To twoja książka?

Recenzje

• Magdalena Senderowicz

  2018-03-20

  "Diabelska gra" to mistrzowskie potyczka dwóch silnych kobiet. Każda z nich jest silna w inny sposób, lecz żadnej nie można zarzucić braku sprytu i umiejętności logicznego łączenia faktów. Która z nich ma większą przewagę? Można by przypuszczać, że ta odgrywająca postać czarnego charakteru. Lecz czy na pewno? Choć nie miałam okazji zapoznać się z innymi powieściami Angeli Marsons, cieszę się, że akurat ta pozycja trafiła w moje ręce. Chociaż momentami czułam lekki niedosyt, to jednak była to naprawdę niezła historia, zaprezentowana w odpowiedni, choć nie do końca perfekcyjny sposób.Gwałciciel, który został wcześniej zwolniony z odbywania więziennej kary za własne brutalne dokonania, zostaje zabity podczas wieczornego spaceru z psem. Co z tego, że nieźle sprawował się w zakładzie karnym, co z tego, że twierdzi, że żałuje tego, co zrobił. Czy jego ofierze ktokolwiek zwróci utracone lata, które spędziła w ogromnej traumie i strachu? Czy ktokolwiek pomyślał o tym, jak młoda dziewczyna zareaguje na wieść o wyjściu na wolność własnego oprawcy? Czy pogrążona w lęku istota jest w stanie posunąć się do tak dużego aktu zemsty, jakim jest zabójstwo? Policja dosyć dynamicznie łączy ze sobą poszczególne fakty, lecz wkrótce pojawiają się kolejne morderstwa, których motywem jest przede wszystkim zemsta. Na pierwszy rzut oka nie mają ze sobą nic wspólnego, na drugi również nie… Dopiero policjantka Kim Stone zaczyna mieć pewne podejrzenia w tej sprawie.Twórczość Angeli Marsons potrafi wciągnąć. Choć nie jest to w moim odczuciu opowieść doskonała w swoim gatunku, ma dużo elementów, na które warto zwrócić uwagę. Jednym z nich jest analiza psychologiczna większości pojawiających się tutaj bohaterów a także zdolności manipulatorskie pani psycholog, która prowadzi ich terapię. Choć uważam, że przedstawienie owej manipulacji i podatności pewnych osób było w pewnych momentach zbyt przesadzone, to jednak każdy z pewnością idealnie wie, że człowieka pogrążonego w traumie czy zagubionego w poczuciu winy łatwiej jest namówić do pewnych rzeczy. Oczywiście trzeba mieć ku temu odpowiednie „kwalifikacje”, a tych nie brakuje Alex Thorne, która prowadzi tytułową diabelską grę. Jest to dziewczyna wyrachowana, pozbawiona wszelkich skrupułów, bezlitosna. To całkiem interesujące przedstawienie socjopatycznej osobowości, która idealnie sprawdziła się w własnej roli.Drugim intrygującym fragmentem jest wspomniane wcześniej potyczka rozgrywające się między policjantką Kim Stone a Alexandrą Thorne. Dynamicznie zaczęłam się zastanawiać, jak w ostatecznym rozrachunku będzie wyglądać a także jak się zakończy. Nieco obawiałam się tego, że Thorne zyska olbrzymią przewagę, bowiem przeszłość ciągnąca się za Kim jest mroczna, pesymistyczna i bolesna dla niej do dnia dzisiejszego. To dziewczyna zamknięta w sobie, unikająca zażyłości i bliskości z ludźmi, co oczywiście ma własne powiązanie z jej dzieciństwem. A Thorne to – przepraszam za wyrażenie – bezwzględna suka, która nie cofnie się przed niczym, żeby osiągnąć własny cel. Znajdzie wszystkie słabe punkty własnej przeciwniczki, żeby wbić szpilę to najczulsze miejsce. Czy Kim jest wystarczająco silna, żeby poradzić sobie z socjopatką?Akcja powieści toczy się dosyć szybkim tempem, lecz chwilami czułam lekkie znużenie – jednak na tyle rzadko, że przymknęłam na to oko. Zabrakło mi tutaj wypracowania lepiej odczuwalnej atmosfery, która z pewnością wzmocniłaby moje wrażenia z lektury. Choć czyta się ją naprawdę dobrze, a także w miarę dynamicznie – co w tym przypadku nie jest czymś złym i nie powoduje zagubienia się w fabule, to jednak czuje się pewien niedosyt. Chociaż Angela Marsons naprawdę nieźle poradziła sobie z kreacją bohaterów i przedstawieniem ciągu przyczynowo-skutkowego, to jednak sama kreacja świata i stworzenie mrocznego klimatu wypadło nieco gorzej. Lecz właściwie w przypadku tej książki większą uwagę zwraca się na te elementy, na które sama autorka położyła nacisk, więc nie wpływa to w decydującym stopniu na samą lekturę. "Diabelska gra" to powieść, która może się podobać. www.bookeaterreality.blogspot.com

• Przy kawie z ksiazka

  2018-03-20

  Angela Marsons jest autorką bestsellerowego "Niemego krzyku". Tym razem wschodząca brytyjskiej literatury kryminalnej powraca z powieścią, która naprawdę wciąga!W brutalnym ataku zostaje okaleczony gwałciciel. Sprawę musi rozwiązać detektyw Kim Stone wraz ze swoim zespołem. Tymczasem dokonywane są kolejne morderstwa przez tajemniczego mściciela. Staje się jasne, że w tej sprawie chodzi o coś znacznie więcej. Akcja nabiera tempa, a główna bohaterka wpada w kłopoty - staje się celem przestępcy, który prowadzi własny swój i przerażający eksperyment. Stone na każdym niemalże kroku ociera się o śmierć w potyczce z socjopatą, który zna jej słabości. Liczba ofiar rośnie a Kim będzie musiała podjąć radykalne środki działania, gdyż sprawa przybierze charakter osobisty.Książka jest drugim tomem przygód policjantki Kim Stone. "Niemy krzyk", który był debiutem autorki został bardzo nieźle przyjęty przez czytelników. Rzadko udaje się trafić na niezły kryminał taki jak ten. Główna bohaterka nie jest idealną policjantką, ma własne słabości i to właśnie taki charakter ułatwia jest stawić czoła przestępcom. Książka ebook jest pełna zwrotów akcji, których nie byłem w stanie przewidzieć.Książkę zalecam fanom kryminałów. Książkę czyta się szybko, maksymalnie w dwa wieczory.

• monweg

  2018-03-20

  "Gwałciciel, który wyszedł z więzienia za dobre sprawowanie, ginie podczas wieczornego spaceru z psem. Pierwszy cios był precyzyjny i śmiertelny, następne zostały zadane w furii. Policja dynamicznie wpada na trop sprawcy. Gdy wydaje się, że zagadka jest rozwikłana, dochodzi do kolejnych morderstw, których motywem jest zemsta."Wschodząca gwiazda brytyjskiej literatury kryminalnej, której pierwsza opowieść "Niemy krzyk" długo nie opuszczała czołówki Amazonu, teraz powtarza ten sukces, wdzierając się na listę z drugą częścią serii kryminalnej (Diabelska gra) o detektyw inspektor Kim Stone. Niestety nie czytałam wspomnianego "Niemego krzyku" i ogromnie żałuję. Jak się słusznie domyślacie następna element porwała mnie i poniosła. Na całe szczęście dla serii, każdą z tych ebooków można czytać nie zachowując chronologii.Jak już wiadomo główną bohaterką policjantka Kim Stone, dziewczyna silna i stanowcza, po traumatycznych przeżyciach z przeszłości. Bohaterka, którą na całe szczęście dla serii, się lubi i trzyma kciuki za powodzenie prowadzonych przez nią śledztw. Drugie skrzypce w tej części gra antagonistka Kim, psycholog lekar Alexandra Thorne. Bezwzględna i cholernie inteligentna, potrafiąca wykorzystać słabość każdego przeciwko niemu."Rozpoczyna się zaciekły pojedynek dwóch kobiet, które nie cofną się przed niczym."Na tak zwanej tapecie mamy natomiast dwie sprawy, które toczą się jednocześnie. Pierwsza to śledztwo o molestowanie i wykorzystanie dwóch dziewczynek; druga, bardziej złożona jest dochodzeniem w sprawie paru morderstw. Ta druga wydaje się trudniejsza, ponieważ zabójstwa chyba nie mają punktów stycznych. Jednak dość dynamicznie Kim odkrywa, że przypadki wszystkich zbrodni łączy osoba psychopatki realizującej własny misterny plan."Nie jesteś ofiarą. Czujesz się silna, pewna siebie, sprawiedliwa. Czujesz pewność siebie i kontrolę ponad sytuacją. Jesteś samotną dziewczyną idącą za dorosłym facetem i się nie boisz. Zaciskasz dłoń na nożu, który masz w kieszeni płaszcza. Znów dotykasz jego ciała, lecz tym razem na twoich warunkach. Przyglądasz się kałuży krwi i czujesz, że on już ponad tobą nie panuje. Odzyskujesz kontrolę ponad swoim losem i własne światło.""Diabelska gra" jest piekielnie dobrym thrillerem kryminalnym. Akcja trzyma w napięciu od pierwszej strony i nie puszcza do zamknięcia książki. Z żalem, choć na chwilę, rozstawałam się z bohaterami tej historii. I choć od początku wiadomo who is who to przyjemnie było „patrzeć” jak postępuje śledztwo i jak radzą sobie z nim policjanci, zresztą kogo nie interesuje praca gliniarzy niech podniesie rękę."Od pierwszego dnia policyjnego szkolenia głęboko wierzyła, że ludzie powinni płacić za popełnione przestępstwa. Każda nierozwiązana sprawa w jej karierze bolała ją jak otwarta rana. Nie wierzyła w okoliczności łagodzące – dla niej ta kwestia była jednoznaczna. Winy należało odpokutować."Komu spodoba się "Diabelska gra"? Zdecydowanie fanom mrocznych kryminałów i powieści sensacyjnych, a nade wszystko thrillerów psychologicznych. To druga opowieść Angeli Marsons, więc po takim początku musi być tylko lepiej. Ja na pewno będę się przyglądać jej dalszym dokonaniom. Dajcie jej szansę, polecam.

• Justyna Wojas

  2018-03-20

  Druga cześć o zagadkowej detektyw Kim Stone.Szybka akcja.Mroczny i intrygujący thriller.Tak samo jak pierwsza cześć zostawia dużo do przemyślenia.Wciagająca ,mroczna i bardzo życiowa książkę.