To twoja książka?

Recenzje

• Katarzyna Woźniak

  2018-03-22

  G. K. Chestertona znałam dotychczas z jego przenikliwych analiz wiary i społeczeństwa zawieranych w traktatach i esejach. Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że ten charakterystyczny dla Chestertona styl błyskotliwego dowcipu (słownego i intelektualnego) twórca przekładał też na strony własnej prozy. Mawiał, że literatura jest luksusem, fikcja zaś koniecznością. Może chociażby z tego właśnie powodu warto sięgnąć po zestaw jego opowiadań? Tytułowe “Drzewa pychy”, przyznam szczerze, nie urzekły mnie. Jednak jako czytelnik otrzymałam to, co lubię najbardziej – wzrastającą z każdą kolejną stroną satysfakcję. Kilka opowiadań zasługuje tu na szczególną uwagę: “Dwie gospody”, “Jak znalazłem Nadczłowieka”, “Legenda o św. Franciszku”, “Nawrócenie antychrysta” (chyba mój ulubiony tekst ze zbioru. Przenikliwy, sprytny, sokrateńsko-chestertonowy), “O świeckiej edukacji”, “O prywatnej własności” (choć brzmią jak tytuły rozpraw, kryją się za nimi historie niewiarygodnie zaskakujące), “Ujemne strony posiadania dwóch głów” (które powinno być obowiązkową lekturą szkolną, jeżeli zależy nam na wzrastaniu myślącego, szacownego społeczeństwa! Jeżeli…) Wymienione przeze mnie teksty stanowią bardzo aktualny obraz (choć niektóre z nich powstały nad sto lat temu) myśli społecznej i współczesnego postępowania świata, które Chesterton poddawał zawsze wnikliwej krytyce. Zbigniew Herbert spisał w liście do studentów: “I nie bądźcie na litość Boską nowocześni”. Chesterton taką właśnie myśl konsekwentnie w własnych opowiadaniach powtarza. Nie dosłownie. Obrazuje, jakie czekają nas konsekwencje tej niedojrzałej i ubogiej “nowoczesnej” postawy.

• dobrerecenzje.pl

  2018-03-22

  Gilbert Keith Chesterton (1874-1936) to angielski pisarz, i choć w Polsce mało znany, to jednak znajdą się tacy którzy go lubią. Wśród zebranych opowiadań tego autora są te z lat młodzieńczych, które nie były jeszcze nigdy wydane.Opowiadania te, to 24 historii zebranych. Pierwsze z nich – „Drzewa Pychy” jest najdłuższe, z wątkiem kryminalnym, jak u Sherlocka Holmesa, wątek detektywistyczny, który prowadzi do zaskakujących odkryć i niespodziewanych faktów.Jest to opowiadanie o dziedzicu i jego córce Barbrze, którzy mieszkają wśród drzew o pawich liściach. W nocy drzewa te wydają głosy podobne do pisku pawi, które zabijają ludzi. Czy to prawda co głosi legenda?Inne opowiadanie, które przyciągnęło mają uwagę, to legenda o Franciszku.Św. Franciszek przechadzał się po świecie, ludzie mówili mu, że świat stał się chciwy, ludzie zaczynają gromadzić złoto, zagarniać ziemię, żyją dla przyjemności i przepychu. Wtedy Św. Franciszek odpowiedział, że źli ludzie w jego czasach byli lepsi od ludzi w naszych czasach. Można więc z każdego opowiadania wyciągnąć wnioski i naukę dla siebie.Inne opowiadanie: „Sklep pełen duchów” mówi o Św. Mikołaju, który towar w sklepie ludziom rozdawał bez pieniędzy. Wówczas ktoś mu powiedział, że źle wygląda, a Mikołaj na to, że jest umierający. I oto 100 lat potem Mikołaj był w takim samym stanie i ktoś znowu powiedział mu, że widział go umierającego, a Mikołaj na to, że od urodzenia tak się czuje, a wówczas stwierdzono, że św. Mikołaj nigdy nie umrze.Opowiadanie te zawierają morał, bądź puentę, z której można wyciągnąć dla siebie wnioski. Wśród opowiadań są bajki, mity, legendy z jasnym przesłaniem.Opowiadania Chestertona są lekturą wymagającą i oczekują od czytelnika myślenia, lecz bardzo nieźle się je czyta, a niektóre są nawet śmieszne i z poczuciem humoru.Jest to również idealna okazją dla tych, którzy nie znają tego pisarza, a chcieliby poznać jego dzieła.Gorąco polecam!Ocena:9/10Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl

• jeke5

  2018-03-22

  ,,Drzewa pychy i inne opowiadania" to zestaw dwudziestu czterech niepublikowanych do tej pory w Polsce opowiadań angielskiego pisarza Gilberta Keitha Chestertona /1874-1936/. Wśród zebranych utworów są opowiadania z lat młodzieńczych jak i późniejszych, które nie były wydane w formie książki.Tytułowy utwór ,,Drzewa pychy", najobszerniejszy, osnuty jest wokół dzikich pawich drzew i dziedzica Vane mieszkającego na kornwalijskim wybrzeżu z córką Barbarą, do których przybywa Cyprian Paynter, Amerykanin, odkrywca poetów. Podczas obiadu, na który zostają zaproszeni także lekar Browne, prawnik Ashe i poeta Treherne rozmawiają o krążących w okolicy różnorakich tragicznych opowieściach o upiornych pawich drzewach wydających przy silnym wietrze przenikliwy dźwięk przypominający wrzask pawia. Miejscowa legenda głosi, że ludzie przebywający w pobliżu tych drzew tracą życie. Czy mieszkańcy tylko wyolbrzymiają pewne rzeczy? Czy może ktoś morduje w lesie? Vane nie wierzący w te bajki zakłada się z towarzyszami, że przenocuje w lesie pawich drzew.Opowiadania w tym zbiorze są bardzo różnorakie pod wobec tematyki, gatunków i nastroju. Najdłuższe z nich ,,Drzewa pychy" z wątkiem kryminalnym, zagadką i eksperymentem detektywistycznym, który prowadzi do odkrycia niespodziewanych faktów podobało mi się najbardziej, lecz także ,,Zwariowana opowieść" z 1896 roku, w którym ,,trzeźwy wszechświat obyczaju i doświadczenia" mierzy się z baśniowym spojrzeniem dzidziusia na pograniczu wyobraźni i snu. ,,Smok i zabawa w chowanego" z 1924 roku to typowe opowiadanie-bajka, której bohaterami są rycerz Laverock, księżniczka Filomela, król i oczywiście smok. We wszystkich opowiadaniach można dostrzec niezwykłe poczucie humoru miejscami przechodzące w czarny humor i paradoks. Cechą wspólną są także opisy przemian mentalnych i intelektualnych ludzi na przełomie XIX i XX wieku, racjonalizmowi przeciwstawione są podania ludowe. Twórca zachęca do myślenia i kierowania się zdrowym rozsądkiem. Każde opowieść kończy się trafną metaforą.,,Drzewa pychy i inne opowiadania" to lektura wymagająca, lecz dająca świeże spojrzenie na otaczający świat, dawkę zdrowego humoru i trafne spostrzeżenia. Mam wrażenie, że Gilbert Keith Chesterton jest mało znanym pisarzem w Polsce, lecz może dzięki świeżym publikacjom pozna go więcej osób.http://magiawkazdymdniu.blogspot.com/