Czarny Lampart, Czerwony Wilk okładka

Średnia Ocena:


Czarny Lampart, Czerwony Wilk

Dzidziuś nie żyje. Nie pozostało nic więcej, by wiedzieć. Tropiciel jest myśliwym, znanym w trzynastu królestwach jako ten, który ma nos. I choć zawsze pracuje sam, ten jeden jedyny raz musi zrobić wyjątek. By odnaleźć zaginione dziecko, sprzymierza się z grupą podobnych sobie najemników. A są tam wszyscy: od wiedźmy, przez smutnego olbrzyma, aż do zmiennokształtnego Lamparta. Każde z nich jest śmiertelnie niebezpieczne. Każde z nich pilnie strzeże własnych tajemnic. Podążając za aromatem dziecka, grupa przejdzie przez potężne miasta, groźne rzeki i zaklęte puszcze, na każdym kroku tropiona przez istoty, które pragną ich śmierci. Wątpliwości nie opuszczają Tropiciela ani przez chwilę. Kim jest zagadkowy chłopiec, którego muszą odnaleźć? Dlaczego tak dużo osób chce przerwać ich poszukiwania? I przede wszystkim – kto kłamie, a kto mówi prawdę? Czerpiąc garściami z afrykańskiej historii i mitologii a także swojej wyobraźni, Marlon James opowiada historię o niesamowitym rozmachu, której akcja losy się w starożytnym świecie, dziwnie przypominającym współczesny. Czarny lampart, czerwony wilk to opowiadanie wyjątkowo brutalna, osadzona w fantastycznej scenerii, a jednocześnie poruszająca.  Finalista National Book Award 2019 Bestseller „New York Timesa” Książka roku 2019 według „The Wall Street Journal”, „TIME”, „Vogue”, „The Washington Post” Jedna ze 100 najlepszych powieści fantasy wszech czasów magazynu „TIME”      ""Czarny Lampart, Czerwony Wilk" to powieść, z której braku nie zdawałem sobie sprawy – póki jej nie przeczytałem. Niebezpieczna i fantasmagoryczna starożytna Afryka staje się światem dorównującym skomplikowaniem wszystkiemu, co kiedykolwiek wyszło spod pióra Tolkiena. Nie mogę się doczekać następnej części." Neil Gaiman "Pierwszy tom zapowiedzianej trylogii (…), w którym słychać echa Tolkiena, George’a R.R. Martina i Czarnej Pantery, a jednocześnie stale wyjątkowo oryginalny, pisany mową pełnym mocy, wszechogarniającą wyobraźnią (…). Marlon to pisarz, którego trzeba czytać." Salman Rushdie, „TIME” "Porywająca, napakowana akcją (…). Literacki odpowiednik kinowego uniwersum Marvela." Michiko Kakutani, „The New York Times” "Kiedy James ogłosił, że będzie pisał trylogię fantasy, wydawało mi się, że po osiągnięciu wszystkiego w oczach krytyków i zdobyciu Bookera idzie w stronę klasycznego bestsellera. Nic bardziej mylnego. Nie tylko spisał afrykańską opowieść fantasy – to afrykańska opowieść fantasy literacka i złożona do wręcz niemożliwego stopnia." „The New Yorker” Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

Szczegóły
Tytuł Czarny Lampart, Czerwony Wilk
Autor: James Marlon
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: ECHA
Rok wydania:
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Czarny Lampart, Czerwony Wilk w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Czarny Lampart, Czerwony Wilk PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • einstein

    ciekawa, prosto się czyta,polecam bardzo serdecznie

  • Northman1984

    Hipnotyzująca wyprawa. Wielokrotnie nagradzany na gruncie literackim Marlon James przedstawia nam w „Czarnym lamparcie, czerwonym wilku” pełną brutalności, lecz i poruszających momentów opowiadanie ze świata fantasy, która ma wszakże bardzo dużo wspólnego z ludzką naturą a także ze współczesnym światem. Ambitny projekt wydawniczy Echa zyskuje tym samym już drugą zwracającą uwagę pozycję, którą zdecydowanie WARTO się zainteresować. O czym będzie ta historia? W dużym skrócie o historii poszukiwań pewnego zaginionego chłopca, których podejmuje się sławny na całe trzynaście królestw Tropiciel. Pracuje on zazwyczaj w pojedynkę, tym razem będzie jednak zmuszony do pracy w grupie, albowiem wraz z nim na poszukiwania wyrusza istna kompania oryginałów: wiedźma, olbrzym, zmiennokształtny lampart… Każde z nich funkcjonuje w inny sposób, kooperacja będzie więc tutaj dużym wyzwaniem. A każdy z tej grupy ma ponadto w zanadrzu swoje asy w rękawie a także tajemnice, które niekoniecznie warte są ujawniania… Ta książka ebook to od początku jedna wielka zagadka – począwszy od samego uniwersum stworzonego przez Jamesa, które pełne jest magii i tajemnic, a skończywszy na osobie poszukiwanego chłopca, o którym w zasadzie niewiele wiadomo (nie wiadomo nawet tego, kim jest!; jednakże sam fakt, że poszukiwania jego osoby zostały tak szeroko zakrojone sugeruje, że nie jest to tylko przypadkowy, zaginiony dzieciak). Świat wykreowany przez Marlona Jamesa wymyka się schematom i wyobrażeniem. Trzeba poświęcić mu dużo uwagi, jeśli jednak zadamy sobie ten trud, to może nam być trudno oderwać się od lektury. I o to chodzi! :) „Czarny lampart, czerwony wilk” jest niczym pierwsza wiosenna jaskółka, która co prawda wiosny jeszcze nie czyni, lecz jednak sprawia, że czytanie staje się znów prawdziwą przyjemnością. A o to przecież w ebookach chodzi! Informacja dla co bardziej wrażliwych – w książce pdf znajduje się naprawdę dużo drastycznych, brutalnych opisów. Ma to własne fabularne uzasadnienie, jednak warto lojalnie przestrzec przed tym, co tutaj znajdziecie. Mam nadzieję, że nikogo to do lektury nie zrazi, jednak czuję się w obowiązku o tym wspomnieć. Projekt wydawniczy Echa po raz następny trafia w dziesiątkę wobec tego, co ukazuje się pod owym szyldem. Marlon James zasługuje na uwagę jako pisarz już od dawna, dzięki „Czerwonemu lampartowi…” zasługuje na nią jednak jeszcze trochę bardziej. Warto śledzić w najbliższym okresie zarówno osobę autora, jak też projekt Echa. Dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca a także Echa za egzemplarz recenzencki. #czerwonylampartczerwonywilk #marlonjames #czarnaowca #echa https://cosnapolce.blogspot.com/2021/03/czarny-lampart-czerwony-wilk-marlon.html

  • Edyta S.

    Sięgacie czasem po książkę, daleką temu, co do tej pory poznaliście? Wymykającą się waszym wyobrażeniom i nieźle słynnej wam rzeczywistości? W moim przypadku tak właśnie było z nową powieścią Marlona Jamesa "Czarny lampart czerwony wilk". Powieścią, która jak się okazało, jest całkiem spoza moich kompetencji czytelniczych. A sięgnęłam po nią tuż po zachłyśnięciu się jego poprzednią publikacją w postaci "Księgi nocnych kobiet". Niezależnie jednak od wszystkiego, zwłaszcza od tego, czy ta książka ebook nam się spodoba, czy również nie, nie można odmówić jej ani spektakularnej formy, ani przeciętnego stylu. Jego powieści są przez to monumentalne. Marlon James nie oszczędza w słowach, o czym się z pewnością przekonacie sami, sięgając po jego twórczość. Jego utwory w każdym niemalże calu wieją świeżością. Są niespotykane i zajmujące o ile nie przerażają. Tak jak mnie na przykład. Sięgając zatem po "Czarnego lamparta, czerwonego wilka" rzuciłam się naprawdę na głęboką wodę. Mimo to jestem w stanie docenić wyjątkowość tego utworu. Smakowity i obezwładniający mowa bez wątpienia jest w stanie zaimponować nawet takiemu laikowi jak ja. Fascynować może też jego świat, w którym twórca umieścił totalną mieszankę kultur i wierzeń. Świat baśniowy, pełen zjaw, dusz i magii, którego bohaterem jest tropiciel, człowiek, zajmujący się odnajdywaniem zaginionych ludzi. Jego podróży nie ma wiec końca, zarówno tych w czasie, jak i w przestrzeni, a towarzyszy mu lampart — człowiek, to, czy zwierz — któż to wie. Przeczytałam zaledwie element powieści i przyznaję, że tak samo mnie ona fascynuje, jak i odrzuca. Tłamsi mnie np. jej brutalność i zawiłość. Sceny przemocy i mordów przerażają, a mnogość niezrozumiałych czasem wątków wręcz obezwładnia. Po okresie stale jednak do niej wracałam, pełna ciekawości — co dalej? Czy ja ją skończę ? Sama nie wiem. Domyślam się jednak, że jest w niej potencjał na kolejne arcydzieło i liczne nagrody. Nie jest jednak prosta lektura i prawdopodobnie nie dla każdego. Mimo to cieszę się, że miałam okazję poznać ten kawałek prozy.