Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Nie ponosisz porażki, gdy tracisz wszystko. Przegrywasz dopiero wtedy, gdy się poddajesz. Jeszcze wczoraj Jagoda Ciszek była szczęśliwa. Miała śliczne mieszkanie, dobrą pracę, pełne konto i mężczyznę, który miłował ją ponad życie. Tak mówił. Wypadek odebrał jej zdrowie, a podły człowiek wszystko, co miała. Zdradzona i wyrzucona na ulicę, mogłaby się poddać, lecz postanawia ten ostatni raz zawalczyć o własne marzenia. Nie rezygnuje nawet wtedy, gdy domek na leśnej polanie, który miał być spełnieniem marzeń, okazuje się ruiną. Nie zraża jej nawet to, że nie ma pieniędzy na chleb, a co dopiero na remont. W życiu Jagody niespodziewanie pojawia się bratnia dusza, inny życiowy rozbitek, którego całym majątkiem są pracowitość, niezłomność i odwaga. Czy pewna sekret stanie się mostem, który połączy tych dwoje młodych ludzi, czy wręcz przeciwnie – przepaścią nie do pokonania? "Domek ponad potokiem czytałam z zapartym tchem, niecierpliwie przerzucając stronę za stroną. Uwielbiam historie, które łączą w sobie miłość i tajemnicę. W tej cudnej opowieści Jagoda i Janek pokonują przeciwności losu i walczą o własne marzenia. Kibicowałam im do samego końca!" KamaLiteracka "Prawdziwa karuzela akcji i emocji! Ile tu się dzieje! Misternie utkana fabuła porywa czytelnika od pierwszego zdania aż do zaskakującego zakończenia. Ciężko uwierzyć, że na kilkuset stronach można zawrzeć tak bogatą i wielowątkową historię! Gorąco polecam!" Biblioteczka Moniki "Ta opowieść to moje pierwsze spotkanie z twórczością Katarzyny Michalak. Dopiero teraz rozumiem, na czym polega fenomen „królowej powieści pełnych emocji”. Ta książka ebook nimi kipi! Wzrusza, skłania do refleksji, rozśmiesza i jest niewiarygodnie wciągająca." Julka2000 Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Domek nad potokiem |
Autor: | Michalak Katarzyna |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Znak JednymSłowem |
Rok wydania: | 2024 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Jak zwykle idealna książka ebook K.Michalak. Poruszony wątek kredytów frankowych ukazuje jak wielu ludzi zostało w ten sposób oszukanych. Ludzie zaufali branksterom i zostali z niczym; a nie przepraszam zostali z długami.
Dwoje ludzi. On i Ona po przejściach. Niby prozaiczne i bardzo słynne wśród pisarz, a jednak ciepłe i budujące. Autorka prowadzi nas przez trudne zawiłości życia , niepewność codzienności. Chce się czytać!
Prześliczna książka, nie można było się od niej oderwać. Pełna wzruszeń, uczuć i pokazująca czym naprawdę jest miłość, szczęście. Pochłonięta w jeden wieczór.
Bardzo mi się podoba ta powieść, momentami czytałem z zapartym tchem wyjątkowo przejmująca i dynamiczna akcja trzyma w napięciu do samego końca. Polecam!
No Pani Kasiu. Mam 70 lat i czytam Pani książki na jednym wdechu z zapartym tchem. Już czekam na następną opowieść. Tak trzymać. Zosia
Cudowna miłość dwóch roztrzaskanych dusz, czyta się nie mogąc przestać co będzie dalej, zalecam
dopiero przeczytałam początek jest super fantastyczna , zalecam na wiosnę :-)
Najlepsza książka ebook jaka czytałam do tej pory 🥰bardzo wciągająca 🥰Polecam🥰
Idealna książka, zresztą jak wszystkie Pani Kasi Michalak. Zalecam
Cudowna książka ebook jak wszystkie Katarzyny Michalak 🙂
Piękna powieść, jak wszystkie Kasi Michalak.
Super książka, bardzo wciągająca. Polecam.
Wszystko w jak najlepszym porządku
Mega mega i jeszcze raz mega
Wspaniałą książka.
Idealna książka ebook
Jak zwykle cudna
Rewelacja
Zalecam
Zalecam
🥰
Poruszająca niesprawiedliwością ludzkiego losu, brutalnie wdzierającą się w zanurzone w szczęściu życie. Inspirująca do odważnej potyczki o własne marzenia, do odnalezienia w sobie siły do konfrontacji z nieprzewidzianym nieszczęściem. Z czułością kompilująca miłosne z nuty z melodią rodzinnej tajemnicy. „Domek ponad potokiem” to opowieść obyczajowa rozpisana emocjami, z wrażliwością referująca o dojmującej stracie, a przy tym cudownie uświadamiająca istotę egzystencjalnego bogactwa. Niewątpliwie skąpana w smutku, w uwierającym żalu, spowita boleśnie zakorzeniającą się w sercu bezsilnością i przytłaczającą samotnością, lecz zarazem otulająca ciepłą nadzieją, pokrzepiająca czułym literackim gestem, w własnej ukradkowości niosąca motywację. Piórem lirycznym, barwnym i miło kojącym, Katarzyna Michalak tka nie tylko poplątane nici relacji osnutych z sekretów, niedopowiedzeń czy przeznaczenia, lecz wdzięcznie eksponuje również scenerie natury. Ożywia, nadaje realistycznego kolorytu, owiewa swoiście eteryczną magią pejzaże przyrody, tworząc na kartach własnej powieści urokliwy klimat. Pobudza finezyjny nastrój, który tak harmonijnie koreluje z romantycznymi porywami serca i bezpiecznym uczuciem do zwierzęcia. To historia, która esencjonalnie akcentuje ulotność i nieprzewidywalność krótkiej chwili, nietrwałość i niepewność kolejnego dnia – autorka na fundamencie losów dwóch zagubionych dusz podkreśla, że jeden moment może odebrać wszystko, lecz może również obficie człowieka obdarować. To literacka kompozycja mozaiki doznań, może nieco zbyt bajkowa w finalnej wymowie, jednak zarazem podszyta intrygującą tajemnicą, która skrywa się w czeluści okrytego kurzem pamiętnika, wypełniona impresjami rozdzierającymi serce, lecz i wzniecająca uśmiech na twarzy. I w końcu przywołująca tak trudne do wybrzmienia czyste tony wybaczenia, nie zapominając o wyjaskrawieniu energii wyraźnie płynącej z ukochanej pasji. Nakreślona narracją niespieszną w rozwoju zdarzeń, rozczulającą a także sensorycznie oddziałującą na zmysły zobrazowanymi krajobrazami idyllicznego miejsca otulającego tytułowy domek ponad potokiem. Zmierzająca do zakończenia, które autentycznie zdumiewa – odmienia bowiem miłość przez wszystkie przypadki życia, obnaża druzgocące konsekwencje błędu przemilczenia, lecz również definiuje esencję pojednania zasklepiającą emocjonalne rany. Ciężko o bardziej nostalgiczną odsłonę z wiarygodnością naszkicowanych słów, iż „po burzy zawsze wychodzi słońce”, która staje się odmalowanym pędzlem ze słów, pięknym portretem tego przesłania. Przekazu budującego w człowieku świadomość własnej wewnętrznej odwagi do przeciwstawiania się problemom, do łagodzenia trosk i aranżowania własnego szczęścia nawet całkowicie od nowa. Ze zgliszczy i ruin przeszłości, dla spokojnej teraźniejszości i satysfakcjonującej przyszłości.
Życie nie zawsze jest łatwe, wręcz przeciwnie. Lecz gdy kończy się jeden rozdział.. świeży już czeka za rogiem! Trzeba tylko otworzyć umysł i serce na nowe doznania i znajomości. Jagoda Ciszek jeszcze nie tak dawno miała wszystko czego kiedykolwiek pragnęła - pracę którą kochała, dom w który włożyła całe własne serce i męża, którego wszyscy jej zazdrościli. Teraz nic z tych rzeczy jej nie pozostało. Z dnia na dzień odnalazła się na ulicy i nie bardzo wie, co powinna zrobić. Ale właśnie wtedy los uśmiechnął się do młodej kobiety. Podczas rozmowy z mamą Jania- jak nazywają ją bliscy-dowiaduje się o małym domku leżącym we wsi Zagubiona. Nieruchomość należała przed laty do cioci Róży. Ekscentrycznej i do tej pory zupełnie nieznanej. Chcąc zawalczyć o własne marzenia kobieta udaje się do malowniczej miejscowości. Dynamicznie okazuje się, że nowemu lokum daleko do ideału. Czy Jagoda podoła wyzwaniu? Kto wyciągnie do niej pomocną dłoń? Janek Gajda - a tak właściwie Jaśmin, ale nikt się tak do niego nie zwraca - od zawsze marzył o otwarciu swojej lecznicy weterynaryjnej. Przy wsparciu najbliższych udaje się otworzyć klinikę , ale w wyniku nieprzewidzianych komplikacji młody lekarz traci cały własny dorobek. Nie chcąc pracować na cudzy rachunek facet przenosi się do Zagubionej by przejąć praktykę od doktora Kolędy , który z uwagi na zły stan zdrowia nie może już przyjmować czworonożnych pacjentów. Dwoje młodych, skrzywdzonych ludzi dynamicznie znajduje wspólny język, a ich uczucia ewolują wraz z rozwojem wydarzeń. Czy wspólnie odnajdą szczęście? O tym musicie się przekonać. Kocham takie powieści jak ta. Piękne, pełne zwrotów akcji, wzruszeń ,a przede wszystkim miłości i niegasnącej niezależnie od okoliczności nadziei. Gorąco zalecam i czekam na kolejne książki pióra Pani Kasi. 🤍🩷
Otwierając „Domek ponad potokiem” nawet nie liczyłam na to, ze od pierwszych zdań zostanę wciągnięta w świat Jagody i Janka. Myślałam, ze saga „Przytulna” jest niezła, jednak najwieższa opowieść od autorki upada o niebo lepiej. Nie wiem jak autorka to zrobiła, lecz po skończonym pierwszym rozdziale zaczęłam drugi i ani obejrzałam się, a opowieść dotarła do końca, a po moim policzku spłynęła samotna łza. To cudowna historia, o miłości, o zdradzie, o kłamstwie o zemście, o wybaczaniu. O tym, że żadna rodzina nie jest doskonała a jednym z naszych największych darów jest ten przebaczania: ponieważ przecież każdy może zabłądzić. Kasia wykreowała świetne, boleśnie doświadczone postacie: Jagoda w samego szczytu poleciała na dno, Janek też musiał zmierzyć się z bolesnym upadkiem. Los postawił ich na własnej drodze. Obydwoje trafili do miejsca, gdzie czas płynie inaczej, wolniej, a ich pęknięte serca (choć 25 latka i 35 latek o tym nie nie wiedzieli) zaczną się goić. To nie była doskonała historia, w kilku momentach (szczególnie główny bohater) irytował mnie własnymi przemyśleniami i infantylnym odzywkami w stronę bohaterki. Za to jej kreacja przypadła mi do gustu: utraciła wszystko, jednak postanowiła zawalczyć o siebie; nie poddała się. Brakło mi tez dodatkowego epilogu po kilku latach, lepszego domknięcia pewnych spraw. Finalnie jednak „ Domek ponad potokiem” czyta się sam, wciąga bez reszty i nie pozwala czytelnikowi zawędrować w inne rejony, niż te w książce pdf
Nie tak ponownie dawno temu zakończyła się saga Przytulna, która miała lepsze i gorsze momenty, lecz przede wszystkim była stuprocentowo Katarzynomichalakowa. Nie da się pomylić tego stylu pisania z kimkolwiek innym, podobnie jak Nororobertsowych opisów włochatych klat kowbojów. Za każdym razem po podjęciu się recenzji tychże autorek, zastanawiam się co mną kieruje - prawdopodobnie jest to po części masochizm, ciekawość i ubaw, który mimo wszystko mam czytając te niedorzeczności. Tym razem jednak zaczęło się inaczej... Jagoda Ciszek traci dużo - męża, zdrowie, kreatywność dzięki której mogła zarobić na chleb i dach ponad głową. Nagle otrzymuje wiadomość o spadku po ciotce gdzieś w lesie, na drugim końcu Polski. Niektórych przeraziłaby wizja tak dalekiej wyprawy, jednak Jania rusza śmiało do celu. Jaśmin jest tu nie mniej poszkodowany- ojciec umiera w wyniku zawału, przegrywa sprawę z bankiem i traci lecznicę, a do tego wszystkiego matka się od niego odwraca. Nie mając większego wyboru postanawia w dalszym ciągu robić to, co kocha. Nawet jeśli musiałby zrezygnować z wielkomiejskiego życia i pracować jako wiejski weterynarz gdzieś daleko od tłocznej Warszawy. Nie ciężko się domyślić, że dzieje tej dwójki splatają się w czasie, gdzieś na końcu świata. Oboje myślą, że stracili wszystko, jednak jeszcze nie wiedzą, że mogą teraz odwrócić karty i zyskać coś o dużo cenniejszego. Fabuła początkowo zaczyna się dobrze. Podobnie jest z rozwojem postaci i całą otoczką. Moje pozytywne zaskoczenie trwało mniej więcej do połowy książki, gdzie zaczynają pojawiać się słynne z innych powieści autorki schematy. Postać Jagody jest jak najbardziej w porządku. Nie ma się do czego przyczepić, gdyby nie fakt, że już kilka powieści spod pióra autorki przeczytałam i nie da się nie zauważyć, że kobiece bohaterki są bardzo do siebie podobne (jeśli nie takie same). Wszystkie to dobre, miłe, delikatne istoty, skrzywdzone przez mężczyzn, szukające prawdziwej miłości, niewinne, które trzeba otoczyć opieką. No i dobrze, że nie ma tu na siłę wciskanego obrazu silnej i niezależnej, lecz z drugiej strony świat nie jest taki jednolity. Każdy ma jakieś wady, przywary, lub normalnie jakąś cechę charakteru dominującą, a wszystkie te stworzone bohaterki są niczym jednolita masa. Do tego bardzo egzaltowana masa, ponieważ starczy jedno głębsze zdanie, aby doprowadzić Jagodę do łez tak jak i inne jej odpowiedniki. Podobnie jest z bohaterami, a dokładniej z brakiem różnorodności w ich wypowiedziach. Na co dzień jak rozmawiamy z ludźmi wychwytujemy jakieś specyficzne powiedzonka, wyrażenia, styl mówienia, a tutaj podczas czytania ma się wrażenie, że wszystkie dialogi mówi jedna osoba. I jest to po części zrozumiałe, ponieważ w końcu to dzieło jednej autorki, natomiast jest ogrom powieści, które mają kilkunastu bohaterów i każdy z nich ma własny swój styl wypowiedzi. I da naprawdę da się to zrobić, lecz tutaj nie widać nawet próby wprowadzenia takich rzeczy. Za to jak zwykle mamy motyw domu, złego byłego mężczyzny krzywdzącego bohaterkę i nienawidzącego zwierząt, zagadkowe postacie pojawiające się nie wiadomo skąd, wiedzące absolutnie wszystko niczym dobre opiekuńcze duchy. Czuć fantazję po prostu. Wątek miłosny nieźle się początkowo rozwija, choć w pewnym momencie można dostać niezłego mindfucka, gdy z relacji przyjacielskiej niespodziewanie w głowie Jaśmina pojawia się chuć, a Jagoda zdaje sobie z tego sprawę i nie chce niczego komplikować. Jakby rozumiem zamysł tego, lecz potrzeby seksualne nie leżą tak blisko prawdziwej miłości jak się to tutaj przedstawia. Interesujący jest wątek Róży, który mógłby zostać bardziej rozwinięty, ponieważ byłoby o czym pisać, natomiast i tak sądzę go za jeden z lepszych w tym tytule. Ogólnie całość czyta się lekko i szybko. Nie powiem, że nieprzyjemnie, ponieważ widzę znaczną poprawę w ilości toksycznych zachowań wśród bohaterów, których teraz niemal nie ma. Podobnie jest z ilością cringe'u, którego nie odczułam ani razu. Są oczywiście uwieracze o których wspominam wyżej, natomiast nieźle się bawiłam podczas czytania. Nie jest to coś wybitnego, natomiast jeśli ktoś lubi pióro Katarzyny Michalak, lub po prostu historie z emocjami, problemami, miłością i nadzieją, to czemu nie? Nie zachęcam, nie odradzam. Niech każdy sięgnie i spróbuje sam.
"Domek ponad potokiem" to najwieższa opowieść obyczajowa Katarzyny Michalak. Ta sielska, rozgrywająca się z dala od dużych miast historia, ukazuje urok i klimat polskiej wsi a zarazem siłę, jaka drzemie w ludziach okrutnie potraktowanych przez los, dobrych, pracowitych i szukających własnego miejsca na ziemi... Jagoda Ciszek wierzyła głęboko, że jej życie jest idealne. Miała męża, którego miłowała nad wszystko, swoje mieszkanie i dającą jej spełnienie zawodowe pracę. Wszystko to skończyło się waz z wypadkiem i kilkumiesięczną śpiączką w którą tuż po nim zapadła. Po przebudzeniu okazało się, że nie ma już domu, męża i pracy. Dynamiczny rozwód i licytacja mieszkania do której przyczynił się były małżonek sprawiła, że Jagoda z dnia na dzień wylądowała na ulicy. Kiedy minął pierwszy szok dziewczyna postanowiła zawalczyć o własne szczęście. Za sprawą paru zbiegów okoliczności, a także czuwających ponad nią aniołów, Jagoda trafia do Zagubionej, niewielkiej wsi w której, jak się dowiaduje od matki, odziedziczyła dom po nieżyjącej ciotce. Choć widok starej, zrujnowanej chaty w środku lasu przeraża okazje się, że miejsce to ma Jagodzie do zaoferowania znacznie więcej, a nieżyjąca ciotka nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa... Jan Gajda to młody ambitny weterynarz, do którego przyjeżdżają ze własnymi pupilami ludzie z całego kraju. Facet żeby otworzyć własną lecznicę zaciąga kredyt. Interes przynosi zyski, lecz kiedy bank w jednej chwili zrywa umowę i nakazuje facetowi spłatę całego zadłużenia ten nie jest w stanie nic zrobić. Utraciwszy cały dorobek życia Jan postanawia wyjechać i zacząć wszystko od nowa. Nie chce pracować u kogoś, dlatego decyduje się na przejęcie lecznicy w Zagubionej, gdzie przecinają się ścieżki jego i Jagody. Czy poturbowani przez los młodzi ludzie odnajdą szczęście w niewielkiej wsi? Czy wzajemne wsparcie i podobne przeżycia zbliżą ich do siebie? A może jednak nie są jeszcze gotowi na tak duże zmiany? Jakie sekrety odkryje Jagoda i jaki wpływ będą one miały na jej dalsze życie? Kim okaże się być ekscentryczna ciotka Róża i dlaczego to właśnie Jagodzie zapisała własny dom? Przy tej książce pdf zdecydowanie nie można się nudzić. Jest tu wszystko od śmiechu po łzy, są ogromne sukcesy i równie duże dramaty, jest prawdziwe życie, lecz i namiastka bajki, takiej ze szczęśliwym zakończeniem, w której wszyscy bohaterowie żyją dalej długo i szczęśliwie... Opowieść cudowna. Autorka znowu mnie zachwyciła i oczarowała. Jej pełna emocji historia o poranionych przez los bohaterach i droga jaką pokonywali każdego dnia krocząc w stronę szczęścia pochłania bez reszty. Nie jest to jednak łatwa przewidywalna historia. Pisarka stopniowo odkrywa przed nami kolejne sekrety, które zupełnie zmieniają bieg zdarzeń żeby jeszcze bardziej finalnie nas zaskoczyć. Jej lekkie pióro i sposób w jaki snuje własną opowiadanie oczarowując nas zarówno sielskim wiejskim klimatem i realiami pracy na wsi jak i tym jak dwoje młodych miastowych ludzi radzi w nich sobie idealnie są niezwykłe. Wizja rodzącej się miłości wyłaniającej się dopiero powoli zza ciemnych chmur i aniołowie czuwający ponad tym żeby tym razem historia miała szczęśliwy finał zdecydowanie nie powalają oderwać się od lektury. Przepiękna, pełna mądrości i przyziemna zarazem opowieść, której jak najbardziej warto dać szansę. Malownicze opisy miejsc, stara chata w środku lasu i niepowtarzalny klimat Zagubionej pozwolą wam zrelaksować się i naładować akumulatory na kolejne dni. Gorąco zalecam wam ten tytuł.
Jagoda miała stabilne życie. Idealna praca, piękny mąż i oszczędności. Do szczęścia dużo jej nie brakowało. Tylko w jednym momencie wszystko traci i zostaje sama przeciwko światu. Zatrzymuje się w przytułku dla bezdomnych, by przemyśleć własną sytuację i postanowić co dalej. Po rozmowie z rodzicami dowiaduje się, że zmarła ciotka przepisała jej domek. W tej chwili dziewczyna wie już, co musi zrobić. Z drugiej strony mamy Jaśmina, który by otworzyć swoją klinikę weterynaryjną bierze kredyt we frankach. Po paru latach regularnych spłat okazuje się, że według banku nie jest to prawda i wszystko mu konfiskują. Facet przeżywa załamanie, ponieważ cała rodzina mu w tym pomagała, a teraz pozostał z niczym. Znajduje ogłoszenie o poszukiwaniu pracownika w malutkiej miejscowości, gdzieś na końcu Polski. I właśnie w tej malutkiej miejscowości bohaterowie się poznają i postanawiają sobie pomóc. Czy ta relacja przerodzi się w coś więcej? Czy będą w stanie nawzajem się uratować? Jakie sekrety wyjdą na jaw? Pani Katarzyna Michalak zauroczyła mnie własną Sagą Przytulną, dlatego najwieższa premiera od razu mnie zainteresowała, zwłaszcza, że jest to jednotomówka i nie będę musiała czekać na kolejne części. Od samego początku coś się w niej losy i do samego końca nie zwalniamy tempa. Ma bardzo dynamiczną akcję i choć z jednej strony może się wydawać, że wszystko losy się naraz to jednak z drugiej czyta się ją niesamowicie dynamicznie i prosto się zaangażować. Bohaterów nie ma dużo, dlatego można ich nieźle poznać. Jagoda to kobieta, która prosto nie wywiesza białej flagi. To zawzięta kobieta, która w obliczu niepowodzeń stara się znaleźć alternatywne rozwiązania, które pozwolą jej ruszyć dalej. Nie załamuje rąk, kiedy plany nie idą po jej myśli i nie boi się pobrudzić sobie rąk. Dziewczyna jest bardzo empatyczna i wręcz ma serce na dłoni. nie przejdzie obok kiedyś komuś losy się krzywda i nie chowa długo urazy. Jaśmin zaś jest zdruzgotany wydarzeniami, których doświadczył. Nie rozumie świata i czuje się oszukany. Dodatkowo zżera go poczucie winy, że zmarnował oszczędności rodziny, by z byle powodu wszystko zostało mu odebrane. Stara się poradzić ze wszystkim, jednak wewnętrznie cierpi. Nie wie co ze sobą zrobić i jakie rozwiązanie będzie najlepsze. Książkę czytało mi się niesamowicie dynamicznie i z dużym zaangażowaniem. Działo się w niej naprawdę dużo i co chwila czytelnik był czymś świeżym zaskakiwany. Poruszane są w niej kwestie bezdomności, niesprawiedliwości, znęcania się ponad zwierzętami, zaczynaniu wszystkiego od nowa, ponownym zaufaniu drugiej osobie czy rodzinna tajemnica. Jest w czym przebierać. Nie jest również długo i zapoznać się z nią to dosłownie chwila moment. Przez nią się płynie i nie wiadomo kiedy strony uciekają. Także jeśli na tą zmienną pogodę poszukujecie historii, która da Wam iskierkę nadziei, że nawet w najgorszych sytuacjach można znaleźć promyczek czegoś pozytywnego to zdecydowanie jest to tytuł dla Was. Osobiście jakoś wcześniej nie interesowałam się twórczością autorki, a teraz wyczekuje na kolejne powieści z niecierpliwością.
Twórczość Katarzyny Michalak poznałam w momencie kiedy zaczęłam czytać „Sagę Przytulną”. Właśnie w tym momencie pokochałam jej książki. Cudownie, że mogłam poznać kolejną. Bowiem kiedy nadarzyła się okazja sięgnięcia po „Domek ponad potokiem” bez chwili zawahania ją przeczytałam. W tej historii poznajemy historię Jagody Ciszek. Nasza bohaterka miała wszystko: męża, mieszkanie, dobrą pracę. Jednak wypadek odebrał jej wszystko. Została sama, bez dachu ponad głową i pieniędzy na życie. Dziewczyna początkowo jest załamana. Jednak wie, że nie może się poddać. Dlatego jak tylko dowiaduje się, że dostała w spadku tytułowy „Domek ponad potokiem” stwierdza, że zacznie nowe życie. Jednak i tym razem nie wszystko jest tak kolorowe. Domek to istna ruina. Czy Jagodzie uda się odnaleźć upragnione szczęście? "Domek ponad potokiem" to następna opowieść Katarzyny Michalak, która mnie nie zawiodła. Wręcz przeciwnie. Ta historia skradła moje serce. Autorka słynie z książek, które zawierają mnóstwo emocji. Tak również było i tym razem. „Domek ponad potokiem” to wyjątkowo poruszająca opowiadanie o sile ludzkiego ducha, determinacji i odwadze w obliczu życiowych trudności. Autorka, poprzez historię głównej bohaterki, Jagody Ciszek, ukazuje, że prawdziwa przegrana nie następuje wtedy, gdy tracimy wszystko, ale dopiero wtedy, gdy rezygnujemy z walki. Jagoda to bohaterka, która wykazuje się olbrzymią determinacją i niezłomnością. Mimo niełatwych doświadczeń życiowych nie poddaje się. Wręcz przeciwnie postanawia zawalczyć o siebie i nie poddawać się po wielu porażkach. Na drodze Jagody staje człowiek, który też ma podobne przeżycia. Też zostaje mocno doświadczony przez życie. Nasi bohaterowie z pozoru różni zostają połączeni. Razem starają się zbudować nowe życie. Autorka pięknie ukazuje nam w tej historii emocje. Książka ebook jest wyjątkowo poruszająca. Znajdziemy w niej mnóstwo przeciwności losu. Jednak mimo to spotkamy tutaj nadzieję i zobaczymy siłę ludzkiego ducha. Dostajemy również tutaj pewną tajemnicę, co sprawia, że zostaje budowane napięcie, które trzyma czytelnika aż do odkrycia tej zagadki. Narracja jest bardzo płynna. Co mi się bardzo spodobało to to, że narracja prowadzona jest w dwóch tonach. Zarówno pierwszo i trzecioosobowa. Dzięki temu mogliśmy poznać historię bohaterów i ich wewnętrzne przeżycia. Jak i poznaliśmy bieg zdarzeń z punktu obserwatora. "Domek ponad potokiem" to piękna i wyjątkowo emocjonalna powieść. Książka ebook ta będzie doskonała dla wielbicieli obyczajówek. Ta historia to nie tylko opowiadanie o przetrwaniu i odbudowie, ale także o odnalezieniu siły w sobie, by walczyć o własne marzenia pomimo przeciwności. Z całego serca zalecam Wam tę książkę! IG: libresunn
Katarzyna Michalak jest autorką nad pięćdziesięciu książek, których nakład przekroczył trzy miliony egzemplarzy. Jej historie skradły serca wielu kobiet. Przez czytelniczki nazywana jest „królową powieści pełnych emocji”. W ubiegłym roku mieliśmy okazję czytać Sagę Przytulną – czterotomową serię powiązaną z porami roku. Wraz z wiosną Autorka wraca z nową historią – DOMEK NAD POTOKIEM. Książka ebook nie jest powiązana z innymi cyklami. Śmiało można sięgnąć po te tytuł bez znajomości innych. NIE PONOSISZ PORAŻKI, GDY TRACISZ WSZYSTKO. PRZEGRYWASZ DOPIERO WTEDY, GDY SIĘ PODDAJESZ. Książka ebook opowiada historię dwóch życiowych rozbitków: Jagody i Janka. Kobieta do tej pory była szczęśliwą mężatką i spełnioną zawodowo kobietą. Po tym jak uległa wypadkowi zaczęła tracić to co miała najcenniejsze. Mąż pozbawił ją wszystkiego, do tego stopnia, że Jagoda trafiła na ulicę. Nie poddała się jednak. Postanowiła zawalczyć o marzenia. Za ostatnie pieniądze dotarła do należącego do ciotki Róży domku ponad potokiem. Po drodze kobieta poznaje Janka. Chłopak okazuje się być jej bratnią duszą. Jego też wyrzucono na bruk. Facet prowadził gabinet weterynaryjny. Utracił lokal i nie może pracować, a tym samym zarabiać. Czy tej dwójce młodych ludzi uda się wyjść na prostą ? Jaki plany ma względem nich przekorny los? Po opisie książki myślałam, że będzie to historia skupiona tylko na odbudowie dawnego życia przez głównych bohaterów. Okazuje się, że w środku znajdziemy wiele więcej motywów i zawirowań. Jagoda staje się łącznikiem pomiędzy przeszłością a przyszłością. Kobieta poznaje sekrety związane ze własną rodziną. Mnóstwo podpowiedzi dotyczących rodziców i dzieciństwa znajduje w domku ponad potokiem. Dużo informacji mocno ją zaskoczy. Młoda dziewczyna z całych sił stara się odnowić wiejską chatkę. Z pomocą przyjaciela prace idą do przodu. Interesujący jest też wątek związany z Jankiem. Autorka omawia kulisy pracy weterynarza. Pojawia się małomiasteczkowy klimat, mentalność ludzi z małej społeczności. Jest też psi bohater i pamiętnik ciotki Róży. Główne motywy: utrata wszystkiego, rodzinne tajemnice, pokonywanie przeciwności losu, potyczka o marzenia, odkrywanie własnych rodzinnych korzeni, przyjaźń i współpraca, pomocna dłoń, bratnie dusze. Jestem zaskoczona jak to wszystko Autorka ułożyła w jedną wspólną i spójną całość. Bardzo zaskoczyła mnie wątek związany z ciotką Różą i finał książki. Moim zdaniem w DOMKU NAD POTOKIEM każdy znajdzie coś dla siebie, historia Jagody spodoba się zarówno najmłodszym jak i starszym Czytelniczkom. Myślę, że ten tytuł fajnie sprawdzi się jako upominek na Dzień Matki. Pojawia się tam kluczowy wątek związany z matką.
"Miłość wybacza..." Pomyśl sobie, że jedynego dnia tracisz dom, oszczędności a także wszystko na co trudno pracowałaś/eś ... co wówczas robisz? ~ Po trudnym wypadku i "życiu" przez pół roku w śpiączce Jagoda Ciszek, traci wszystko: męża, dom, oszczędności a także dobrą pracę. Od tego momentu dziewczyna nie ma już nic, więc niczym bezdomna z jedną walizką u boku, szuka bezpiecznego miejsca na przetrwanie. I kiedy wydaje się, że nie spotka ją już nic miłego, Jania dowiaduje się o małym, starym domku we wsi Zagubiona. Posiadłości będącej własnością zmarłej ciotki Róży - dziewczyny dziwnej, ekscentrycznej średnio lubianej przez rodzinę. Jagoda nie mając już nic do stracenia chce ten ostatni raz zawalczyć o własne marzenia. Udaje się do malowniczej miejscowości a gdy dociera na miejsce i widzi że domek na leśnej polanie to ruina nie poddaje się tylko postanawia go za wszelką cenę wyremontować. Czy dziewczyna sprosta tak niełatwemu wyzwaniu? Kogo los postawi na jej drodze? ~Janek Gajda - Jaśmin od zawsze marzył by otworzyć własną prywatną klinikę weterynaryjną. Przy wsparciu najbliższych udaje mu się spełnić marzenia do dnia kiedy jeden nieprzewidziany ruch pozbawia go całego dorobku. Facet nie chcąc zostać bez środków do życia udaje się do wsi Zagubionej by tam wspomóc doktora Kolędę, który przez zły stan zdrowia nie jest w stanie przyjmować wszystkich własnych czworonożnych pacjentów. To właśnie tam we wsi Zagubiona, los stawia na drodze dwoje skrzywdzonych ludzi... Czy odnajdą wspólny język? Jeśli tak, to do czego doprowadzi ich ta znajomości? Odpowiedź na tę i inne zapytania muszę poznać już sami. ~"Dom ponad Potokiem" Katarzyny Michalak to opowieść subtelna, otulająca, pełna nieoczywistych zwrotów wydarzeń która wręcz kipi od ilości różnorodnych emocji którymi raczy nas autorka. ~Życiowa, mądra, a jednocześnie zaskakującą historia, dająca nadzieję na lepsze jutro, która mogłaby wydarzyć się naprawdę... Co w akompaniamencie misternie utkanej fabuły, pełnej tajemnic i sekretów a także malowniczych opisów przyrody, sielskiego klimatu, barwnych bohaterów, którym można tylko współczuć, stworzyło historię, którą czyta się jednym tchem... ~Jako wierna wielbicielka autorki jestem przyjemnie zaskoczona! Ten tytuł bardzo przypadł mi do gustu do tego stopnia że śmiałam się w głos a nawet uroniłam kilka łez.. ~I takie właśnie są historie które tworzy dla nas autorka❤️ Łatwo z serca dla serca! Zalecam wasza J.K