Czarny charakter okładka

Średnia Ocena:


Czarny charakter

Zaskakujący debiut Warszawiaka z ulicy Twardej to losy miasta, które zniknęło, opowiedziane językiem, którego już nie ma.Fałszerze, kieszonkowcy, włamywacze, płatni zabójcy, skorumpowani stróże prawa. Ulice-legendy: Krochmalna, Żelazna, Twarda. Domy gry, burdele, mordownie. Potyczki gangów, brutalne morderstwa, nierozwikłane zbrodnie, które nie doczekają się kary.Czarny charakter to opowieść o warszawskiej ulicy. Tej przedwojennej, tej okupowanej i tej stalinowskiej. Przewodnikiem po niej jest Ładeczek Lajzer, wnuk podrzędnego poborcy haraczu. Wraz z nim zawitamy do stołecznych spelun, burdeli, bazarów, zrujnowanych domów i przeludnionych piwnic.Trzy Warszawy. Dwóch przyjaciół z marginesu. Jedno pragnienie władzy. I zemsty.

Szczegóły
Tytuł Czarny charakter
Autor: Stachniak Łukasz
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Społeczny Instytut Wydawniczy Znak
Rok wydania: 2017
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Czarny charakter w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Czarny charakter PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Jarek

    Dobre, ponieważ polskie. Książka ebook z klimatem - nie tylko dla mieszkańców stolycy 😉. Siostra nie przepada za warsiawką, a książką była zachwycona.

  • dominikar6

    Następny mocny debiut. Ten i poprzedni rok są w nie pełne. Dużo osób stara się napisać ciekawą i przyciągającą uwagę książkę. W przypadku Łukasza Stachniaka to był sukces. Jego opowieść to „Czarny charakter”. To historia Warszawy. Takiej, której już nie ma. Co więcej pisana językiem, który już nie istnieje. Tak, cała książka ebook jest niesamowicie osadzona w czasach, których nit już nie pamięta albo nie chce pamiętać. Morderstwa, grabieże czy wyłudzanie haraczu to codzienność naszych dwóch bohaterów.: Ładeczek Lajzer a także Innocenty zwany Inneczkiem. Poznali się we wczesnej młodości w miejscu o wątpliwej reputacji. Od tego czasu ich drogi są połączone jak Warszawa ze zbirami, dzięki którymi jakoś się jeszcze żyje. Jeśli szukacie w tej powieści wyrzutów sumienia, odkupienia win czy kary to ich nie znajdziecie. Jest tu raczej sama zbrodnia a także idealny mowa dzięki któremu z olbrzymią chęcią dodaje do oceny kilka gwiazdek, ponieważ tak… ponieważ kocham i tak Warszawę. Dla kogo jest ta pozycja? Dla warszawiaków na pewno, lecz również dla ludzi pragnących przeczytać coś innego, bardziej mrocznego, coś co prezentuje prawdę o czarnych charakterach.

  • Anna Kaczmar

    Bohaterem tej powieści są nie tylko dwaj przyjaciele połączeni pragnieniem zemsty, lecz też Warszawa. Stolica wyrasta na zbrodnicze miasto zła, które powoduje powolny upadek człowieka i wpędza go w zamknięte koło zbrodni. Ten motyw idealnie słynny z kryminałów noir okazał się idealnym metodą na opisanie rozwoju i osobistej historii miasta odbitej w zwierciadle polskiej historii. W tym przypadku uwidacznia się idealnie przygotowany przez autora warsztat badawczy a także trud, który włożył w przygotowaniu trzech wizji Warszawy – wolnej, zniszczonej i znajdującej się w niewoli. Czarny charakter to powieść, której nie wypada nie znać. Stylizowana na reportaż o mieście historia zbudowana za pomocą niespiesznej narracji, która powoli buduje atmosferę miejsca. Przestępcza Warszawa, do tej pory kojarzona głównie z kabaretami, nocnym hulaszczym życiem i blichtrem, pokazana w perspektywie zmian historycznych. To wszystko okazuje się przepisem na literacki sukces. Ponadto idealnie zbudowane postaci, do których czytelnik dynamicznie się przywiązuje, i nęcący, skrywający dużo sekretów przestępczy półświatek gwarantują zarwane noce spędzone przy tej powieści.

  • karolina

    Książka, której nie powstydziłby się żaden z współczesnych gangsterów. Książka, która pochłonie i zabierze w czasy wojenne. ,,Czarny charakter" nie głaszcze Czytelnika, lecz prezentuje mu mroczną Warszawę, przedwojenną, z perspektywy przestępców. Jeżeli szukacie miłej i grzecznej lektury to na pewno nie znajdziecie jej u Stachniaka. http://www.popkultura.com.pl/2017/04/25/recenzja-ksiazki-czarny-charakter-lukasza-stachniaka-zapal-dulca-historia-warszawy-okiem-przedwojennego-przestepcy/

  • Joanna Jaszczyk

    "-Zesrałem się- zauważyłem na wpół przytomny. - Lecz to nic- obojętnie dodałem. Pierwsze zdanie nierzadko podsumowuje całą książkę. Daje pojęcie o jej charakterze, języku, gatunku, a nawet treści. U Łukasza Stachniaka nie jest inaczej. "Czarny charakter" jest o życiu. Takim zwykło-niezwykłym, ze wszystkimi jego brudami, niedoskonałościami, tym co obrzydza i fascynuje. Twórca przenosi czytelnika do przedwojennej Warszawy, zanurza w ohydnym przestępczym półświatku, gdzie dzieci są mieszkańcami burdeli, mali chłopcy przyuczają się do fałszerstw i kradzieży, a największym marzeniem siedmiolatka jest posiąść niezwykłą sztukę podrabiania banknotów. Prezentuje nam też drugą, nieco bardziej ludzką twarz stołecznych przestępców. Pojawia się nierozerwalna przyjaźń, wierność ideałom, miłość i oddanie. W tle trzy Warszawy - wolna,przedwojenna- zgnębiona z czasów okupacji - i ta najbardziej prawdopodobnie nieszczęśliwa - wolna w radzieckiej niewoli.

  • werka777

    Jednym z czołowych bohaterów powieści, jak i zarazem aktywnym narratorem, okazuje się młody chłopiec, który wraz z każdą kolejną stroną dojrzewa, dorasta, wkracza w coraz ciemniejszy zaułek nielegalnych procederów. Inteligentny, rządny przygód, lecz przede wszystkim odważny. U boku niezawodnego przyjaciela Innocentego (swoją drogą – poznanego w klubie z prostytutkami i to w latach dzieciństwa!) podejmuje się najróżniejszych prac od fałszowania dokumentów, po szmuglerstwo. Słynni jako Szkoc i Szajgec powieściowi kamraci odkrywają przed czytelnikiem obraz brudnego, lecz jakże wiarygodnego świata. Lecz pomimo istotnej roli ich obojgu, to nie oni stoją na pierwszym miejscu, a Warszawa – stolica przyjmująca stanowisko intrygującego i niebezpiecznego, głównego bohatera. Specyficzna akcja tej książki, chociaż bogata w różnorodne, jakże kontrowersyjne wydarzenia, wbrew pozorom nie trzyma w napięciu. Przyglądałam się jej z daleka, oczarowana ilością wrażeń, co dziwne - czując się całkowicie bezpiecznie. Szczegółowy opis poszczególnych procederów, pozytywne nastawienie bohaterów i wstęp konkretnie unaoczniający czytelnikowi środowisko, z którym przyszło mu się zmierzyć… Nawet zbrodnia przestała mnie tutaj szokować, traktowana jako wyzwanie jedno z wielu. Działo się tutaj sporo, choć przyćmiewające dialogi opisy przekształcały akcję w tło. Interesujący eksperyment, coś, do czego musiałam przywyknąć. Nie przeczytałam więc całości jednym tchem, a delektowałam się kolejnymi fragmentami. W ten sposób przebrnęłam do końca usatysfakcjonowana zdobytym doświadczeniem. Jakim? Łukasz Stasiak nie tylko otwiera bramy podziemi, domów gry czy burdeli. Pozwala przypatrzyć się złodziejom, fałszerzom czy nawet gangsterom. To, co według mnie absolutnie zwycięża w tej książce, to mowa i nie chodzi tutaj wyłącznie o specyficzną budowę zdań z czasownikami występującymi na końcu, lecz o wkomponowane w treść słowa, które w codziennej mowie zdążyły już wyginąć. Twórca systematycznie funduje niewielką ilość obcobrzmiących, choć stosowanych niegdyś w Polsce wyrazów, które tworzą w efekcie pokaźny słowniczek będący poniekąd skarbnicą wiedzy. Coś takiego warto mieć w swoim domu, jako językowy relikt połączony z wielowątkową przygodą. Teraz już będę wiedzieć, że kwacz to areszt, bogdanka – kochanka, a chinty – policja. Wyjątkowy debiut, ze specyficznym klimatem i zanikającym językiem. Książka ebook z przedwojenną, lecz i pochłoniętą wojną Warszawą w roli głównej bohaterki. Dla fanów fabuły z półświatkiem nie tylko w tle, lecz przede wszystkim w akcji. Nieschematyczna publikacja, która być może nie pochłonęła mnie w całości, jednak zaimponowała metodą przekazu, wiarygodnością i upamiętnieniem fragmentu Polski dawnych lat. http://ktoczytaksiazki-zyjepodwojnie.blogspot.com/2017/04/czarny-charakter-ukasz-stachniak-o.html#more

  • www.arabiasaudyjska-ksa.blogspot.com

    Drogi Czytelniku Jeżeli lubisz „Złego” Tyrmanda, „Dobrego” Łysiaka to "Czarny charakter" jest w sam raz dla Ciebie Historia warszawskiego półświatka, widziana oczyma dwóch chłopców, którzy poznali się przy okazji wizyty w.... burdelu, do którego Ładeczka Lajzera zaprowadził dziadek. Senior rodu zbierał haracze z domów publicznych na zlecenie „Taty Tasiemki” i „doktora Łokietka” - owianych złą sławą warszawskich gangusów .Tam Ładeczek poznał Innocentego zwanego ”Ineczkiem", który nie pamiętał, skąd jest ani kim jest, a w domu rozpusty mieszkał z łaski burdelmamy. Tą przyjaźń kilkuletnich ówcześnie chłopców możemy śledzić od momentu ich poznania się w tych dość niecodziennych okolicznościach, aż do czasów tuż powojennych. Już od młodszych lat przyjaciele szkolili się w bandyckim fachu, awansując na szczeblach szemranej kariery. Dorastali w okolicy, gdzie nawet miejscowi w pewne rewiry nie zapuszczali się po zmroku, a i policjant, jeśli był rozsądny i dbał o swoje życie i zdrowie, nawet w dzień tam chadzać nie miał zwyczaju. Tą częścią Warszawy żelazną ręką rządził Łukasz Siemiątkowski, słynny jako „Tata Tasiemka” – zamierzchły bojowiec PPS-u, postać słynna i lubiana przez sanacyjne władze najwyższego szczebla. Jego prawą ręką był „Doktor Łokietek”, człowiek wykształcony w Szwajcarii, autentyczny lekar chemii, też bojownik PPS –u. Haracz od prowadzonej działalności musiał płacić każdy, a jeżeli był równie głupi, co odważny, przekonywał się szybko, że ani życie, ani majątek nie były mu dane na zawsze. Spory polityczne między lewicą i prawicą nie toczyły się jedynie w Parlamencie. Bojówki obydwu stron, wyposażone w „sprzęt podręczny” taki jak kastety, noże, solidne pały czy brzytwy, zmagały się na ulicach Warszawy. Do strzelanin dochodziło rzadko, a w przypadku mniejszych burd (takich gdzie byli tylko ranni, albo niewielu zabitych), policja nie specjalnie angażowała się w dochodzenia. W takich warunkach okrucieństwa i podziału na "swoich" i „frajerów” długo nie trzeba było się uczyć. Pobicia, praca dla włamywaczy, potem wymuszenia, a nawet morderstwa opisane są przez Ładeczka jako rzeczy zwyczajne, codzienne i ani przez głowę mu nie przeszło coś, co nazywamy wyrzutami sumienia. Konieczność bezwzględnej potyczki o swoje, a później obrona już zdobytej pozycji w przestępczym świecie utwardzały charaktery. Sposób w jaki „Doktor Łokietek” budował własne bandyckie imperium i jak wyglądało codzienne życie warszawskiej ferajny są opisywane żywym, barwnym językiem. Twórca wprowadza słowa i zwroty, używane przez ówczesnych gangsterów w sposób płynny, dzięki temu już po kilkudziesięciu stronach sami biegle możemy posługiwać się tym mową co pozytywnie wpływa na klimat opowieści. Dzięki tej książce pdf poznacie najistotniejszych gangsterów XX – lecia międzywojennego łącznie ze sławetnym „Ślepym Maksem” Menachem Bornsztajnem i jego „Biurem próśb i podań” z moich ukochanych Bałut. Jedyne, czym Twórca mi szpetnie podpadł, to fakt, że uraził mój patriotyzm lokalny. Nazwał bowiem przedwojenne Bałuty „największą wsią Europy”. Takiej obrazy przedwojenna łódzka chewra płazem by mu nie puściła, ponieważ jak wiadomo nie od dzisiaj: „Bałuty i Chojny, to naród spokojny. Bez kija i noża nie podchodź do Bałuciorza” Mam nadzieję, że Łukasz Stachniak na tej powieści nie poprzestanie i że taki debiut doczeka się równie mocnej kontynuacji. http://niestatystycznypolak.blogspot.com