Odpowiedzialność Karna Członków Spółek Kapitałowych
Recenzje
Losy kapitalizmu wydaja sie historia potyczki starszych i madrzejszych ze slabszymi i glupszymi. Ksiazka daja interesująca perspektywe na wydarzenia polityczne jako konsekwencja gry sil ekonomicznych a nie na odwrot. Najciekawsze to historia pieniadza, inflacji, zlota i ekspansji imperialnej. I baniek inflacyjnych. I potyczki o wplywy miedzy dynastiami banksterow. Irytuje mnie moralizowanie autora, ze dana polityka jest niesprawiedliwa i w ogole jak oni tak mogli. Twórca szamocze sie z ta niesprawiedliwoscia przez 600 stron wracajac do tego samego motywu z uporem maniaka. Cholera bierze.