Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Świat, w którym runęły zapory i miliony ludzi straciło życie. Dawna Ukraina, rozerwana na części przez Zachodnią Konfederację i Rosyjskie Imperium. Więzienie dla opozycjonistów i kryminalistów, poligon niehumanitarnych eksperymentów na ludziach, punkt przerzutowy dla handlarzy bronią i narkotykami, pole potyczki pomiędzy specsłużbami różnorakich krajów, strefa buforowa pomiędzy Wschodem a Zachodem, chroniona przez wojska ONZ, pola minowe i tysiące kilometrów zapór z drutu kolczastego.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Dzieci martwej ziemi |
Autor: | Waletow Jan |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Fabryka Słów Sp. z o.o. |
Rok wydania: | 2017 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Twarda, mocna historia wprost z, nieźle już słynnych fanom fantastyki, Ziemi Niczyich! Michaił Siergiejew powrócił... "Ziemia niczyja" to nie był bynajmniej literacki koniec jego opowieści... Życie, co tu wiele mówić, nie dało antypatycznemu szpionowi odpocząć. Co więcej, w niniejszej książce pdf można odnieść wrażenie, że wreszcie przyszła (bądź za chwilę przyjdzie) "kryska na matyska"... Czy tak faktycznie będzie? Znając Siergiejewa, można w ciemno zakładać... że na pewno nikomu nie przyjdzie to prosto :) I chociażby dla poznania odpowiedzi na pytanie, czy po raz następny uda mu się przetrwać, fajnie będzie przeczytać tę książkę. Zapewniam ;) Klimat książki - bez zarzutu. Fajne, bliskie nam zarówno geograficznie jak i kulturowo postapo, że się tak wyrażę. Ukraina po katastrofie, próby zorganizowania wszystkiego ocalałym (i przez ocalałych) na nowo, pustkowia, śmierć; jednym słowem krajobraz po kataklizmie. A tytułowe "Dzieci martwej ziemi"? Myślę, że nikt z nas nie chciałby ich spotkać nie tylko w ciemnym zaułku... w pełnym blasku dnia też (a może i tym bardziej?). "Dzieci martwej ziemi" są wierną kontynuacją "Ziemi niczyjej" Waletowa, więc czytanie tej książki bez znajomości poprzedniej części jest średnio dobrym pomysłem. Sądzę, że da się w ten sposób przebrnąć przez tę lekturę. ale będzie to po prostu trudne. I niepotrzebne... tym bardziej, że książka ebook sama w sobie czasem wystawia na próbę cierpliwość czytelnika, a to za sprawą (zresztą tak jak w "Ziemiach niczyich") rozlicznych dygresji na temat życia Siergiejewa i jego poprzednich zadań. Proszę mnie tylko źle nie zrozumieć - dygresje te są książce pdf potrzebne. Jedyne co w nich przeszkadza, to fakt, że następują zazwyczaj w najistotniejszych fabularnie momentach... ;) Podsumowując: radzę więc najpierw sięgnąć po "Ziemie niczyje". Polecam. Waletow jako pisarz może mnie jakoś szczególnie nie ujął za serce, lecz książki jego autorstwa są ciekawe. Może nie porywają, lecz potrafią przykuć uwagę. Myślę, że to starczy aby po nie sięgnąć. Serdecznie dziękuję Fabryce Słów za egzemplarz recenzencki. Recenzja znajduje się także na moim blogu: http://cosnapolce.blogspot.com/2017/06/dzieci-martwej-ziemi-jan-waletow.html