Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Farma już nigdy nie będzie taka sama! Na Farmie pojawia się niespodziewany gość z zewnętrznego świata, który przynosi jej mieszkańcom, bohaterom Złotej Ery, wieści ze Spiral City. Przybycie córki Czarnego Młota budzi wspomnienia, a zarazem daje Abrahamowi, Gail i spółce nadzieję, że wreszcie uda im się opuścić to dziwaczne więzienie. Album zawiera materiały opublikowane pierwotnie w zeszytach serii Black Hammer #7–11 i #13 wydawnictwa Dark Horse Comics.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Czarny Młot. Tom 2. Wydarzenie |
Autor: | Lemire Jeff |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Egmont Polska Sp. z o.o. |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
MIĘDZY MŁOTEM A KOWADŁEM Nigdy nie spodziewałbym się, że jakaś współczesna świeża seria superhero, szczególnie taka powielająca schematy słynne z niezliczonej ilości dzieł tego gatunku, zdoła mnie jeszcze zachwycić, a jednak. Osadzony w realiach Wierd Fiction „Czarny młot” okazał się niesamowitym przeżyciem, pełnym sentymentalnej tęsknoty za komiksami z czasów Złotej Ery i groszowych powieści noir a także olschoolowej fantastyki, gdzie scenarzysta wszelką ewentualną wtórność przekuwa w poruszający hołd oddany klasyce. Drugi tom był więc jednym z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie albumów ostatniego okresu, lecz nie zawiodłem się na nim. I właściwie jedyne, co mogę mu zaliczyć in minus to fakt, że znów muszę czekać na kolejną część. Jeszcze dziesięć lat temu mieli wszystko, wielbił ich cały świat, teraz żyją na farmie, gdzie nikt nie ma pojęcia, że byli superbohaterami i wiodą marny żywot więźniów swojego domu. Po dramatycznej w skutkach potyczce ze swoim największym wrogiem zostali uwięzieni w miejscu, którego nie znali, bez szans na wydostanie się, zmuszeni udawać jedną, olbrzymią rodzinę. Mimo goryczy, która zaczęła się wsączać w ich serca, stale starali się znaleźć ratunek. Na próżno. Teraz jednak sytuacja się zmieniła. Do ich świata przybywa córka Czarnego Młota, niestety w wyniku ostatnich zdarzeń utraciła pamięć. Nie całą, wie co działo się w przeszłości, wie nawet jak doszło do tego, że zaczęła ich szukać, jednak jedna rzecz pozostaje dla niej niewiadoma – w jaki sposób udało jej się tutaj dostać. Sytuacja zaczyna rodzić złość wewnątrz grupy, jednakże wraz z pojawieniem się tej nowej nadziei, herosi wierzą, że w końcu uda im się wrócić do domu. Dopóki co jednak nawet córka Czarnego Młota staje się więźniem farmy i nikt właściwie nie wie, co teraz począć… Co w tej serii jest tak znakomitego? Na pierwszy rzut oka nic, ponieważ scenarzysta własną opowiadanie posklejał z gatunkowych schematów, na dodatek schematów, które inni twórcy wykorzystali już w podobnego typu komiksach nie raz. A jednak „Czarny młot” jest po prostu rewelacyjny. Może dlatego, że scenarzysta stworzył go z miłości do zamierzchłych komiksów i do tej miłości w czytelniczych sercach się odwołuje? Pewnie tak, lecz jednocześnie udało mu się wycisnąć ze starych historyjek obrazkowych to co najlepsze i znów tchnąć w nie życie. Poszedł przy tym pod prąd, rezygnując z nowoczesności (no prawie, lecz to tylko dodaje im uroku i kontrastu), za to starając się dodać całości jak najwięcej realizmu. Wyszło z tego dzieło znakomite, balansujące na granicy oldschoolowej Science Fiction, horroru ze złotych lat tego gatunku, komiksu superhero Złotej Ery i wielu, wielu innych. Co chwila twórca puszcza przy tym oko do czytelników obeznanych z komiksami, tworząc swoje wersje najsłynniejszych bohaterów i bawiąc się słynnymi motywami. I wychodzi mu to wspaniale. I idealna jest również szata graficzna, mocno czerpiąca zarówno z klasyki gatunku, jak i prac Mike’a Mignoli, ojca „Hellboya”. Do tego dochodzi prosty, lecz doskonale dobrany kolor i znakomite, pełne dodatków wydanie. Jeśli więc szukacie dobrego komiksu, jeśli macie dość superbohaterkisch opowieści i pragnęlibyście przeczytać coś świeżego w tym temacie, nie wahajcie się ani chwili i koniecznie sięgnijcie po „Czarny młot”. Może to i niepozorna seria, lecz jednocześnie to jeden z najlepszych tytułów dostępnych na naszym rynku.