Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
"(...) Na podwórzu ustawiona była już znaczna grupa ludzi, złożona z tych, którzy opuścili byli własne mieszkania albo kryjówki przed nami. Ustawiono nas w długi szereg i „gęsiego” przeprowadzono przez wszystkie podwórza i bramy na ulicę. W pierwszym podwórzu musieliśmy przejść przez szpaler skierowanych ku nam luf karabinowych. Mimo niebezpiecznej uwagi nie mogłem nie zwrócić uwagi na krwią splamione ciemne mundury, zakasane rękawy, osmolone twarze i dziki wyraz oczu naszych oprawców. (…) Tymczasem wyprowadzono nas na ulicę i ustawiono twarzami do muru i rękoma podniesionymi do góry. (…) Coraz to słychać było jęki kopniętych butami żołdaków czy również uderzonych kolbami karabinów. W tym nastroju stało się dla nas rzeczą pewną, że zastrzelą nas pod murem i małżonka moja, ściskając mnie kurczowo za rękę, szeptem żegnała się ze mną na zawsze… [...]Symcha Binem Motyl narodził się w Gostyninie w 1909 r. Przed wojną pracował w Związku Żydowskich Kupieckich Stowarzyszeń Spółdzielczych, a jego małżonka Nadzia zajmowała się domem. 1 września 1939 r. przemienił wszystko; od tego momentu bezrobotny Motyl skupia się na łapaniu każdej okazji, która pozwoli zdobyć mu pieniądze na przeżycie dla własnej rodziny. Początkowo pracuje jako komisarz spisowy dla Gminy Żydowskiej; dynamicznie jednak wykorzystuje fakt, że jego rodzice mieszkają na ziemiach włączonych do Rzeszy i staje się przemytnikiem, a następnie zajmuje się szmuglem do getta. W lipcu 1942 r. rozpoczyna się akcja likwidacyjna w getcie; codziennie tysiące Żydów wywożone są do obozu zagłady w Treblince. Jedną z niewielu szans przeżycia jest zatrudnienie się w tzw. szopach, czyli zakładach produkujących dla Niemców. Tu z pomocą Motylowi przychodzą przyjaciele, zatrudniający Symchę i jego małżonkę w szopie szczotkarzy. Niestety, mimo wszelkich starań ich córeczka Lideczka ginie we wrześniu 1942 r.Po zakończeniu akcji likwidacyjnej Motyl wraca do szmuglerskiego zajęcia, rozszerzając nieco działalność – teraz prócz rzeczy przemyca przez mur też ludzi. Wykorzystując kontakty z Polakami, znajduje kryjówkę dla małżonki i przeprowadza ją na aryjską stronę. Tymczasem rozpoczyna się ostateczna likwidacja getta i wybucha powstanie. Trzeba trafu, że tego dnia Nadzia przyszła zza muru odwiedzić męża; razem ukrywają się w najpierw w bunkrach na terenie getta, złapani, zostają zaprowadzeni przez Niemców na Umschlagplatz. Stamtąd trafiają do transportu jadącego do Majdanka; udaje im się uciec w okolicach Dęblina i wrócić do Warszawy. Ukrywanie się po aryjskiej stronie niesie ze sobą zbyt wielkie ryzyko; Motylowie za namową przyjaciela idą do Hotelu Polskiego. W ten sposób stają się uczestnikami jednego z bardziej sensacyjnych rozdziałów w historii zagłady Żydów warszawskich, który w literaturze zyskał nazwę „sprawy” albo „afery” Hotelu Polskiego. Trafiają do obozu w Bergen-Belsen; w kwietniu 1945 r. zostają oswobodzeni przez armię amerykańską.Pod wieloma względami Do moich przyszłych czytelników to tekst wyjątkowy, stanowiący faktograficzny i emocjonalny zapis doświadczenia czasu Zagłady. Wspomnienia Symchy Binema Motyla (1909–1973) dają pełny obraz losów Żydów warszawskich od wybuchu wojny, poprzez życie codzienne w getcie, szmugiel, akcję likwidacyjną, powstanie kwietniowe, ukrywanie się po aryjskiej stronie, aż do Hotelu Polskiego, obozu w Bergen-Belsen i wyzwolenia. Tekst ten jest świadectwem człowieka wtłoczonego w tryby historii, który za wszelką cenę usiłuje uratować siebie i własną rodzinę. Postać autora jawi się tutaj jako figura everymana, który niespodziewanie staje przed niebezpieczeństwem śmierci i usiłuje uniknąć tragicznego, losu wykorzystując spryt, odwagę, znajomości i sploty okoliczności. We wspomnieniach widać jego przemianę z przeciętnego, żyjącego dość komfortowo urzędnika-inteligenta w szmuglera-cwaniaka, adaptującego się do sytuacji wojennej i wykorzystującego każdą okazję, by zabezpieczyć byt własnej rodziny. Dzięki talentowi literackiemu, wyjątkowo plastycznym opisowi i wyjątkowemu zmysłowi obserwacji przeżycia Symchy Binema Motyla sprawiają, że czarno-biały obraz czasu wojny staje się kolorowy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Do moich ewentualnych czytelników. Wspomnienia z czasu wojny |
Autor: | Motyl Symcha Binem, Haska Agnieszka |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Centrum Badań nad Zagładą Żydów |
Rok wydania: | 2011 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.