Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Zabawna i poruszająca książka, która z perspektywy dzidziusia omawia trudne wydarzenie, jakim jest pojawienie się na świecie rodzeństwa. Jest to doskonała oferta zarówno do pierwszej samodzielnej lektury, jak i do wspólnego czytania z rodzicami.Duże litery i piękne, kolorowe ilustracje na pewno pomogą w oswojeniu wszelkich wątpliwości związanych z nową życiową rolą, ponieważ niełatwo jest być starszą siostrą czy starszym bratem, przynajmniej na początku.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Czytamy bez mamy. Braciszek? Tylko nie to! |
Autor: | Doinet Mymi, Vallageas Coralie |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Debit |
Rok wydania: | 2014 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Duże, czytelne litery w sam raz dla dzieci ktore dopiero co nauczyly się czytać, trasc dla takich dzieci do zaakceptowania, same opowieść zabawne i radosne, także godne polecenia do samodzielnego czytania
Musze przyznać, że temat jest fajny. Choć moja córeczka przeżyła już własną przygodę z przyjściem na świat młodszego rodzeństwa to i tak z przyjemnością sięgnęła po tę lekturę. Była interesująca co przydarzy się tej małej blondyneczce, którą widziała na ilustracjach i czytała tę lekturę z dużym zainteresowaniem. Miała jednak kłopot podczas czytania i musiałam jej przez cały czas asystować, gdyż jest to po prostu zwykłe krótkie opowiadanie. Autorka nie starała się pomijać dwuznaków czy innych trudniejszych literek, z którymi moja Ala jeszcze ma kłopot. Lecz tak poza tym, nie ma do czego się przyczepić.Czcionka jest naprawdę bardzo znaczna i czytelna. A treść na tyle interesująca, że dzidziuś chętnie czyta. Nie musimy go do tego namawiać. Podoba mi się także to, że jest to wydanie A5, w cienkiej oprawie. Dzięki temu jest ona nieduża i poręczna. Możemy zabrać ją ze sobą wszędzie. Na przykład do lekarza, by czas oczekiwania na poczekalni nam się nie dłużył, czy do samochodu. Taka książeczkę zawsze możemy mieć pod ręką i korzystać z niej kiedy tylko dusza zapragnie :)