Recenzje

• Bookendorfina Izabela Pycio

  2018-03-21

  "Nigdy, nawet w najśmielszych marzeniach nie przypuszczała, że tak idealny los może spotkać ją, zwykłą dziewczynę z Dublina, która przyjechała do Londynu, by pracować jako dziennikarka." To moje trzecie spotkanie z twórczością autorki ("Ile kosztują marzenia" i "W poszukiwaniu szczęścia"), równie przyjemne i sympatyczne jak poprzednie. Ciepła, życzliwa, dająca nadzieję i pozytywną dawkę energii rozbudowana przygoda czytelnicza. Niezły pomysł na lekki, przystępny i niewyczerpujący relaks po trudnym dniu pracy, mile i optymistycznie nastrajający. Czyta się szybko, przyciąga frapujący pomysł na fabułę, obrazy słodkiej i gorzkiej wersji życia, różnorodne barwy przeznaczenia, które odkrywane i zestawiane ze sobą tworzą interesujące kolaże ludzkich żyć. Autorka zadała sobie dużo trudu, żeby stworzyć złożoną i zaskakującą fabułę, i choć okazała się ona wielokierunkowa, to jednak jej niecodzienne i osobliwe nuty spowodowały, że ciężko uwierzyć w prawdopodobieństwo historii. Lekkie przekombinowanie w scenariuszu zdarzeń, przerysowanie kreacji bohaterów, zwłaszcza czarnych, przyczyniają się do mniej entuzjastycznego odbioru powieści, lecz czasem tego właśnie oczekujemy po przygodzie czytelniczej, aby zabrała nasze myśli w mniej realny świat. Jeżeli nie mamy nic przeciwko przewidywalności i uogólnieniom, to spotkanie z książką powinno wywołać zainteresowanie i sprawić radość, tym bardziej, że styl narracji przyjazny, utrzymany wartki rytm, dużo się dzieje, a co za tym idzie, dużo emocji. Przyglądamy się życiu trzech par, każdy związek tylko pozornie wygląda na szczęśliwy i radosny, pod powierzchnią pozorów i fasad kryją się złożone kłopoty i tajemnice. Stopniowo ujawniają się niepokojące fakty, intryga obfituje w trzymające w napięciu incydenty, zaś liczne zwroty akcji nakręcają spiralę niepewności. Dużo tragicznych nut, zwłaszcza kiedy zamianie podlegają role sióstr, zaś ich obowiązki, kłopoty, troski i wątpliwości ukazują się w innym niż ideał świetle. I jeszcze ciekawy pomysł na podążanie szlakiem teraźniejszości w towarzystwie przeszłości. Czytamy tajemniczą opowieść ukrytą na łamach stron innej powieści, staramy się właściwe przypasowywać fragmenty układanki rodzinnych więzów, relacji i zależności. bookendorfina.pl

• Ewa Siekielewska

  2018-03-21

  Lubię książki tej autorki i tym razem nie pomyliłam się

• Pinko

  2018-03-21

  Sarah pracuje w jednym z popularniejszych wydawnictw. Pewnego dnia na jej biurko trafia następna oferta wydawnicza, z wyjątkowo uwodzicielskim dopiskiem: "Na pewno Ci się spodoba!". I choć dziewczyna kwituje te słowa lekkim uśmiechem, to tym razem nie jest to pusta obietnica... Główna bohaterka coraz bardziej zagłębia się w pogmatwane relacje pomiędzy typową kurą domową Eve, nie doceniającym jej partnerem Liamem, sławną siostrą Sam, zagadkową Anną a także doskonałym Ronanem. Od samego początku wiedziałam, po prostu wiedziałam, że to będzie lektura dla mnie. Pełna tajemnic, pomieszania z poplątaniem, a także wypełniona emocjami po brzegi. Nie zawiodłam się i teraz chcę wykrzyczeć całemu światu: KONIECZNIE PRZECZYTAJCIE! Trochę mi wstyd, ponieważ nie zdawałam sobie sprawy, że istnieją jakieś wcześniejsze tomy; byłam wręcz pewna, że to historia jednoksiążkowa. Już sam początek jest nietypowy; spokojnie zagłębiam się w historii Eve i Sam, poznaję te dwie dziewczyny tak sobie przecież bliskie, a tu niespodziewanie bum! I wkraczam w świat Sharon, przekonując się, że wspomniane dwie bohaterki to tylko czyjeś wyobrażenie, fantazja. Nie istnieją. Ale... czy na pewno? Eve, choć ma z Liamem dwójkę dzieci i właściwie żyją jak pełnoprawna rodzina, chciałaby czegoś więcej- tego symbolicznego pierścionka, a później ślubu, na którym będzie mogła wszystkim pokazać, jak bardzo jest szczęśliwa. Jednak jej partner nie bardzo kwapi się do jakichkolwiek deklaracji, jest mu bowiem komfortowo tak, jak jest. Z kolei Sam po raz trzeci zostaje poproszona o rękę przez Dereka i po raz następny odrzuca oświadczyny. Nie jest pewna, czy tego rodzaju stabilizacja jest dla niej. Dlatego również wpada na pomysł, żeby na weekend zamienić się z siostrą rolami- ona zaopiekuje się domem i dzieciakami Eve, żeby się sprawdzić, zaś jej siostra skosztuje odrobiny luksusu i będzie miała okazję, by złapać oddech. Anna jest z Ronanem, odkąd pamięta; najpierw była to klasyczna młodzieżowa przyjaźń, potem związek, który trwa do teraz. Ona, jej narzeczony i Liam przyjaźnią się już dużo lat. Mimo tego dziewczyna też nie śpieszy się do małżeństwa z Ronanem. Ma ku temu powód? Tę opowieść można nazwać historią wielu niewiadomych. W trakcie czytania, z każdym kolejnym rozdziałem, narastają kolejne pytania. Niemalże od pierwszych stron wyraźnie czuć, że każda z postaci kryje jakąś tajemnicę. I choć początkowo dałabym sobie rękę uciąć, że to jest historia właściwa i to ponad nią będzie trzeba się zastanawiać, to byłam w olbrzymim błędzie. Fikcyjna opowieść? Dobre sobie. Ależ mnie pani Hill wkręciła... wręcz po mistrzowsku. Niewiele jest książek, o których mogłabym powiedzieć, że skończyły się za szybko. Dowiesz się ostatnia należy do owej grupy, bez dwóch zdań. Autorka igra sobie z nami, przedstawiając niby to fikcyjne wydarzenia, aby na końcu zaskoczyć nas w całej okazałości. Ponieważ okazuje się, że to nie jest zmyślona historia, a Sharon może być jej częścią... Co tu więcej mówić, zachęcam Was do przeczytania- takie lektury nie zdarzają się często!

• Anonim

  2018-03-21

  Niesamowity zwrot akcji... Zaskakujące zaskoczenie... Idealnie napisana powieść...

• Sol

  2018-03-21

  Czytałam jakiś dłuższy czas temu jedną książkę autorki w klimacie świątecznym i się w niej zakochałam. Tytuł tej książki to W poszukiwaniu szczęścia. Doskonała opowieść na zimowe wieczory. Na końcu recenzji podrzucę Wam link do jej recenzji. Kiedy usłyszałam, że Prószyński i S-ka wydaje kolejną opowieść autorki (muszę nadrobić jeszcze kilka jej książek), powiedziałam sobie, że muszę ją przeczytać. Dowiesz się ostatnia ma zupełnie inny oddźwięk niż jej poprzednia powieść. Niemniej jest równie wciągająca, przejmująca i ciepła. Dowiesz się ostatnia, to taka obyczajówka dla kobiet, które lubują się w klimatach kłopotów rodzinnych, wychowawczych, relacjach damsko męskich. To powieść, która przekona do siebie każde wrażliwe serduszko. Autorka ma idealny styl, bardzo fajnie prowadzi wydarzenia i idealnie okrasza własne powieści tajemnicą. Tutaj pod koniec książki było takie duże wow! Przyznam, że takiego zwrotu akcji to ja się nie spodziewałam. Naprawdę bardzo mi się ten zaskok podobał i czekam z niecierpliwością, aż dorwę poprzednie książki autorki, i czekam też na te nowe. Na pewno się z nimi zapoznam, to jest tylko kwestią czasu. Bardzo polubiłam się z piórem autorki i będę je polecała znajomym. Podoba mi się to, jak różnorodne tematy Melissa Hill porusza w własnych powieściach, to jest na pewno na plus! Właśnie ta różnorodność. Poznajemy dzieje paru zupełnie różnorakich ludzi. Owszem, jest kilka rzeczy i wydarzeń, które ich łączy, jednak tego dowiadujemy się pod koniec powieści, ponieważ autorka skrzętnie skrywa tajemnicę Dowiesz się ostatnia. W końcu tytuł zobowiązuje! Nie będę zdradzała więcej, aniżeli opis książki. Napiszę Wam tylko, czego możecie spodziewać się po tej historii. Jest niełatwa sytuacja partnerska, w której jedna osoba miłuje bardziej, a druga kompletnie nie docenia poświęcenia tej pierwszej. Autorka porusza temat wolności w związku, niespełnionej miłości, oddania, przyjaźni, zrozumienia i akceptacji, bądź braku akceptacji samorealizacji. Przede wszystkim jest tutaj jednak skomplikowana relacja międzyludzka i ogrom niespełnionych uczuć. Dowiesz się ostatnia, to skomplikowana historia paru zagubionych osób. Historia, która kierowana jest do dojrzałych czytelniczek. Historia poruszająca, wzbudzająca dużo sprzecznych emocji... Zatem czy jest to historia dla Ciebie? Mnie książka ebook Melissy Hill bardzo się podobała i czekam na więcej! http://sol-shadowhunter.blogspot.com

• malecka

  2018-03-21

  Przeczytałam jednym tchem. Bardzo interesująca historia, przwdziwi bohaterowie i nieoczekiwane zakończenie. Polecam.