Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Pierwsza pełnowymiarowa opowieść bestsellerowej autorki Alexy Riley – o tym, co się dzieje, gdy nadopiekuńczy i władczy facet spotyka kobietę własnych marzeń i dostaje na jej punkcie obsesji. Cóż, w prawdziwym życiu taki scenariusz mógłby dać początek toksycznemu związkowi, lecz wygląda na to, że autorka wie, co robi, kreując bohatera, którego sama określa: "Our most obsessed hero ever"! "Nigdy nie zapomnę tego, jak wyglądała, tak bardzo pewna siebie. Obserwowałem ją z daleka. Wówczas jeszcze nie była na mnie gotowa. Nie zbliżałem się do niej ani jej nie niepokoiłem, lecz przez cały czas miałem ją na oku. Mallory Sullivan jest gotowa na to, żeby rozpocząć nowe życie. Po ukończeniu ze idealnym efektem studiów udało jej się trafić na najbardziej pożądany staż w Stanach Zjednoczonych. Dzięki ciężkiej pracy i determinacji osiągnęła to, o czym w czasach, kiedy wychowywała się w rodzinie zastępczej, mogła tylko pomarzyć. Od samego początku wiedziałem, że ta kobieta stanie się moim osiągnięciem, dlatego w dniu, w którym pozwoliłem jej odejść, wyznaczyłem dla niej ścieżkę. Ścieżkę wiodącą do mnie." Mallory nie spodziewała się, że ukoronowaniem tych marzeń stanie się Oz. Czasami jednak to przeznaczenie wybiera, w kim się zakochujesz. Kto sprawia, że tracisz ponad sobą kontrolę. Kto obejmuje w posiadanie twoją duszę. A później dociera do ciebie, że to wcale nie było przeznaczenie…
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Dla niej wszystko |
Autor: | Riley Alexa |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Burda Publishing Polska |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Długo czekałam, aż będę mogła ją przeczytać. Pochłonęłam ją w jedną noc. Godna polecenia, jednak dla mnie zbyt idealna, zbyt dosłowna a on zbyt zaborczy.
super książka, super napisana. jest tu wszystko - akcja, seks i humor, czyli wszystko co lubię!
Idealna książka, piękna opowiadanie o zaborczej miłości i o tym, że nie zawsze wszystko zależy od przypadku. Czasem to mądrze uknuty plan.
Ktoś Was obserwuje na każdym kroku, śledzi, ingeruje w wasze życie, planuje przyszłość, tak naprawdę to chce Was ubezwłasnowolnić, a Wy się z tego cieszycie? Szaleństwo ;) Ja osobiście raczej nie potrafiłabym żyć tak jak Mallory, a władcze zachowanie Milesa byłoby dla mnie nie do przyjęcia jednak pomimo tego czytało mi się tę książkę dobrze, miło i szybko. Znajdziemy w niej dużo pikantnych wątków, odrobinę przekleństw i mnóstwo uczuć. Wszystko przedstawione na zamianę raz oczami Mallory, raz Milesa. Autorki się spisały, okazało się, że są bardzo pomysłowe, że dobrze im wychodzi wspólne pisanie, że to co stworzyły jest ciekawe, wciągające i przepełnione uczuciami . Z przyjemnością chwycę po kolejną ich książkę. Polecam!
Fajna można przeczytać lecz czytałem lepsze za dynamicznie i za bardzo przewidywalne
Autorka (lub autorki, dalej nie mogę się do tego przyzwyczaić) napisała powieść, która zaintryguje płeć piękną i sprawi, że na myśl o przystojnym Ozie będzie biło im szybciej serce. Książkę czyta się naprawdę bardzo szybko, a to wszystko za sprawą głównych bohaterów, którzy po prostu wzbudzają sympatię u czytelnika. Fakt faktem, Mallory momentami mnie denerwowała swoim zachowaniem, które można porównać do zachowania rozkapryszonej 5-latki, lecz za chwilę całkowicie o tym zapominałam, kiedy na scenę wkraczał Oz i zaczynały się sceny pełne namiętności i erotyzmu. Chwilami miałam wrażenie, że gdzieś już czytałam tą historię, a to za sprawą paru zdań wypowiedzianych i/lub pomyślanych przez bohaterów. Ci, którzy przeczytali mogą domyślić się o czym mówię, lecz mogło im to umknąć, bo cała ta historia jest naprawdę romantyczna i nie sposób nie zatracić się w uczuciach. Związek Oza i Mallory uzależnia, hipnotyzuje i sprawia, że na długie godziny zapominamy o świecie rzeczywistym. Więcej na: inthefuturelondon.blogspot.com
Książkę kupiłam w ciemno, nie czytając recenzji, i powiem szczerze nie zawiodłam się. Sposób w jaki opisywane są uczucia bohaterów jest fantastyczny, aż chce się to czytać po prostu.
Wiecie, że uwielbiam romanse, w których króluje napięcie, sekrety i namiętność. Ja wiem, że element z Was także lubuje się w tym gatunku, a po dużym szale związanym z 50 twarzami Greya, jest u nas w państwie ogromne zapotrzebowanie na tego typu literaturę. Ja bez problemu przyznaję się do tego, że uwielbiam czytać powieści z dużą dawką erotyzmu. To mnie relaksuje, a dodatkowo nakręca wenę, którą później mogę przełożyć na swoją twórczość. Choć ostatnio coraz częściej słyszę, że powoli macie przesyt tego typu powieści, to dzisiaj zapraszam Was na moją opinię o książce, która własną premierę będzie miała 10 maja. Dla niej wszystko autorstwa Alexy Riley (pseudonim paru autorek), to romans, który zapowiadał się naprawdę świetnie, lecz jak wypadła całość? Główną bohaterką jest Mallroy, dziewczyna, która wychowywała się w rodzinie zastępczej, lecz jej zdolność do nauk ścisłych pozwoliła jej zapewnić sobie w miarę stabilną przyszłość. Stypendium studenckie, a później praca w firmie, która jej te stypendium ufundowała, są dla niej spełnieniem marzeń. Świeży Jork, nowe miejsce, nowe perspektywy dają Mallroy ogromne możliwości. Co się jednak stanie, gdy okaże się, że to wszystko było zaplanowane? Co zrobi Mallroy, gdy zorientuje się, że od paru lat jej życie to scenariusz, który pisze nie ona, a człowiek, który przedstawia się jej jako Oz. Milles czyli Oz jest obrzydliwie bogatym facetem i właścicielem ogromnej firmy, tej dla której pracę zaczyna nasza bohaterka. Oz ma obsesje na punkcie Mallroy od momentu w którym zobaczył ją pięć lat wcześniej podczas konkursu w którym brała udział. Od tego czasu obmyślał plan, który miał doprowadzić młodą i niewinną dziewczynę łatwo w jego ramiona. Jednak nawet najlepszy plan ma własne mankamenty, a przeszłość, spirala kłamstw i niedomówień potrafią zakłócić nawet doskonale zaplanowane wydarzenia. Czy Oz zdobędzie własną ukochaną Mallroy? Czy naprawdę zrobi dla niej wszystko? Tego dowiecie się sięgając po opowieść Dla niej wszystko. Lekka, namiętna, inspirująca. Te trzy słowa przychodzą mi na myśl, gdy myślę o tej powieści. Zaskoczyła mnie ilość erotyzmu zawartego na jej kartkach, lecz dla mnie to akurat wielki plus. Jest seks, lecz omówiony w bardzo subtelny i delikatny sposób. Sceny nie są wulgarne, a cudownie opisywane i pobudzają wyobraźnie. Autorki zastosowały bardzo fajny zabieg, a mianowicie, narrację naprzemienną, więc co kilka epizodów mamy wgląd także w głowę Oza, który przedstawia nam wydarzenia ze własnej perspektywy. To dużo wyjaśnia, ponieważ szczerze mówiąc, gdyby nie to, chwilami nie potrafiłabym zrozumieć zachowania obojga bohaterów. Mallroy wydawała mi się dorosłą, twardo stąpającą po ziemi kobietą, lecz w chwili, gdy poznaje Oza totalnie traci głowę. Podejmuje ryzykowne, chwilami wręcz głupie decyzje, ale... Miłość potrafi odebrać rozum i w tym przypadku sprawdza się to w stosunku i Mallroy i Oza. Obsesja Oza na pierwszy rzut oka nasuwała mi jedną myśl. Co za świr?! Lecz im bardziej zagłębiałam się w tę opowieść dostrzegałam inne aspekty, które przemawiały na jego korzyść. I choć ja nie przepadam za takim typem faceta: władczy, dominujący, nieustępliwy, to Oz ma w sobie coś takiego, co sprawia, że na myśl o nim mięknie mi serce. On naprawdę był w stanie zrobić dla własnej ukochanej dosłownie wszystko, lecz gdy prawda wyszła na jaw mógł już tylko czekać na decyzję jaką podejmie zaszokowana, wściekła kobieta, której złamał serce. Chcę jeszcze wspomnieć o bohaterach drugoplanowych, a głównie o Paige, przyjaciółce i współlokatorce Mallroy. Polubiłam tą dziewczynę, która nierzadko napędzała akcję, a jej podejście do życia bardzo mi się podobało. Twarda babka, która ma w sobie ogromne pokłady miłości. Oddana przyjaciółka, a zarazem ktoś kogo zupełnie nie znamy. Styl jakim posługują się autorki jest lekki, a książka ebook wręcz czyta się sama. To opowieść na jeden wieczór, a że pogoda stale nas nie rozpieszcza, to zapewniam Was, że warto sięgnąć po tę rozgrzewającą serca i zmysły lekturę. Dajcie oczarować się Ozowi, przeżywajcie wszystko razem z Mallroy i sami zadecydujcie, czy to jest miłość czy obsesja? Serdecznie polecam! Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Burda Publishing Polska.
Historia, którą przedstawiają autorki (Alexa Riley to pseudonim) biegnie nieźle słynnymi torami, które można spotkać w wielu podobnych gatunkowo książkach. Otóż, mamy obrzydliwie bogatego mężczyznę posiadającego wszystko – ekskluzywne samochody, apartamenty, własną, nieźle prosperującą firmę, ochronę. Gdy po raz pierwszy ujrzał niewiastę o imieniu Mallory, zakochał się bez opamiętania. Podporządkował temu uczuciu całe własne życie i jest w stanie zrobić dla niego dosłownie wszystko. Jednak dlaczego młody facet zdecydował się podejść do kobiety dopiero po pięciu latach? Dlaczego obserwował ją przez cały ten okres i starał się doprowadzić do tego, żeby ich ścieżki w końcu się połączyły? Jeśli w tej chwili pomyślałeś, że główny bohater to świr i prześladowca… Cóż, ciężko się nie zgodzić, aczkolwiek nie da się nie zauważyć oddania jakie go przepełnia. Postać Mallory została nieźle nakreślona. Kobieta jest zdolną kobietą. Życie jej nie rozpieszczało, wychowała się w rodzinie zastępczej, całą własną energię przelała na naukę i trudno pracowała by osiągnąć sukces. Ale… Niektóre decyzje, które podejmowała na moich oczach były tak głupie, że naprawdę zaczęłam wątpić w tę postać. Kobieta uważała, że nie jest kochana, nie znała tego uczucia, obawiała się odrzucenia, jednak gdy tylko na horyzoncie pojawił się on – młodzieniec o szafirowych oczach – kobieta dostała małpiego rozumu. Wszystko to, co oferował Miles (przedstawiający się jako Oz) było dla niej genialnym pomysłem. Nieodpowiedzialne zachowanie? Pewnie, czemu nie! Wyjście fabularne kręci się wokół specyficznej więzi, która połączyła Mallory i Milesa. Relacja ta nie należy do zdrowych, jest toksyczna, przepełniona kłamstwami, manipulacją (która notabene została idealnie przedstawiona). I mimo tego, że myśl przewodnia jest przewidywalna, to z zapartym tchem znajdujesz się w środku zdarzeń zastanawiając się jak bohaterowie wybrną z tak patowej sytuacji. Autorki nieźle wiedzą w jaki sposób zaciekawić czytelnika, jak sprawić, żeby porzucił wszystko i wertował kolejne strony. Dodatkowy plus należy się za prowadzenie narracji z perspektywy Mallory a także Milesa, a także za ostatni rozdział, który pozwolił na rozwianie wszelkich wątpliwości. Co więcej, autorki nie zostawiły niepozamykanych spraw, wszystko zostało nieźle wyjaśnione i zamknięte w jedną spójną całość. „Dla niej wszystko” jest książką do której byłam sceptycznie nastawiona – nie przepadam za tego typu literaturą, a jednak ta opowieść mi się podobała. Obsesja malująca się w umyśle bohatera, manipulacja, konsekwencje nieodpowiednich czynów, potyczka o marzenia, gorące uczucie są bazą tej historii. Książka ebook uczy, że lekarstwo na rany przeszłości jest tuż na wyciągnięcie ręki, starczy tylko je dostrzec…