Recenzje

• Triskel

  2018-03-21

  "Dziedzictwo smoka" to książka ebook z gatunku fantasy dla młodzieży, która dzięki barwnemu światu przyciąga do czytania. Klara Miszczyk zadebiutowała w porządnym stylu i napisała książkę udaną i ciekawą. Lekkie i barwne pióro autorki zachęca do czytania, a dynamiczna akcja nie pozwala się nudzić. Mityczne stworzenia i bajkowe opowieści mieszają się ze światem realnym dając mieszankę iście wybuchowa. Nie zabraknie wróżek, elfów, smoków czy czarnoksiężników na kartach powieści. Z pozoru nie zaskakując niczym nowym, jednak po głębszym przyjrzeniu się fabule odkrywamy, że w głębi opowieści kryje się prastara sekret czekająca na odkrycie. Poznajemy Klarę, dziewczynę, która od zawsze czuła, że jakieś miejsce na nią czeka. Gdzieś daleko, nie potrafiła dokładnie określić gdzie, ale w głębi duszy czuła, że nie pasuje do świata, w którym przebywa. Pewnego dnia dochodzi do niecodziennego zdarzenia, które przenosi ją do od tak dawna wymarzonego miejsca. Czy jednak okaże się ono naprawdę takie idealne? Czy zostanie zaakceptowana przez nowe otoczenie? Czy jednak znów będzie musiała walczyć o swą wolność, jak i swoje życie? Od pierwszej strony świat opowieści emocjonuje, a akcja pędzi w szybkim tempie. Kraina Księżyca została omówiona ciekawie, barwne opisy, interesujące rasy i prastara magia przyciągają do czytania. Opisywania historia jest złożona, wątki fabularne niejednokrotnie zaskakują i budzą wielkie emocje. Mowa autorki jest lekki i barwny, a bohaterowie zostali wykreowani z krwi i kości. Postacie Dasha, Rukiego, Elesego jak i samej Klary wzbudziły mają sympatię i czytałem o ich losach z dużą ciekawością. Całość przeczytałem w szybkim tempie i z pewnością sięgnę po kontynuację. Już nie mogę się doczekać dalszych losów bohaterów. "Dziedzictwo smoka" to rasowa książka ebook fantasy, nie wyróżniająca się może bardzo czymś szczególnym, jednak jest porządnie napisana i wymyślona. Świat jest barwny i spójny, a bohaterowie różnorodni i realistyczni. Klara Miszczyk musi jeszcze trochę popracować ponad warsztatem jednak jest na dobrej drodze żeby pisać znakomite książki. W szczególności te fantasy. Główna bohatera to klasyczna nastolatka i sama książka ebook też skierowana jest bardziej w stronę młodszego odbiorcy. Choć niewykluczone, że mogłaby się spodobać i starszym czytelnikom. Szczególnie fanom fantastyki, którzy uwielbiają elfy, smoki i potężną magię. Jak najbardziej polecam.

• KZTK

  2018-03-21

  „Klara od zawsze czuła, że nie pasuje do własnego świata. Odkąd sięga pamięcią, targała nią tęsknota, której nie potrafiła wyjaśnić. Pewnego dnia otrzymuje od losu szansę poznania własnego prawdziwego pochodzenia. Zanim jednak dowie się, jakie jest jej przeznaczenie, będzie musiała stanąć przed śmiertelnym niebezpieczeństwem i walczyć o tych, których kocha. Przyjdzie jej też na nowo poznać siebie i dowiedzieć się rzeczy, o których nie odważyłaby się śnić.” – opis z okładki przedstawia to, co nas czeka podczas lektury. Czy zbyt rozległy pomysł przerośnie możliwości autorki? Jak do tego wszystkiego ma się sam tytuł książki? Gdzie w tym wszystkim mają własne miejsce smoki? Na te, a także inne zapytania odpowiedzi znajdziecie w dziele Klary Miszczyk pt. „Dziedzictwo Smoka”.Główną bohaterką książki jest, wspomniana na wstępie, kobieta o imieniu Klara. Poznajemy ją od pierwszych stron dzieła jako najzwyklejszą na świecie nastolatkę, jednak żyjącą w przekonaniu, że jest inna od własnych rówieśników. Nie chodzi tutaj o cechy fizyczne, czy psychiczne, tylko o nieuniknione przeznaczenie. Młoda kobieta bardzo dynamicznie przechodzi własną pierwszą metamorfozę, więc o jej zwyczajnym życiu nie dowiadujemy się zbyt wiele, skupiając się na ukrytym w niej potencjale. Po przeniesieniu się do nieznanego świata Klara staje się zagubioną osobą, jednak dziwacznym trafem niczego się nie boi, co więcej dynamicznie staje się popularna. Po serii późniejszych zdarzeń bohaterka przechodzi jeszcze dwie znaczne przemiany. Od zwykłej nastolatki, po niczego nieświadomą władczynię, aż po… Nie zdradzę o co chodzi, aby nie psuć Wam zabawy z lektury, jednak to naprawdę zbyt dużo jak na jedną postać. Klara nie przypadła mi do gustu przez własną monotematyczność i niezwykle ograniczone podejście do otaczającego świata. Chęć pomocy wszystkim i uszczęśliwianie otaczających istot jest zbyt lukrowe, przynajmniej jak dla mnie. Poza tym autorka zaprzepaściła naprawdę mocny motyw, który został jedynie szczątkowo przedstawiony w książce.Oprócz Klary na naszej drodze napotkamy dużo dziwacznych stworzeń, a także ludzi. Oprócz rodziny i najbliższych kobiety przyjdzie nam się zmierzyć z mitycznymi zwierzętami, chochlikami, elfami, a nawet demonami. To całkiem pokaźna mieszanina, w której znajdziemy też magów. Na szczęście nie wszyscy są tutaj dobrzy, ale Ci źli tak naprawdę kiepsko udają czarne charaktery. Po raz następny na pierwszy plan wyłania się motyw dobroci. Kolejnym minusem jest brak szczególnie zapadających w pamięci postaci.Świat po jakim przyjdzie nam się poruszać został podzielony na dwie części. Pierwszą z nich jest zwyczajny świat ludzi, z którego pochodzi Klara, a także bajeczna kraina, w której losy się lwia element wydarzeń. Ani jedna, ani druga strona nie zachwyca opisami, niemniej wszystko trzyma się raźnie całości. Brak innowacyjnych pomysłów trochę mnie zasmucił, gdyż autorka tak naprawdę nie przedstawiła niczego nowego. Świat pomimo własnego ogromu jest dosyć płaski i sztampowy, a można było wykorzystać jego potencjał na kilka różnorakich sposobów.Historia przedstawiona na łamach tej książki jest nudna i monotonna. Główna bohaterka czuje, że jest niezwykła i tak naprawdę jest. Po niefortunnych zdarzeniach odkrywa prawdę o sobie i na siłę stara się uchronić własne dziedzictwo, a także udźwignąć brzemię, które spoczęło na jej barkach. Pomimo tego całość czyta się dosyć szybko, prostota języka połączona z spójną całością jest lekka w odbiorze.„Dziedzictwo Smoka” to klasyczny średniak, który ma masę błędów, jednak można po niego sięgnąć. Nie należy przekreślać tego tytułu na samym początku, warto dać mu szansę. Brak innowacyjnych pomysłów jest zrekompensowany prostym językiem, lecz i niestety idącą w parze nazbyt prostą fabułą. Jeżeli aktualnie nic nie czytasz, to ten tytuł będzie jak znalazł.Ocena: 5/10Chodara KrzysztofW tym miejscy pragnę podziękować wydawnictwu Novae Res za przekazanie egzemplarza do recenzji.Po więcej recenzji zapraszamy na blog KZTK:http://koszztk.blogspot.com/