Średnia Ocena:
Dom łańcuchów
Na spustoszonym kontynencie Genabackis zrodziło się nowe, straszliwe imperium, Pannion Domin, które szerzy się niczym potop skażonej krwi, pożerając wszystkich wrogów tajemniczego proroka zwanego panniońskim jasnowidzem. Sprzeciwia mu się sojusz, w którego skład wchodzą Zastęp Dujeka Jednorękiego, Caladan Brood, Anomander Rake a także Rhivijczycy z równin. Fanatycy jasnowidza mają przewagę liczebną, dlatego również sojusznicy muszą zapomnieć o dzielących ich różnicach i nawiązać kontakt z potencjalnymi sprzymierzeńcami, zagadkowym bractwem najemników, noszącym nazwę Szarych Mieczy, które zobowiązało się bronić miasta Capustan przed oszalałymi hordami. „Wspomnienie lodu”, w którym powraca wielu ważnych bohaterów „Ogrodów księżyca”, stanowi następny epizod epickiej fantasy Stevena Eriksona - „Malazańskiej Księgi Poległych”.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Dom łańcuchów |
Autor: | Erikson Steven |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Mag |
Rok wydania: | 2013 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Dom łańcuchów PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
zalecam dla milosnikow gatunku i autora, kto raz pokochal, bedzie wracal i sie nie zawiedzie
Powiem tak: książka ebook jest świetna. Tak jak "Wspomnienie..." było nieco lepsze od i tak już rewelacyjnych "Bram...", to "Dom..." nokałtuje dosłownie wszystkich. Najbardziej urzeka mnie wątek tytułowy- świeży dom w Talii Smoków, którego władcą jest sam Okaleczony Bóg. Postać Karsy (która na samym początku może wkurzać) nadaje książce pdf jeszcze więcej walorów. Muszę przyznać, że co tom to lepiej. Nie mogę sie doczekać sięgnięcia po "Przypływ...". BARDZO POLECAM!!!
Tym oto tomem Steven Erikson zdetronizował mojego dotychczasowego "króla" fantasy Georga R.R. Martina. Przygody Karsy Orlong na długo pozostaną w mojej pamięci.Kolejny tom i prawdopodobnie jeszcze lepszy niż poprzednie.Ludzie naprawde kupować i czytać.Wielkie brawa dla wydawnictwa za połączenie 2 częsci w jeden tom, choć sama jakość wydania książki nie powala (chodzi głównie o papier).