Czytaj więcej:
Dwaj Panowie okładka

Średnia Ocena:

Dwaj Panowie

Kiedy w 1997 roku zmarł Piotr Skrzynecki - animator i konferansjer Piwnicy pod Baranami, artystyczny Kraków usiłował się z tym faktem uporać na różnorakie sposoby. Jan Nowicki, przyjaciel Piotra i bywalec krakowskiego kabaretu, postanowił zignorować niebotyczną odległość między dwoma światami, jakie zamieszkiwali. Otóż zaczął pisać do Skrzyneckiego listy. Jan Nowicki kontynuuje w tych listach rozmowę z Panem Piotrem, gdyż z racji wieloletniej przyjaźni w przedwojennym stylu, zwykł go w ten kurtuazyjny sposób tytułować. Panowie, których łączy m.in. słabość do kapeluszy, dyskutują o poezji, aktorstwie, spadku cen złota bądź wciąż rosnących włosach Ani Szałapak. Wymieniają spostrzeżenia na temat przemijania, dzielą się wrażeniami ze spotkań towarzyskich na szczycie (Nowicki) czy również z odgórnie przeprowadzonej akcji siania nadziei (Skrzynecki). Faktycznie jednak Nowicki prowadzi rozmowę z samym sobą, w której Pan Piotr występuje jako alter ego autora.

Szczegóły
Tytuł Dwaj Panowie
Autor: Nowicki Jan
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Bellona
Rok wydania: 2015
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Zobacz podgląd Dwaj Panowie pdf poniżej lub w przypadku gdy jesteś jej autorem, wgraj własną skróconą wersję książki w celach promocyjnych, aby zachęcić do zakupu online w sklepie empik.com. Dwaj Panowie Ebook podgląd online w formacie PDF tylko na PDF-X.PL. Niektóre ebooki nie posiadają jeszcze opcji podglądu, a inne są ściśle chronione prawem autorskim i rozpowszechnianie ich jakiejkolwiek treści jest zakazane, więc w takich wypadkach zamiast przeczytania wstępu możesz jedynie zobaczyć opis książki, szczegóły, sprawdzić zdjęcie okładki oraz recenzje.

 

 

Dwaj Panowie PDF Ebook podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

 

Wgraj PDF

To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stron
swojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!

Recenzje

  • Lucyna Tomoń

    Miałam przyjemność osobiście posłuchać pana Nowickiego, o czym pisałam jakiś czas temu. Wówczas również, będąc pod olbrzymim wrażeniem pisarza (tak!) postanowiłam, że przeczytam kolejną jego książkę, o której bardzo ciekawie opowiadał. Miało być o przyjaźni autora z Piotrem Skrzyneckim. Jest jednak znacznie więcej. "Dwaj panowie" to zestaw listów wymienianych pomiędzy panami. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że pan Piotr (obydwaj przez całe życie zwracali się do siebie per pan. Z szacunku.) odpowiada z...Nieba. Panowie rozmawiają o tęsknocie, o tym, jak bez pana Piotra wygląda świat, a jak wygląda Niebo. Nie zdradzę jednak więcej! Trzeba to przeczytać samemu! Każdy w jakiś sposób, zazwyczaj niestety prędzej, czy później, spotyka się ze śmiercią kogoś bliskiego. Psychologowie mówią, że każdy, choćby nie wiem, jak się bronił, prędzej czy potem musi przejść przez żałobę. Bynajmniej nie mają przy tym na myśli czarnej odzieży. Raczej rozpacz, krzyk, depresję, alkohol, czyli dno. Dno, od którego każdy osobiście musi się w takiej sytuacji odbić, by móc pogodzić się ze stratą, zbudować świat bez tej osoby i pójść dalej. Istnieją ludzie, którzy z pozoru doskonale radzą sobie ze śmiercią. Oni jednak zaczynają własne pożegnanie później, dopiero, kiedy zdają sobie sprawę z tego, jak bardzo jest ono niezbędne. Niektórym potrzeba przy tym różnorakich pomocników. Alkoholu, psychologa lub...pisania. W przypadku Jana Nowickiego to ostatnie wyszło naprawdę idealnie. Twórca zadał panu Piotrowi nie tylko fundamentalne, lecz też te wynikające z ciekawskiej natury człowieka, pytania. Jak wygląda Niebo? Czy On w rzeczywistości ma długą, siwą brodę? Czy Tam się je? Czy się pali? Przy znacznej dawce humoru w książce pdf znalazło się miejsce na wspomnienie, nostalgię, szczyptę smutku. Doskonale opowiada o naprawdę ciężkim temacie, który wychodząc spod pióra Nowickiego traci na patosie i melancholii, zyskuje natomiast klasę i...normalność. Do przeczytania w tej niełatwej chwili. Dla wielbicieli Jana Nowickiego-pisarza i aktora. Też dla tych, którzy cenią sobie dobrą, zabawną lecz nie ordynarną dozę humoru. To z pewnością książka, do której się wraca. Lucyna Tomoń/ http://today-ornever.blogspot.com/2015/08/dwaj-panowie-jan-nowicki.html

 



O nas

PDF-X.PL to narzędzie, które pozwala Ci na darmowy upload plików PDF bez limitów i bez rejestracji a także na podgląd online kilku pierwszych stron niektórych książek przed zakupem, wyszukiwanie, czytanie online i pobieranie dokumentów w formacie pdf dodanych przez użytkowników. Jeśli jesteś autorem lub wydawcą książki, możesz pod jej opisem pobranym z empiku dodać podgląd paru pierwszych kartek swojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu. Powyższe działania dotyczą stron tzw. promocyjnych, pozostałe strony w tej domenie to dokumenty w formacie PDF dodane przez odwiedzających. Znajdziesz tu różne dokumenty, zapiski, opracowania, powieści, lektury, podręczniki, notesy, treny, baśnie, bajki, rękopisy i wiele więcej. Część z nich jest dostępna do pobrania bez opłat. Poematy, wiersze, rozwiązania zadań, fraszki, treny, eseje i instrukcje. Sprawdź opisy, detale książek, recenzje oraz okładkę. Dowiedz się więcej na oficjalnej stronie sklepu, do której zaprowadzi Cię link pod przyciskiem "empik". Czytaj opracowania, streszczenia, słowniki, encyklopedie i inne książki do nauki za free. Podziel się swoimi plikami w formacie "pdf", odkryj olbrzymią bazę ebooków w formacie pdf, uzupełnij ją swoimi wrzutkami i dołącz do grona czytelników książek elektronicznych. Zachęcamy do skorzystania z wyszukiwarki i przetestowania wszystkich funkcji serwisu. Na www.pdf-x.pl znajdziesz ukryte dokumenty, sprawdzisz opisy ebooków, galerie, recenzje użytkowników oraz podgląd wstępu niektórych książek w celu promocji. Oceniaj ebooki, pisz komentarze, głosuj na ulubione tytuły i wrzucaj pliki doc/pdf na hosting. Zapraszamy!