Recenzje

• Agnieszka Mazur

  2018-03-23

  "Dolina spełnienia" rozkręca się powoli, trzeba na to wziąć poprawkę i nie zniechęcić się zbyt szybko. Opowieść Amy Tan urzeka egzotyką, mnie uwiodła jeszcze idealnymi anegdotkami i nawiązaniami do obcej kultury. Co poza tym? Bardzo szczegółowo naszkicowane portrety bohaterek. To książka ebook o kobietach - to one są tu trójwymiarowe, podczas gdy mężczyźni stanowią dla nich blade tło. Jak układają się relacje pomiędzy kobietami, które powinny być sobie najbliższe? Dlaczego? Czy coś może to zmienić? Fascynująca podróż przez psychiczne przemiany.

• mg

  2018-03-23

  Kupiłam, ponieważ poprzednio czytane książki Amy Tan b. mi się podobały. I od przeszło miesiąca katuję tę książkę (w pomiędzy okresie przeczytałam parę innych). Dla mnie nie do strawienia

• knigoholiczka

  2018-03-23

  To książka ebook z przepiękną okładką nasyconą mocnymi, wyrazistymi kolorami. A także z bardzo ciekawą fabułą. Główną bohaterką jest Violet, którą poznajemy na początku XX wieku, a wydarzenia ciągną się przez niemalże trzydzieści lat (wydarzenia jednak nie są przedstawiane po kolei i nie przez jedną osobę). Zanim jeszcze zaczęłam czytać zerknęłam na opis na stronie internetowej. Pisało tam, że jest to saga o trzech chińskich kobietach. Podczas lektury przez dłuższy czas myślałam o publicznym zaprotestowaniu ponieważ przez długi, długi czas o swoim życiu opowiadała tylko Violet. Dopiero później, i tak naprawdę krótko własne historie przedstawiły matka i córka naszej bohaterki. Cóż, trochę inaczej sobie wyobrażałam tę książkę, sposób przedstawienia akcji, lecz nic się nie stało, nic to nie zmienia, a ja wcale nie jestem rozczarowana.Violet to dziewczyna, która przeżyła wiele. Nie znała własnego ojca, nie wie, że życie szykuje dla niej "niespodziankę" i mimo zawiści do tego człowieka spotka się się z nim. Nasza bohaterka całe życie mieszkała z matką. Ich życie było niecodzienna bowiem Luctetia była jedyną białą właścicielką domu kurtyzan w Szanghaju, a sama Violet dorastała w tym nietuzinkowym towarzystwie. Jak już wcześniej pisałam, Lucretia, zwana Lulu była samotna więc nikogo nie zdziwi, że chciała być przez kogoś kochana. Mówi się, że gdy dziewczyna się zakocha to traci głowę i jest naiwna. W tym przypadku się to potwierdziło. Lulu choć wie, że ten, którego miłuje jest oszustem to jednak postanawia ostatni raz mu uwierzyć i wybrać się z nim i z córką w podróż do Ameryki, w poszukiwaniu, jak zrozumiałam, zaginionego syna. Gdyby wiedziała jaki los ją czeka i co czeka jej kochaną Violet... Okazuje się bowiem, że to oszust i w zamian za pewne rzeczy knuje plan mający na celu umieścić Violet w domu kurtyzan i dopilnowanie by jej matka wcale nie poszukiwała jej. Jak to zrobił? Tego i innych rzeczy można dowiedzieć się z książki.Ale wróćmy jeszcze na chwilę do "Doliny spełnienia". Szczęście w nieszczęściu, że nasza bohaterka w tej dramatycznej sytuacji odnalazła życzliwe osoby i mimo własnej "pracy" jako kurtyzana powoli układała sobie życie. A przyznać trzeba, że to jej nie rozpieszczało, trudy nie omijały.Książka jest warta przeczytania, myślę, że spodoba się tym, które lubią sagi z Indii, Chin i krajów podobnych.

• bitte

  2018-03-23

  To oczywiście jest pewna hiperbola losu kobiet, lecz jednak trzeba docenić że ta pisarka nie tworzy bohaterek słabych. Ona tworzy dziewczyny mocne, odporne, mające cele w życiu i nie poddające się. Kluczowe także jest to, że nie są to jakieś heroski, lecz dziewczyny z którymi można się utożsamić. „Dolina spełnienia” jest dla mnie książką ważną właśnie z tej racji. Lubię czytać o takich kobietach.

• robotnica

  2018-03-23

  Lepiej późno niż wcale – nieźle pasuje to polskie przysłowie do tej powieści. Taki również prawdopodobnie wniosek z niej płynie, aby nie tracić nadziei, nie poddawać się, walczyć o swoje. Lubię takie historie, które mogą stanowić wzór. Postawy tych dziewczyn nie zawsze mi się podobały, lecz na pewno spodobała mi się ich nieustępliwość. Lulu Minturn również na końcu mnie bardzo zaskoczyła.

• endorfinka

  2018-03-23

  „Dolina spełnienia” spełniła moje oczekiwania. Szukałam w niej czytelniczego spełnienia i je dostałam. Prawdopodobnie uwiodła mnie tak ostatecznie klimatem, metodą opowiadania. Tym, że te bohaterki opowiadają o sobie. Czułam się jak przyjaciółka, które powierza się tajemnica życia. Jakby to były moje właśnie przyjaciółki, których nie widziałam od dekad i opowiadają mi o całym swoim życiu. O tym jak go zapamiętały. Można powiedzieć, że to jest także – mimochodem – opowieść o pamięci. W końcu bohaterki opowiadają o swoim życiu, czasami o bardzo odległych momentach życia. Więc siłą rzeczy muszą korzystać z zasobów pamięci. Tak można to czytać, przyglądając się co zostało zapamiętane i jak. Jaką wagę nadają danym wspomnieniom. To bardzo interesujące muszę przyznać. Zalecam samemu tego doświadczyć.

• Hurrra Olga

  2018-03-23

  Zawsze się interesowałam taką tematyką. Lubiłam takie powieści o takich bohaterkach. Nieźle pamiętam Damę Kameliową. Dolina spełnienia wpisuje się w ten nurt powieści o kobietach upadłych, lub za takie branych, które walczą o lepsze jutro dla siebie i własnych dzieci. Ten motyw został tutaj jednak na nowo wygrany. Moim zdaniem warto poznać tę książkę czytając ją właśnie w kontekście klasyki literackiej.

• Sara

  2018-03-23

  Opowieść ta trafiła w moje ręce całkiem przypadkiem. Cieszę się jednak z tego faktu, bo okazała się całkiem poczytna. Interesująca i wciągająca fabuła, nietuzinkowa postać główna a także wspaniałe opisy autorki sprawiły, że trudno mi było oderwać się od tej lektury. Komu mogę ją polecić? Na pewno dziewczynom ceniącym sobie dobre powieści.

• zzzaczytany

  2018-03-23

  Amy Tan idealnie operuje słowem i sztukę zgrabnego, interesującego opisu opanowała doskonale. W tej powieści jest dużo opisów. Budują one niepowtarzalny klimat tej powieści. Ona omawia pewien świat, który postrzegają bohaterki głównie za sprawą zmysłu wzroku. W tych opisach właśnie on jest najważniejszy. Czytając te opisy miałem wrażenie że podziwiam coś naprawdę niesamowicie pięknego, intrygującego. Zalecam ponieważ to fajnie napisana powieść. Mająca fajny klimat. Jak na sagę przystało jest napisana z dużym polotem, z dużą wyobraźnią, fabuła jest także dość rozbudowana. Takie książki chce się czytać, ponieważ widać w nich, że autorka wykonała kawał ciężkiej pisarskiej pracy. Tchnęła życie w własnych bohaterów, odmalowała świat fascynujący, choć i miejscami przerażający.

• drobna-dagmarka

  2018-03-23

  Trąba Powietrzna, Ukryta Ścieżka Nefrytowa, Czarodziejska Tykwa i dużo innych to przykłady jak cudownie się nazywają w tej książce pdf bohaterowie. Dzięki temu ma ona trochę taki baśniowy posmak. Budzą te imiona skojarzenia, jakoś podkręcają wyobraźnię, lecz przede wszystkim brzmią tak miło egzotycznie. Wysoko oceniam mowa tej książki, on mnie absolutnie ujął w niej. Prawdopodobnie najbardziej właśnie mowa mi się podobał.

• Nowonarodzona77

  2018-03-23

  Egzotyczna, niepokojąca miejscami, ciekawa, wciągająca, retro, frapująca, nieźle skonstruowana, opowiedziana idealnym językiem, ujmująca rozmachem fabularnym, mocno osadzona w realiach, mająca interesujących bohaterów, których się lubi i z którymi można sympatyzować. Taka według mnie jest „Dolina spełnienia”. Dla mnie to była znaczna przyjemność przeczytać tę książkę. Akcja w tej powieści losy się w Szanghaju w pierwszych trzech dekadach XX wieku. Jest to miasto kosmopolityczne, w którym napięcia rasowo-etniczne są dość silne. „Dolina spełnienia” opowiada burzliwe życie Violet, córki dziewczyny prowadzącej ekskluzywny dom publiczny. Violet poznajemy jako małą dziewczynkę. Zagubioną, rozgoryczoną, potrzebującą matczynej miłości i uwagi. To naprawdę cudowna historia.

• finka malinka

  2018-03-23

  Powiedziałabym, że to po prostu cudowne story, cudowna opowieść. O życiu, o kobiecie, która miała bardzo ciężkie życie. To także książka ebook która może zaciekawić egzotyką, odmiennością kultury chińskiej. Bardzo nieźle zostały w niej oddane także realia historyczne. Tak kończąc powiedziałabym jeszcze, że jest to opowieść bardzo żywa. Może to z racji na opisy, lecz świat przedstawiony jest omówiony bardzo wyczerpująco. Wystawna „Dolina spełnienia” określana jest jako romans historyczny i myślę, że jest to bardzo, bardzo trafne określenie. Rzeczywiście jest to książka ebook o miłości, o nadziei, o stracie, o poszukiwaniu czegoś co sprawia, że czujemy, że nie zmarnowaliśmy życia. Mnie także się podobało to, że mogę przez długi czas uczestniczyć w życiu Violet, że jej asystuję w tych wszystkich sytuacjach.

• Cyfrowa Kuna

  2018-03-23

  Już po pierwszym rozdziale wiedziałam, że „Dolina spełnienia” będzie książką dla mnie. Tym bardziej się ucieszyłam, ponieważ ma nad 700 stron! Jest to długa, wciągająca opowiadanie bogata w wydarzenia, dziejąca się w długim planie czasowym, obejmująca bardzo wiele tematów. Napisana jest barwnie i bardzo nieźle się to czyta. Mnie się bardzo podobała – lubię również taki powiew egzotyki.

• CelticTinker

  2018-03-23

  Książkę kupiłem własnej żonie, bo ona lubi takie klimaty. Jak się okazało to był strzał w dziesiątkę. Moja luba zaraz po przeczytaniu stwierdziła, że jest to bardzo niezły tytuł na leniwe popołudnia na hamaku. Jeszcze tego samego wieczoru pożyczyła ją własnej koleżance na działkę. Piszę o tym, bo bywa, że mam czasem kłopot co by tu kupić własnej żonie na prezent. Ta książka ebook idealnie się sprawdziła zatem zalecam ją innym :)

• Beratine

  2018-03-23

  Trochę czekałam na tę powieść!! Liczyłam że Amy Tan wcześniej ją wyda lecz co najważniejsze, warto było czekać :). Książka ebook jest rewelacyjna. Jestem na gorąco po lekturze więc obiektywna nie jestem :). Idealnie napisana, rewelacyjne opisy szanghaju początku XX wieku, wspaniałe kreacje bohaterek. Trochę romans historyczny trochę opowieść obyczajowa - rewelacja!!