Średnia Ocena:
Dejta spokój!
UWAGA: W książce pdf szukajcie PLAMY! Ciotka w końcu wychlapała, kim jest Beata! Dejta spokój z tymi poradami! Słuchajcie, przejęłam stery w rubryce „Ciotkowy Zaułek Mądrości”. Zawsze czułam potrzebę doradzania, a teraz już oficjalnie stałam się medialnym medium. Myślałam, że na stare lata będę miała ciepłą posadkę w kąciku porad, a tu, proszę ja was, wyszedł z tego dobry kryminał. Napisał do mnie niejaki Jacek po poradę, jak zrobić wrażenie na własnej dziewczynie. Na szczęście, kto jak kto, lecz ja prosto weszłam w rolę wyroczni delfińskiej w sprawach sercowych! Odpisałam mu łatwo z ciotkowego serca… a teraz Jacek leży w szpitalu pobity i bez pamięci! Niby nigdy się nie mieszam, lecz teraz jestem zamieszana na sto procent. A jak tu się skupić, kiedy ponad uchem psioczy Beata, na klatce czuć spopielone obiady Maślakowej, a do tego to wiecznie złamane serce Gośki… Uwaga, śledzie, ponieważ ciotka jedzie – rozwiązać zagadkę! Ta jedna ciotka– ulubienica każdego drzewa genealogicznego w Polsce i nie tylko, Królowa Ludzkich Serc 2.0, mistrzyni stylu i elegancji, cesarzowa witalności, arcymistrzyni wypieków, przodowniczka nurtu ciotkowości i papieżyca ciotkoizmu, dziedziczka walizki z rodowymi srebrami, miss regionu, caryca osiedla, matrona rodu, oponentka Maślakowej, czołowa przedstawicielka klubu wyszywania serwetek, nestorka chóru kościelnego, a teraz ot – wyrocznia pisarska. Mówi o sobie: „Złota, a skromna”. Mateusz Glen – mój znak zodiaku to Bliźnięta, więc prędzej czy potem moja druga twarz musiała się pokazać. Od zawsze miałem smykałkę do naśladowania, grania, parodiowania i występowania. Pewnie dlatego skończyłem jako „chłop przebrany za babę”, czyli Ta Jedna Ciotka. Jeszcze niedawno rozgrzewałem palce przed pisaniem pierwszej książki, a tu proszę: tygodniami stukałem w klawiaturę i oto jest – moja druga powieść! Mam nadzieję, że diabeł się cieszył, żem się tak spieszył, ponieważ przynajmniej ma kolejną lekturę do przeczytania! Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Dejta spokój! |
Autor: | Mateusz Glen |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Znak JednymSłowem |
Rok wydania: | 2024 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Dejta spokój! PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Dejta spokój! Jakie to było dobre! Lekka, rozrywkowa lektura, przy której nie sposób nie zaśmiać się na co drugiej… ,a czasem na każdej kolejnej stronie. Tytułowa Ciotka powraca. W pierwszej części czytelnik towarzyszył stereotypowej polskiej Ciotce w trakcie angażującej kryminalnej sprawy w Ciechocinku, a w drugiej części przenosimy się na bliższe Ciotce rejony koncentrując się na Kaszubach, a szczególnie Kaszubskiej gazecie, w której własnymi złotymi radami dzieli się główna bohaterka. Jeśli przy pierwszej części nieźle się bawiliście to ostrzegam, że przy tej będzie jeszcze intensywniej. Czy trzeba czytać poprzedni tom przed lekturą drugiego? Myślę, że bez tego można się odnaleźć w fabule bez problemu, lecz jest tu mnóstwo smaczków nawiązujących do „Boże, Beata!” i zdecydowanie zalecam lekturę obydwu tytułów. Wielki plus za trzymanie głównego wątku i nie dodawanie zbyt znacznej ilości treści pobocznej, która mogłaby odciągnąć czytelnika od śledzenia głównego biegu wydarzeń. Ilość wątków drugoplanowych jest nieźle zbalansowana z kluczowym biegiem akcji, co czyni całą lekturę bardziej angażującą dla czytelnika. Kolejną zaletą są chwytliwe tytuły rozdziałów, a także wyróżnienie konkretnych stron w postaci poprzestawiania cyferek numerami stron i czy dodaniem paru plan tam gdzie to adekwatne do fabuły. Jestem zachwycona dodatkiem do książki w postaci „Ciotkowego zaułka mądrości”, który nawiązuje do przewodniego biegu książki, a Ciotki nigdy za wiele. Muszę przyznać, że w dodatku Ciotka dzieli się przepisem na serniczek, lecz „Delta, spokój!” wyraźnie została napisana zgodnie z najlepszym przepisem na połączenie komedii, obyczaju i kryminału. Te gatunki są tu nieźle zbalansowane zachowując niezły stosunek intryg, sarkazmu i ironii a także codziennych przygód łatwo z polskiej codzienności. Jest to lektura doskonała na jeden długi jesienny dzień, albo dwa wieczory podczas, których każdy zwolennik inteligentnych dowcipów z nutką kryminalnej akcji ze stereotypową Ciotką w roli głównych spędzi dobre chwile. Ta Ciotka jest tylko jedna, lecz z pewnością jej zachowania i przygody odnajdziecie, w niektórych sytuacjach ze własnego życia co czyni tę lekturę jeszcze bliższą sercom wielu. Zdecydowanie polecam! I z niecierpliwością wypatruję wieści o ekranizacji, ponieważ takiej polskiej komedii nam trzeba :)
Dejta spokój! to już następna książka ebook Tej Jednej Ciotki, czyli Mateusza Glena. Sięgnęłam po nią w ramach współpracy reklamowej (barter) z Wydawnictwem Znak i Znak Jednym Słowem . Bardzo dziękuję za egzemplarz książki i możliwość jej zrecenzowania. Macie jakieś sprawdzone rady życiowe? 😁 *** Po zdarzeniach z poprzedniej części Ciocia wiedzie sobie "spokojne" życie z Beatą u boku, aż do momentu, kiedy to otrzymuje propozycję pracy w gazecie. Dziewczyna ma poprowadzić "Ciotkowy zaułek mądrości" w znanych "Kaszubskich wieściach". Doradzanie w różnorakich życiowych sprawach to przecież jej codzienność, a teraz jeszcze jej za to zapłacą! Wszystko pięknie, kariera Dziewczyny nabiera rozpędu, aż do momentu, w którym to nasza Cioteczka doradza pewnemu Jackowi w sprawie związanej z jego narzeczoną. Kilka dni później, dowiaduje się Ona o brutalnym pobiciu pod cmentarzem faceta imieniem Jacek. Dziewczyna uważa, że wszytko to, stało się z jej winy i jak zwykle podejmuje prywatne śledztwo! Powiem Wam, że po raz następny miałam banana na twarzy. Książkę w zasadzie pochłonęłam w ciągu paru godzin. Czy filmiki, czy książka, Mateusz nie wychodzi z formy i z roli. Czytając, miałam w głowie głos Tej jednej Ciotki! Ta element podobała mi się prawdopodobnie jeszcze bardziej. 😊 Mamy tutaj nawiązania do zdarzeń z Ciechocinka, na chwilę wraca też Tadeusz. Wydarzy się również coś, czego Cioteczka nie przewidziała w najgorszych snach! 😁 Książka ebook pełna intryg, dobrego humoru, wartkiej akcji, przepysznego serniczka i tej nieszczęsnej Maślakowej! Mamy również momenty nostalgiczne, mimo, że to komedia. Nikt Wam nie doradzi tak jak Ciotka i nikt nie da Wam tylu życiowych lekcji! Bardzo Wam zalecam tę historię. Ja bawiłam się wyśmienicie! 😊
Bardzo dawno nie czytałam powieści komediowej. Prawdę mówiąc nawet jak wpadła mi jakaś w ręce to nie koniecznie mnie zachwycała. Jednak dałam szansę Ciotce i sięgnęłam po "Dejta spokój". To był strzał w dziesiątkę! Ledwie zaczęłam czytać, a już na wstępie bije od kochanej Cioteczki tak pozytywna energia, że nie sposób ukryć uśmiech na twarzy. Nie czytałam pierwszej książki autora, lecz jestem pewna, że jest równie mądra jak kolejne przygody głównej bohaterki. Lecz do brzegu, co tu się wydarzyło! Ciotka dostała posadę w gazecie i teraz może dzielić się własnymi poradami z czytelnikami. Czuje się jak ryba w wodzie, pomimo że musiała nauczyć się obsługi komputera, lecz przecież na naukę nigdy nie jest za późno! Ciotka znajdzie rozwiązanie w każdej, nawet beznadziejnej sytuacji. Jednak kiedy jeden z czytelników, po zastosowaniu się do jej porady ląduje w szpitalu z zanikiem pamięci, ta postanawia rozwikłać zagadkę pobicia. Aby tego było mało, Gośka znów opłakuje rozpad związku, do drzwi Ciotki puka Tadeusz, a ta znów musi udawać sympatię do znienawidzonej sąsiadki. No w głowie się nie mieści! Także kochani, serdecznie zalecam Wam "Dejta spokój", bo wiele się tu dzieje, Ciotka jest jedyna w swoim rodzaju, i przede wszystkim to jest komedia z prawdziwego zdarzenia!