Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Nad 3 000 000 sprzedanych egzemplarzy Proste i szczęśliwe życie sposobem Dan-Sha-Ri Rewolucja w domu i nasze nowe ja "Witajcie w świecie Danshari. Nazywam się Hideko Yamashita i jestem specjalistką od bałaganu czy też, jak to się określa po angielsku, clutter consultant. Zapewne teraz sceptycznie uniesiecie brew i spytacie, na czym również ów zawód polega. Otóż, wyobraźcie sobie, na świecie jest tylko jedna ekspertka od bałaganu. Ja. Angielskie słowo clutter oznacza nieład, bałagan, rozgardiasz, tłok, zakorkowanie, głowę pełną niepotrzebnych informacji, stan konfuzji – odnosi się zatem do nieporządku w tym wszystkim, co nas otacza. Moja praca polega na tym, by pomóc wam spojrzeć inaczej na przedmioty zapełniające wasze mieszkanie, a także zanalizować więzi, które was z nimi łączą. Zadając sobie odpowiednie pytania, pozbędziecie się wszystkiego, co zbędne, niepotrzebne albo co krępuje wasze aktualne ja." Hideko Yamashita "Mniej znaczy więcej! Mniej mieć, więcej być!" Dan-Sha-Ri Nie chodzi tu o zwykłe układanie czy sprzątanie. Przenoszenie rzeczy z jednego miejsca w drugie, ustawianie w stosiki, czyszczenie. Chodzi o nasz stosunek do nich. Czy nie jesteśmy żeby uzależnieni od przedmiotów, które nas otaczają? Czy nie mamy ich za dużo? Czy naprawdę potrzebujemy tych wszystkich obiektów, które zagracają nasze mieszkania, i których pragniemy coraz więcej i więcej? Propagatorka minimalizmu, japońska pisarka Hideko Yamashita oferuje technikę, która jest zarazem umiejętnością selekcji przedmiotów i sztuką bycia. Daje nam ona wgląd w siebie i pozwala na uporządkowanie bałaganu w naszym domu i umyśle. Ponieważ uporządkować otaczającą przestrzeń to uporządkować siebie. Zyskać wolność i spokój serca a także umysłu. Poznajcie jej trzy filary: Dan ( 断) czyli odmowa; to powiedzieć „nie” kolejnym nowym, a bezużytecznym rzeczom, które chcą stać częścią naszego życia, Sha (捨 ) czyli wyrzucanie: to pozbycie się przedmiotów, które przepełniają naszą przestrzeń, Ri ( 離) czyli odcięcie się: to rezygnacja z przywiązania do rzeczy. Ten stan lekkości i wolności uzyskuje się dzięki powtarzaniu Dan i Sha, prowadzi on do odnalezienia naszego prawdziwego i głębokiego ja. W ten sposób przemiana dokonana w świecie widzialnym prowadzi do głębokiej zmiany w świecie niewidzialnym, samopoznania i zrozumienia, kim jesteśmy i kim pragniemy być.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Dan-Sha-Ri. Jak posprzątać, by oczyścić swoje serce i umysł |
Autor: | Yamashita Hideko |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Literackie |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Hideko Yamashita autorka książki pt. DAN-SHA-RI. Jak posprzątać, by oczyścić własne serce i umysł przedstawia to co najistotniejsze w naszym życiu kiedy podejmujemy próbę oczyszczenia siebie w chwili wykonywania codziennych porządków. Książka ebook składa się z 5 rozdziałów, w których omówione są metody, techniki porządkowania, opisane są nasze relacje co do sposobu sprzątania. Autorka idealnie ujmuje właściwe podejście do sprzątania i uświadamia to czytelnikowi jak ma sobie poradzić kiedy musi dokonać całkowitego, a przy tym niełatwego oczyszczania serca i umysłu. Szczególną uwagę zwróciłam na epizod czwarty dotyczący ciała w ruchu czyli o naszym podejściu do sprzątania rzeczy, ich selekcji a także o tym jak je ustawiamy. Przyjemnie jest kiedy znamy zasady swobodnego i właściwego sposobu do wykonywanej czynności w trakcie sprzątania domu, serca i umysłu. Autorka książki z zawodu jest ekspertem od nieładu, a jak sama podkreśla, że jej praca polega, żeby spojrzeć w świeży sposób na nasz dom, w którym znajdują się niepotrzebne przedmioty i my jesteśmy z nimi związani na co dzień. Poznałam znaczenie słów, które mają związek z tytułem książki Dan- odrzucenie, Sha- wyrzucenie, Ri- uwolnienie się. To od nas zależy czy my sami podejmiemy próbę posprzątania domu, w którym czujemy się bezpieczni, lecz w środku może pozostać niewidoczny nieład. Podoba mi się podejście autorki do czytelnika, gdyż ona wraz z nim dokonuje przemiany służącej ku lepszemu wyglądowi naszego domu, serca i umysłu. Tekst zamieszczony w książce pdf został napisany mową zrozumiem, pomarańczowy kolor czcionki został użyty przy podkreśleniu tytułów epizodów a także końcowych uwag od autorki, a następnie zostały wprowadzone zostały schematy graficzne w rozdziałach, żeby lepiej zrozumieć mowa przekazu. Fragmentem dodatkowym są tutaj podane przez Panią Hideko Yamashita przykłady z życia wzięte odnośnie oczyszczania sposobem Dansshari str.27. Twarda oprawa, a w jej tle znajduje się posprzątane wnętrze z białą chmurką , s.179, Wydawnictwo Literackie, Kraków, 2017. Zalecam przeczytać tą książkę o każdej porze roku.
Polecam!
Polecam. Jestem w trakcie czytania i z przerażeniem uświadamiam sobie jak dużo niepotrzebnych przedmiotów mamy wokół, które przytłaczają nas, a nie pomagają...
Przeczytalam ja juz 3 razy. Dla mnie doskonała i ...rewolucyjna książka!
Przemieniła moje życie. serio 😀
Dosyć interesująca pozycja, jednak dużo z propozycji ujętych w książce pdf trudno jest dostosować do realiów.
Metoda Danshari jest prostą techniką porządkowania i sprzątania. Chodzi o to by wyrzucać albo oddawać rzeczy, których używać nie będziemy. Wiele osób chcąc uporządkować własną przestrzeń przedmioty dodaje, co daje wynik odwrotny od zamierzonego. Kupowanie kolejnych pudeł i kartonów do segregacji wiąże się z dodaniem rzeczy do naszej przestrzeni. Podczas gdy powinniśmy je odejmować i zostawić te, które naprawdę będziemy używać, by zmniejszyć ilość przedmiotów nas otaczających do minimum. "Artystyczny nieład" to nie moje klimaty. Nie mam kłopotów z chomikowaniem rzeczy i zdecydowanie lepiej się czuję, gdy w moim otoczeniu panuje ład i porządek. Z miłą chęcią sięgnęłam po tę pozycję, ponieważ byłam interesująca na czym polega sztuka Danshari i czy zachęci mnie do działania, mimo, że jestem zwolenniczką porządku. Przyznam szczerze, że po przeczytaniu tej książki naszła mnie ochota, by przejrzeć wszystkie szafki i szuflady celem sprawdzenia, czy znajdują się w nich tylko potrzebne i używane przeze mnie przedmioty. Ciekawym dodatkiem są opowieści osób, które brały udział w seminariach autorki i którym udało się dzięki nim przemienić własne życie. Są one idealnym przykładem, że ta metoda rzeczywiście działa. Trzeba tylko pragnąć przemienić coś w swoim życiu. Dużo ludzi jest przywiązanych do rzeczy przez co ciężko jest im się z nimi rozstać, co za tym idzie, szpargałów ciągle przybywa. Dlatego niezbędny jest również czas, który pozwoli się odnaleźć w nowej sytuacji. Odniosłam wrażenie, że autorka w pewnym momencie zaczęła się powtarzać. Przekazywała ciągle te same informację lecz ubierała je w inne słowa. To jest jedyny minus tej książki. "DAN-SHA-RI. (...)" jest cudownie wydana. Twarda okładka, wysokiej jakości papier i minimalistyczna okładka- to wszystko sprawiło, że książkę czytało mi się z przyjemnością. Myślę, że osoby, które mają kłopoty z chomikowaniem, po przeczytaniu tej książki i zastosowaniu się do porad w niej zawartych będą w stanie oczyścić własne otoczenia lecz też umysł. Bowiem autorka twierdzi, że działania, które wykonujemy w świecie widzialnym, oddziałują na świat niewidzialny. Bez wątpienia się z nią zgadzam ponieważ w zagraconej przestrzeni ciało i umysł nie mają szansy na odpoczynek. https://maobmaze.blogspot.de/2017/09/dan-sha-ri-jak-posprzatac-by-oczyscic.html
Wydanie okay, nieźle sie pokazuje i cieszy oko. Sama treść troche za bardzo restrykcyjna i wiele powtórzeń. Zdecydowanie lepsza ,Magia sprzatania' gdy pragniesz ogarnac przestrzeń w okol siebie. Ogólnie okay.
Metoda uporządkowania swojego życia poprzez oczyszczenie tego, co go zanieczyszcza jest dość specyficznym wyjściem z opresji. Jednakże Hideko Yamashita przez parę lat doskonaliła tę metodę, aż rozpoczęła specjalne spotkania ze słuchaczami. Skupiła się na tym co poznała, a następnie to przyswoiła do własnej teorii. Stara się pokazać jak spoglądać na przedmioty jakimi się otaczamy. Dlaczego? Po co? Na co? Czy takie działanie ma sens i może nam pomóc w rozwiązaniu konfliktu wewnętrznego, a nawet życiowego? Według sposoby Dan-Sha-Ri opiera się na odrzuceniu, wyrzuceniu, a na końcu uwolnieniu się. Przywiązanie do rzeczy jest grozą XXI wieku. Ciągle tylko pragniemy i pragniemy coraz więcej. Przedmioty otaczają nas wszędzie. Kiedy jednak nasze mieszkanie wygląda jak po burzy, a my nie potrafimy do końca się w nim odnaleźć, to najwyższy czas by to zmienić. Okazuje się, że mania kupowania dodatkowych rzeczy do porządkowania, segregowania i klasyfikowania potęguje bałagan. Konsumpcjonizm „zabija nas”, a my nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Podsumowując: Dan-Sha-Ri nie jest czymś odkrywczym, jednakże napisanie czarno na białym całej sposoby było najlepszym posunięciem. Wielu z nas może zapoznać się z minimalizmem, który króluje w wielu religiach. Jak się okazuje możemy mieć wszystko, co jest nam potrzebne, a zarazem ilość tych przedmiotów nie przekraczać setki. Ta pozycja może otworzyć okno, przez który przeleci wiatr oczyszczenia. Emocje opadną, smutki przepadną. Warto spróbować. Więcej na: http://recenzjedevi.blogspot.com/2017/09/dan-sha-ri-hideko-yamashita.html Zapraszam :)
„DAN-SHA-RI. Jak posprzątać, by oczyścić własne serce i umysł” jest ciekawą pozycją, która pomoże Wam posprzątać własne otoczenie i sprawić, że nabierze ono nieco więcej harmonii. Autorka sprzedała nad trzy miliony egzemplarzy własnej książki, co sprawia, że jest ona z pewnością warta uwagi. Rewolucyjne teorie Hideko Yamashity zyskały sobie wielu miłośników, którzy też cenią sobie minimalizm i harmonię w domu, jak i otoczeniu. Czy chcecie poznać trzy filary DAN-SHA-RI? Jeżeli tak to zapraszam do lektury tej recenzji. Dzięki niniejszej książce pdf Hideko Yamashita chce pokazać nam własny sposób na zapewnienie porządku i harmonii w domu a także najbliższym otoczeniu. Autorka prezentuje jak nauczyć się selekcji posiadanych przedmiotów a także jak zerwać z nadmiernym przywiązaniem do otaczających nas rzeczy. Według rad autorki stosując technikę DAN-SHA-RI, staniemy się szczęśliwszymi ludźmi, którzy dostąpią głębokiej przemiany duchowej. Trzy filary DAN-SHA-RI, to: Dan – odmowa. Należy powiedzieć „nie” kolejnym świeżym i bezużytecznym przedmiotom, które chcą stać się częścią naszego życia. Sha – wyrzucanie. Pozbycie się przedmiotów, które przepełniają naszą przestrzeń. Ri – odcięcie się, rezygnacja z przywiązania do przedmiotów. Dzięki technikom DAN-SHA możemy uzyskać stan lekkości a także wolności, odzyskamy nasze prawdziwe i głębokie ja. „DAN-SHA-RI. Jak posprzątać, by oczyścić własne serce i umysł” powinna przypaść do gustu osobom lubiącym panować ponad przestrzenią dookoła siebie. Książka ebook napisana jest lekkim językiem, dzięki czemu czyta się ją dość szybko. Liczne techniki zostały opisywane ciekawie i z pomysłem, sprawiając, że każdy czytelnik powinien znaleźć w niej coś dla siebie. Dużo osób jest przywiązanych do własnych ulubionych rzeczy, jednak może warto czasami zrobić w nimi porządek, uporządkować własne otoczenie, żeby móc lepiej w nim odpocząć i się wyciszyć. Jak najbardziej polecam. http://fantasy-bestiarium.blogspot.com/2017/09/dan-sha-ri-jak-posprzatac-by-oczyscic.html
"DAN-SHA-RI. Jak posprzątać by oczyścić własne serce i umysł." to nie jest następny podręcznik o sprzątaniu, segregowaniu, porządkowaniu i pakowaniu w pudełka. Po przeczytaniu tej publikacji, nie staniemy się perfekcyjnymi paniami domu. Jeśli jednak weźmiemy sobie tę książkę do serca, przeanalizujemy i zastosujemy porady w niej zawarte, jest znaczna szansa, że oczyścimy własną domową przestrzeń, jak też nabierzemy odpowiedniego spojrzenia na przedmioty, które nas otaczają. Ta wartość sądzę jest najbardziej istotna, dla nas dzieci popeerelowskiej rzeczywistości, które od małego miały mówione, "zostaw to na święta, imieniny, lepszą okazję... na co dzień pij z wyszczerbionego kubka, ponieważ porcelany szkoda ruszać, jeszcze się zbije." Hideko Yamashita - jak sama siebie nazywa, jest ekspertką od nieładu. Jeśli zastosujemy się do zaleceń jej książki, mamy szansę na uporządkowanie przestrzeni nie tylko wokół nas, lecz i w nas samych. O co chodzi w jej metodzie? Przede wszystkim o nowe spojrzenie na przedmioty, które zagracają nasz dom i o zbudowanie odpowiednich relacji z nimi. Proces odgruzowywania domu można podzielić na trzy części: - DAN - sprzeciw przeciw bezużyteczności przedmiotów i odrzucenie ich; - SHA - pozbycie się przedmiotów, które nie są nam potrzebne i tylko zagracają nasz dom; - RI - zakończyć nasze przywiązanie do rzeczy, uwolnienie się od nich. By tego dokonać musimy zadać sobie zapytanie "Czy ten przedmiot rzeczywiście do mnie pasuje?" Przy czym należy pamiętać, że to nie przedmiot gra główną rolę w tej relacji, to my jesteśmy jako jej właściciele jej podmiotem. Tradycyjna szkoła porządkowania uczy nas sztuki przechowywania. Autorka publikacji pyta nas, po co przechowywać coś, co jest nam zbędne, nie pasuje do nas, zaśmieca nasze domy i umysły? DAN-SHA-RI uczy nas odzyskiwać przestrzeń zagrabioną przez przedmioty. Dla mnie ta metoda, jest szczególnie ważna. Mam kłopot z przypadkowością rzeczy. Posiadam w domu dużo przedmiotów, jeszcze sprzed czasów małżeństwa, które zupełnie do mnie nie pasują, a z jakiś powodów weszłam w ich posiadanie. Potem zaczęłam coraz mocniej dostrzegać tą przypadkowość, bo zaczęła mnie uwierać. Dzięki tej książce pdf mam silne postanowienie by odgruzować własną przestrzeń, pozbyć się przedmiotów które do mnie nie pasują, nabyć tylko te które będą mi niezbędne, jak też te, które naprawdę będą dla mnie niezwykłe i istotne. Najistotniejsze jednak, że jeśli już je nabędę, to będę z nich korzystała, bez obaw że się zniszczą. Przedmiot nieużywany, traci własny sens. www.kochamciemojezycie.blogspot,com
Metoda niby fajna, lecz czyta się w kółko o tym samym... Oceniam słabo.... niestety, ponieważ liczyłam na coś znacznie więcej
"Przedmioty tworzone są po te, aby ich używać". Cóż za oczywiste podejście do sprawy, jednak w dzisiejszych czasach, w których społeczeństwo nastawione jest na ciągłą konsumpcję, nierzadko się o tym zapomina. Od razu zaznaczę, że już od lat jestem na minimalistycznej drodze - nie jestem żadnym radykałem, jednak staram się świadomie podchodzić do wszystkiego co posiadam. Dość nierzadko mam też kontakt z różnorakimi formami inspiracji w tym aspekcie, i mimo iż większość opinii i podejść do sprawy jest mi znana, to lubię cały czas mieć jaką motywację pod ręką. Tym właśnie okazała się książka ebook "Dan-Sha-Ri" - w moim przypadku Ameryki nie odkryła, jednak zmotywowała mnie do poczynienia kolejnych kroków w oczyszczeniu własnego życia ze zbędnych przedmiotów. Muszę przyznać, że trochę obawiałam się banałów i braku nowości, na szczęścia książka ebook ta miała dużo niezłych koncepcji a także interesujących podejść. Nie chcę tu zdradzać wszystkich, które mnie zainteresowały, podzielę się więc tylko dwoma. Waga selekcji kupowanych przedmiotów - dużo osób odgruzowuje własne mieszkania, szafy etc. jednak z czasem ponownie musi to robić, gdyż nie kontroluje tego co przynosi do domu. Autorka podkreśla w własnej tytułowej metodzie jak kluczowe jest uważanie na to co nabywamy. Bardzo mi się spodobał też etap "niszczenia dowodów". Pierwszy raz spotkałam się z taką nazwą i niezwykle przypadła mi ona do gustu. Odnosi się to do tych wszystkich rzeczy, które przetrzymujemy z poczucia winy - coś było drogie, lecz tego nie używamy, rzuciliśmy jakieś hobby itd. Myślę, że każdy z nas może odnaleźć w swoim domu coś takiego ;). Są to tylko dwa elementy, które wybrałam z małej gromadki. Jak już wspomniałam temat nie jest dla mnie pierwszyzną, a Hideko Yamashita bardzo ciekawie przedstawiła własną wizję. Wspomnieć muszę też o tym tytułowym oczyszczaniu serca i umysłu. Byłam trochę sceptycznie nastawiona do tego dość ambitnego powiązania (z którym poniekąd się zgadzam), na szczęście autorka dość nieźle przekazała powiązanie pomiędzy pozbywaniem się niepotrzebnych rzeczy, a pozbywaniem się zbędnych fragmentów niematerialnych z naszego życia. Książka ebook ta jest dość krótka, jednak dzięki temu czyta się ją dynamicznie - nie miałam wrażenia, temat jest na siłę rozciągany (co niestety zdarza się dość nierzadko w przypadku poradników). Momentami miałam nawet ochotę na trochę więcej! Rozumiem jednak, że jest to motywacja, coś pchającego do działania, a niekoniecznie opowieść do pochłonięcia. Jak to nierzadko bywa w przypadku takich ebooków nie zabraknąć może jakiejś większej filozofii kryjącej się za oczyszczaniem własnego życia. Tak jest i w tym przypadku. Na szczęście nie jest to nic szalonego, ani rzucającego się czytelnikowi w oczy - tak naprawdę są to tylko wtrącenia, jednak wolę o tym wspomnieć, aby nie było zdziwienia ;). Elementem, który moim zdaniem, nie sprawdził się zbyt nieźle są schematy mające zobrazować różnorakie tematy poruszane przez autorkę. Szczerze powiedziawszy nie dostrzegłam w nich nic pożytecznego, a raczej należę do wzrokowców... Urozmaica to pozycję, jednak i bez tego byłaby to tak samo niezła lektura. Dużo osób skupia własne siły na organizowaniu i porządkowaniu przedmiotów nie dostrzegając tego, że tak naprawdę poświęcają czas na rzeczy, których nie lubią, nie potrzebują lub, których nie używają. "Dan-sha-ri" jest świetną motywacją i inspiracją do oczyszczenia własnego życia ze zbędnych elementów. W moim przypadku nie okazała się przełomawa, jednak przypomniała mi dlaczego postanowiłam wprowadzić bardziej minimalistyczną myśl w własne życie. Mój regał z ebookami patsy-books.blogpost.com
Recenzja znajduje się też na www.zksiazkadolozka.blogspot.com Powyższy tutorial nie poda Ci na tacy sposobu na wysprzątanie własnego mieszkania, by lśniło i pachniało. Za to pomoże Ci się uporać z inną, męczącą słabością – zbędnym gromadzeniem. Autorka nazywa siebie ekspertką od nieładu (ang. clutter consultant). W własnej publikacji stara się przekazać naukę, która pozwoli na uporządkowanie serca, umysłu i przestrzeni. Metoda DAN - SHA - RI jest innowacyjna i ma szansę powodzenia, bo nie skupia się bezpośrednio na porządkowaniu, układaniu i czyszczeniu, a na wyrzucaniu i zmianie sposobu myślenia. Autorka próbuję przekazać nam wiedzę, dotyczącą składowania niepotrzebnych przedmiotów – to one powinny być dla nas, a nie my dla nich. Przykładem zaczerpniętym z samej książki może być ten, kiedy trwamy w błędnym przekonaniu, że pewne rzeczy przydadzą nam się w przyszłości, że teraz nie jest odpowiedni moment, by się ich pozbyć bądź by je użyć. Uważamy, że nie jesteśmy na ICH poziomie, nie zasługujemy na coś lepszego. Na tym tak naprawdę opiera się cały jej system – na uczuciach wobec przedmiotu. Dlatego właśnie nie trafia do mnie ta metoda. Nie potrafię sobie wyobrazić takiej sytuacji, że staję przed daną rzeczą i pytam się siebie, czy łączą nas jakieś uczucia. Jest to dla mnie absurdalne, więc i niepotrzebne. Jednak w tym szaleństwie jest jakaś metoda! W końcu wielu uczestników tych autorskich seminariów wyszło zadowolonych z całego projektu, wewnętrznie oczyszczonych. Odgruzowali własną przestrzeń, a teraz mogą oddychać czystym, nieskazitelnym powietrzem. Właśnie o tym jest też ta książka. Opowiada o ludziach. O ludziach, którym się udało. Którzy skorzystali i którzy są zadowoleni. Hideko Yamashita przedstawia nam dużo typów człowieka, podaje na tacy ludzkie słabości i wymówki, byśmy mogli odnaleźć w tych cząstkach siebie. Ja odnalazłam, bowiem jestem taką typową zbieraczką. Niestety nie czuję się zachęcona sposobem Dan – Sha – Ri, ponieważ lubię wszystko to, co ma sens. A rozmawianie o uczuciach do danych przedmiotów dla mnie go po prostu nie ma. Podoba mi się natomiast strona graficzna publikacji. Zawiera ona dużo wykresów, które pomogą lepiej zrozumieć całą tę ideologię. A uwierzcie mi – przydaje się to dodatkowe zrozumienie, ponieważ autorka lubi trochę chodzić krętymi drogami, układając trudne w zrozumieniu zdania. Nierzadko moje myśli ulatywały gdzieś obok, więc nie mogłam się skupić na treści. Nie przyciągała ona mojej pełnej uwagi, ponieważ myślę, że dużo w niej lania wody.
Rewolucja w domu i moje nowe ja.Nie chodzi tu o zwykłe układanie czy sprzątanie. Przenoszenie rzeczy z jednego miejsca w drugie, ustawianie w stosiki, czyszczenie. Chodzi o nasz stosunek do nich. Czy nie jesteśmy żeby uzależnieni od przedmiotów, które nas otaczają? Czy nie mamy ich za dużo? Czy naprawdę potrzebujemy tych wszystkich obiektów, które zagracają nasze mieszkania, i których pragniemy coraz więcej i więcej? Ekspertka od nieładu Hideko Yamashita zaprasza do zapoznania się z sposobem Dan-sha-ri. Hideko pragnie abyśmy „odgruzowali” nasze domy z wszystkiego, co w nich zalega. Pomaga w rozstaniu się zarówno z widocznym bałaganem w domu, jak i tym niedostrzegalnym, w sercu. Hideko twierdzi, że uporządkowany świat widzialny wywiera bezpośredni wpływ na świat niewidzialny. Zasada minimalizmu to trzy filary: Dan – czyli odmowa. Musimy nauczyć się mówić stanowcze „nie” kolejnym świeżym i nierzadko bezużytecznym rzeczom. Sha – czyli wyrzucanie. Jak słusznie się domyślacie, czeka nas pozbycie się wszystkich przedmiotów, które zagracają naszą przestrzeń. Ri – czyli uwolnienie się. Musimy się nauczyć rezygnacji z przywiązywania do zbędnych rzeczy. Zdaję sobie sprawę jaką ciężką pracę musiałabym wykonać, żeby zastosować te filary – zasady w swoim życiu. Jestem kolekcjonerką, zbieraczką i nie znoszę się rozstawać z rzeczami, które posiadam. Oczywiście nie chodzi tu o buty czy o bluzkę, w których już nie chodzę (z tym nie mam problemu). Mam bardzo pokaźną biblioteczkę, czyli jestem kolekcjonerką książek. I niestety, jak to nierzadko bywa, zaczyna się to wymykać spod kontroli. Lecz jak się pozbyć książek, skoro wiem, że nie poprzestanę na ilości, którą posiadam obecnie. Książki ebookami – kolekcjonuję też słonie od wielu lat. Rozpanoszyły się choroby po całym mieszkaniu i też nie potrafiłabym zrezygnować choćby z paru sztuk. Jak widzicie minimalizm, a co za tym idzie metoda Hideko Yamashita, nie jest stworzona dla mnie. Lecz może dla Was tak. Nie przepadam za poradnikami, lecz zapewne jak każdemu molowi książkowemu zdarza się zgrzeszyć i zapoznać się z tym, co radzą inni. Sztuka porządkowania według Yamashita nie jest rewolucyjna, ponieważ powstało już kilka innych poradników na ten temat [Magia sprzątania – Marie Kondo; Pragnąć mniej. Minimalizm w praktyce – Katarzyna Kędzierska; Książeczka minimalisty – Leo Babauta], a minimalizm zaczyna się wkradać też do literatury słynnej [Lokatorka]. Sądzę jednak, że jeżeli ktoś poszukuje rozwiązań dotyczących przestrzeni w której żyje i nie jest mu z tym dobrze, to książka ebook Dan-sha-ri nada się na zrobienie pierwszych kroków w tej dziedzinie. Piszę „na początek”, gdyż mniej tutaj przykładów, jak sobie radzić z realizacją tej metody, a więcej przytoczeń historii osób, którym podobno pomogła. Jeżeli jesteście przytłoczeni zalegającymi po kątach różnorakimi niepotrzebnymi przedmiotami, to możecie zapoznać się z sposobem Dan-sha-ri. Być może to właśnie ona okaże się dla was na tyle rewolucyjna i pomoże w rozstaniu [na początek] z paroma zbędnymi rzeczami. Jeśli chcecie, żeby wasze mieszkanie wyglądało jak z reklamy albo folderu, to śmiało – książka ebook w ręce. Ja jednak lubię to własne nieuporządkowane lokum, uwielbiam jak wszędzie coś gdzieś leży. Wówczas mieszkanie żyje. Lecz to tylko moje skromne zdanie. Dan-sha-ri okazało się dla mnie ciekawostką, którą warto było poznać. Mimo, że jest to poradnik, nie uważam, że straciłam przy nim czas. Zawsze ciekawe jest zapoznanie się ze zdaniem innych, którzy mają coś do powiedzenia. Twórczy nieład czy minimalizm? Wybierajcie sami.
Przyszło wam do głowy, że sprzątanie może nie tylko uporządkować przestrzeń, lecz także wasz świat wewnętrzny? Otóż może :-) Udowadnia to w własnej książce pdf Hideko Yamashita. Ta eksperta od nieładu, jak sama siebie nazywa, stworzyła metodę Danshari. Jeśli zastosujemy się do jej porad mamy szansę uporządkować nie tylko nasze mieszkanie, lecz też nasze myśli i uczucia. "[...] uporządkowanie świata widzialnego wywiera wpływ na świat niewidzialny." Proces odnowy naszej przestrzeni, lecz także nas samych należy przeprowadzić w paru etapach: DAN, czyli odrzucanie - to sprzeciw względem wszystkich świeżych przedmiotów, które mogą zakłócić naszą przestrzeń; SHA, czyli wyrzucanie - to etap, w którym należy wyrzucić wszystkie rzeczy, które zagracają naszą przestrzeń; RI, czyli uwolnić się - to etap, w którym przestajemy przywiązywać się do rzeczy. Metoda Danshari to nie jest prosty sposób porządkowania. Nie chodzi w nim przecież o pozbycie się strachy przedmiotów i pozostawienie tych, które są w dobrym stanie. Należy pozbyć się wszystkich przedmiotów, które z lubością odkładamy na półki albo wynosimy do piwnicy, ponieważ jeszcze mogą się przydać. Jest to bardzo trudne, jednak jeśli uda się nam zastosować metodę Danshari w swoim życiu nasze myśli staną się klarowne i przejrzyste. Musimy tylko na początek nauczyć się zadawać konkretne zapytania np. "Czy ten przedmiot rzeczywiście do mnie pasuje?" Zadając to zapytanie musimy pamiętać, że to nie przedmiot w tej relacji gra główną rolę tylko my jego właściciele. Jeśli nauczymy się takiego podejścia do sprzątania mamy dużą szansę wyzwolić się od przywiązania do przedmiotów, pozostawiając blisko siebie tylko te najbardziej potrzebne i ulubione rzeczy. "Danshari. Jak posprzątać by oczyścić własne serce i umysł" to interesujący poradnik, który może odmienić naszą codzienność. Jeśli jesteście ciekawi tej sposoby zachęcam was do lektury. mufloneks.blogspot.com
Na początku pomyślałam sobie, że ta książka ebook to tylko następna bezsensowna pozycja wydana tylko po to, aby zdzierać z ludzi pieniądze. Lecz po przemyśleniu całej sprawy doszłam do wniosku, że jednak nie. Tym razem trafiłam na poradnik, który naprawdę może się przydać. Znam dużo osób, które nie zwracają uwagi na to czy funkcjonują w uporządkowanym miejscu czy żyją w brudzie i chaosie. Wydaje mi się, że ludzie nie przywiązują wagi do tego czy rzeczy na biurku są ułożone czy nie... Hideko Yamashita w własnej książce pdf uświadamia czytelników, że takie zachowanie jest kompletnie nieodpowiedzialne i niezdrowe! Zaśmiecając mieszkanie szkodzimy naszemu umysłowi i naszej duszy. Ze względu na taką tematykę książki, moim zdaniem autorka jest pewnego rodzaju psychologiem. Dostrzegła problem, który dotyka wielu ludzi i postanowiła ich uświadomić. Idealny pomysł. :) Metoda polega głównie na trzech zasadach: - DAN, czyli odmowa - SHA, czyli wyrzucanie - RI, czyli uwolnienie się Dalsze kroki są przedstawione w książce, którą serdecznie Wam polecam. :) Nie lubię poradników, ponieważ większość z nich sądzę za nieprzydatne. Jednak tym razem mam do czynienia z czymś ciekawym i pomocnym. Mam nadzieję, że książka ebook "DAN - SHA - RI" zostanie entuzjastycznie odebrana w Polsce. Sami wypróbujcie metodę Hideko Yamashity. :) Książka ebook będzie miała własną premierę 30 sierpnia. :)
Żyjemy w szybkim świecie. Otacza nas rynek wydawniczy, który w ostatnim okresie zdominowały pozycje dotyczące świata przyrody... a także wszelkie pseudo - poradniki i poradniki. Autorzy z całego świata uczą nas olewać, żyć na luzie, kończyć związki, zdobywać pracę, pracować efektywnie, składać ubrania, malować się, gotować, ubierać, nie zamartwiać, wychodzić z depresji, radzić sobie z niedoskonałościami fizycznymi, wybierać odpowiednie filmy / książki... itd. itp. Hideko Yamashita to jedna z tych autorek, która zamierza nauczyć ludzi sprzątania. Nie chodzi jednak o zwykłe układanie, sprzątanie, czyszczenie, przesuwanie, przenoszenie rzeczy, a o nasz stosunek wobec nich - poprzez uświadomienie sobie tego mamy oczyścić własną przestrzeń, a tym samym nasz umysł. Hideko Yamashita to japońska pisarka, propagatorka minimalizmu. Od ośmiu lat prowadzi warsztaty popularyzujące jej autorską metodę. W Japonii, Chinach i Tajwanie jej książka ebook została sprzedana w nakładzie 3 000 000 egzemplarzy. "DAN - SHA - RI. Jak posprzątać, by oczyścić własne serce i umysł" zmusza czytelnik do zadania sobie pytań o nasz stosunek do rzeczy. Przypatrując się poszczególnym otaczającym go przedmiotom (czy również tym tkwiącym głęboko w szafie) - czytelnik ma sobie odpowiedzieć na zapytania dotyczące tego czy nie jest od nich uzależniony, czy nie ma ich za dużo, czy naprawdę ich potrzebuje. Mimo, że wielu podejdzie do tej pozycji sceptycznie - wiele jest w niej sensu i mądrości. Okazuje się bowiem, że jeśli naprawdę się na tym zastanowimy... otacza nas pełno przedmiotów, których po prostu boimy się wyrzucić, ponieważ np. dostaliśmy je w prezencie i pragniemy być fair względem obdarowującego. Chowane po szafkach eleganckie kieliszki, które zachowujemy i odkładamy na później, na specjalne okazje, ponieważ przecież mogłyby ulec zniszczeniu... czujemy się niegodni aby z nich korzystać? Dlaczego w domowym zaciszu, w samotności bardziej wygodnie czujemy się z poobijanymi talerzami niż z elegancką zastawą? Książka ebook Yamashito jest zaskakująca, bo prezentuje jak dużo przestrzeń i rzeczy (nie chodzi tu jednak jedynie o ich rozmiarach i gatunek, lecz także o stan, ilość, fakt czy ich używamy itp.) mówią o nas samych. DAN - SHA - RI to trzy filary na których oparty został program Yamashito: "Dan ( 断) czyli odmowa; to powiedzieć „nie” kolejnym nowym, a bezużytecznym rzeczom, które chcą stać częścią naszego życia; Sha (捨 ) czyli wyrzucanie: to pozbycie się przedmiotów, które przepełniają naszą przestrzeń; Ri ( 離) czyli odcięcie się: to rezygnacja z przywiązania do rzeczy. Ten stan lekkości i wolności uzyskuje się dzięki powtarzaniu Dan i Sha, prowadzi on do odnalezienia naszego prawdziwego i głębokiego ja." (opis pochodzi ze strony Wydawcy) Hideko Yamashita posługuje się lekkim, bardzo przystępnym mową - jej tutorial czyta się lekko, dosyć niezobowiązująco. "DAN - SHA - RI..." to krótka pozycja, którą warto przejrzeć. Pozytywny kopniak w kierunku zmian naszego otoczenia. O dziwo książka ebook ta nie prowadzi do skrajnego minimalizmu, a jedynie do pozbycia się z przestrzeni rzeczy, które w jakiś sposób nasz ograniczają i tym samym wprowadzają nieład do naszego życia. Wszystkie sceptyczne osoby powinny zwrócić uwagę na to, że zostało udowodnione, że nieład w naszym otoczeniu wprowadza nieład do naszego życia. Yamashita nie jest kolejną fanatyczką, która każe pozbyć się wszystkiego - jest kobietą, która z porządku wokół siebie, z pozbywania się niepotrzebnych rzeczy nauczyła się czerpać wewnętrzną siłę. "DAN - SHA - RI..." pozwala spojrzeć na przestrzeń wokół siebie pod innym kątem. Nie jest to z pewnością arcydzieło ani rewolucyjny poradnik, lecz pozycja naprawdę ciekawa. Warto poznać spojrzenie Yashimoto..., które jest dosyć niebanalne.
Do tej książki podchodziłam lekko. Wydawało mi się, że książkę dynamicznie się przeczyta i po sprawie. Jednak jak przeczytałam kilka pierwszych stron to od razu mówię "Jednak dynamicznie jej nie przeczytam". Opowieść na własny sposób jest niezła i na prawdę pomysłowa, lecz do mojego serca nie trafiła. Po prostu. Lecz wydaje mi się, że do starszych osób jak najbardziej na tak. Ja po przeczytaniu tej książki doszłam do wniosku, że po co ja składuje te wszystkie książki, lecz później na szczęście ta myśl ode mnie odeszła.Byłam w jakimś stopniu przekonana, że ta książka ebook będzie podobnie napisania do powieści "Naucz się żyć" Mats i Susan Billmark.Myliłam się. Poleciłabym tą książkę osobą, które lubią porządek, albo lubią sprzątać. Choć z drugiej strony książka ebook jest przeznaczona dla osób, które lubią składować rzeczy, ubrania lub jak my książkoholicy książki! Nie wiem czy chciałabym zapoznać się z innymi ebookami tej autorki, zależy również czy był by to interesujący tutorial albo książka. Podobało mi się w tej książce pdf to, że były malunki (jak mała dziewczynka) a to dlatego, że potrafiłam sobie bardziej wyobrazić tą metodę. Tak samo było z różnorakimi historyjki, wówczas byłam pewna, że ta metoda działa. Więcej na moim blogu: https://okularnicaczyta.blogspot.com/2017/08/przedpremierowa-recenzja-dan-sha-ri.html