Recenzje

• mój empik

  2018-03-21

  Idealna opowieść pisana plastycznym poetyckim językiem, jedna z najlepszych książek, jakie czytałam! Zalecam całym sercem!

• Agabum

  2018-03-21

  Ksiazka Naprawde mi sie podobala. Pogmatwane historie rodzinne, dziwne sytuacje, wierzenia, klatwy, wszystko to w malej rybackiej osadzie. Nieźle sie czyta. Polecam.I 5* dla empik.pl za dynamiczna miedzynarodowa dostawe.Ksiazki doszly w stanie rewelacyjnym.Brawo!

• wujek_dobra_rada

  2018-03-21

  Naprawdę interesująca. Magiczny świat w zimnej i dalekiej północy.

• paulinak89

  2018-03-21

  Świetna, magiczna książka. Czytając ją można oderwać się od świata i przenieść w całkiem inną rzeczywistość. Książka ebook doskonała na ponury, jesienno - zimowy wieczór.

• z

  2018-03-21

  "Realizm magiczny" mocno naciągany, odwołania do Marqueza zupełnie nieuzasadnione. Przydługawe, nieinteresujące wątki i brak konsekwencji w czasie. Nie polecam..

• Olga Kudlak

  2018-03-21

  Rozgrywająca się w miejscu ciężkim do życia, gdzie o przetrwanie trzeba walczyć, z fragmentami realizmu magicznego lecz zupełnie innego niż ten Marqueza, wciąga od pierwszej do ostatniej strony. To jedna z tych książek, które czyta się jak najwolniej, aby jak najpóźniej się skończyła.

• Magdalena Raczkowska

  2018-03-21

  Rzecz o miłości z historią II wojny w tle . Napisana oszczędnie , chwilami bez emocji , lecz czyta się porywająco. Dla miłosników chmurnej , zimnej północy . Komu podobały się Kroniki portowe , odnajdzie podobne klimaty

• ggacek183

  2018-03-21

  Opowieść pisana w konwencji realizmu magicznego w najdoskonalszym wydaniu. Wyspa - świeża Funlandia stanowiąca miejsce akcji jawi się jako kraina pełna sprzeczności, z jednej strony nieco zapomniana, żyjąca swóim czasem i życiem z drugiej będąca domem tutejszej społeczności skazanej na egzystencję uzależnioną od natury. Jednak nawet tam może mieć miejsce wydarzenie nieoczekiwane...

• latoroslka

  2018-03-21

  Twórca otwarcie deklaruje, że jego inspiracją był Marquez. Za Marquezem nie przepadam, a ta książka ebook bardzo mi się podobała (choć pod koniec robi się ciut monotonna-ale to konsekwencja realizmu magicznego, cykliczności czasu, itp.). Dlatego nazywam Crummey'a Marquezem poprawionym...

• zajeckicajec

  2018-03-21

  Ciężko było mi podsumować tę książkę. Nie dlatego, że jest jakaś zagmatwana, lecz dlatego, że tak dużo się w niej dzieje. Doświadczamy bardzo znacznej dawki informacji genealogicznych, bezskutecznie mogłabym próbować wszystko wyjaśniać, lecz aby to pojąć koniecznie trzeba ją przeczytać. Zaletą jest to, że nie jest opasłym tomiskiem, a w elegancki sposób omawia bardzo dużą przestrzeń czasową. Podobał mi się też mowa jakim została napisana. Crummey idealnie posługuje się pięknym literackim językiem, który przenosi nas w odległy świat Nowej Fundlandii, a jednocześnie potrafi wtrącić brudne i brutalne przerywniki, które muszę przyznać łączą się w świetną całość. Mimo iż, nie była to lekka lektura, nie brakowało w niej także dobrego humoru przy opisie postaci i ich przygód, a im dłużej ją czytałam, tym bardziej z kolejną kartką mnie wciągała. Myślę że to wpływ jej magicznego realizmu, którego w takim wymiarze i tak nieźle skonstruowanego nie spotkałam jeszcze w żadnym innym dziele.

• Renata Ługiewicz

  2018-03-21

  "Dostatek" Michaela Crummeya to opowieść z tych, którymi można się rozsmakowywać, nie należy jej łapczywie czytać tylko delektować się dziejami bohaterów, analizować. Opowieść ukazuje dwieście lat z życia osadników rybackich, którzy wyemigrowali na wybrzeża Nowej Fundlandii, są to przede wszystkim Anglicy i Irlandczycy. Wybrzeże, które staje się ich domem nie rozpieszcza ich, srogi klimat, nieurodzajne ziemie, kapryśne morze, które nie zawsze ofiaruje im własne bogactwa. Nierzadko głodują, wegetują w własnych czterech ścianach, zziębnięci bez drewna do ogrzewania. Wiosną niektórzy już nie wybudzają się ze własnego zimowego snu.Los mieszkańców odmienia "zabłąkany" wieloryb, który swą powolną śmiercią na brzegu dostarcza im pożywienia, tłuszczu i mistycznych narodzin człowieka białego niczym albinos wydobytego z brzucha tego morskiego olbrzyma. Przybysz jest niemy i cuchnący, jego pojawienie się zmienia dzieje wielu mieszkańców wybrzeża. Przez pewien czas rybakom i ich rodzinom nie brakuje pożywienia, zwiększa się połów.

• kasandra_85

  2018-03-21

  W tej książce pdf dzieją się nietypowe, niepokojące i dziwaczne rzeczy. Poznajemy niemal dwieście lat z życia społeczeństwa tej wyspy i będziemy świadkami dziwacznych zdarzeń a także najróżniejszych konfliktów pomiędzy osadnikami. Dużo tu kwestii religijnych i egzystencjalnych, zabobonów i zagadkowych legend, szaleństwa i obłędu, lecz także poszukiwania miłości i pędu ku nieznanemu. Niemałym plusem jest idealny klimat w jakim utrzymana jest ta powieść, cała plejada barwnych bohaterów rozdartych wewnętrznie a także realistyczne opisy przyrody i otoczenia, które sprawiają, że fantazja pracuje na najwyższych obrotach. Jeżeli macie ochotę na oryginalną, nietuzinkową lekturę, to wybór „Dostatku” będzie właściwy. Zalecam i pozdrawiam!!