Czarne jeziora okładka

Średnia Ocena:


Czarne jeziora

Magda usiłuje zrozumieć, o co jej tak naprawdę w życiu chodzi. Uzdolniona literacko kobieta zaczyna prowadzić dziennik i szuka odpowiedzi na pytania, które boi się zadać. Jej stosunki z matką są coraz bardziej napięte. Także z ojczymem, u którego zawsze ceniła rozsądek i opanowanie, coraz gorzej się dogaduje. W szkole też nie jest najlepiej. Wyłącznie na spotkaniach Klubu Literackiego Magda łapie oddech. Wśród jego dziwnych członków czuje się najbardziej na miejscu. Do tego prowadzący to wielbiony przez nią pisarz. Jednak potrzeba konfrontacji z matką i zmierzenia się ze skrywaną przez lata prawdą coraz częściej daje o sobie znać..."„Czarne jeziora” to kluczowa opowieść. Pomaga zrozumieć, przez co przechodzi młoda osoba w sytuacji, z którą z trudem radzą sobie dorośli. Jako profilaktyk mam nadzieję, że zostawi w głowach czytelników odrobinę wiedzy na temat problematyki HIV".Tomasz Małkuszewski, Przewodniczący Społecznego Komitetu ds. AIDS"Byłam w podobnym wieku co Magda, gdy dowiedziałam się o zakażeniu. My, nastolatki żyjące od urodzenia z HIV, potrzebujemy książki pokazującej, że nie jesteśmy jedyni i że możemy żyć normalnie. „Czarne jeziora” mówią o trudzie wchodzenia w dorosłość i tworzenia bezpiecznych relacji z innymi ludźmi, a także o tym, jak nierzadko brakuje prawdziwej rozmowy w rodzinie. Potrzeba w Polsce więcej takich książek".Nikola, lat 22

Szczegóły
Tytuł Czarne jeziora
Autor: Suwalska Dorota
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Nasza Księgarnia
Rok wydania: 2016
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Czarne jeziora w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Czarne jeziora PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • jezyna122

    Z twórczością Doroty Suwalskiej spotkałam się już wcześniej, były to jednak tytuły przeznaczone dla młodszego czytelnika. „Pan Fortepianek” czy również „Znowu kręcisz, Zuźka!” były dla mnie i mojego syna bardzo przyjemnymi lekturami, które niejednokrotnie czytane, mają kluczowe miejsce na półce. Opowieść „Czarne jeziora” kierowana jest do młodzieży, ale i jak uważam też do dorosłych. Magda przechodzi niełatwy okres w swoim życiu. Nie dość, że zmienia szkołę, miejsce zamieszkania, to też i w jej rodzinie wiele się dzieje. Co prawda mały braciszek jest cudną, małą istotką a partner mamy miły i troskliwy, to kobieta z z trudem znajduje się w powstałej sytuacji. Jej formą ucieczki i pewnej izolacji, jest prowadzony przez nią dziennik. Zdecydowanie łatwiej jej przyjrzeć się swoim emocjom w momencie kiedy o nich napisze. Kobieta jest zafascynowana literaturą, też sama pisze opowiadania. Cudownym zbiegiem okoliczności jej pisarskie guru, Marcin Dreger, ma prowadzić warsztaty literackie w nieodległym domu kultury. Perspektywa przebywania ze swoim idolem, wprowadza Magdę w stan euforii lecz też lekkiego przerażenia i obawy przed krytyką. Czy zajęcia te okażą się faktycznie tak interesujące i ważne?„Czarne jeziora” to jedna z nielicznych polskich powieści na rynku, w którym autorka ma odwagę poruszyć temat nosicielstwa HIV, problemu z którym niejednokrotnie nie radzą sobie dorośli. Magda, która się z nim zmaga, ma w pewnym sensie wytłumaczenie własnej izolacji, czy zmienności nastrojów. Czy ma prawdziwe oparcie w własnej rodzinie, czy również z większością negatywnych emocji musi dawać sobie radę sama?„Czarne jeziora” to opowieść o bardzo ciężkim okresie wchodzenia w dorosłość i akceptacji wydarzeń, na które praktycznie nie mamy wpływu. O zagubieniu, szukaniu świeżych dróg, buncie i wzbudzaniu poczucia winy. O lęku przed większym uczuciem, jak i stawianiu go od razu, tak samo jak większe angażowanie się na straconej pozycji Dziennik jest zdecydowanie formą, która nie pozwala na obszerne i wielopostaciowe przytaczanie ciągu zdarzeń. Jako czytelnicy jesteśmy zmuszeni to poznawania historii przez pryzmat widzenia jednej osoby, co nierzadko bardzo spłyca odbiór emocji. Myślę, że i tak jest w tym przypadku. Pewna egzaltacja młodej bohaterki, jej widzenie świata tylko w odcieniach bieli i czerni, nie pozostawiające miejsca na pewne umowne szarości, powoduje, że czytelnik dość dynamicznie jest znużony tą formą przekazu informacji. Z drugiej strony pozwala ona na pewne niedomówienia jak i idealnie ukazuje huśtawkę nastrojów młodej bohaterki, z jaką naprawdę sztuka sobie poradzić. Uważam, że autorka wybrała taki sposób narracji, by czytelnik bardziej utożsamiał się z Magdą i na pewno młody czytelnik tak to odbierze. Według mnie „Czarne jeziora” to porusza ogromnie kluczowy temat, i wielkie brawa dla autorki, że absolutnie go nie spłyciła, a wręcz przeciwnie ukazała jego poważne znaczenie we współczesnym świecie. Dlatego też, opowieść tę zdecydowanie polecam.

  • Dominika Ławicka

    Zaintrygował mnie tytuł, a poza tym zwróciłam uwagę na świetną okładkę. Czułam, że to nie będzie następna infantylna lektura dla młodzieży o klasycznych problemach wieku dorastania. Już po paru pierwszych stronach byłam pewna, że nie odłożę książki Doroty Suwalskiej, póki nie przeczytam kończącego ją zdania.Magda to nastolatka, elokwentna, wygadana i co najistotniejsze uzdolniona literacko szesnastolatka, która w świecie słów czuje się zdecydowanie lepiej niż w realu. Magda nie jest typową nastolatką, dokładnie wie, czego chce, jest dojrzalsza niż jej rówieśnicy, miłuje literaturę, a jej ulubionym pisarzem jest niejaki Marcin Dreger i... Kafka. Ewenement w przyrodzie? Trochę tak, ponieważ Magda zaskakuje czytelnika niemalże na każdej stronie powieści. Kobieta prowadzi dziennik i muszę przyznać, że robi to bardzo umiejętnie i już na pierwszy rzut oka widać, że to nietuzinkowa osoba. Małym zgrzytem w nastoletniej egzystencji bohaterki "Czarnych jezior" są stosunki rodzinne, a w zasadzie relacje z matką, która jest nadopiekuńcza i trochę niekonsekwentna, o czym przekonacie się w trakcie lektury. Magda wraz z rodziną przeprowadza się do Warszawy, czeka na rozpoczęcie nowego roku szkolnego, choć ma mnóstwo obaw, ponieważ jest raczej zdystansowaną osobą i ma problemy z nawiązywaniem przyjaźni. Lecz boryka się też z problemem, który dezorganizuje jej życie i trochę ogranicza. Jej koleżanki nie mają o niczym pojęcia, lecz z sekretami bywa tak, że czasem przestają nimi być...Muszę przyznać, że jestem pod olbrzymim wrażeniem tej powieści, zwłaszcza że czytelnik niemalże od samego początku wie, że ta historia ma drugie dno, że sygnały wysyłane przez autorkę, delikatne podpowiedzi i aluzje w pewnym momencie ułożą się w całość, a wówczas wszystko stanie się jasne. Dorota Suwalska stopniuje napięcie i prowadzi czytelnika przez kolejne karty powieści, aż do finału i zapewniam, że to proza z przesłaniem, kluczowa i niesamowicie poruszająca lektura."Czarne jeziora" Doroty Suwalskiej to szybka i idealnie napisana książka, a charyzmatyczna Magda jest jej najjaśniejszym punktem. Mam słabość do rudzielców z burzą loków i nie inaczej było tym razem, ponieważ dosłownie przepadłam czytając tę powieść. Oczywiście autorka porusza w niej kłopoty nastolatków, lecz nie skupia się tylko i wyłącznie na nich, ponieważ "Czarne jeziora" to też historia o chorobie, o życiu z HIV.A jak rozpoczyna się powieść? Dość nietypowo jak lekturę dla młodzieży, ponieważ cytatem z "Anny Kareniny" Tołstoja. Gorąco polecam, nie przegapcie "Czarnych jezior" na księgarnianych półkach!Dominika Ławicka http://matkapolkaczytajaca.blox.pl/