Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Przed detektywem Murdochem kolejne śledztwo. Latem 1895 roku w zapuszczonym mieszkaniu odnaleziono zwłoki Dolly Merishaw. Początkowo Wiliam Murdoch podejrzewa nieszczęśliwy wypadek. Jednak świeży koroner, cudowna Julia Ogden, dowodzi, że dziewczyna została zamordowana. Murdoch odkrywa, że stara Dolly była akuszerką i dyskretnie pomagała wielu dziewczynom pozbyć się ich kłopotu. Co wiedziała Dolly i komu mogło zależeć na jej śmierci? "Pod gwiazdami smoka" to druga z serii siedmiu ebooków o kanadyjskim detektywie, ukazujących wiernie realia Toronto z końca XIX wieku. Obdarzony dużą wiedzą i intuicją detektyw Murdoch jest wyjątkowo oddany swej pracy i wykorzystuje w niej najwieższe zdobycze kryminalistyki. Ten nieśmiały, samotny i doświadczony przez los fan jazdy na rowerze musi się wykazywać stanowczością i odwagą, kiedy śledztwa prowadzą go w najmroczniejsze zakamarki ludzkich dusz, skrytych pod pozorem konwenansów.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Detektyw Murdoch. Tom 2. Pod gwiazdami smoka |
Autor: | Jennings Maureen |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Oficynka |
Rok wydania: | 2010 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Kiedy ciało Dolly Merishaw zostaje odkryte w jej obskurnym mieszkaniu, w nikim nie wzbudza to współczucia. Za życia dziewczyna nie należała do najprzyjemniejszych osób i od razu pojawia się podejrzenie, że zmarła na skutek własnej przesadnej miłości do alkoholu. Tymczasem raport koronera dowodzi, że Dolly została zamordowana; na jaw wychodzą też tajemnice, które skrywała. Wygląda na to, że detektyw Murdoch ma kolejną zagadkę do rozwiązania. Po doskonałym pierwszym tomie z przyjemnością zabrałam się za kontynuację serii autorstwa Maureen Jennings. Bo poszczególne książki nie są ściśle powiązane fabularnie (czytanie można zacząć od dowolnego tomu), „Pod gwiazdami Smoka” stanowi zamkniętą całość, w której, razem z głównym bohaterem, pochylamy się ponad kolejnym zagadkowym morderstwem. Książka ebook nie tylko dorównała poziomem starszej siostrze – zdecydowanie ją pobiła. To, co wciąga dosłownie od pierwszych stron, to samo zabójstwo i postać ofiary, która nie należy do bohaterek budzących sympatię, nawet jeśli ma się świadomość, że nie skończyła w najlepszy sposób. Dolly nie tylko zarabiała jako akuszerka, lecz również wychowywała – czy raczej katowała, biorąc pod uwagę warunki w mieszkaniu – trójkę dzieci. Wierzcie mi, ta cała sytuacja rodzinno-społeczna była naprawdę zagmatwana i jednocześnie sprawiła, że od razu wykształtowało się szerokie grono podejrzanych. Podobnie jak w poprzednim tomie, autorka nie skąpi poszlak i tropów, niestety tym razem nie udało się jej ukryć tożsamości mordercy, ponieważ domyśliłam się jej niezwykle szybko. Ta lekka przezroczystość fabuły nie odebrała mi przyjemności z czytania, stale miałam olbrzymią frajdę, kiedy zastanawiałam się, czy moje podejrzenia okażą się słuszne. Szczegółowe i obrazowe opisy kolejnych zdarzeń to jeden z największych atutów tej książki. Nawet procedury policyjne zostały przedstawione intrygująco. Zaczynam odnosić wrażenie, że Maureen Jennings chociażby z instrukcji obsługi pralki stworzyłaby coś porywającego. Kreacja postaci bez zarzutu, co jest pełne podziwu, ponieważ w przypadku „Pod gwiazdami Smoka” wielu bohaterów okazuje się ważnych dla fabuły, tymczasem żaden nie został pominięty czy potraktowany po łebkach. Bardzo umiejętne wytwarzanie napięcia spowodowało, że książka ebook funkcjonuje na emocje i pozwala jeszcze lepiej wczuć się w fabułę. To cechy kryminału niemalże idealnego, a co najistotniejsze – oryginalnego, ponieważ atmosfery panującej w serii o Murdochu nie da się pomylić z żadną inną. Skoro już jesteśmy przy głównym bohaterze, muszę przyznać, że coraz bardziej się do niego przekonuję. W przypadku pierwszego tomu moje wątpliwości budził wyraźny brak charyzmy, tak standardowy dla detektywów czy policjantów we współczesnej literaturze. Mimo to William Murdoch jest normalnie ujmujący i choć budzi ambiwalentne uczucia, zdecydowanie przeważają te pozytywne. To człowiek o dwóch twarzach: w pracy niesłychanie skuteczny i bystry, w życiu prywatnym nieco wycofany i niepewny siebie. W kontaktach damsko-męskich jest beznadziejny, lecz to wyzwoliło u mnie jeszcze cieplejsze emocje. W sumie całkiem przyjemnie poczytać o dorosłym facecie, który potwornie się stresuje rozmową z kobietą, żaden z niego casanova. Poza tym autorka robi coś, co tylko podsyca moją ciekawość w związku z tym bohaterem: jednoznacznie daje do zrozumienia, że jego przeszłość, szczególnie dzieciństwo nie należało do najweselszych. Jednak za wyjątkiem krótkich wzmianek nie dostajemy żadnej informacji, co automatycznie sprawia, że czytelnik wprost umiera z niecierpliwości, czekając na odkrycie kolejnych kart. Główny wątek kryminalny czy nawet życie prywatne Murdocha nie przysłaniają cudownej panoramy XIX-wiecznego Toronto. Jakoś sobie nie wyobrażam, aby akcja miała się rozgrywać gdziekolwiek indziej, tak bardzo wydarzenia wydają się zrośnięte z tym miastem i z tą epoką. Tło historyczne, oddane tak wiernie i wiarygodnie, pełni rolę znakomitego fundamentu dla danej zagadki kryminalnej. Epokowe stroje czy obyczaje to niemal osobni bohaterowie powieści, co strasznie mi się podoba. Gdyby nie pewna przewidywalność, przez którą prosto się domyśliłam, kto jest zabójcą (hm, a może to tylko mój zniewalający intelekt i intuicja?), „Pod gwiazdami Smoka” nie wzbudzałoby żadnych wątpliwości. To doskonały kryminał z wyjątkową atmosferą, która przeniesie nas z każdego miejsca na Ziemi wprost w sam środek akcji. Bez dwóch zdań jestem już tylko o krok od zostania wielbicielką tej serii.
„Ojciec mój obłapiał się z matką pod konstelacją Smoczego Ogona,Ja zaś przyszedłem na świat pod Olbrzymią Niedźwiedzicą -Stąd wniosek, że muszę być porywczy i lubieżny".- Wiliam ShakespeareDolly Shaw jest jedną z tych osób, których nazwiska nie wspomina się w towarzystwie. Podstarzała dziewczyna odebrała w swym życiu dziesiątki porodów, wielu z nich zdołała też uniknąć, sprzedając specjalne zioła poronne młódkom, które – czy to z powodu przykrej profesji czy to w wyniku płomiennego zakochania – zaszły w ciążę. Akuszerka mieszka w odrapanym domu na River Street, który dzieli z głuchoniemą córką i dwójką przybranych dzieci. Zaniedbany budynek nie zachęca do odwiedzin, a sama dziewczyna bynajmniej nie reprezentuje klasy bogaczy. Dlatego kiedy detektyw Murdoch dostaje zgłoszenie dotyczące jej morderstwa, zaczyna zastanawiać się komu Dolly Shaw tak boleśnie nadepnęła na odcisk.„Było już po północy, gdy wreszcie zmorzył go sen. Nie usłyszał skrzypienia drzwi od podwórza ani ostrożnych kroków kogoś, kto wszedł do kuchni".Trop prowadzi do artystki, która odwiedziła Dolly w noc jej śmierci, jednak Annie Brogan wypiera się przed jakąkolwiek znajomością z aborcjonistką. Murdoch odkrywa także dziwne interesy, które łączą Brogan z żoną zamożnego sędziego. W tym samym okresie trwają poszukiwania Lily, upośledzonej córki Dolly, która uciekła z domu tuż po jej śmierci. Czy poszlaki prowadzące do światka krezusów okażą się słuszne? Kim są przybrane dzieci zmarłej Shaw i co zawierał zagadkowy album, w którym akuszerka prowadziła zapiski? Jedno jest pewne – detektywa Murdocha czeka dużo nieprzespanych nocy.„Kolano przygniotło jej plecy, przytrzymując ją na łóżku. Jedna ręka przycisnęła jej głowę do poduszki, druga przyłożyła jakiś materiał pod nos i usta. Materiał był czymś nasączony, czymś mdląco słodkim i ostrym jednocześnie. Aromat wdarł się do jej nosa i gardła, zaczęła się krztusić. Nie mogła się poruszyć pod przygniatającym ją ciężarem, nie mogła krzyczeć, nie mogła oddychać".Drugi tom przygód detektywa Murdocha w niczym nie ustępuje pierwszej części zmagań znanego policjanta. „Pod gwiazdami smoka" pokazuje tę samą lekkość pióra i równie nieźle oddaje realia XIX-wiecznego miasta: sekrety wyższych sfer, sądowe intrygi, naiwność żyjącej wtedy biedoty. Pisarka znowu zaprasza czytelników do cudownie skonstruowanego świata, w którym liczy się każdy, najmniejszy nawet szczegół, a podsuwane przez autorkę porady są niejednoznaczne i dają szansę na dokładne przyjrzenie się śledztwu. Mistrzowsko poprowadzona fabuła, nieschematyczne postaci, szczypta humoru i kryminalne zagadki to idealna mieszanka, którą Maureen Jennings dozuje w najlepiej wyważonych porcjach./Poddasze Literata
Przyjemnie, dynamicznie i interesująco zagłębiamy się w kolejne intrygujące wyzwanie śledcze, przed jakim staje ambitny detektyw William Murdoch. Idealnie napisany kryminał, pasjonująco i z wyczuciem najdrobniejszych czytelniczych potrzeb. Umiejętnie podkręca napięcie, wywołuje wrażenie niepokoju i niebezpieczeństwa. Jednocześnie wprowadza nas w mroczną atmosferę kanadyjskiego miasta, uchwyconego w końcu dziewiętnastego wieku. Trzeba przyznać, że autorka przybliża nam tamte czasy z dużym wyczuciem i dbałością o szczegóły. Natychmiastowo odczuwamy, że przenieśliśmy się do innej epoki, przechodzimy uliczkami miast, ekscytujemy nowinkami z życia elit Toronto, zwracamy uwagę na opisy strojów, idealnie się w tym wszystkim odnajdujemy. Podejrzewam, że wielki udział w takim wrażeniu ma bardzo dobre tłumaczenie.Murdoch, to niezwykle interesująca i barwna postać, z każdą opowieścią coraz bardziej przekonywująca nas do siebie. Z uśmiechem obserwujemy jego niektóre zachowania, drobne i znaczące wady, które tylko uwiarygodniają go i powodują, że mocno z nim sympatyzujemy. Doceniamy jego zaangażowanie w pracę, tak niezbędną detektywowi intuicję i umiejętność szybkiej dedukcji. Niemalże nic nie umknie jego uważnemu spojrzeniu, z łatwością łączy w logiczną całość pojawiające się fakty dociekliwie poszukując sprawcy morderstwa. Tym razem chodzi o nagłą śmierć Dolly Merishaw, byłej akuszerki dysponującej wiedzą o wielu niewygodnych szczegółach z życia pań niższych i wyższych sfer. Kto i dlaczego zdecydował się na tak drastyczny sposób uciszenia tej kobiety? Jakie sekrety skrywa szafirowy album? Czy detektywowi uda się dynamicznie odnaleźć mordercę, tym bardziej, że czas i okoliczności naglą?Bardzo spodobał mi się drugi tom, w zasadzie przeczytałam go na raz. Intryga poprowadzona pierwszorzędnie, dość wartka akcja, nieoczekiwane wydarzenia, pożądany dreszczyk zbrodniczych emocji, nietuzinkowe postaci a także niezwykle rozbudowane tło historyczne powieści nadające jej niepowtarzalnego uroku i klimatu. Zakończenie zaspakaja naszą czytelniczą ciekawość, dużo objaśnia i w pełni satysfakcjonuje. Interesująco zapowiada się wątek z życia osobistego Williama, pojawiają się w nim dwie kobiety, Enid Jones i Clarice Kirkpatrick. Coraz bardziej wkręcam się w ten cykl. Niecierpliwie zabieram się za trzeci tom, licząc na kolejną fascynującą przygodę kryminalną.bookendorfina.blogspot.com