Recenzje

• zebe71

  2018-03-23

  „Dilerzy uczuć” to opowieść niebanalna. Przypomina niewielką tabletkę o nieziemskim działaniu. Ciężko powiedzieć o niej , że funkcjonuje na uspokojenie. Raczej po jej zażyciu na pewno nie zaśniesz. Przygotuj się na olbrzymią dawkę emocji. Oczywiście pozytywnych, wszak język tutaj o tym co w życiu najważniejsze. Poznałam autora kilka lat temu i idealnie wiem czego mogłam się po nim spodziewać. Uwielbiałam go słuchać, więc kiedy tylko otrzymałam tekst „Dilerzy uczuć”, połknęłam go w jedną noc. Cały on... Mistrz emocji i konkretów. Jak już coś powiedział to poszło w pięty. Tak jest w tej książce. Czytając śmiałam się głośno na przemian szlochając jak to w babskim życiu bywa. Prawdopodobnie bardziej ściskało mnie za gardło, nie… to był masaż serca! Tych wrażeń nie da się po prostu opisać. Ja odniosłam to do własnego życia bardzo osobiście. Sceny niemal wyjęte z filmu a dialogi żywe i realistyczne. Czy to jest książka ebook godna polecenia? Ciężko polecić kawałek czyjegoś życia… Jeśli już to można się nim podzielić skoro twórca dokonał tak fantastycznej rzeczy jaką jest ta opowieść. Agnieszka