To twoja książka?

Recenzje

• KZTK

  2018-03-21

  Literatura podobnie jak rzeka zawiera w sobie dużo składowych, które tworzą jedną całość. Każdy gatunek literacki posiada rzeszę oddanych fanów, jednak niektóre z nich, w dzisiejszych czasach, mogą być skazane na porażkę. Czy książka ebook traktująca o wierze napisana przez religijną osobę jest w stanie wybić się nad inne tytuły i nurty? Czy nisza w której operuje twórca nie okaże się zbyt wąska? Czy globalny konsumpcjonizm i zmieniające się trendy mogą zaszkodzić takiej pozycji? Jeżeli zastanawiacie się czasami ponad istotą życia, wiarą, duchową stroną jestestwa to serdecznie zapraszam do lektury dzieła Tomasza Dostatniego pt. „ Duchowe Wędrowanie”.„ Duchowe Wędrowanie” to nic innego jak zestaw osobistych tekstów ojca Tomasza Dostatniego, które zostały zebrane w całość i wydane z okazji 25. rocznicy święceń kapłańskich. Eseje z którymi będziemy mieli do czynienia ukazały się na łamach różnych gazet w latach 2005 – 2015. Całość została podzielona na specyficzne kategorie tematyczne, które skupiają w sobie 39 podrozdziałów. „Wiara i niewiara”, „Mozaika żywych ludzi”, „Sztuka bycia samemu”, „Trampolina do nieba” oprowadzają czytelnika pośród zebranych tutaj, różnych i zmuszających do refleksji tekstów.Żeby żaden z czytelników nie poczuł się pokrzywdzony muszę w tym miejscu wspomnieć, że to klasyczny zbiór, w którym element pozycji jest lepsza, a element gorsza. Nie oznacza to jednak, że całość nadrabia paroma utworami. Wszystko zależy od indywidualnych przemyśleń, punktu widzenia na omawiane sprawy, a także stopnia naszego uduchowienia. To zestaw zarówno dla weteranów gatunku jak i szarego czytelnika, gdyż jak już wspomniałem wyżej wszystko jest uzależnione od naszego „ja”.Pomimo, że nie szczególnie interesuję się taką tematyką, to dużo z przemyśleń ojca Tomasza utkwiło mi w głowie. Lektura pozwoliła mi na spokojne przemyślenie wielu ważnych kwestii związanych tak naprawdę z osobistym życiem. Nie chodzi tu jedynie o sferę duchową, lecz również i o fizyczną, gdyż są one ze sobą bezpośrednio powiązane. Lektura umożliwiła mi zwrócenie uwagi na rzeczy, które do tej pory negowałem, albo ich po prostu nie dostrzegałem. Emocje, istota życia duchowego, wiara, otaczające nas osoby, to kwestie z którymi musimy radzić sobie codziennie, jednak nie zawsze jesteśmy w stanie ujrzeć całości przez pryzmat „fizycznego” życia.Parę słów pragnę także poświęcić samemu wydaniu tego zbioru, gdyż jest o czym napisać. Po pierwsze szata graficzna pokazuje się bardzo dobrze, jest idealnie stonowana i dobrana do przedstawionej tematyki. Okładka ze skrzydełkami, jakość oprawy, czy również liczne zdjęcia zawarte w środku to drobne szczegóły, które składają się tak naprawdę na końcową ocenę i wpływają na komfort czytania.W moim mniemaniu „ Duchowe Wędrowanie” to bardzo ciekawy zestaw esejów, który powinien zainteresować wielu czytelników. To pouczająca lektura, która zmusza do refleksji ponad wieloma dziedzinami naszego życia. Pomimo widocznej niszy tematycznej potrafi ona skupić na sobie wzrok czytelnika, niezależnie od jego wieku. Naprawdę warto zapoznać się z tym dziełem, żeby przemienić coś w sobie samym.Moja ocena: 7/10ArtiusW tym miejscu pragnę podziękować wydawnictwu Zysk i S-ka za przekazanie egzemplarza do recenzji.Po więcej recenzji zapraszamy na blog KZTK:http://koszztk.blogspot.com/

• Marta Zagrajek

  2018-03-21

  Czy książka ebook o życiu napisana przez kogoś głęboko religijnego musi być nudna? Nie. Czy musi być z góry określona przez jego uwarunkowania religijne? Nie. Taka książka ebook może być wstępem do naszej analizy swojego ja, może być również potraktowana jako lektura interesujących eseji, które poruszają tematy ważne dla każdego człowieka. Przecież każdy z nas prędzej czy potem zastanawia się ponad istotą życia, swoją wiarą i umie dostrzegać samotność w oczach innych ludzi. W książce pdf „Duchowe wędrowanie” mamy teksty ojca Tomasza podzielone na kategorie tematyczne „Wiara i niewiara”, „ Mozaika żywych ludzi”, „Sztuka bycia samemu” a także „Trampolina do nieba”. Ze wszystkich prawdopodobnie najbardziej przypadła mi do gustu ta opowiadająca o samotności, choć kwestia niewiary również wypadła intrygująco. Nigdy nie uważałam bowiem ciszy za coś destrukcyjnego ani czegoś, czego powinniśmy się pozbawiać. Wręcz przeciwnie, jestem zdania, że każdy z nas powinien najpierw nauczyć się żyć w ciszy, a później zacząć mówić. Niektórzy nie powinni zaś nigdy przemawiać. Wielu z nas zyskałoby na zamilknięciu, ponieważ nie zdajemy sobie sprawy, jaką wagę mają słowa i jak potrafią oddziaływać na drugą osobę. Dopiero gdy pojmiemy tę trudną sztukę, zrozumiemy własne błędy i nie popełnimy ich ponownie. Wielu ludzi nie umie żyć w ciszy, nie umie jej oswoić. Zapełniają własną ciszę w niewłaściwy sposób, a kto powiedział, że słowa są jej najlepszym nasyceniem?„Cisza jet niezbędna człowiekowi do życia jak powietrze. I tak jak powietrze musimy ją nieźle zagospodarować”. [s. 219]Ojciec Tomasz Dostatni to dominikanin, który od wielu lat przelewa własne myśli na papier. Jego eseje wzbudzają liczne komentarze w Internecie, choć nie są w niczym kontrowersyjne. To myśli teologiczne i filozoficzne, które, inspirowane wielością przeczytanych lektur i mnogością spotkanych ludzi, postanowił ująć w bardziej ułożony sposób. „Duchowe wędrowanie” ma charakterystyczny podtytuł – „teksty osobiste i religijne”, co już pozwala się zorientować, jakiego rodzaju eseje będziemy mogli tam znaleźć. Teksty ojca Tomasza są przesycone spokojem. To ten rodzaj książki, po który sięgnięcie w ramach refleksji, lecz i poszukiwania czegoś, co natchnie Was swoistym nastrojem odprężonych myśli.Nie spotkałam nigdy ojca Tomasza Dostatniego, lecz po zdjęciach widzę, że to niesamowicie pogodny człowiek, który nie ocenia książki po okładce, a człowieka oceni dopiero, gdy go pozna. Choć sama nie jestem wierząca i przez to spotkałam się z najróżniejszymi reakcjami ludzi wierzących i związanych z Kościołem, to lektura tej książki pozwala mi stwierdzić, że z ojcem mogłabym polemizować nawet i ja. „Kochaj, i nic więcej nie powinno cię obchodzić”. [s. 60]