Recenzje

• emilamala

  2018-03-20

  Uwielbiam całą serie więc naprawdę bardzo zalecam 😏

• KobieceRecenzje365

  2018-03-20

  Książki K. Bromberg przyciągają mnie do siebie jak magnes i nie ma mowy, bym przeszła obok nich obojętnie. Bardzo czekałam na historię Zandera, tego małego zagubionego chłopca, który jako dzidziuś przeżył i widział zbyt wiele. Podejrzewałam, że będzie to bohater na miarę Coltona, a jego historia mnie urzeknie. Czy tak było? Czy K. Bromberg następny raz wciągnęła mnie do świata miłości, pożądania a także zapachu gumy i spalin na torze? Zapraszam na recenzję. „Miłość nie zawsze przychodzi od pierwszego wejrzenia. Nie zawsze jest słodka i delikatna. Czasem przypomina duży wybuch, gdy zderzają się ze sobą dwie rozgrzane gwiazdy.” Zander Donovan czuje, że jego życie następny raz się sypie. Wraz z zagadkowym pudełkiem wraca do niego bolesna przeszłość. Młody facet nie może poradzić sobie z tym, co odnalazł w pudełku i powoli stacza się na dno, jego kariera się sypie, a relacje z przybranymi rodzicami wiszą na włosku. Za poradą Coltona, Zander postanawia wyjechać, by uporać się z dręczącymi go demonami przeszłości. Wyjeżdża do domku przyjaciela, który ma zamiar wyremontować, by w samotności przemyśleć przeszłość i pomyśleć ponad przyszłością. Na miejscu czeka na niego niespodzianka, ponieważ okazuje się, że dom jest już zamieszkany, przez pewną młodą kobietę... Getty także ucieka przed przeszłością i usiłuje zacząć wszystko od nowa. Gdy okazuje się, że musi dzielić dom z mężczyzną, nie jest z tego powodu zadowolona, ponieważ przeczuwa, że Zander tak jak i ona skrywa dużo bolesnych tajemnic. Co z tego wyniknie? Przekonajcie się sami. Mogę Was tylko zapewnić, że to spotkanie całkowicie odmieni ich życie. Zapewne niektórzy z Was wiedzą, że moja książkowa kolejka nie ma końca, a ja powoli zaczynam jej nienawidzić, bo takie piękne książki muszą czekać na własną kolej. „Down shift. Bez hamulców” to taka powieść, która nie może czekać, nie można odkładać jej na potem. Ją trzeba czytać od razu, by następny raz przenieść się do świata pełnego nieujarzmionej namiętność, ognistego pożądania i podnoszących adrenalinę wyścigów samochodowych. Tym razem autorka skupiła się na Zanderze, a jak wiecie, jego dzieciństwo nie należało do udanych, dopiero za sprawą Rylee i Coltona jego życie zmieniło się na lepsze. Niestety przeszłość dopadła go następny raz, a chłopak nie może sobie z nią poradzić. W jego życiu pojawia się także dziewczyna i to nie byle jaka kobieta, ponieważ Getty jest piękna, inteligentna i sama ucieka przed przeszłością i życiem, jakie prowadziła. Możecie być pewni, że spotkanie tej dwójki nie będzie jakich wiele, gdyż oboje są zagubieni, poranieni i skrywają dużo tajemnic. "Próbuję uświadomić sobie, że nie potrzebuję absolutnie nikogo. Że mogę żyć, działać i mieć się idealnie zupełnie sama." Uwielbiam styl, jakim operuje K. Bromberg, jest on wyjątkowo lekki i przyjemny w odbiorze. Jej książki zawierają tylko to, co powinno się w nich znaleźć, nie ma zbędnych opisów, a dialogi wzruszają i bawią. Autorka przybliża nam bardzo dokładnie przeszłość obojga bohaterów, która, choć w każdym wypadku jest inna, to jednak tak samo niełatwa i bolesna. Nieodzownym fragmentem tej powieści są emocje, które atakują z każdej strony i trafiają wprost do serca, dzięki temu wszystko przeżywamy wraz z bohaterami. "Nie mogę świadomie wciągnąć cię w mój sztorm, nie pokazując ci, gdzie jest latarnia, tak byś wiedziała, jak z tego wyjść, zanim jeszcze zrobisz pierwszy krok." K. Bromberg stworzyła naprawdę wspaniałych bohaterów, których polubiłam już na samym początku. Zander niesamowicie przypominał mi Coltona, lecz przecież jaki ojciec taki syn. Cały czas ich porównywałam i podobieństwo było ogromne. Oczywiście to duży plus, gdyż Colton prawdopodobnie skradł serca wielu czytelniczek i to samo czeka Zandera. To młody mężczyzna, zadziorny, nieustępliwy, którego następny raz dopadła przeszłość. Czy da sobie pomóc? Jeżeli chodzi o Getty, to kobieta, która także dużo przeszła, a jej kłopoty są kłopotami wielu kobiet. Jednak Getty odnalazła w sobie odwagę, by coś zmienić, by uciec, by rozpocząć życie na nowo. Czy jej świeży start będzie u boku Zandera? „Porównania. Niespodziewanie są, kurwa wszędzie. Nie da się przed nimi uciec. Ja z moim ojcem. Getty z moją mamą. Lecz nie chcę żadnych porównań. Chcę aby tutaj, dla niej i dla mnie zaczęło się wszystko od nowa. Getty potrzebuje nowego życia. Ja muszę dojść do siebie po zamierzchłym życiu. To sprawia, że to, po co tu przyjechałem, jest tym ważniejsze. Dla Getty, by zrozumiała, że to nie jej wina. I dla mnie. Żebym zdał sobie sprawę, że to nie była moja wina. Cholerne porównania.” W książce pdf pojawia się także Colton i Rylee, co jest dużą niespodzianką, ponieważ widzimy jakimi uczuciami ta dwójka darzy Zandera i jak próbują mu pomóc. A poza tym Coltona nigdy zbyt dużo ;) Niestety pożegnania są ciężkie, tym bardziej wtedy, gdy bohaterów traktujemy, jak starych znajomych, z którymi już się nie spotkamy. Seria Driven na zawsze pozostanie w moich myślach i pewnie jeszcze nie raz się na nią skuszę. „Down shift. Bez hamulców” to bardzo fajn

• AgnesGierszewska

  2018-03-20

  Tak samo jak wcześniejsze książki tej autorki tak i ta mnie nie zawiodła. Przesycona emocjami tak silnie działającymi na czytelnika, że ma się wrażenie udziału w historii bohaterów. Akcja porywa tak dynamicznie i sprawnie jak bolidy od których się zaczęło. Czytając pędzi się na przód i nie można oderwać. Trochę mroku z przeszłości, mieszaniny barw teraźniejszości i jasności przyszłości, do której dojdą tyllo wspólnymi siłami.

• werka777

  2018-03-20

  „Down Shift. Bez hamulców”, co nie podlega dyskusji, jest powieścią z wiodącym prym wątkiem miłosnym. Na pewno nie jest to jedna z tych nieprzewidywalnych historii, w których co rusz pojawiają się szokujące zwroty akcji. Tutaj fabuła snuje się raczej powoli, a jednak K. Bromberg dbała o to, by wzbudzić w czytelniku emocje. Istotną zaletą książki jest brak sztucznego wybuchu dużego love. Autorka postawiła na stawiające powolne kroki uczucie, stopniowo przekraczające granice i kojące rany. Nie obyło się także bez scen erotycznych, które jednak nie naprzykrzają się, wywołując pozytywne wrażenia, nie zaś niesmak. Wspominałam o tym nieraz, wspomnę także przy okazji tej książki. K. Bromberg to autorka romansów, która cechuje się prostym, lecz przyjemnym stylem – wyzbytym infantylnych, drażniących zwrotów i sztucznych dialogów. Nie kreuje szokujących historii, stawiając na lekki odbiór mogący trafić w gusta wszystkich fanek pikantnych historii o miłości. Podszyta ucieczką przed swoimi demonami przeszłości „Down Shift. Bez hamulców” dorównuje poziomem poprzednim ebookom autorki. Myślę więc, że zagorzałe fanki serii nie poczują się zawiedzione.

• MagdaLena Subocz

  2018-03-20

  http://smag-rekomendacje.blogspot.com/ Powróciłam do K. Bromberg i jej bohaterów, zapachu spalin, ostrej jazdy i tak wielu emocji, że nie potrafiłam na jeden raz ich wszystkich pochłonąć. W ręce wpadła mi najwieższa powieść, za którą bardzo dziękuję Wydawnictwu Editiored – dopieszczacie czytelników takimi smakołykami. Okładka uwodzicielska i co najważniejsze, utrzymana w klimacie poprzednich. Wszystkie ślicznie prezentują się razem na półce. Przechodząc jednak do treści. Tym razem skupiamy się na samym Zadnerze Donovanie, chociaż i bohaterowie z poprzednich tomów także będą występować. Spotykamy go, gdy jest załamany olbrzymimi kłamstwami, jakie odkrył. Powiedziałabym, że świat mu się zawalił. A krzywda zadana przez Coltona zdaje się być wybawieniem. Musiała także pojawić się przypadkiem kobieta, prawda? I tak oto poznajemy Getty Caster. Skromna. Nieśmiała. Tajemnicza. Pięknie było patrzeć, jak otwiera się na świat, jak coraz odważniej stawia kolejne kroki w relacjach międzyludzkich i ma własne małe bunty. Ich pierwsze spotkanie nie należy do spokojnych, lecz z pewnością zapada w pamięć. Droga ich nie będzie prosta, lecz dotarcie do mety stanie się jazdą bez trzymanki. Podsumowując: Idealna książka ebook na letnie wieczory. Emocjonalna. Wciągająca. Grzeszna. Uwielbiałam czytać o Getty, o jej przełamywaniu kolejnych barier, o jej buntowaniu się z tym, co wpajano jej latami. O tak naprawdę jej walkę o każdy dzień. Zander, choć początkowo mnie bardzo irytował swoim podejściem i zachowaniem, uznałam go za bardzo niewdzięcznego, rozkapryszonego i po części rozpieszczonego, gdzieś tam dał się polubić. A im dalej się zaczytywałam, tym coraz bardziej lubiłam tę dwójkę. Urocza. Uśmiechałam się i ocierałam łzy. Idealna mieszanka emocjonalna, opowieść budująca napięcie. Po prostu polecam.

• Miasto Książek

  2018-03-20

  Dwie zranione dusze. Dwie osoby, które przeżyły w swoim życiu już wiele. Obydwoje uciekają na wyspę, by wszystko sobie poukładać w samotności. Nieoczekiwany zbieg okoliczności sprawia, że zostają współlokatorami i muszą się jakoś tolerować. Czy są w stanie sobie wzajemnie pomóc? "Nie wiemy, czy dane czyny to błędy, póki ich nie popełnimy i póki się na nich nie nauczymy." Jak wiecie, czytałam już kilka ebooków tej autorki i mogę, z ręką na sercu, powiedzieć, że to jedna z najlepszych powieści K. Bromberg. Opowiadanie Zandera i Getty łapie za serce i daje nadzieję na lepsze jutro. Zander poszedł w ślady Coltona i bierze udział w wyścigach samochodowych. Jednak jedna przesyłka znów namieszała mu w głowie i otworzyła zamierzchłe rany. Paczka, która zawierała dane na temat jego przeszłości. Getty zaś uciekła od własnego dawnego życia, gdzie była tylko marionetką w biznesach i maskotką, która miała tylko ładnie wyglądać i być posłuszna. Stale mam mętlik w głowie po tej książce. Z jednej strony bardzo podobała mi się kreacja bohaterów, ich portret psychologiczny i ogólnie pomysł na poprowadzenie całej historii. Jednak Colton mnie irytował własnymi wybuchami dziwnymi. No i mój najgorszy ból, to powód jednej kłótni. Był taki dziwaczny i jak w innych ebookach K. Bromberg dawała naprawdę dobre powody, by mogli się bohaterowie pokłócić, tak tutaj było to trochę śmieszne. No lecz okey, powiedzmy, ze w XXI wieku może to być niezły powód. Nie wiem czy tylko ja to odczułam, lecz autorka polepszyła własny styl pisania. Wcześniej jakoś trudniej było mi się wbić w te historię, a teraz pochłonęłam ją na raz. Dużo razy się wzruszałam i miałam banana na ustach. "-Powinnam była się domyślić. To smutne, że horrory to twój jedyny trik, aby zaciągnąć dziewczynę do łóżka." Naprawdę warto sięgnąć po Down shift. Bez hamulców. Historia wciąga od pierwszej strony i nie puszcza aż do końca. Po lekturze mam własną nową mantrę Po prostu skacz i nabiera ona dla mnie nowego znaczenia. Książka ebook daje nam dużo do myślenia, pokazuje, że warto walczyć i się nie poddawać. Po prostu daje nadzieję i siłę do walki. Mi taka opowieść była teraz niezbędna i jestem w pełni usatysfakcjonowana z przeczytania jej. Wam również zalecam się z nią zapoznać!

• martad87

  2018-03-20

  „Driven” jest jedną z moich ulubionych serii spośród romansów/erotyków. K. Bromberg oczarowała mnie totalnie, zarówno częścią poświęconą Rylee i Coltonowi, jak i dodatkami poświęconymi osobom z ich otoczenia. Uwielbiam emocje, od których kipią te powieści, dlatego również nie mogłam odmówić sobie przyjemności powrotu do świata mojej ulubionej serii i po prostu musiałam przeczytać najwieższa jej część. „Down Shift. Bez hamulców” po raz następny umocniło pozycję tej serii w moim sercu. Zander Donavan to adoptowany syn Rylee i Coltona. Niegdyś przeżył piekło, jakie zgotował mu biologiczny ojca, lecz dzięki wytrwałości i miłości przybranych rodziców wyszedł na prostą. Teraz jest dorosłym mężczyzną, odnosi sukcesy, jest cenionym kierowcą rajdowym. A przynajmniej był do niedawna. Koszmar z dzieciństwa powrócił, a Zander, pogrążywszy się w złości i cierpieniu, obraził całą rodzinę i zawalił to, co przez lata udało mu się wypracować na torze. Zanim uda mu się odzyskać wizerunek i naprawić relacje rodzinne, musi uporządkować bałagan w swoim wnętrzu i odnaleźć spokój. Getty Caster od zawsze żyła pod kontrolą – najpierw ojca, a później męża. Zawsze miała być idealna i posłuszna. Starała się spełnić ich wyśrubowane wymagania, nawet wtedy kiedy Ethan zrzucił maskę kochającego męża i pokazał własne prawdziwe oblicze. Wieczne poniżanie, ciągłe pretensje, litania stałych żądań – w końcu jednak Getty powiedziała „dość!” i wniosła sprawę o rozwód. Teraz jest wolna, lecz również zdana tylko na siebie. Chce żyć na swój rachunek, być panią własnego losu i odnaleźć pewność siebie. Dzieje tych dwojga splatają się w niewielkiej chatce na wyspie PineRidge. Oboje potrzebują samotności, lecz są skazani na własne towarzystwo, ponieważ żadne z nich nie ma zamiaru ustąpić i wyprowadzić się. Wkrótce ta znajomość odmieni ich życie. K. Bromberg bardzo dynamicznie kupiła moją uwagę. Przeszłość Zandera wydawała się zamkniętym epizodem w jego życiu, dlatego jego zachowanie, odczuwana przezeń złość i powracające koszmary były dla mnie zaskoczeniem. Od razu tym metodą autorka rozbudziła moją ciekawość. Chciałam wiedzieć, co sprawiło, że uśpione demony przeszłości powróciły tak niespodziewanie i jak Zander, tym razem pozbawiony pomocy Rylee i Coltona, sobie z nimi poradzi. Pierwsze spotkanie bohaterów – jego niespodziewany przebieg a także towarzyszący temu zadziorny humor – było zapowiedzią bardzo przyjemnej lektury. Początki ich znajomości dalekie były od sympatii, a takie właśnie początki romansu lubię najbardziej. Żadne instant love nie zapewnia tylu emocji, co ewolucja relacji bohaterów od „wcale cię nie lubię”, poprzez „wkurzasz mnie, ponieważ zaczynam cię lubić”, po „nie przyznam, jak bardzo cię lubię”. Motyw „kto się czubi, ten się lubi” zdecydowanie należy do najciekawszych i to właśnie tutaj znajdziecie. Każda z powieści Bromberg zachwycała mnie kreacją bohaterów i nie inaczej było w przypadku „Down Shift”. Zandera znałam i lubiłam już wcześniej, lecz jako dorosły facet po prostu skradł on moje serce. Zalękniony chłopczyk stał się dojrzałym, wrażliwym na krzywdę facetem o dobrym sercu. Moją sympatię dynamicznie zyskała także Getty, która ilością narracji zdecydowanie przejęła w powieści pałeczkę. To odważna, młoda kobieta, która odnalazła w sobie dość siły, by wyrwać się spod wpływu apodyktycznego męża i mimo nadwątlonego poczucia swojej wartości postanowiła zawalczyć o własne szczęście. Zander i Getty to złożone postacie, które dźwigają na własnych barkach spory bagaż doświadczeń a także tajemnic, którymi nie chcą dzielić się ze światem, dlatego na co dzień kryją je za maską. Bromberg urzekła mnie tym, jak obydwoje wpływają na siebie wzajemnie. Nie tylko powoli otwierają się przed tym drugim, wpuszczając go do własnego świata, lecz także wydobywają z siebie wzajemnie to, co najlepsze. Książki Bromberg uwielbiam za emocje, jakie towarzyszą mi podczas ich lektury i też tym razem się nie zawiodłam. Autorka idealnie potrafi oddać to, co bohaterowie przeżywają – ich obawy, radości, smutki, budzące się pomiędzy nimi pożądanie i uczucia. Jej książki przeżywa się całym sercem. Jak to u Bromberg bywa, także i w „Down Shift” pojawiają się spisane ze smakiem sceny, lecz niewątpliwie rozbudzające wyobraźnię erotyczne. Co prawda niektóre z nich są dosyć szczegółowe, lecz co zawsze podkreślam, „Driven” to nie są powieści, w których seks stanowi centrum, wokół którego rozgrywa się jakaś opowieść. To zawsze jest wynik pożądania i dopełnienie historii, nigdy zaś jej sedno. „Down Shift” to rozgrzewająca serce historia o miłości, pokonywaniu złej przeszłości i odnajdywaniu siebie. Jeśli, podobnie jak mnie, spodobały Wam się wcześniejsze książki z tej serii, też i ta Was nie zawiedzie. Jeśli nie znacie jeszcze twórczości K. Bromberg, też możecie po nią sięgnąć. Co prawda stanowi ona element serii „Driven”, lecz spokojnie można przeczytać ją bez znajomości poprzednich powieści. Zdecydowanie polecam!

• redgirlbooks

  2018-03-20

  Zander Donavan to utalentowany kierowca wyścigowy, Złoty chłopiec, którego dzieciństwo było naznaczone wielką tragedią. Myślał, że przeszłość zostawił za sobą, ale ona upomniała się o niego. Po paru latach od tamtych wydarzeń, kiedy udało mu się dojść do siebie, odnaleźć szczęście i drugi dom, przychodzi do niego zagadkowe pudełko. Wraz z jego otwarciem wspomnienia i dawno ukryte koszmary powracają. Zander zaczyna tracić kontrolę ponad swóim życiem. Gniew, poczucie zdrady i wstyd doprowadzają do serii niefortunnych zdarzeń. Zander rani własnych braci i przybranych rodziców, traci pracę i sponsoring. Facet chce powstrzymać wulkan emocji, którego wybuch sieje spustoszenie. Postanawia wyjechać na wyspę, do wakacyjnego domku własnego przyjaciela. W zamian za pobyt ma wyremontować mu dom. Na miejscu okazuje się, że będzie miał współlokatorkę. Getta Caster uciekła od przeszłości, w której była tylko pionkiem własnego męża i ojca. Na niewielkiej wyspie usiłuje odzyskać dawno utraconą wartość i pewność siebie. Życie nauczyło ją, że może liczyć tylko na siebie, a zaufanie drugiej osobie niesie ze sobą same kłopoty. Dlatego wyznacza ludziom granicę i trzyma ich na dystans. Kiedy w jej życie wkracza Zander, nie jest zachwycona perspektywą wspólnego mieszkania. Jednak pożądaniu nie prosto jest się oprzeć. Między dwojgiem rozpali się ogień, który nie prosto będzie ugasić. Zender już jako mały chłopczyk nie miał łatwego życia. Był świadkiem czegoś, co zniszczyło jego psychikę. Pomimo tego, że Colton i Rylee okazali mu miłość i troskę, on nigdy nie pozbył się demonów sprzed lat. Jako młody facet stale musi się z nimi zmierzać. Historia Getty to przykład tego, co potrafi zniszczyć w nas druga osoba. Dziewczyna niegdyś żyła w luksusie, lecz za jaką cenę? Musiała zachowywać pozory, grać tak jak chcieli jej ojciec i mąż. Jej życie była kontrolowane przez nich, w każdym możliwym aspekcie. Wraz z bohaterami pokonujemy sztormy, żeby ujrzeć spokojne morze i błękitne niebo. Przeżywamy wraz z nimi rozpacz, walkę o siebie, strach, lecz też radość i każdy następny krok naprzód. ''DOWN SHIFT. Bez hamulców'' to wisienka na torcie całego cyklu Driven. Wiedziałam, że kiedyś musi się zakończyć przygoda z Donavanami i z ich przyjaciółmi, lecz nie byłam na to gotowa! Już zawsze będę miała sentyment do tych książek. Mają w sobie nieodparty urok, co sprawia, że mamy ochotę na więcej. Tak samo było i w tym przypadku. Wyraziste i charyzmatyczne postacie, których życie nie rozpieszcza to doskonały przepis autorki na dobrą książkę! Tej powieści nie da się czytać powoli, delektować się każdym zawartym w niej zdaniem... Ją czyta się z zapartym tchem, kibicując bohaterom, żeby wyszli w końcu na prostą. Autorka zapewni Wam petardę emocji, która wybucha w mniej oczekiwanym momencie. Chociaż nie ma tu nic oryginalnego, a sama książka ebook przypomina dużo innych to emocje, które autorka przekazuje są nie do podrobienia. ''DOWN SHIFT'' opowiada o tym jak bolesna przeszłość odbija się na naszej teraźniejszości. Jak wpływa na nasze zachowanie i relacje z innymi ludźmi. Jest to opowieść pełna namiętności, bólu i ognia. Wzrusza, bawi i trafia wprost do czytelniczego serducha.

• myfairybookworld.blogspot.co.uk/

  2018-03-20

  O ebookach K. Bromberg można pisać i mówić wiele, lecz można również je określić dwoma słowami — OGNISTA PETARDA! Down shift. Bez hamulców to książka, która błyskawicznie rozpala zmysły i podtrzymuje ten ogień do samego końca. Uwielbiam książki K. Bromberg i sposób, w jaki kreuje własnych bohaterów i prowadzi akcję. Seria Driven należy do moich ulubionych i nie mogę uwierzyć, że Down shift jest pożegnaniem z tymi bohaterami, z emocjami, jakie niosła każda książka. Down shift. Bez hamulców to piękna książka ebook o miłości w każdej postaci, o poczuciu winy a także o pozostawianiu przeszłości tam, gdzie jej miejsce — a wszystko połączone w tak przyjemnej formie, z wplątanymi gorącymi scenami między Zanderem i Getty. Ta książka ebook niesie olbrzymi ładunek emocji, nie można przejść obok niej obojętnie, ja odrobinę żałuję, że przeczytałam ją tak szybko... Bardzo, bardzo gorąco zalecam tę książkę a także całą serię Driven. Nie mogę doczekać się kolejnych ebooków autorki! http://myfairybookworld.blogspot.co.uk/2017/08/k-bromberg-driven-down-shift-recenzja-przedpremierowa.html

• Klaudia Grabowska

  2018-03-20

  Całość recenzji dostępna na blogu: www.zaczytanawniesamowitychksiazkach.blogspot.com <3 ,,Down Shift. Bez hamulców" to istna petarda emocji, która czeka, aż ktoś ją odpali, żeby w końcu wybuchnąć gamą niesamowitych wrażeń, które na długo pozostaną w pamięci. Cudowna historia, którą skrywa, wciąga czytelnika od samego początku, uzależnia niczym najlepszy narkotyk, sprawia, że chce się więcej i więcej. Ostrzegam: kiedy już się w nią zagłębicie, nie będziecie chcieli się wynurzyć! Pełna niepowstrzymanej namiętności, seksowna w własnej prostocie książka ebook ukazująca walkę człowieka o samego siebie, siłę wolności, która sprawia, że można przemierzać chmury i nie obawiać się upadku, różnorakie odcienie miłości, która może zarówno uzdrawiać, jak i niszczyć do samego rdzenia duszy. Historia Zandera i Getty to jedna z najlepszych powieści skupiających się na więzi, która wytwarza się pomiędzy dwójką ludzi. Bolesna, a zarazem radosna, dająca nadzieję, lecz też pokazująca, jak toksyczna relacja może zniszczyć wszystko i odebrać całą wolę życia. Traumatyczne wspomnienia, które nie dają o sobie zapomnieć, próba odzyskania kontroli ponad swoim życiem i przede wszystkim przypadkowa znajomość, która zmienia się w coś więcej - przepis na doskonały romans gotowy. K. Bromberg wie, jak otumanić czytelnika własną twórczością. Zawsze z olbrzymią chęcią zapoznaję się z świeżymi pozycjami tej autorki, bo wiem, że mnie nigdy nie zawiedzie. Jej książki są pełne emocji, poruszają i rozpalają zmysły, uzależniają i wielokrotnie niszczą serce, żeby na końcu je uzdrowić. Warto wspomnieć, że ,,Down Shift. Bez hamulców" to dodatek do serii Driven, która podbiła serca tysięcy czytelników na całym świecie. Spokojnie, możecie zapoznać się z nią, nie sięgając po poprzednie tomy, bo to oddzielna historia, lecz niekiedy możecie się natknąć na spoilery związane z poprzednimi częściami. Jeśli szukacie czegoś, co zapewni wam emocjonujący wieczór, książki napisanej z pasją i przekazującej ją czytelnikom, to historia Zandera i Getty będzie dobrym wyborem.

• Wybebeszamy_książki

  2018-03-20

  STYGMATYZACJA Niewiele jest autorek romansów, do których regularnie wracam. Jeszcze mniej jest tych, których nowo wydane książki są dla mnie, jako czytelniczki i kobiety, atrakcyjne i pożądane. Zazwyczaj romanse odrzucają mnie własną powierzchownością. Zaślepieniem bohaterów i brakiem autentyczności. Nie tylko mnie. Wielu czytelników stygmatyzuje romanse jako książki niewartościowe i normalnie głupie. Przykrym pozostaje fakt, że rynek jest nieszczególnie wybredny. W związku z tym przeciętny czytelnik w swoim życiu spotyka się z wieloma pozycjami, które nie zasługują na miano prawdziwych romansów. Są to nierzadko harlequiny albo książki erotyczne. Z tego względu dopracowane i wciągające pozycje z gatunku romans docierają do mniejszej grupy odbiorców. Zapalonych miłośniczek, które śledzą szybko zmieniający się rynek wydawniczy. K.Bromberg jest autorką, która może pochwalić się pokaźnym dorobkiem pisarskim. "Down Shift. Bez hamulców" jest ósmą pozycją w serii Driven i dwunastą wydaną i opatrzoną jej nazwiskiem. Własnymi ebookami nawróciła przynajmniej kilka kobiet, które stroniły od romansów. Stanowi nieustanny punkt w wydawniczym świecie pisząc o miłości, seksie i życiu z lekkością, której każda z nas pragnie. HATE\LOVE "Down Shift. Bez hamulców", tak jak każda poprzednia i zapewne nadchodząca książka ebook Bromberg, ma w sobie coś nieodpartego. Przyciąga i wabi już od pierwszych stron. "(...) różnica między tym, czego chcemy, a tym, czego potrzebujemy, to cienka linia zwana samokontrolą." Getty i Zander, czyli narratorzy, stanowią podręcznikowy przykład głównych bohaterów. Są wystarczająco autentyczni, by czytelnik mógł się z nimi utożsamić, lecz jednocześnie zawierają w sobie dużo nieuchwytności i magii. Sprawia to, że odbiorca nie tylko uznaje ich za prawdziwe jednostki, z krwi i kości. Budzi się w nim także ciche pragnienie, by uciec od odpowiedzialności. By spróbować życia, w którym zawsze znajdzie się miejsce na happy end. Jest to potrzeba, której nigdy nie uda nam się zaspokoić, bo nasza codzienność, w przeciwieństwie do książkowej, naznaczona jest niepokojem. Dlatego z taką siłą i nieustępliwością kochamy albo nienawidzimy romansów. "Nie mogę świadomie wciągnąć cię w mój sztorm, nie pokazując ci, gdzie jest latarnia, tak być wiedziała, jak z tego wyjść, zanim jeszcze zrobisz pierwszy krok. (...) Pokazuję ci, gdzie jest latarnia, Getty. Wskazuję ci wyjście. Od ciebie zależy, czy pragniesz wejść w mój sztorm, zanim przejdzie, czy również wybrać bezpieczną drogę. Nie mogę zdecydować za ciebie." Nie tylko bohaterowie są mocną stroną tej pozycji. Przede wszystkim ich opowiadanie umiejscowiona jest w rzeczywistości zbudowanej dawno temu, na potężnych fundamentach, które sięgają aż do pierwszej części Driven. Bohaterowie zaś, choć młodzi i niedoświadczeni, wykształciły silne więzy z postaciami, których znamy z poprzednich części. BEZ HAMULCÓW Bromberg jest autorką, która zauroczy nawet najbardziej zatwardziałych przeciwników romansów. Taki jej piękno i skaza, bo od tak utalentowanej pisarki czytelnik wymaga coraz więcej. Każda następna książka ebook winna być bardziej dopracowana niż poprzednia. "Down Shift. Bez hamulców" to, jak dotąd, najbardziej dopieszczona element serii. "(...) ludzie to stworzenia, które z natury unikają niebezpieczeństw. Pragniemy dominować, mieć kontrolę, a mimo to najmniejsze pęknięcie w naszych fundamentach jest w stanie zatrząsnąć naszym światem." Obiecałam sobie, że będę delektować się lekturą. Jednak moje hamulce zniknęły w chwili, gdy trafiła w moje ręce. Jeden dzień. Jedna noc. Kilka uronionych łez i straconych oddechów. Tak wygląda bilans na dziś.

• Beata Matuszewska

  2018-03-20

  Czas wakacyjny uwielbiam najbardziej gdyż mogę czytać książki tak jak lubię na słoneczku. Wiecie na pewno, że w sierpniu własną premierę będzie miała książka ebook „Down Shift. Bez hamulców” K. Bromberg. Jest to już 8 element opowiadająca o losach rodziny Donovanów i najbliższych. W książce pdf Aced dowiadujemy się, że Rylee i Colton adoptowali małego Zandera. Jego dzieciństwo przeszło prawdziwe piekło. Jako mały chłopczyk był świadkiem zabójstwa mamy przez ojca. Przez długi czas nic nie mówił, ponieważ obawiał się, lecz dzięki pomocy Rylee i pojawieniu się w Domu Clotona pomogły się chłopczykowi otrząsnąć się z koszmaru i ruszyć do przodu ku lepszemu. „Down Shift” opowiada nam, o Zanderze kilka lat później. Młody Donovan to męski i młody mężczyzna, który jest mistrzem kierownicy wyścigów. Pewnego dnia Zander dostaje wiadomość od ciotki, z którą nie rozmawiał a to wszystko wywraca jego świat do góry nogami. Nie może sobie z tym poradzić. Ucieka do PineRidge, żeby wszystko sobie przemyśleć. W tym samym okresie Getty Caster, która uciekła z domu od despotycznego męża i ojca zatrzymuje się w domku w PineRidge. Postanawia właśnie w tym miejscu zaleczyć własne rany. Nie wie tylko, że jej facet z koszmarów jest już znów blisko. Żadne z nich nie spodziewa się, że będzie miało współlokatora. Nikomu nie jest to na rękę a żadne nie ustąpi. Dochodzi pomiędzy nimi do przezabawnych spięć tak ze po pewnym okresie poczują wzajemne przyciąganie i wspólna potyczka z przeszłością. Wzajemne przyciąganie i namiętność, która pomiędzy nimi aż iskrzy próbują na samym początku zagłuszyć, lecz na krótko. Namiętność zwycięży, lecz demony przeszłości nie zapominają i upominają się o swoje. Czy z namiętności stworzą związek i zakochają się w sobie? Czy tych dwoje z tak trudną przeszłością będą mogli stworzyć prawdziwy związek? Jestem niepoprawną romantyczką i wierzę w miłość, lecz nie koniecznie od pierwszego wejrzenia, ponieważ sama tak przeżyłam. Dlatego lubię czytać takie historie o gorących uczuciach i prawdziwym pożądaniu. Czytając już pierwszą książkę K. Bromberg odnalazłam w książce pdf to, co szukałam bardzo długo. Dzięki tej serii otrzymałam całą gamę uczuć, które przy okazji porusza najczulsze aspekty mej duszy. Fabuła książki już od pierwszych stron wciąga nas do niesamowitego świata. Wyjątkowo poruszająca historia, która tak naprawdę porusza kluczowe kłopoty i skłania nas do refleksji. Opowiada nam o narkomani, zabójstwie, zastraszaniu, braku swojej wartości a także strachu przed facetami i braku zaufania. Bardzo genialnie prezentuje nam, co zrobić i jak zareagować nawet, jeśli jest już za późno. Najciekawszym a zarazem najmocniejszym fragmentem książki jest złożone relacje pomiędzy głównymi bohaterami i ich traumatyczną przeszłością. W powieści mamy zawarte retrospekcje przeplatane z teraźniejszością, które pomagają nam zrozumieć, co przechodzili i z czym zmagali się główni bohaterowie. „Dama nigdy nie popełnia błędów ani nie robi scen, Gertrudo.” „Zapominam o strachu przed tatą w momencie, kiedy dostrzegam moją mamę na podłodze przy końcu kanapy. Wszystko, co widzę, to jej ręka wyciągnięta nad głową i jej twarz od nosa wzwyż.” Początkowo jesteśmy świadkami gniewu i frustracji, jaki do siebie darzą bohaterowie, lecz z czasem zaprzyjaźniają się i co doprowadza do rozwijającego się uczucia. Z biegiem czasu uczucie to dojrzewa i nabiera siły, ale w pewnym momencie losy się coś strasznego a ich relacja ulega pogorszeniu. Cała ta sytuacja, w jakiej się znajdują zaczyna się komplikować, lecz reszty to już sami musicie się dowiedzieć. K.Bromberg w bardzo interesujący sposób udało się wykreować bohaterów i ich historię. Bardzo prosto można oczami fantazji zobaczyć a także zrozumieć ich motywy działań. Najbardziej podobała mi się postać Getty, która naprawdę przeszła dużo i momentami zadawałam sobie zapytanie jak udało jej się przetrwać tyle czasu. Współczułam jej przeszłości i trzymałam kciuki, żeby to, co teraz zaczęło kiełkować w jej sercu i duszy udało się. Natomiast Zandera możemy poznać, jako czarującego i niesamowitego mężczyznę, który nie potrafi przejść obojętnie obok współlokatorki. Mimo że każde z nich przyjechało aby wyleczyć własną zranioną duszę to tak naprawdę wzajemnie sobie pomagali przy okazji znajdując miłość. Autorka w interesujący sposób podtrzymuję akcję książki, żeby czytelnik nie mógł się nudzić a barwne obrazy, żywe dialogi i realistyczne postacie jak też umiejętnie podtrzymuję napięcie. Najbardziej podobało mi się zakończenie. Wyjątkowo cudowna i przejmująca opowiadanie o miłości, o potyczce o swoje szczęście. Porusza duszę i rozgrzewa serce i nawet przez chwilę nie przestaje zaskakiwać. Przekonaj się, że warto walczyć o swoje szczęście i nie dać się stłamsić przez drugą osobę. Sprawdźcie osobiście ja już wiem, że warto.

• rudablondynkarecenzuje

  2018-03-20

  Getty i Zander to przypadkowi ludzie, którzy zostają własnymi współlokatorami przez przypadek. Czy wytrwają pod wspólnym dachem? Czy los im będzie w końcu sprzyjał?  Bezsilni, lecz również silni,  Odważni, lecz też strachliwi,  Zadziorni, a także spokojni,  Zranieni, ale najbardziej szczęśliwi, choć uciekają przed demonami minionej chwili.  Według mnie historia ta wywołuje rollercoaster emocjonalny, gdyż emocje zmieniają się tutaj z zawrotną prędkością. Co chwilę przechodzimy ze szczęścia do złości i na odwrót, co odczuwamy na swojej skórze.  Historia ta prezentuje jak dużo w życiu można przejść. Doskonale ukazuje jak przeszłość może w każdej chwili zapukać do naszych drzwi i o sobie przypomnieć, w najmniej spodziewanym momencie.  Moim zdaniem jest to książka ebook rewelacyjna, gdyż pokazuje, że życie nie jest łatwe i nigdy nie będzie. Opowieść tą powinien przeczytać każdy, a przede wszystkim Ci, którzy nie boją się powrotów do przeszłości. Książkę zalecam też osobą, które czytały poprzednie tomy, gdyż tym będą najbardziej zachwyceni.  Moja ocena: 9/10