Średnia Ocena:
Czy my się znamy?
Treść życia zamknięta w poezji. To stwierdzenie oddaje tematykę tomiku pt. „Czy my się znamy”. Poetka dogłębnie analizuje wszystkie przejawy ludzkiego istnienia, z uwagą przygląda się otaczającemu światu, rozważa znaczenie jego elementów, a później w wyjątkowo przemyślany sposób zamyka w wersach i strofach. Utwory Danuty Pasieki dotykają ludzkich przeżyć i emocji. Poruszają kwestię przewrotnego szczęścia w nieszczęściu, które przynosi o dużo większy entuzjazm niż wtedy, kiedy spada na nas wprost z nieba. Podmiot liryczny wierszy mówi o samotności wśród tłumu ludzi, wyobcowaniu pośród wszechobecnej technologii, w której traci się kontakt ze światem. O tęsknocie za czymś ulotnym, nietrwałym, a jednocześnie wyjątkowo ważnym, co niestety nie ma prawa już powrócić… Wspomina o ludzkich lękach, słabościach, problemach. I tym tkwi właśnie wyjątkowy uniwersalizm tej poezji – ponieważ każdy z nas może do niej dopasować własną rzeczywistość.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Czy my się znamy? |
Autor: | Pasieka Danuta |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Psychoskok |
Rok wydania: | 2017 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Czy my się znamy? PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Katarzyna Bieńkowska Może uznacie, że tomik poezji to nie to samo, co czytanie książek, lecz ja tak kocham zajrzeć w duszę poety i poczuć, że on też zajrzał w moją-czytelnika, choć wcale mnie nie zna, choć nawet nie wie o moim istnieniu. Taki jest tomik "Czy my się znamy?" Nie znamy się - jeszcze. Lecz przyjemnie było się poznać ;) Lubię poezję, ponieważ dzięki temu trochę cofam się w czasie, kiedy sama dałam się wciągnąć słowom i udawałam, że potrafię pisać wiersze. Dla mnie to może była tylko zabawa, lecz wielkie grono moich przyjaciół własne utwory ubrało w okładki i mają w mojej biblioteczce swoją półkę 😉 ja stałam się cichym obserwatorem. Jednak lubię oderwać się od rzeczywistości i dać wciągnąć w poetycki świat. Choć nie ukrywam, że żeby czytać wiersze potrzebuje szczególnych warunków... Pewnego wieczora zagrzebałam się w pościeli, wsłuchałam w równy oddech synka, zapaliłam niewielka lampkę, nalałam kieliszek wina i odpłynęłam... Dosłownie, ponieważ wiersze są takie, jak lubię. Proste, lecz niedosłowne. I coś co zwykle uznałabym za wadę tutaj mi się spodobało: utwory nie mają tytułów! Autorka konsekwentnie oznacza je gwiazdkami. Wszystkie. Być może gdyby choć jeden posiadał tytuł to by mi to przeszkadzało, lecz w tej sytuacji widzę tu specjalny zabieg. Być może czytelnikowi nic nie ma być narzucone, żadne nakierowanie. Choć prawda jest również taka, że najtrudniej nadać niezły tytuł... Lecz skupmy się na poezji... wiersze są bardzo proste, nie są naszpikowane ozdobnikami, nie udają WIELKIEJ poezji, są niewymuszone, lecz przy tym bardzo poruszające. To takie utwory o każdym z nas, o naszym życiu, o codzienności. Skoro to wiersze o życiu to możecie być pewni, że dotkną i radości i smutków, przeszłości i przyszłości. Jednak jak to z poezją bywa - jestem pewna, że każdy znajdzie coś dla siebie. Wiadomo przecież, że jeden wiersz można odczytać na dużo sposobów, a nikt nas nie będzie przepytywał "co twórca miał na myśli?". Prawdopodobnie na tym właśnie polega wielkość poezji: że każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Cieszę się, że moja biblioteczka wzbogaciła się o ten tomik! Składa się on z takich wierszy, jakie zawsze chciałam pisać. Prostych, lecz wielkich! http://poligon-domowy.blogspot.com/2017/09/czy-my-sie-znamy-danuta-pasieka.html