Czekoladowa trylogia. Tom 3. Czas miłości i czekolady okładka

Średnia Ocena:


Czekoladowa trylogia. Tom 3. Czas miłości i czekolady

Ostatnia opowieść w czekoladowej trylogii autorstwa Gabrielle Zevin. Bohaterką "Czasu miłości i czekolady", powieści osadzonej w Świeżym Jorku z przyszłości, jest dzielna Ania Balanchine, osiemnastolatka, która mimo młodego wieku musi sobie radzić z poważnymi problemami. Przeżyła śmierć rodziców i babci, miewała również problemy z prawem. Waha się, czy otworzyć klub do spółki z byłym zastępcą prokuratora generalnego, Charlesem Delacroix. Wbrew jej obawom, klub stosunkowo dynamicznie zaczyna idealnie prosperować, a Ania czuje, że wreszcie złapała wiatr w żagle. Wkrótce sprawy zaczynają się jednak komplikować...

Szczegóły
Tytuł Czekoladowa trylogia. Tom 3. Czas miłości i czekolady
Autor: Zevin Gabrielle
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo YA!
Rok wydania: 2015
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Czekoladowa trylogia. Tom 3. Czas miłości i czekolady w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Czekoladowa trylogia. Tom 3. Czas miłości i czekolady PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Luizjana

    Następna element mnie nie zawiodła, super książka ebook dla każdej nastolatki i nie tylko. ;)

  • Magdalena Senderowicz

    Dlaczego? Dlaczego to, co dobre, tak dynamicznie się kończy? Mam już za sobą całą Trylogię czekoladową i nawet nie zdajecie sobie sprawy, jak trudno jest mi pożegnać się z jej bohaterami. Gabrielle Zevin stworzyła naprawdę doskonałą mafijną serię dla młodzieży, z którą każdy powinien się zapoznać. Pierwsza i druga element były naprawdę interesujące i czytałam je z zapartym tchem, a trzecią, „Czas miłości i czekolady” również. Autorka trzyma poziom!Ania Balanchine jest już pełnoletnia i wie, że to ona musi dbać o własną najmłodszą siostrę i niepełnosprawnego brata. To na niej spoczywa ogromna odpowiedzialność, a kobieta musi pamiętać o tym, że nie może wejść na ścieżkę przestępczości, ponieważ nie trafi już do poprawczaka, a do normalnego więzienia. Jej doradcą zostaje były prokurator i kandydat na prezydenta, ojciec jej byłego chłopaka, Charlesa Delacroix. Ania otwiera swój klub, w którym legalnie sprzedaje kakao. Jednak, gdy nosi się nazwisko Balanchine, bardzo prosto jest narobić sobie zawistnych wrogów…Naprawdę szczerze pokochałam tę serię. Jest czymś nowym, oryginalnym i wprowadza nas do świata przyszłości, nieco przypominającego ten dystopijny, gdzie panuje prohibicja na… czekoladę. Początkowo byłam zdziwiona pomysłem autorki, lecz z czasem bardzo go doceniłam. Autorka idealnie potrafiła wykorzystać potencjał własnej historii i pomysł, z którym w przypadku żadnej innej książki się nie spotkałam. Dzięki temu z łatwością przenosimy się do książkowego świata, tym bardziej, że pani Zevin poradziła sobie też ze stworzeniem osobliwego klimatu, który jeszcze dodatkowo to ułatwia.Uwielbiam główną bohaterkę i nie zmieniło to się ani razu! Ania nieustanna się moją przyjaciółką, której wiernie towarzyszyłam w każdym momencie jej życia. Wspierałam ją, współczułam jej, poznałam jej mocne i słabe strony. Idealna narracja sprawia, że czytelnik ma wrażenie, jakby główna bohaterka zwracała się bezpośrednio do niego, a to był idealny zabieg zastosowany przez autorkę. Fascynowała mnie też postać Yujiego Ono, a nawet nieco Charlesa Delacroix – oni wydawali mi się najbardziej nieprzewidywalnymi osobowościami w tej powieści i tacy właśnie byli. Każdy z nich zaskoczył mnie na własny swój sposób. Nieco irytujący okazał się Win z swoim zachowaniem, lecz z bliższej perspektywy jestem go nawet w stanie zrozumieć. I o dziwo, wątek romantyczny nie funkcjonował mi na nerwy, co ostatnimi czasy rzadko się zdarza.W „Czasie miłości i czekolady” akcja toczy się szybkim tempem, lecz autorka nie zapomina nam wyjaśnić każdej zmiany, jaka następuje w życiu Ani. Z nastolatki staje się młodą kobietą, zaradną i rozsądną, która chce zupełnie przemienić postrzeganie rodziny Balanchine przez społeczeństwo. Chociaż stale są tutaj obecne morderstwa, groźby i gangsterka, Ania jasno dąży do wyznaczonego sobie celu. A co najistotniejsze – ma przyjaciół, którzy ją w tym wspierają. Gabrielle Zevin nie raz potrafiła mnie zaskoczyć obrotem spraw i rozwojem zdarzeń – tak naprawdę nie byłam do końca pewna, jak zakończy się ta trylogia, ponieważ mogło się wydarzyć dosłownie wszystko. „Czas miłości i czekolady” to książka, którą przeczytałam jednym tchem. I niech mi ktoś tylko powie… dlaczego to już koniec? Czy naprawdę muszę się pożegnać z bohaterami, którzy stali się najbliżsi memu sercu? Czy naprawdę już nigdy nie przyjdzie mi się zżyć z Anią i kibicować jej na każdym kroku? To jak cios łatwo w serce… Tak idealnie czytało mi się tę powieść, że przepadłam na kilka godzin, lecz z drugiej strony w ogóle nie chciałam jej skończyć. Chciałam zostać w świecie wykreowanym przez autorkę, chociaż idealnie wiem, że musiałabym wkroczyć na ścieżkę przestępczości, ponieważ bez czekolady bym nie wytrzymała. Idealna trylogia, która na długo ze mną pozostanie! www.bookeaterreality.blogspot.com

  • markietanka

    Ostatni tom powieści Gabrielle Zevin jest kwintesencją całości. Pokazuje, jak dużo Ania przeszła i jakie metamorfozy musiały się dokonać w jej życiu, żeby wyjść na prostą. Kobieta nie miała łatwego życia, lecz okazała siłę i hart ducha. Dążyła do celu i wierzyła, w to co robi, na przekór wszystkiemu i wszystkim. Musiała być jednocześnie kobietą i kobietą, siostrą i matką, nastolatką i bizneswomen. Trochę przytłaczające jak na jedną osobę, lecz temu podołała.Bardzo podobał mi się oryginalny pomysł n fabułę, jaki miała Gabrielle Zevin i przyznam, że wykorzystała go w pełni. Czekoladowa trylogia intryguje czytelnika i porywa go w wir wydarzeń, które rozgrywają się błyskawicznie. Całość ma "pazur" i idealnie się ją czyta :) Polubiłam styl pisania Autorki i na pewno będę się rozglądać za jej innymi ebookami - a Wam zalecam Czekoladową Trylogię :)http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2015/09/czas-miosci-i-czekolady-t3-gabrielle.html link do opinii

  • Monika Szulc

    Osiemnastoletnia Ania rezygnuję z swojego szczęścia by otworzyć klub nocny i sprzedawać wyroby na bazie kakao. Kobieta uczy się życia, poznaje brutalną rzeczywistość biznesu i coraz bardziej zatraca się w samotności. Przed Anią trudne zadanie, ale pomaga jej były wróg a także ojciec szkolnej miłość, Charles Delacroix. Emocjonujące zakończenie „Czekoladowej trylogii”, która porwie was w wir zakazanej słodyczy.Czekałam na finał tej serii z paru powodów, głównie interesowało mnie zwieńczenie losów głównej bohaterki, która zaintrygowała mnie własnymi wyborami i oddaniem. Kobieta nigdy nie miała łatwego życia, córka mafii, na którą dynamicznie spadła wielka odpowiedzialność. Opieka ponad rodzeństwem nie jest łatwym zadaniem, lecz Ania radzi sobie najlepiej jak potrafi. Wszystko to brzmi intrygującą, ale to błędy, które kobieta popełnia dziwnie mnie zafascynowały. W niełatwych chwilach, charakter człowieka się wyostrza i ciężko udawać kogoś, kim się nie jest, dlatego bohaterka pomimo własnych licznych, ale z pewnością ludzkich wad jest pełna empatii i poświęcania a przy tym zaskakuję ostrością i nie ukrywam bezwzględnością. Kobieta bardzo surowo ocenia samą siebie, dlatego przyjemnie mi było obserwować jej wędrówkę ku dorosłości i akceptacji przede wszystkim samej siebie. Czytając ostatni tom „Czekoladowej trylogii” miałam wrażenie, że ta seria towarzyszy mi już klika lat. Akcja jest dosłownie zawrotna, szczególnie w tej części. Śledzimy dzieje bohaterów na przestrzeni paru lat. Wpłynęło to też na pobieżnie podejście do paru tematów, ponieważ nie ukrywam, że niespełna trzysta stron to zbyt mało by w satysfakcjonujący sposób zakończyć przygody Ani. Oczywiście jej przygody porwały mnie całkowicie i autorka poświeciła uwagę większości ciekawych mnie bohaterów, ale znacznie bardziej cieszyłabym się z większej ilości informacji. Sam pomysł na serię, czyli czekolada, która jest zakazana, początkowo mnie zaskoczył i wydał się troszkę mało realny, ale po zgłębieniu tematu sprawa staje się realna i w pełni zrozumiała. Cała kreacja mafijnego świata, rodzina Ani a także jej powiązania z niedoszłym burmistrzem układa się w spójną i interesującą całość. Autorka zaskoczyła mnie swoim pomysłem i z łatwością oddałam się lekturze, którą zbyt dynamicznie pochłonęłam. Jeśli ktoś się zastanawia, co z wątkiem miłosnym, to po części był rozczarowujący, jednak emocji nie brakowała. Relacje pomiędzy Anią a Winem do łatwych nie należą i dlatego tak emocjonalnie śledziłam ich trudną miłość, która wycisnęła ze mnie kilka szczerych, smutnych łez. Należy też zwrócić uwagę na olbrzymią przemianę bohaterów i trzeba zaznaczyć, że nie tylko Ania dorasta, ale inne postacie ulegają równie gwałtownej przemianie, co główna bohaterka. Wydarzenia opisywane w książce pdf miały wpływ na wszystkich i to odbiło się w ostatecznym rozrachunku. Wyjątkowo dynamiczni bohaterowie, którzy nie są idealni, ale własną umiejętnością uczenia się na błędach zasługują na uwagę a w niektórych przypadkach na mieszankę podziwu i potępienia. Bo „Czas miłości i czekolady” jest finałem serii, trudno ocenić tylko tę książkę, więc w znacznej mierze oceniam całą trylogię. Książki bardzo nieźle wspominam, fabuła na trwałe zagnieździła się w mojej pamięci, dlatego szczerze polecam. Mafijne dziedzictwo Ani intryguje do tego stopnia, że można przymknąć oka na kilka niedociągnięć. Zalecam 4+/6

  • Natalia Giera

    Według mnie to bardzo udane zwieńczenie trylogii. Tak jak i w poprzednich tomach, mamy tu do czynienia z ciekawie przedstawioną fabułą, nieźle również pokazuje się postać głównej bohaterki, Ani i cały czas zastanawiało mnie, jak ułoży się zakończenie tej historii. Moim zdaniem warto oczywiście sięgnąć.

  • Recenzje Kiti

    Gabrielle Zevin poznałam dzięki czekoladowej trylogii, z którą zaczęłam zapoznawać się blisko pół roku temu. Pierwszy tom mi się spodobał, drugi mniej. Zastanawiałam się, czy sięgnąć po zwieńczenie trylogii, lecz zdecydował za mnie los - całość znalazłam na bibliotecznym regale. Postanowiłam poznać dalsze dzieje Ani i Wina.Ania Balanchine wbrew swojemu chłopakowi Winowi postanowiła przy pomocy jego ojca założyć lokal, oferujący legalne kakao. Nie miało być to prostą sprawą, gdyż reszta rodziny mogła przeszkodzić jej w tym zadaniu. Dodatkowo rosyjscy krewni także nie byli z tego powodu zachwyceni. Główna bohaterka postanowiła jednak postawić na swoim i założyć ten lokal. Nie wiedziała, że już niedługo jej życie będzie miało się przemienić o 180 stopni...Po książkę sięgnęłam w wolnej chwili i przeczytałam w jeden dzień. Ten tom sądzę za lepszy od poprzedniego, jednak i tak nie dostarczył mi większych emocji. Przeczytałam i zanim dobrnęłam do końca niemalże zapomniałam, co było na początku. Jest to lekka lektura, której można poświęcić kilka godzin życia, jedna ten tom moim zdaniem nie był za bardzo ekscytujący. Pod koniec obawiałam się, że powstanie jeszcze kontynuacja, jednak na skrzydełku powieści napisana została informacja, że jest to zakończenie trylogii.Nie wszystkie wątki zostały domknięte. Pisarka pozwoliła czytelnikowi samodzielnie stworzyć dalsze dzieje głównych bohaterów. Mam wrażenie, że Gabrielle Zevin nie wykorzystała potencjału tego tomu. Akcja opisana w tej części trwała kilka lat, a książka ebook ma nieco nad 280 stron. Większość wątków została bardzo powierzchownie przedstawiona, co chwilę pojawiały się kolejne miesiące, lata. Nie za bardzo za tym nadążałam. Wolałabym przeczytać opis krótszego, lecz zarazem dokładniejszego czasu zdarzeń.,,Czas miłości i czekolady" to zwieńczenie trylogii, które można przeczytać, gdy zdarzy się okazja. Jeśli jednak jesteście zachwyceni dwoma poprzednimi tomami powinna być to dla Was pozycja obowiązkowa. Moim zdaniem zwieńczenie trylogii jest średnie i mało zachwycające. Plasuje się jednak po środku, oceniając oddzielnie kolejne tomy.Moja ocena: 4,5/6