Czytaj więcej:
Zobacz podgląd Czytam sobie. Figle w fokarium. Poziom 1 pdf poniżej lub w przypadku gdy jesteś jej autorem, wgraj własną skróconą wersję książki w celach promocyjnych, aby zachęcić do zakupu online w sklepie empik.com. Czytam sobie. Figle w fokarium. Poziom 1 Ebook
podgląd online w formacie PDF tylko na PDF-X.PL. Niektóre ebooki nie posiadają jeszcze opcji podglądu, a inne są ściśle chronione prawem autorskim
i rozpowszechnianie ich jakiejkolwiek treści jest zakazane, więc w takich wypadkach zamiast przeczytania wstępu możesz jedynie zobaczyć opis książki, szczegóły,
sprawdzić zdjęcie okładki oraz recenzje.
Podgląd niedostępny.
swojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Średnia Ocena:
Czytam sobie. Figle w fokarium. Poziom 1
„Figle w fokarium” to historyjka o wizycie dwójki dzieci w helskim fokarium. Poznajemy foki i ich opiekunów, dowiadujemy się co nieco o życiu i zwyczajach tych morksich ssaków. Znakomite ilustracje Ewy Poklewskiej-Koziełło oddają realia tego jedynego w swoim rodzaju miejsca. Zachęcamy do odwiedzin!
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Czytam sobie. Figle w fokarium. Poziom 1 |
Autor: | Sendecki Marcin |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Egmont Polska Sp. z o.o. |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Czytam sobie. Figle w fokarium. Poziom 1 PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Super
Jak na początek nauki czytania jest dobra, jednak nie wiem czy dzieciakom spodoba się szata graficzna, trochę nudnawa i mdła.
Super książeczka do samodzielnego czytania dla dzidziusia z pierwszej klasy, które poznało już wszystkie literki. Wielkie litery, trudne wyrazy sylabizowane, obrazki i idealna historyjka. Moje dzidziuś było zachwycone. Polecam.
Zalecam do nauki czytania. Ładne ilustracje i ciekawie zaprojektowana.
Super książeczka dla dzieci stawiających pierwsze kroki w samodzielnym czytaniu i kompletowaniu swojej biblioteczki. Teksty interesujące. Moja 6-letnia córka zaczytuje się bez pamięci. Zalecam każdemu rodzicowi,który chce zaszczepić w swoim dzidziusiowi pasję czytania 😊
Cudowne obrazki i treść interesująca dla małych czytelnikow
nasz-zaczytany-swiat.blogspot.com Dziś przedstawię Wam kolejną książkę z serii „Czytam sobie”, która z założenia przeznaczona jest dla dzieci, uczących się czytać. Krótka opowieść, z cudownymi ilustracjami i dużymi literami ma ułatwić zapoznawanie się z literaturą. Jest to bardzo przydatna książeczka dla rodziców kilkulatków, którzy wprowadzają dzidziuś w naukę samodzielnego czytania. Jednak jak się okazuję bajka ta może zainteresować i najmłodsze dzieci...Kiedy wspólnie czytałam tę opowiadanie z moim 6-latkiem, mój młodszy syn przysłuchiwał się temu i z ciekawością zaglądał do czytanki. Foczki od razu mu się spodobały i potem kilkakrotnie podsuwał mi tę książeczkę, żebym mu czytała. Od tamtej pory nie ma w ogóle mowy o tym, aby nasz wieczorny rytuał czytania obył się bez „Figli w fokarium”. Adaś po prostu pokochał foczki Bubasa i Undę tak bardzo, że każdego dnia muszą mu towarzyszyć. I co najdziwniejsze i najbardziej śliczne to to, że on za każdym razem przegląda tę bajkę z dużym zaangażowaniem i na własny sposób opowiada, co widzi na ilustracjach. Lubi także Zuzię i Wiktora, którzy są bohaterami tej opowieści i którzy odwiedzają fokarium na Helu. Nie wiem ile jeszcze potrwa szał na te sympatyczne zwierzątka, lecz bardzo cieszy mnie fakt, że mój syn ma już własne ulubione pozycje literackie :-) Jak widać każda książka ebook może znaleźć własnego odbiorcę, nieważne w jakim jest wieku :-)Na koniec dodam tylko, że to nie wszystkie plusy tej niepozornej bajki. Na końcu dzieci znajdą także bardzo ładne naklejki, które mogą wykorzystać do zabawy. Myślę, że fenomenem tej książki są bardzo fajne ilustracje i interesująca opowiadanie o helskich foczkach.
Czytanie dzieciakom i z dziećmi, to rzecz, o której powinien pamiętać każdy rodzic. Gdy już w młodszych latach zaszczepimy w dzidziusiowi miłość do książek, możemy być pewni że na pewno zaprocentuje to w przyszłości. Dzieci rosną, a z ich wiekiem rosną również ich umiejętności. Nadchodzi w końcu moment, żeby zabrać się za naukę czytania. Niestety nie jest to proces prosty i wymaga dużo pracy i wysiłku, od nas rodziców, jak i od dzieci. Co zatem zrobić, aby w skuteczny, a jednocześnie zabawny sposób zachęcić dzidziuś do czytania?Wydawnictwo Egmont serwuje nam wyjątkową serię książeczek, kierowaną do dzieci które dopiero zaczynają własną naukę z czytaniem, jak też dla tych, które czytać już potrafią. Seria „Czytam sobie” to nauka od podstaw. Zaczynamy od poziomu 1, w którym dzidziuś zaczyna składać najprostsze słowa. Poziom 2, to moment kiedy zaczynamy składać zdania, zaś poziom 3, kierowany jest do dzieci, które opanowały umiejętność poziomu 1 i 2 i potrafią samodzielnie czytać.„Figle w fokarium” to następna książeczka z tej niezwykłej serii. Dzisiaj mam okazję zaprezentować wam Poziom 1, dla dzieci które dopiero rozpoczynają własną przygodę z czytaniem. Książeczka Marcina Sendeckiego opowiada o fokach mieszkających w helskim fokarium. Razem z dwójką dzieci odwiedzamy to wyjątkowe miejsce. Dowiadujemy się co robią foki, jak wyglądają, jak mają na imię i co jedzą. Poznajemy osoby które się nimi zajmują, a także dowiadujemy się, co należy zrobić, gdy znajdziemy fokę na plaży.Istotną kwestią w książeczce są duże, kolorowe ilustracje autorstwa Ewy-Poklewskiej-Koziełło, które od razu przyciągają wzrok dziecka. Na dole znajdziemy krótkie zdania, składające się z najprostszych słów, a w dymkach, poszczególne słowa rozłożone na głoski, tak żeby dzidziuś mogło przeliterować dane słowo. Dzięki temu malec utrwala sobie słowa i może samodzielnie trenować głoski, a wielki tekst dodatkowo ułatwia czytanie. W środku znajdziemy naklejki, które mogą posłużyć jako nagroda, albo zachęta do nauki czytania. W końcu które dzidziuś nie lubi naklejek? Dodatkową motywacją, będzie też dyplom, który znajdziemy na samym końcu książeczki.„Czytam sobie” to wartościowa seria, która na pewno doskonale sprawdzi się w nauce czytania. Dodatkowym atutem jest ładne wydanie książeczek, mały format i dość krótki tekst, dzięki czemu dzidziuś na pewno nie znudzi się czytaniem. „Figle w fokarium” to książeczka kierowana do najmłodszych czytelników. Jestem pewna że każdy mały fan zwierząt pokocha foki z Helu i z przyjemnością będzie odkrywał ich wyjątkowe przygody i tajemnice. Zalecam i zachęcam do czytania, w końcu nic tak nie buduje więzi z dzieckiem, jak wspólne czytanie i poznawanie świata, a seria „Czytam sobie”, na pewno sprawdzi się tutaj idealnie.
"Czytam sobie" to trzypoziomowy program wspierania nauki czytania, dla dzieci w wieku 5-7 lat. Akcja ta ma już 3 lata i obejmuje dużo książek. We wrześniu, w jej ramach, pojawiły się kolejne tytuły, pomiędzy innymi "Figle w fokarium". O serii "Czytam sobie pisałam na blogu, także zapraszam do siebie. Natomiast kilka słów konkretnie o tej książce:"Figle w fokarium" to książka ebook o najniższym poziomie trudności. Tekst w niej jest krótki i napisany dużą czcionką, na dole strony, co ma ułatwić dzidziusiowi pomaganie sobie palcem podczas składania wyrazów. Ze względu na poziom trudności tekst nie zawiera zbyt wielu informacji o fokach i fokarium, lecz mimo wszystko jest ciekawie napisany. Dwójka dzieci odwiedza helskie fokarium, a podczas zwiedzania dowiaduje się o zwyczajach zamieszkujących w nich fok. W tekście dzidziuś znajdzie kilka wyrazów, które mogą być mu nieznane, a których znaczenie wyjaśnić powinien rodzic (nadobna, medyk, koncertowo). Na poszczególnych stronach książki, w ramkach, znajdują się wyrazy do głoskowania. Jak wszystkie książeczki z serii "Czytam sobie" tak i ta, zawiera zapytania do tekstu, naklejki a także dyplom. Zapytania sprawiają, że młody czytelnik stara się bardziej skupić na treści, naklejki są świetną zachętą, a dyplom nagrodą :) Wszytko to zdecydowanie sprawia, że ten pierwszy etap czytania, który wiadomo, sprawia więcej trudności niż przyjemności, jest łatwiejszy do przebrnięcia.Polecam z zapoznaniem się z serią "Czytam sobie", przeczytacie o niej a także zobaczycie jej fotografie u mnie na blogu. Zapraszam http://yllla-cowgowiepiszczy.blogspot.com/2015/10/czytam-sobie-nowe-tytuy.html
„Figle w fokarium. O fokach z Helu” Marcina Sendeckiego to następna pozycja z serii Czytam sobie Poziom 1 dla zaczynających przygodę z czytaniem. Co niesie ze sobą ta wesoła i kolorowa wyprawa? Zapraszam do lektury.Autor rozpoczyna książeczkę od przedstawienia jej bohaterów: Bubasa i Undy, parki fok zamieszkujących fokarium w Helu. Przedstawia podstawowe info o tych cudownych zwierzętach, a następnie omawia ich dom, pokazując czytelnikowi jak wygląda opieka ponad zwierzętami. Nie ulega wątpliwości, że poza ciekawą historią, przedstawioną w atrakcyjny dla młodszych sposób, twórca uczy dzieci.Tak jak w przypadku poprzedniej recenzowanej przez nas pozycji z Poziomu 1, tak i „Figle w fokarium” charakteryzuje znaczna liczba kolorowych ilustracji, pojedyncze, krótkie zdania na każdej stronie a także wyrazy zapisane głoskami, by trenować umiejętność głoskowania. Nie zabrakło również rzecz jasna naklejek, dyplomu i zadań, dzięki którym sprawdzicie co dzieci wyniosły z lektury, lecz także zachęcicie do dalszego poznawania fok i Helu.Jeżeli pragniecie wraz z dzieckiem trenować naukę czytania, a przy okazji chcecie aby wyniosło z tej lektury interesujące info „Figle w fokarium” z pewnością są dla was. To bardzo fajna książeczka, która z pewnością przypadnie do gustu wszystkim fanom zwierząt i morza, przy okazji łącząc w sobie przyjemne z pożytecznym.Ocena: 9/10 Po więcej recenzji zapraszamy na blog KZTK:http://koszztk.blogspot.com/
O fokach powstało bardzo mało książeczek. Gdy zauważyłam, że jedna z serii Czytam sobie traktuje o fokarium na Helu, nie wahałam się ani chwili. Wiedziałam, że będę musiała ją przeczytać.Głównymi bohaterami książeczki są Unda a także Bubas, prawdziwe foki, zamieszkujące fokarium. Dzięki krótkiego tekstowi a także bardzo ładnym ilustracjom możemy dowiedzieć się co nieco o tym miejscu.Pozycja należy do serii Czytam sobie. Fakty. Cykl składa się z trzech poziomów dla dzieci w różnorakim wieku, ta akurat dla 5-latków. Tekstu jet bardzo mało, czcionka duża, a niektóre wyrazy są zapisane głoskami, żeby trenować tę umiejętność. ,,Figle w fokarium na Helu" to idealna historia dla fanów zwierząt, w szczególności fok. Spodoba się także tym, którzy nigdy na Helu nie byli. Dzięki ciekawej historii, można połączyć przyjemne z pożytecznym. Jestem przekonana, że seria Czytam sobie diametralnie pomoże w nauce czytania. Na końcu znajduje się 6 naklejek a także dyplom sukcesu.Moja ocena: 6/6