Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Berlin: Sonja Verbrugge tonie we swojej wannie. Paryż: Mark Harris skacze z wieży Eiffla. Denver: Gary Reynolds ginie w zagadkowym wypadku lotniczym. Świeży Jork: Z rzeki wyłowiono ciało Richarda Stevensa. Wszyscy zginęli tego samego dnia, wszyscy współpracowali z potężną i wpływową firmą badawczą. Samobójstwa? Nieszczęśliwe wypadki? Wyjątkowy zbieg okoliczności? Małżonki Marka i Richarda są przekonane, że ich mężów zamordowano. Wspólnie wszczynają prywatne śledztwo, lecz dynamicznie okazuje się, że komuś bardzo zależy, by prawda nigdy nie wyszła na jaw. Tak bardzo, że nie zawaha się zabić.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Czy boisz się ciemności? |
Autor: | Sheldon Sidney |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Mira |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Co się losy gdy nie możesz oprzeć się przeczuciu, że za pozornie przypadkowym zdarzeniem kryje się coś więcej? Wpadasz w obsesję. Co jeśli wszystko zaczyna ci mówić, że intuicja cię nie myliła? Żądasz sprawiedliwości. "Czy boisz się ciemności" Sidney Sheldon to historia dwóch kobiet, które jednoczą siły, by odnależć morderców własnych mężów, ryzykując swoje życie."Czy boisz się ciemności" rozpoczyna się czterema dramatycznymi informacjami. W Berlinie Sonja Verbrugge topi się we swojej wannie. Stolica Francji wstrzymuje na chwilę oddech po tym, jak Mark Harris skacze z wieży Eiffla. W Denver w wypadku lotniczym ginie Gary Reynolds. W Świeżym Jorku ktoś zauważa dryfujące na rzece ciało Richarda Stevensa. Cztery ofiary nigdy nie zamieniły ze sobą słowa, nigdy się nie poznały, nie wiedziały wzajemnie o swoim istnieniu. Jedyne, co ich łączyło, to współpraca z wpływową firmą badawczą. Choć samobójstwa i nieszczęśliwe wypadki niosą ze sobą dużo ofiar każego dnia na całym świecie, małżonki Marka i Richarda nie mogą powstrzymać się od myśli, że ktoś "pomógł" ich mężom umrzeć. Dziewczyny desperacko szukając odpowiedzi wszczynają prywatne śledztwo. Żyją w ciągłym strachu, w obliczu niebezpieczeństwa jakie niesie ze sobą ich chęć ujawnienia prawdy, przestają ufać nawet sobie nawzajem. Psychoza okazuje się jednak niebezpodstawna - dziewczyny stają się celem ludzi, dla których ich działania stają się niewygodne. Zaczynają walczyć nie tylko o prawdę, lecz także o swoje życie.Sidney Sheldon jako mistrz sensacji i tym razem stworzył kryminał, który mocno gra na emocjach. W "Czy boisz się ciemności" bezbłędnie ujmuje wewnętrzne dylematy dwóch silnych, intrygujących kobiet, które mimo, że działają wspólnie, na wskutek ciągłego poczucia strachu nie potrafią ufać nawet sobie wzajemnie. Do tego serwuje zawrtone tempo akcji i cały wachlarz niespodziewanych zdarzeń i wątków. Pozycja, którą każdy wielbiciel thrillerów powinien mieć w własnej biblioteczce.
Nie tak dawno do księgarni trafiło nowe wydanie książki Sidney Sheldon zatytułowanej "Czy boisz się ciemności?" Intrygujący tytuł, zapewniający mnie o znacznej dawce emocji jaka będzie towarzyszyć lekturze a także ciekawie zapowiadający się opis na tylnej stronie okładki sprawiły, że zapragnęłam zapoznać się z twórczością autora nazywanego przez niektórych mistrzem sensacji. Jak skończyła się moja przygoda z tą książką? I czy ciemność okazała się rzeczywiście taka przerażająca jak sądziłam? Zapraszam do lektury recenzji.Cała historia zaczyna się naprawdę mocnym uderzeniem. Jesteśmy bowiem świadkami śmierci czterech, na pierwszy rzut oka, nie związanych ze sobą osób. Co więcej do zabójstw dochodzi w różnorakich rejonach świata. Wśród ofiar znajdują się mężowie głównych bohaterek - Kelly i Diany. Dziewczyny nie wierzą w sprzedawane im przez policję info o rzekomych powiązaniach z mafią, czy zagadkowych kochankach i decydują się przeprowadzić swoje śledztwo.Prawda jest jednak taka , że na wspomniane śledztwo będziemy musieli poczekać i to dość długo, gdyż tak naprawdę rozpoczyna się ono dopiero gdzieś w połowie książki. Wcześniej twórca szczegółowo omawia życie i przeszłość poszczególnych bohaterów, pozwalając czytelnikowi zrozumieć ich zachowanie i decyzje. Poruszane są tutaj tematy przemocy w rodzinie, ochrony środowiska i katastrof będących efektem zanieczyszczania planety, kwestie moralne towarzyszące dużym odkryciom i sposobom ich wykorzystania, czy chociażby spirytualizm bądź przedmiotowe i stereotypowe zachowanie kobiet. W niektóre z tych kwestii twórca zagłębia się, drugie są tylko przelotnie poruszane, lecz każdy może tutaj znaleźć coś dla siebie.Wróćmy jednak do wspomnianego śledztwa, które niestety jest dość przewidywalne. Dość dynamicznie przed czytelnikiem odkryto wszystkie karty ujawniając kto stoi za morderstwami. Nie zmniejsza to jednak napięcia jakie towarzyszy lekturze. Bohaterki wciąż znajdują się w śmiertelnym niebezpieczeństwie i tylko dzięki połączonym siłom, sprytowi i nie ukrywajmy, znacznej dawce szczęścia udaje im się przeżyć. Wszystko zaś jest efektem tego iż pewne osoby sądzą że małżonki zamordowanych na początku historii mężczyzn, są w posiadaniu zagrażających im danych. Sidney Sheldon w własnej książce pdf pokusił się o dość mocne przekoloryzowanie stworzonych bohaterów. Kelly i Diana, a także ich mężowie przedstawieni są niemal jako osoby idealne. Wspaniałe małżeństwa, pełne zrozumienia, wzajemnego oparcia i niekończącej się słodyczy rodem z bajek. Czarne charaktery zaś są dogłębnie zepsute, pozbawione sumienia i nie cofną się przed niczym by osiągnąć zamierzony cel. Zabieg ten nie do końca przypadł mi do gustu. Być może wynikało to z tego, że skoro twórca pokusił się o przedstawienie historii co ważniejszych postaci w tak szczegółowy sposób, a następnie spłycił ich charaktery przypisując definitywnie do nie podlegającego podziału na dobro i zło, wydawał mi się marnotrawstwem i niesprawiedliwością względem bohaterów. Nie wspominam już o niekiedy irracjonalnych zachowaniach, bądź emocji zupełnie nie pasujących do sytuacji. Ponieważ kto cudem uniknąwszy śmierci zatrzyma się niespodziewanie by powspominać romantyczny wieczór sprzed paru lat?Ponarzekałam trochę, lecz jedno muszę przyznać. "Czy boisz się ciemności?" czyta się bardzo lekko i przyjemnie. Styl w jakim twórca prowadzi czytelnika prowadzi przez całą historię sprawia, że nawet nie zauważamy kiedy dochodzimy do końca książki, a znaczna dawka akcji i humory, wynikającego przede wszystkim z dialogów głównych bohaterek nie pozwala się nudzić. Jeżeli szukacie pozycji pełnej pościgów i ucieczek, która zapewni wam nieco rozrywki, książka ebook Sidney Sheldona jest właśnie dla was.Ocena: 7,5/10AndromedaZa egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję wydawnictwu Harlequin i Mira.
Cztery różnorakie morderstwa, cztery różnorakie stolice. Wszyscy zamordowali zginęli w jednym czasie, pracowali w jednej firmie badawczej. Małżonki dwójki z nich – skaczącego z wieży Eiffla Mark’a i wyłowionego z rzeki Richard’a wszczynają śledztwo na swoją rękę. Dynamicznie orientują się, że znalazły się w śmiertelnym niebezpieczeństwie, a ktoś bez przerwy depczący im po piętach czyha na ich życie.Książkę czytało się szybko, jednak nie jest to pozycja, która na długo utrwali się w mojej pamięci. Ot zwykły thriller, jak na mój gust nieco nudnawy. Wszystko losy się zbyt szybko. Bohaterki ledwo uciekną, a już znajdują się w kolejnej pułapce, jeśli dołączyć do tego absurdalny obraz rzeczywistości i groteskowe postacie policjantów, którzy kajają się przed gangsterami, to powstaje nam dobra sarkastyczna komedia. Początek wydał się fajny – są morderstwa, tajemnica, zagadka, jednak czytelnik dynamicznie dowiaduje się kto stoi za niewyjaśnionymi wypadkami. Bohaterki nie pałające do siebie sympatią, rzucające różnego typu dogryzkami, co odbierałam na plus, niespodziewanie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki stwierdzają, że są najlepszymi przyjaciółkami. Oczywiście są to silne, niezależne kobiety, mężnie stawiające czoła wszelkiemu niebezpieczeństwu. Miałam wrażenie, że nawet napadły na bank ponieważ stale kończyły im się pieniądze, lecz w dalszym ciągu kupowały kolejne rzeczy i wykupywały noclegi w hotelach. Nie straszni im ani naukowcy, ani gangsterzy. Dzielne niczym atomówki, a nie modelka i malarka. Wszystkie osoby występujące w książce pdf są jakby przepuszczone przez kalkę: szare, podobne do siebie, nijakie, niczym nie wyróżniające się.Pomysł dotyczący wplecenia w fabułę naukowców, anomalii pogodowych, technologii - fajny, lecz niewykorzystany w pełni profesjonalnie. Całość omówiona w sposób kiepski, łatwy i przy doborze złych słów. Być może jestem zbyt brutalna w stosunku do autora, lecz jako fanka thrillerów, kryminałów a także grozy zawsze szukam w ebookach czegoś świeżego, co mnie zaintryguje i wciągnie na tyle bym nie mogła przestać myśleć o powieści póki nie skończę czytać ostatniej strony, a nawet jeszcze dłużej. Tym razem spotkało mnie więcej śmiechu niż dreszczy emocji. Zawiodłam się ponieważ choć nie czytałam innych pozycji Sidney’a Sheldon’a to słyszałam, że jest jednym z najpopularniejszych amerykańskich pisarzy i scenarzystów – a na takie miano zasługuje ktoś naprawdę godzien podziwu. Kolejnym minusem jest to, że ledwo akcja się zaczęła, a już się skończyła, przez co czytelnik nie ma nawet szansy wczuć się w historię i dzieje bohaterów.
W dziwacznych okolicznościach ginie czwórka pracowników KiG, wpływowej firmy badawczej. Niby zgony wyglądają na samobójstwa bądź zwykłe wypadki, lecz w żonach Marka i Richarda budzą niepokój. Dlaczego mąż Kelly miałby popełnić samobójstwo? Czemu ktoś chciałby śmierci Richarda? Policja nie znajduje wytłumaczenia, a pytań jest coraz więcej. Nie pomaga też szef mężczyzn, skutecznie mydlący im oczy. Pora wziąć sprawy w własne ręce. Tylko odpowiedz sobie na pytanie... czy boisz się ciemności?Któż z nas w młodości nie oglądał znanego serialu grozy pod tytułem Czy boisz się ciemności? Byłam olbrzymią wielbicielką tego "tworu", więc tytuł książki Sidney Sheldon skojarzył mi się pozytywnie- mimo, że poza nim nie było żadnego związku. I jak?Myślę, że zacznę od plusów; i dodam coś, co może już w tej linijce Was zniechęci- jest ich bardzo mało. Przede wszystkim bardzo dynamicznie się czyta, ma się wręcz wrażenie, że akcja pędzi w zawrotnym tempie. I przez to nie mogłam się wczuć w całą historię. Teraz -niestety- już same minusy. To prawda, historia niczego sobie, ale... rozbroiła mnie jedna myśl bohaterki, bodajże Diany. Zmarł jej mąż, a ta pomyślała, że "już nigdy nie poczuje, jak pieści jej pierś". No po prostu klękam. Ta jedna linijka odebrała mi smak całej opowieści, zaś bohaterkę ukazała w niekorzystnym świetle. Patrzyłam na nią z politowaniem. Tęsknota tęsknotą, lecz czy to nie brzmi zbyt płytko w porównaniu z ogromem tragedii... ?Na pewno można o Dianie a także Kelly powiedzieć jedno- były sprytne, jak na amatorki. Dzień czy noc, noc czy dzień, wciąż groziło im niebezpieczeństwo. Dwie zupełnie niepozorne kobietki raz po raz wymykały się z łap tajemniczego zabójcy i całej jego świty. Czasem stosując naprawdę przemyślane intrygi (w życiu bym na to sama nie wpadła). O, widzicie, oto odnalazł się drugi plus!Czy boisz się ciemności? ma niemal czterysta stron, a jedyne, co pozostało mi w głowie to owo (pożal się, Boże) zdanie wyrażające tęsknotę i... uciekanie. Cały czas. Aż wydaje się, że książka ebook opiera się tylko na tym. I pewnie tak obie bohaterki uciekałyby aż do swojej śmierci, gdyby nie przypadek. O powodzie, dla którego tyle osób poniosło śmierć (a jeszcze więcej mogło utracić życie) dowiadujemy się pod koniec książki. Nic od początku nie wskazuje czytelnikowi, że może chodzić właśnie o to. Bardzo mało informacji na ten temat, dlatego (jak już wspomniałam) w pamięć zapada tylko stała ucieczka.Pisząc tę recenzję stwierdziłam, że ta pozycja do najlepszych -ba, nawet dobrych- nie należy. Faktem jest, że nie mogę z czystym sumieniem zaliczyć jej do grupy najgorszych szmir literackiego rynku. Dlatego plasuję ją gdzieś pośrodku- książka, o której raczej nie będę długo pamiętać.
Do moich rak trafiła książka ebook Sidneya Sheldona pt. "Czy boisz się ciemności?". Jest to jeden z popularniejszych pisarzy amerykańskich, zmarły w 2007 r., mający na swoim koncie dużo bestsellerów, które potem były sfilmowane ("Pamiętna noc", "Gdy nadejdzie jutro", "Gniew aniołów"), najczęściej tłumaczony twórca świata i jedyny pisarz uhonorowany Oskarem.Powieść "Czy boisz się ciemności?" bardzo prosto i dynamicznie się czyta. Główne bohaterki Diana i Kelly dążą do rozwikłania zagadki dramatycznych śmierci własnych mężów.Znajdujemy tutaj pełną napięcia i ciągłych zwrotów akcji historię, miłość, rodzącą się przyjaźń, ciemne interesy, mrocznego szefa, a także dużo humoru. Bardzo podobały mi się główne bohaterki, zwłaszcza wydająca się na początku bardzo zimna i oschła supermodelka Kelly.Ciekawy również jest wątek sterowania zmianami klimatycznymi przez człowieka. Czy na pewno jest to wątek niewiarygodny i fantastyczny? Mogę szczerze polecić czytelnikom lubiącym sensacyjne wątki i porywającą akcję.Kora, lat 17
Berlin: Sonja Verbrugge tonie we swojej wannie. Paryż: Mark Harris skacze z wieży Eiffla. Denver: Gary Reynolds ginie w zagadkowym wypadku lotniczym. Świeży Jork: z rzeki wyłowiono ciało Richarda Stevensa.Cztery ofiary, cztery miejsca na ziemi. Samobójstwa, nieszczęśliwe wypadki, a może wyjątkowy zbieg okoliczności? Co ciekawe, czwórkę ofiar łączy jedna firma badawcza Kingsley International Group, której właścicielem jest Tanner Kingsley. Wszyscy byli jej pracownikami. Policja bardzo dynamicznie zamyka śledztwa, twierdząc, że wszystkie przypadki to samobójstwa. Od razu wydało mi się to dziwne. Tak samo zdziwione wydają się wdowy po Marku Harrisie i Richardzie Stevensie, Kelly i Diana. Młode kobiety, ubóstwiające własnych mężów, nie wierzą w domniemaną samobójczą śmierć. Próbują więc dociec, co się naprawdę wydarzyło. Gdy zaczynają szukać, nie wiedzą jeszcze, że teraz to one nieustanny się celem.To, w co wierzysz, nie ma znaczenia. Chodzi za tobą śmierć.Dwie młode, zrozpaczone wdowy – modelka Kelly i malarka Diana, przejmują rolę detektywów-amatorów, narażając się tym samym na ogromne niebezpieczeństwo. Nigdy nie miały nic wspólnego z takimi sprawami i mimo początkowej niechęci, muszą zewrzeć szyki, żeby udowodnić sobie i innym, że ich mężowie zostali zamordowani. Rozpoczyna się gonitwa, w której stawką jest prawda i życie. Czy uda im się rozwiązać zagadkę? Czy KIG ma coś wspólnego ze śmiercią czterech osób? I w końcu, czym jest zagadkowa Prima, której nazwa pada podczas prywatnego śledztwa? Tego nie zdradzę. Odpowiedzi na te zapytania znajdziecie w powieści Czy boisz się ciemności?
Kryminały, thrillery, sensacja... To mój świat. Mroczne klimaty to moje klimaty. A im groźniej i ciekawiej tym lepiej. Jak było z książką Sidneya? Wciągnęła, pochłonęła i zaintrygowała. I choć wiadome od początku było kto i w co jest zamieszany to trudno było ją odłożyć nie doczytaną choćby na chwilę.Berlin - Niemcy, Paryż - Francja, Denver - Kolorado, Manchattan - Świeży Jork. Pięć miast w pięciu różnorakich zakątkach świata. Pięć wydawało by się obcych osób popełnia samobójstwo albo ulega wypadkowi - dziwnemu wypadkowi. A jednak coś ich łączy. Wszyscy pracują, a raczej pracowali w KIG. Ponad czym tam pracowali, że w momencie gdy chcieli wyjawić prawdę umierają jeden po drugim? Czemu ktoś próbuje dokonać morderstw, które mają przypominać samobójstwo? Co ukrywa KIG? Wszystkiego próbują dowiedzieć się małżonki Marka Harrisa, który "wyskoczył" z wieży Eiffla a także Richarda Stevensa, który "utopił" się w rzece. Jedna jest modelką, druga malarką. Wydawało by się, że będzie... śmiesznie i "pusto", jednak to właśnie one dwie przechytrzą mózgowców pracujących w KIG-u.Jak potoczą się dzieje dziewczyn a także ich wrogów dowiecie się z kart tek pozycji. Głównym tematem jest ingerencja człowieka w pogodę - dla mnie obcy temat, który okazał się być fascynujący i wciągający do tego stopnia, że aktualnie szperam po internecie by dowiedzieć się więcej. Czy faktycznie jest to możliwe, a jeśli tak to w jakim stopniu.Jeśli chodzi o samą książkę to jest to pozycja dla fanów intryg, morderstw na zlecenie, potyczki prawdy z kłamstwem, a przede wszystkim sprawnie zawiązaną akcję na poziomie w zasadzie od początku do końca. Nie jest to delikatna, lecz również krwawa pozycja. Jedno jest pewne - wciąga. A ja jedyne czego żałuję to tego, że nie słyszałam wcześniej i nie miałam okazji przeczytać nic pana Sidneya Sheldona!