Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Pierwsza element serii: Dzienniki pisane w drodze Co byś zrobił, gdybyś utracił wszystko: pracę, dom i miłość własnego życia? „Niektórzy uznają to za opowiadanie o miłości. Dla nieznających miłości będzie to dziennik podróży. Dla mnie jest to wędrówka człowieka w poszukiwaniu nadziei”.Alan nie był nikim ważnym ani sławnym. Nie miało to jednak dla niego żadnego znaczenia, ponieważ miłował i był kochany. Niestety, życie dość dynamicznie nauczyło go, że żeby latać, najpierw trzeba pogodzić się z możliwością upadku. Alan poznał więc także smak cierpienia. Pewnego dnia, podczas konnej przejażdżki, jego ukochana małżonka miała wypadek. Później Alan utracił wszystko.I wówczas właśnie postanowił odejść. Iść przed siebie, jak najdalej stąd... Jaki sens ma jego wędrówka? Co ofiarują mu napotkani po drodze ludzie? I jaką tajemnicę skrywa Angel, kobieta, która bez wahania zgodziła się pomóc doświadczonemu przez los nieznajomemu?Dotknąć nieba to pierwsza element nowej serii Richarda Paula Evansa: „Dzienniki pisane w drodze”. Tym razem twórca bestsellerowych Kolorów tamtego lata i Stokrotek w śniegu zabiera nas w podróż po Stanach Zjednoczonych, która ma także wymiar duchowy. W podróż odmieniającą życie i pozwalającą odzyskać nadzieję.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Dotknąć nieba |
Autor: | Evans Richard Paul |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Społeczny Instytut Wydawniczy Znak |
Rok wydania: | 2012 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
DALEKO PRZED SIEBIE Alan wiedzie szczęśliwe życie – ma ukochaną żonę, dla której gotów byłby przychylić nieba i całkiem dochodową agencję reklamową. Jednak wypadek i śmierć dziewczyny zmienia wszystko. Teraz, gdy utracił to, co liczyło się dla niego najbardziej, postanawia odejść. Dokąd? Daleko przed siebie. „Dotknąć nieba” to już moja czwarta po „Obiecaj mi”, „Bliżej słońca” i „Papierowe marzenia” książka ebook autora. Autora, którego znam już całkiem nieźle i po którym nieźle wiem, czego mogę się spodziewać. Tym razem miałam wrażenie, że niemalże sam początek zapiera dech w piersiach – czuć bowiem mnóstwo emocji i uczuć ukrytych w prostych i delikatnych zdaniach. Styl pisarski Evansa to dla mnie jeden ze znaków rozpoznawalnych pisarza – Amerykanin pisze prosto, bez zbędnych ozdobników, a jednak sprawia, że słowa przekazują tak dużo – ból, rozpacz, gorycz, zwątpienie. Książka ebook jest niezbyt długa, lecz przy tym bardzo treściwa – ani jedno słowo nie zbywa, ani jednego nie brakuje. Czyta się ją lekko i zwiewnie, delektując się każdym zdaniem pisarza. „Aby nigdy nie cierpieć z powodu śmierci najbliższej osoby, nie należałoby nigdy nikogo kochać.” W tej powieści pomimo niełatwej sytuacji, z jaką się przyszło zmierzyć głównemu bohaterowi, znajdziemy również garść spokoju, szczyptę nadziei i wiary w to, że będzie lepiej. Evans po raz następny sięga po niełatwe tematy – śmierć bliskich to ten nierzadko unikany, niezręczny, lecz nie zapomniany i nieważny. Pisarz pyta też o sens wędrówki, sens zmierzania do przodu – czy w ogóle istnieje? Idealnym uzupełnieniem zwykłych epizodów były też wpisy z pamiętnika Alana, które doskonale obrazują jego przemyślenia. „Dotknąć nieba” to pierwsza element „Dzienników pisanych w drodze” Evansa. Dla mnie to następny dowód na to, że warto poznać kolejne książki pisarza choćby po to, by odnaleźć w nich spokój, równowagę i harmonię. www.carolinelivre.pl
Czytając "Dotknąć nieba" zazdrościłam bohaterom tej miłości, ponieważ tak wielka, prawdziwa a wręcz niesamowita nie zdarza się często. To uczucie aż parowało z książki jak mgiełka, która podnosiła się nade mną... W każdym słowie autora było czuć, że tych dwoje to niezwykły duet. Dlatego całą sobą czułam dojmującą stratę Alana, rozumiałam jego ból, żal i wszystkie trzy etapy reakcji na tragedię: zaprzeczenie, złość a także negocjacje z Bogiem... Facet utracił firmę, dom, samochody. Miał długi, niezapłacone rachunki a "na głowie" wierzycieli. Zresztą nic wówczas nie miało dla Alana znaczenia... tylko jego strata i ból. Niczego nie potrzebował, nic nie robiło na nim wrażenia. Był obojętny na otoczenie i miał myśli samobójcze...Tylko ta obietnica..."Dotknąć nieba" to przejmująca opowiadanie o ogromnej miłości i stracie. O tym jak ból można przezwyciężyć zajmując ciało i umysł wysiłkiem. Że mimo wszystko trzeba żyć stawiając jakiś cel. Historię Alan i McKale opisałam w inny niż dotychczas sposób, lecz nie potrafię napisać klasycznej recenzji, kiedy odczuwam tak dużo emocji, które przelewają się przeze mnie nawet po zakończeniu czytania tej książki. Po prostu bardzo mi się podobało.całość recenzji: http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2016/08/richard-paul-evans-dotknac-nieba.html
Książka ebook z cyklu pamiętników z podróży. początek nieco nużący, lecz kiedy już się rozkręci, nie można się oderwać. Zalecam
dotknąć nieba .... po raz pierwszy z tą książką spotkałam się dzięki mojej nauczycielce ze szkoły podstawowej od tak podczas niezobowiązującej rozmowy podsunęła mi tą pozycję przeczytałam w 2 wieczory od tamtej pory śledzę każdy następny dzień podróży mnie pochłonęła bez reszty zalecam
Dotknąć nieba to pierwsza element trylogii Dzienników pisanych w drodze. Poznajemy Alana (wspaniała i moja ulubiona narracja pierwszoosobowa!), jego małżonkę McKale; ich życie od momentu poznania (dzieciństwo) przez ślub po codzienność. Z fotograficzną dokładnością możemy śledzić etapy rozwoju kariery Alana w jego firmie reklamowej Madgic, współpracę z lojalną po kres wszystkiego Falene, zaślepienie postacią Kyle'a Craiga - zdradzieckiego wspólnika... Czytelnik nieodzownie ma wrażenie, że siedzi tuż obok głównego bohatera i towarzyszy mu w jego rozmyślaniach, pomaga w pisaniu pamiętnika, widzi wszystko co się wokół niego dzieje, przeszywa na wskroś jego uczucia i emocje. Tragiczny moment nadchodzi z chwilą upadku ukochanej małżonki Alana z konia, po czym wszystko zaczyna z niewiarygodną szybkością się niszczyć. Alan przebywa przy żonie do ostatniego jej oddechu; trwa przy niej cały czas, co niecnie wykorzystuje wspólnik... Przejmując firmę i ogałacając Alana dosłownie ze wszystkiego. Bohater nasz traci nie tylko żonę, lecz i dom wart 2 mln dolarów, samochody, pracę. WSZYSTKO.Po czym...Postanawia wyruszyć w wędrówkę z Seattle do Key West na Florydzie - co daje do przebycia około 5 tysięcy kilometrów. Zabiera z sobą tylko najpotrzebniejsze rzeczy. I idzie... Tak jak pisałam w recenzji Krętych ścieżek tak i tutaj wraz z Alanem po drodze spotykamy nieprawdopodobnych ludzi, z których każdy ma jakąś własną historię, przez co utwierdzamy się w przekonaniu, że w życiu nic nie losy się przypadkowo, a każda nasza podjęta decyzja, zamierzenie ma dalekosiężny sens. "(...) pierwotna element ludzkiej psychiki ma nomadyczna naturę, przejawiającą się jako pragnienie swobodnej wędrówki.""Chodzi mi o "ściskających życie", o ludzi, którzy kurczowo trzymają się tego życia, ponieważ myślą, że jest największym szczęściem. Lecz mylą się, myśląc, że mogą zatrzymać to życie. Wszystko na tym świecie przemija. Wszystko."
To niesamowite, jak mocno ujawnia się niekiedy ludzka potrzeba wędrowania. Ja znam ją doskonale, co roku wędruję, niemal 300 km, rok w rok, chociaż jest ciężko, chociaż powtarzam sobie za każdym razem, że to już ostatni raz, ponieważ po co mi ten trud... A jednak nadchodzi sierpień i ponownie pakuję plecak i idę... Moim wędrówkom nie towarzyszą takie tragiczne wydarzenia, jak w przypadku bohatera książki „Dotknąć nieba”, lecz od razu poczułam szczególną więź z tym zrozpaczonym mężczyzną, który po utracie żony, wyruszył w drogę przez cały kontynent.Jego wędrówka ma dużo odcieni, to ucieczka od bolesnej przeszłości, dążenie do nowej przyszłości, to droga w poszukiwaniu uleczenia dla pełnej rozpaczy duszy, to sposób na oderwanie się od rzeczywistości, która jest nie do zniesienia, lecz wreszcie ta wędrówka staje się również nagle i zupełnie wbrew woli bohatera okazją do spotkań z ludźmi, spotkań zwyczajnych, przelotnych, zaskakujących, dramatycznych, lecz również kojących i wartościowych...
Czytam z zapartym tchem. Przeżywam każdą porażkę, cierpienie, lecz także nowe odkrycie z bohaterem. On błądząc, zagubiony w świecie bez widocznego sensu życia, odbywa podróż bez celu- czy na pewno? Książka ebook to podróż człowieka w głębiny swojego życia i podróż do innych i z innymi. Zalecam wszystkim poszukującym sensu życia, cierpiącym i tym, którzy kochają życie.Można utracić wszystko ale wciąż mieć wiele. Kiedy idziesz przed siebie w nieznane, musisz zaufać, a ci, którzy wydają się niebezpieczni, odkrywają przed sobą swe serce. Twoja pomocna dłoń, da Ci kiedyś odpowiedź w dłoni innej osoby. Nie wszystko jest takie, na jakie wygląda. Nigdy nie trać nadziei.
Książka ebook jest napisana w formie dziennika. Opowiada w niej młody facet o własnych przeżyciach i prawdziwej miłości. Jest ona momentami wzruszająca, a także radosna. Historia daje do myślenia o naszym życiu, na które codziennie narzekamy. Lektura mnie bardzo zachwyciła i chętnie przeczytałam drugą część, a teraz czekam na trzecią (ostatnią). Gorąco zalecam do przeczytania tej książki a także kolejnych części . :)
Napisana w formie dziennika z podróży , opowiada o człowieku, który po utracie ukochanej żony, domu i majątku, wyrusza w podróż przez całe Stany Zjednoczone w poszukiwaniu sensu życia. - Każdy z nas jest wędrowcem („pielgrzymem”), na drodze własnego życia. Oto kilka (z licznych) moich ulubionych cytatów:"(..) niektórzy ludzie przestali poszukiwać piękna, a później dziwią się, że ich życie jest takie brzydkie. Nie stań się jedną z takich osób. Zdolność do podziwiania cudowna pochodzi od Boga. Zwłaszcza cudowna w drugim człowieku. Szukaj cudowna w każdym kogo spotkasz, a na pewno je znajdziesz. Każdy nosi w sobie odprysk boskości. I każdy kogo spotkamy ma nam coś do przekazania."„Podejście do czasu to jedno z najgłupszych zachowań ludzkości. Mówimy sobie, że zawsze jest jutro, choć przewidywanie tego, co stanie się jutro, jest jeszcze trudniejsze niż przewidywanie pogody. Odkładając do jutra urzeczywistnianie naszych marzeń, sami się z nich ograbiamy.”
To była pierwsza książka ebook tego autor, którą przeczytałam i na pewno nie ostatnia. Bardzo interesująca historia młodego mężczyzny. Ta lektura dużo uczy o życiu. Dynamicznie się ją czyta. Zdecydowanie polecam.