Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Wzruszające świadectwo rodziny, która powiedziała "tak" życiu. Constanze i Tibor otrzymują wspaniałą wiadomość – nareszcie zostaną rodzicami. Podczas rutynowego badania okazuje się jednak, że ich synek Julius rozpacza na nieuleczalną chorobę. Rodzice stają względem dramatycznego pytania: czy narodzić niezdolne do życia dziecko, czy również przedwcześnie zakończyć ciążę? Podjęcie decyzji zajmuje małżonkom cztery i pół tygodnia, w ciągu których zmagają się oni z samymi sobą, własną wiarą, swoim życiem i swoim otoczeniem.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Cztery i pół tygodnia. Historia naszego małego Juliusa |
Autor: | Bohg Constanze |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Święty Wojciech Dom Medialny |
Rok wydania: | 2014 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Bywają takie książki, które nie sposób ocenić, a jeszcze trudniej omówić emocje, jakich doświadcza się podczas ich lektury, a także po jej zakończeniu… Jedną z tego typu pozycji jest niewątpliwie „Cztery i pół tygodnia. Historia naszego małego Juliusa”.Autorką niniejszej opowieści, która jest historią prawdziwą, jest matka Juliusa – Constanze Bohg. Pewnego dnia okazuje się, iż wraz z mężem Tiborem spodziewają się upragnionego potomka, którego tak bardzo wyczekiwali. W świetle tak radosnej nowiny świat nabiera dla Bohgów a także ich najbliższych tęczowych barw. Jednak ich radość nie trwa długo, gdyż w trakcie kontrolnego badania dowiadują się, że dzidziuś rozpacza na wyjątkowo rzadką wadę tzw. przepuklinę mózgową potyliczną. Schorzenie to występuje na tyle incydentalnie, a zarazem jest tak poważne, iż doktorzy nie są w stanie podać jednoznacznych rokowań. Wiadomo jedynie na pewno, że życie chłopca będzie bardzo krótkie zakładając, iż w ogóle przeżyje on poród…Po tych informacjach życie Constanze i Tibora w ułamku sekundy legnie w gruzach. Przed małżonkami staje konieczność nie tylko pogodzenia się z faktem, że ich synek jest bardzo trudno chory, mało tego, muszą oni podjąć dramatyczną decyzję czy mimo wszystko dziewczyna zdecyduje się donosić ciążę czy również ze względów medycznych ją przerwać…U Bohgów następuje okres buntu przeciw nieubłaganym faktom. Biją się oni z myślami, ciągle walczą też ze skrajnymi emocjami od euforii wywołanej świadomością, iż Constanze nosi pod sercem synka, aż po bezdenną cierpienie na myśl o tym, że najpewniej bardzo dynamicznie go stracą. Nie opuszcza ich także dojmujące poczucie wewnętrznego rozdarcia między wartościami moralnymi, jakimi od zawsze się kierują, a dobrem dzidziusia a także zdrową dbałością o swoją psychikę…Małżonkowie świadomie, na czas podejmowania tej bodaj najtrudniejszej w ich życiu decyzji, całkowicie izolują się od rodziny i przyjaciół. Proces dokonywania tak dramatycznego wyboru jest powolny i niebywale bolesny. Constanze i Tibor przepracowują dużo własnych odczuć, weryfikują różnorakie aspekty wyznawanego do tej pory światopoglądu i niejednokrotnie zderzają się sami w sobie z swóim najintymniejszym i najpilniej strzeżonym i skrywanym przed innymi osobami wnętrzem…Po 4,5 tygodnia zapada najistotniejsza dla Bohgów decyzja… Nie zdradzę Wam co postanowili Constanze i Tibor, żeby się tego dowiedzieć sięgnijcie do tej wyjątkowej książki. Napiszę Wam tylko drodzy czytelnicy, iż historia rodziny Bohgów to istny wulkan emocji, jest to opowiadanie o sile miłości, odwadze i determinacji, którą każdy z nas w sobie nosi, choć nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę.„Cztery i pół tygodnia. Historia naszego małego Juliusa” to opowiadanie nie tylko wzruszająca i momentami rozdzierająca serce. To też ciepła i pomimo wszystko przetykana radością historia o tym, że miłość jest w stanie rozjaśnić nawet najczarniejszą życiowy otchłań cierpienia i beznadziei.Polecam, gdyż ta książka ebook pozostanie w Was na długo, możliwe, że nawet na zawsze…Za udostępnienie egzemplarza do recenzji dziękuję Wydawnictwu Święty Wojciech.* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *http://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2015/11/pomiedzy-miosc-i-smierc-wplesc-anegdote_47.html