Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Kiedy Tahir Shah, angielski pisarz, podróżnik i filmowiec pochodzący z rodziny o afgańskich korzeniach, postanowił spełnić własne marzenie i osiąść z żoną i dzieciakami w Maroku, nie spodziewał się, że wkroczy łatwo do baśni z tysiąca i jednej nocy. Nie zabrakło niczego: dżinna, pałacu, starych lamp, czterdziestu rozbójników ani nawet siedmiu chciwych braci - lecz wszystko działo się inaczej niż w bajce. Książka ebook Shaha to fascynująca opowiadanie o poszukiwaniach wymarzonego domu, trudach renowacji, wspaniałości tradycyjnego marokańskiego rzemiosła, zderzeniu kultur i codziennym życiu w Casablance. To także relacja ze spotkania z Innością i z najtrudniejszej ze wszystkich podróży w głąb siebie. Tahir Shah (ur. 1966 w Londynie) - anglo-afgański pisarz, reporter i reżyser filmów dokumentalnych. Jest autorem dziesięciu książek, opisujących podróże po Afryce, a także Bliskim i Dalekim Wschodzie. Wychowany w Anglii, obecnie mieszka z żoną i dwójką dzieci w Casablance, w Maroku.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Dom Kalifa. Rok w Casablance |
Autor: | Shah Tahir |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Literackie |
Rok wydania: | 2011 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Zagadkowy swiat. Nie wiem czy dzis kupno domu w takim muehscu jest miżliwe lecz poczuc z bohaterami powieści trudy remontu to cos fajnego! Odległy świat, orientalny staje się bliższy...
książka ebook cudowna, ucząca dystansu do świata i ludzi, uczulająca na inność jaka można spotkać w okół siebie, najwspanialsza jest ewolucja myślenia czytającego, czym dłużej się czyta tym mniej nas irytuje inność przedstawionego świata. Koniecznie trzeba doczytać do końca.
Zderzenie Europy z Afryką. Kultury brytyjskiej z marokańską. A także wiary. To wszystko musiał pokonać Tahir aby osiąść w swoim świeżym domu. Przybył do domu, który nie był zamieszkały przez 10 lat. Musiał poradzić sobie z nadzorcami, którzy bardziej niż on czuli się panami sytuacji. W wiarą w wszechobecne dżiny. W brak jakiejkolwiek organizacji rządowej. Odnalezienie fachowców, których zatrudnienie i praca toczy się zupełnie inaczej.Kiedy zaczynałam czytać "Dom Kalifa" myślałam że jest to opowieść z fragmentami fantastyki. Dynamicznie przekonałam się o pomyłce. Twórca opowiada własne dzieje w tym kraju. Własne pierwsze spotkanie z "prawdziwym" Marokiem. I byłam zafascynowana. Bardzo pomógł mi język. Jest przystępny i przejrzysty. Narracja pierwszoosobowa. Shah nie przyśpiesza wydarzeń, nie opowiada czego się dowiedział potem. Razem z nim można poznawać aspekty życia w kulturze muzułmańskiej.Zawsze uważałam że Maroko jest pięknym krajem, gdzie w górach i w wioskach żyją ludzie według starych tradycji