Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Wstrząsająca, autentyczna historia dziewczyny, która walczy z anoreksją. Jako dwudziestolatka po sześciu hospitalizacjach i paru próbach samobójczych postanowiła opowiedzieć o koszmarze choroby. Punktem zwrotnym okazała się śmierć najbliższej jej osoby, także chorującej na zaburzenia jedzenia. Żeby ostrzec innych, Karolina Otwinowska wyciągnęła na światło dzienne najintymniejsze szczegóły swego życia z chorobą i opisała z okrutną dokładnością kodeks wyniszczającej ciało i duszę anoreksji. „Dieta (nie)życia” to nie tylko poruszająca historia młodej dziewczyny, która od wielu lat walczy z chorobą, ale także bardzo wartościowa publikacja, która może pomóc osobom chorym, ich bliskim a także terapeutom lepiej zrozumieć bardzo skomplikowaną strukturę zaburzeń odżywiania się. dr Beata Szurowska
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Dieta (nie)życia |
Autor: | Mazur Agnieszka, Otwinowska Karolina |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Nasza Księgarnia |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Książka ebook doskonale obrazuje mechanizmy tej choroby i poleciałabym każdemu kto się interesuje tym tematem. Bardzo dynamicznie wciąga i chce się dotrzeć do końca. Nie wiem czy to bardziej ciekawość końca czy lęk przed ogółem tej choroby, lecz wynik został osiągnięty.Leżała na półce przez 2 miesiące bo bałam się po nią sięgać. Miałam racje, że będzie to wystarczająco prawdziwe by momentami wywołało u mnie odczucie jakbym czytała o samej sobie. Przerażające uczucie, lecz zdecydowanie zbliża do autorki.
Dieta(nie)życia to wstrząsająca historia osoby,która przez dużo lat walczyła z chorobą.Autorka omawia ciężką walkę.Chce się poddać,ale z drugiej strony chce żyć dla ludzi,nie chce ich stracić.W niektórych momentach tej książki miałam ciarki.To w jaki sposób pisała o wystających kosteczkach,obojczyku czy żebrach,bardzo mnie obrzydziło.Czułam,jakby to mi się przytrafiało,jakbym to ja miała anoreksję.Jest to książka ebook bardzo drastyczna.Moim zdaniem trzeba mieć mocne nerw,aby przejść przez niektóre wydarzenia z tej książki.Osoby chorujące na anoreksję rzadko się do tego przyznają i już nie wspomnę o chęci leczenia.Takie osoby nie chcą iść na terapię,bo myślą,że dalej są grube.Autorka chce być zdrowa i zdaje sobie sprawę,że jest za chuda,ale boi się przytyć.Miewa stany depresyjne i chce popełnić samobójstwo.Książka ukazuje zagrożenia wynikające z nadmiernego odchudzania.
... dziękuję za Wasze recenzje. To daje dowód, że było warto... Dziękuję.
,,Anoreksja prowadzi do wyniszczenia organizmu, nierzadko nieodwracalnych zmian fizycznych i psychicznych, a nieleczona nawet do śmierci.'' Gdy tylko przeczytałam te kilka zdań wiedziałam, że książka ebook nie będzie należała do najłatwiejszych. Widać jak autorka otworzyła się przed nami, pokazała świat do którego nieczęsto mamy dostęp. Przedstawia jak choroba kawałek po kawałeczku zaczyna brać ponad nią kontrolę, jak powoli niszczy jej w miarę zwyczajne życie. Czytając tę opowieść mamy wrażenie jakby bohaterka siedziała na wprost nas i opowiadała wydarzenia jakie miały miejsce w okresie walki. Poznajemy jej emocje, przemyślenia, zaglądamy w głąb jej psychiki, widzimy otaczający świat w którym się obraca, nierzadko powracamy do wcześniejszych lat bohaterki, poznajemy jej bolesną przeszłość, a także trudnej teraźniejszości w której się znalazła. Podziwiam Karolinę, że zechciała się podzielić z czytelnikami jaki koszmar przeżyła z tą okropną chorobą. Nie każdy znalazłby w sobie tyle odwagi by pokazać jaka to jest ciężka walka. Jasno omawia własne lęki związane z anoreksją i strach przed życiem bez niej. Z łatwością można zauważyć ile potrzebowała czasu by dojrzeć do takiej postawy. ,,Dieta (nie) życia'' to nie tylko poruszająca historia młodej dziewczyny, która od wielu lat walczy z chorobą, lecz również jest to kluczowy przekaz dla innych, który może pomóc osobom chorym nie radzącym sobie z anoreksją, ich bliskim, a także terapeutom. Może dzięki tej publikacji lepiej zrozumieją bardzo skomplikowaną strukturę zaburzeń odżywiania się. Widać, że Karolina posiada umiejętność opowiadania o rzeczach wyjątkowo niełatwych dla wielu osób i pomimo, że nie należy do najłatwiejszych obrazuje ją z taką łatwością, jest szczera, niczego przed nami nie ukrywa. Towarzyszymy bohaterce przez odmęty zmagań z chorobą, kibicujemy jej z całego serca by w końcu jej potyczka dobiegła końca, by była szczęśliwa, radosna, by nie odczuwała już bólu, cierpienia. Opowieść jest lekka, dynamicznie się ją czyta pomimo poruszanego tematu, emocje wylewają się tu strumieniami, dlatego z łatwością odczuwamy wszystko to co przeżywa sama bohaterka. Możemy się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy, poznać ich znaczenie, historię, jesteśmy w stanie zrozumieć, dlaczego Karolina kierowała się taką drogą, a nie inną. Książka ebook nie tylko pozytywnie mnie zaskoczyła, lecz także dużo nauczyła, wylała na mnie wiadro zimnej wody uświadamiając, że ta choroba to nie przelewki i jak będzie trzeba zainterweniuję, gdy ktoś niebezpiecznie będzie dążył do anoreksji. Polecam.
Na jej stronicach autorki fundują czytelnikowi podróż wgłąb człowieka dotkniętego anoreksją. Jest to nieźle napisana opowiadanie w formie pamiętnika. Muszę przyznać jako wiecznie zmęczony czytelnik, iż jest wciągająca i bez żadnego problemu w ciągu tygodnia dotarłam nagle do jej końca. Na stronicach znajdziemy wszystko... Samotność, cierpienie, potrzebę akceptacji, podejmowane próby potyczki z chorobą czy również upadek w najgłębszą nicość istnienia. Znajdziemy również porażki zarówno te, które budują i pomagają czy otwierają okno na nowe rozwiązania a także te, które dobijają, wgniatają w ziemię i nie pozwalają się już podnieść. "Anoreksja niczym srogi oficer wyznaczała reguły mojego odżywiania się (...) Chciałam być jej najlepszym żołnierzem, choć prawdziwe zmagania wojenne odbywały się poza mną, w moim domu." Cała recenzja: http://www.mamanatropie.pl/2016/02/anoreksja-od-srodka.html
Idealna książka ebook opisująca krok po kroku mechanizmy podstępnej choroby. Jako osoba która też choruje na zaburzenia odżywiania czytałam tą książkę jednym tchem. wzrusza, rozbawia i daje wiele do myślenia. Gorąco polecam.
Ta książka ebook dała mi pełny i dramatyczny obraz tego jak straszną chorobą jest anoreksja, ile siły i samozaparcia jest potyczka z nią i jak bardzo niszczy życie. Te bardzo szczere, brutalne wyznania autentycznie budziły moje poruszenie. Granica tej choroby jest bardzo cienka i wyjątkowo prosto ją przekroczyć.
Anoreksja przez dużo młodych kobiet traktowana jest jednocześnie jako najlepsza przyjaciółka i najgorszy wróg. Przyjaciółka, ponieważ to dzięki niej uzyskują „idealną” sylwetkę. Wróg, ponieważ doszczętnie wyniszcza organizm doprowadzając niejednokrotnie do śmierci.Karolina Otwinowska to młoda dziewczyna, młodsza ode mnie o 4 lata. Przez większość własnego życia zmagała się z tą wyrodną przyjaciółką, jaką jest anoreksja. Choroba ta nierzadko nazywana jest jadłowstrętem, lecz nie zawsze zaczyna się od jedzenia. Rodzi się w psychice i w książce pdf możemy zobaczyć, jak wielki wpływ na jej rozwój, a także i późniejsze leczenie ma najbliższe otoczenie chorego – zarówno rodzina, jak i znajomi.Książka Dieta (nie) życia to swego rodzaju pamiętnik i w sumie tak należy ją traktować – jako zapisy odczuć Karoliny, być może jeden z fragmentów jej terapii, który pozwoli odzyskać wewnętrzny spokój. W okresie czytania dowiadujemy się, co zapoczątkowało chorobę i jak ona ewoluowała (autorka przebyła sześć hospitalizacji). Możemy dostrzec również mechanizmy działania choroby – jak Karolina wyliczała sobie porcje jedzenia, mierzyła, która z truskawek jest najmniejsza i które jajko ma najmniejszą objętość. Dla osoby, która je w miarę zwyczajnie jest to niezrozumiałe. Jednak dla anorektyków jest to codzienność.Autorka, mimo tak ciężkich przeżyć, bardzo zręcznie je opisuje. Czasami można wyczuć w jej wspomnieniach odrobinę humoru, jednak w większości książki dominuje smutek i nostalgia. W końcu przez anoreksję utraciła własne najlepsze lata życia.Dużym atutem publikacji jest to, że opatrzona jest we wstęp przygotowany przez lekar Beatę Szurowską, specjalistkę od zaburzeń odżywiania.Książka jest ciekawa, lecz jednocześnie specyficzna. Warto po nią sięgnąć. Według mnie powinny to zrobić przede wszystkim młode dziewczyny, które zastanawiają się, czy przypadkiem nie są za grube i chcą się głodzić, żeby wyglądać jak gwiazdy Hollywood. Oczywiście przy anoreksji dochodzą też inne względy, nie tylko chęć bycia szczupłym. Lecz przy wycieczeniu organizmu długotrwałymi „dietami cud” nie ciężko o bodziec, który wyzwoli czającą się gdzieś w pobliżu anoreksję – długoletnią towarzyszkę życia.http://czytajac.pl
Tak naprawdę nigdy nie wiemy jakie usłyszane w dzieciństwie słowo i zaistniała sytuacja będzie nas prześladować przez dużo lat, a my myślami, będziemy ją wciąż przywoływać i ciężko będzie nam przestać o niej wspominać. Autorka dużo razy w dzieciństwie słyszała, że jest Pączuszek – łagodnie, czy również gruba krowa- już z wyraźnym akcentem żeby ją obrazić. Tak naprawdę oglądając fotografie zamieszczone w książce pdf usiłowałam odnaleźć na nich powody do takich nazwań, ale szczerze pisząc w ogóle ich nie zauważyłam. Może troszkę bardziej zaokrąglona dziewczynka – nic poza tym. Jednak w głowie autorki przezwiska utkwiły jak kujące drzazgi. Jej myśli o jedzeniu stawały się coraz bardziej obsesyjne, a wraz z latami ważność obmyślonego posiłku zarówno co do produktów jak i godziny jedzenia, wręcz maniakalne. Godzinami myślała o jedzeniu, dokładnie planowała zawartość lodówki i każda nagła przemiana doprowadzała ją do furii. I tak sobie myślę, jak wiele trzeba mieć wewnętrznej siły żeby w dzieciństwie i młodości nie przejmować się opiniami innych. Niemal nierealne. Wówczas jesteśmy chłonni jak gąbka, a każde drobne niepowodzenie staje się nieraz końcem świata. Jak wychowywać więc dzieci żeby doświadczały one niepowodzeń ale, aby one były pozytywną motywacją a nie nieustanny się przekleństwem na całe życie.Karolina Otwinowska omawia własne życie z anoreksją, walkę z nią ale przede wszystkim nieustającą pracę ze sobą. Prezentuje jak choroba zmienia zapatrywanie na życie, na codzienność, jak duże spustoszenie w duszy czynią próby samobójcze. Dziesięć lat życia z nieproszonym lokatorem, który rozbija nam cały porządek dni, tygodni, miesięcy. Cudowna dziewczyna, która chciałaby żeby jej ciało najchętniej znikło. Tabele kaloryczne w jednym palcu. Wigilia, opłatek, panika – ile on ma kalorii? Wszystko podporządkowane jedzeniu. Długie godziny hospitalizacji i psychoterapii. I tak właściwie najlepszy kontakt z ludźmi chorymi, ponieważ tylko oni mogą zrozumieć czy pomóc. Dla innych jest się eksponatem na jaki spogląda się zarówno ze zdumieniem jak i ze zgrozą. Co ona ze sobą zrobiła. Ona. Trzeba naprawdę długich lat, aby zrozumieć zarówno powody takiej sytuacji jak i przemienić całkowicie własny pogląd na życie. Pokochać siebie. Nie myśleć o jedzeniu albo o tym, żeby sprawiało ono przyjemność. Jestem pełna podziwu dla ogromu pracy jaką wykonała autorka przez te długie lata. Anoreksja to choroba, która nie tylko niszczy ciało ale czyni spustoszenie w duszy. Najistotniejsze jednak żeby wystarczyło sił na codzienną walkę i żeby zrozumienie swoich odczuć, potrzeb było początkiem nowej drogi życia. I wówczas tablice kaloryczne przestaną być potrzebne.
ksiazkomaniacyrecenzje.blogspot.com"Książkę tę dedykuję mojej Mamie -która jako pierwsza dała mi ciało.Dziękuję Towarzyszom, których obecność sprawiła, że nie zdołałam go sobie odebrać""Dieta (nie) Życia" to pozycja dla każdego czytelnika. Szczere ( co zdarza się nadzwyczaj rzadko w przypadku osób dotkniętych tą chorobą) wyznanie anorektyczki, która stara się nie szokować i nie straszyć, lecz pokazać życie takim, jakie ono rzeczywiście jest."Choroba stałą się dla nich metodą na życie, które za bardzo bolało, a anorektyczne mechanizmy pozwalały zapomnieć o problemach, lękach, niespełnionych pragnieniach i potrzebach. Niestety okazało się, że anoreksja to nie sposób na życie, lecz na umieranie. O tym zapomnieć nie można".Kap... kap... kap... Między kolejnymi kroplami spadającej kroplówki przychodzi chwila na refleksję. Karolina nie jest zadowolona ze własnego życia. Stres, awantury w domu. I tak codziennie! Chłód, pustka, zimno. 39,8 kg. Próba samobójcza. Czy tak powinna się zaczynać opowiadanie o młodej nastolatce? Zdecydowanie nie. Niestety życie pisze różnorakie scenariusze. Jednym dobre, pełne sukcesów, innym niestety przeciwnie. Karolina nie należy do grona szczęśliwców. Żelazne drzwi oddziału odgradzają ją od codziennego życia, wyrzutów sumienia związanych z jedzeniem i od ciągłego dążenia bycia perfekcyjną. Czyżby w tym tkwiło źródło jej problemu?Od zawsze chciała być idealna, spełniać oczekiwania rodziców, którzy byliby z niej dumni. Dręczyło ją poczucie winy, a później postanowienie, że już nigdy nikogo nie zawiedzie, nie rozczaruje. Mało tego, postanawia sobie, że udowodni wszystkim, że JEST NAJLEPSZA. I tak nastąpił początek końca. Czytając tę niezwykłą książkę, poznajemy historię Karoliny-Grubaski walczącej o lepszy start. Nie jest to jednak łatwe. Trudne relacje z rodzicami i rówieśnikami to początek piekła. Niełatwo jest być inną, grubą , niezdarną. To bodziec do samozatracenia. W głowie kołaczą się różnorakie myśli."Skoro Karolina- grubaska nie mogła być szczęśliwa, to Karolina -odchudzona poczuje radość świata - uznałam".Zwycięstwo musi być odkupione ciężką pracą. Cel - pozbyć się kolejnych gramów, kilogramów. Nie będę omawiała Wam kolejnych etapów "staczania się " Karoliny, poznacie je sami. Schemat zazwyczaj jest u wszystkich anorektyków taki sam - znamy go z telewizji, czasopism i nierzadko ... swojego otoczenia.Książka Karoliny Otwinowskiej i Agnieszki Mazur oddaje szczere uczucia i emocje towarzyszące ludziom w potyczce z tą chorobą. Razem z bohaterką pokonujemy tę trudną drogę w powrocie do normalności. Śledzimy jej kolejne odbijanie się od dna, bolesne spojrzenia w lustro. Autorka ma dar opowiadania o rzeczach wyjątkowo niełatwych w zajmujący i obrazujący sposób. Czy Karolina osiągnie własny wymarzony cel? Czy spotkani na jej drodze ludzie i wyciągnięte w jej kierunku życzliwe dłonie pomogą pokonać tą straszną chorobę?"Dieta(nie) Życia" to książka, którą z pewnością trzeba przeczytać. Warto ją podsunąć swoim dzieciakom (także chłopcom, ich również dotyczy ten problem!), uczniom i przyjaciołom. Prezentuje ona jak dziwne i trudne jest ludzkie życie, a opisana sytuacja może spotkać każdego . Ofiar anoreksji jest bardzo dużo i to coraz bliżej nas. To ujmujący dokument pokazujący wartość ludzkiego życia. Olbrzymim jej walorem, nadającym autentyczności i tragizmu sytuacji są zamieszczone zdjęcia. Na uwagę zasługuję także "LISTA POLECANYCH KONTAKTÓW". To wykaz najistotniejszych instytucji i osób pomagających w potyczce z tą chorobą. Nie sposób nie wspomnieć też o wstępie książki napisanym przez dr Beatę Szurowską, pedagoga, adiunkta w Instytucie Wspomagania Rozwoju Człowieka i Edukacji Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie, autorki wielu publikacji poświęconych zaburzeniom odżywiania. To bogate opracowanie poświęcone przyczynom anoreksji, kolejnym etapom choroby i potyczce z nią pozwala na głębsze zrozumienie i bogatszy odbiór książki. Dzięki zamieszczonym tu też przypisom, możemy poszerzyć wiedzę na temat poruszanego tematu."Publikuję tę książkę, by ostrzec Was i Wasze rodziny- nadajmy wartości temu, co naprawdę liczy się w życiu".Mam nadzieję, że słowa autorki nie pozostaną bez echa. Izabela Nestioruk