Cuda i Dziwy Mistrza Haxerlina okładka

Średnia Ocena:


Cuda i Dziwy Mistrza Haxerlina

W wozie Mistrza Haxerlina można znaleźć najbardziej kurioz… wszechstronne artefakty, takie jak stos rogów ostatniego jednorożca, oryginalne kopie mieczy z najgłębszych czeluści piekieł czy bezdenne dzbany na wino. Godziwe zarabianie na życie sprzedawaniem tych dziwów wiąże się jednak z niebezpieczeństwami czyhającymi na dzielnego przedsiębiorcę: demonami, bandytami, krwiożerczymi kapitalistami, seksaferami, reklamacjami i zamierzchłymi kumplami ze studiów. Czy Mistrz Haxerlin poradzi sobie ze wszystkimi kłodami rzucanymi mu pod nogi przez los? Czy, o zgrozo, odkryje w sobie altruistę? Kto wie, jakie niespodzianki przyniesie życie właściciela obwoźnego magicznego kramiku… „Życie wędrownego maga i alchemika powinno być usłane różami. Zazwyczaj tak bywa. Haxerlin właściciel wędrownego kramu „Cuda i Dziwy” ma podwójnego pecha. Nie jest ani prawdziwym magiem, ani prawdziwym alchemikiem. Dlatego prócz wciskania ludziom kitu musi sobie dorabiać. Na przykład przemytem. Niestety życie wędrownego oszusta i kombinatora pełne jest trudów i niebezpieczeństw. W dodatku orżnięci klienci potrafią całe lata chować urazę…” Andrzej Pilipiuk, jeden z najpoczytniejszych polskich pisarzy fantastycznych, „ojciec” Jakuba Wędrowycza

Szczegóły
Tytuł Cuda i Dziwy Mistrza Haxerlina
Autor: Wróbel Jacek
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Genius Creations
Rok wydania: 2015
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Cuda i Dziwy Mistrza Haxerlina w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Cuda i Dziwy Mistrza Haxerlina PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • PannaKac

    Zawartość książki to zestaw opowiadań łączących się w pełną cudów, dziwów a także zaskoczeń opowiadanie o Haxerlinie, który jest mistrzem udawania, kręcenia a także kombinowania. Haxerlin podaje się za maga, choć jego główną magiczną mocą jest...całkiem niemagiczny, lecz bardzo przydatny, spryt. Haxerlin stara się na niego liczyć, choć nie zawsze to wystarcza. Jego zajęciem zarobkowym są Cuda i Dziwy - obwoźny handel artefaktami, magicznymi miksturami, zagadkowymi medalionami a także częściami wyjątkowych stworzeń. Jest jednak jeden ważny szczegół - wszystkie rzeczy, które sprzedaje Haxerlin są...fałszywe:Jak wiadomo - kto kombinuje, ten czasem wpada w tarapaty. I to niejedne. Właśnie przez tę drobną przypadłość Haxerlina poznajemy całą rzeszę fantastycznych stworzeń, z pewnym demonem-dzieckiem na czele, wybieramy się do grobowców, na stos a także do najbardziej podłych i okropnych szynków. Bierzemy również udział w paru starciach (nie tylko umysłowych), w okresie których Mistrz musi uruchomić cały zapas własnych umiejętności oszukiwania losu a także ludzi. A przecież to człowiek, który tak bardzo ceni sobie spokojne, bezpieczne życie!Książka Jacka Wróbla to rzecz, która idealnie spełnia się w funkcji rozrywkowej. Z Mistrzem Haxerlinem nie można się nudzić - nie tylko dzięki jego nieskończonym, fantastycznym przygodom, lecz także z racji doborowego towarzystwa, żywych i logicznie rozpisanych dialogów a także opisów. Nie odnajduję w sposobie kreowania świata punktów, które by mnie dręczyły, nużyły albo otwarcie i boleśnie irytowały. A przecież czasem tak się zdarza - jeśli opisy są plastyczne, to okazuje się, że rozmowy pomiędzy bohaterami są sztuczne i wymuszone; albo na odwrót. Cuda i Dziwy Mistrza Haxerlina nie mają takiej wady, co zaznaczam z olbrzymią ulgą. Za wiele ostatnio miałam do czynienia z powieściami, w których załamanie pomiędzy pomysłem a metodą pisania widocznie by przeszkadzało. Wróbel wie, jak rozporządzać postaciami, jak łączyć proporcje pomiędzy żywą akcją a przemyśleniami bohatera. Zarówno jedno jak i drugie chwalę. Idealnie się bawiłam, bo humor jest nieodłączną częścią powieści. Zabawny jest Mistrz, śmieszne są jego przemyślenia, a czasem zabawny jest sposób prowadzenia narracji a także przedstawiania bohaterów pobocznych. Wróbel tworzy pozytywną, lekką fantastykę, przypominającą mi m.in. powieści Romualda Pawlaka. Ta fantastyka jest niepoważna, zadziorna, czasem groteskowa. Czerpie ze wszystkiego, z czego może, a jednocześnie nie waha się przed wywróceniem świata do góry nogami. Cuda i Dziwy wywołały u mnie prawdziwy napad śmiechu, kiedy znalazłam oczywiste odniesienie do Gry o tron. Lecz śmiać chciało mi się także przy niespodziewanych zwrotach akcji. A jednocześnie nie mogę oprzeć się wrażeniu, że Haxerlin jest bohaterem dziwacznie prawdopodobnym. Pełna opinia: http://pannakac-pisze.blogspot.com/2015/07/cuda-i-dziwy-mistrza-haxerlina-jacek.html

  • Magdalena Senderowicz

    „Cuda i Dziwy Mistrza Haxerlina” to debiut młodego, polskiego autora, nie oznacza to jednak, że pan Jacek Wróbel nie miał żadnego doświadczenia w pisaniu. Własne opowiadania publikował w Nowej Fantastyce, Qfancie czy Esensji. Co więcej, został nagrodzony statuetką Kryształowego Smoka na Dniach Fantastyki 2014. A poza tym… jeżeli ma się niezły pomysł, chęci i polot, to jest się już tylko o krok od napisania powieści.Mistrz Haxerlin jest człowiekiem sprytnym i przebiegłym, lecz też strachliwym i kłamliwym. Kantuje ludzi na każdym możliwym kroku, a pech chciał, że co chwilę wplątuje się w nowe problemy, z których musi się jakimś cudem wydostać. Teoretycznie spryt i inteligencja w tym pomagają, lecz Haxerlin jest typem człowieka, który najchętniej poszedłby po najprostszej linii oporu – unikając zagrożenia, żądając spokoju i znacznej sumy pieniędzy. Na pierwszy rzut oka wydawałoby się, że jest postacią wyjątkowo irytującą, jednak jest wprost przeciwnie – to ten typ człowieka, którego przy każdej możliwej okazji ma się ochotę zabić, a jednak nie jest się w stanie tego zrobić, ponieważ bije od niego ogromna dawka empatii, a sam wzbudza olbrzymią sympatię w czytelniku. „Cuda i Dziwy” to tak naprawdę nazwa jego „firmy”. Czym zajmuje się Mistrz Haxerlin? W jego wozie można znaleźć praktycznie wszystko – sprawa lepsza niż Allegro – poczynając od rogów jednorożca, przez magiczne łopaty umożliwiające odkopanie skarbu, po bezdenne dzbany na wino. I mimo tego, że Haxerlin chciałby sobie spokojnie jeździć swoim wozem od wioski do wioski, sprzedając i reklamując własne towary (oczywiście niekoniecznie mówiąc przy tym prawdę), to los za każdym razem płata mu figle. Demony, seksafery, reklamacje, bandyci… a to zaledwie początek góry lodowej! A to wszystko losy się w fantastycznym, idealnie wykreowanym świecie, który być może nieco przypomina czasy średniowiecza – zwłaszcza kreacja społeczeństwa w każdej wiosce sprawia wrażenie tamtych czasów.„Westchnął i wzniósł oczy ku niebu. Ponownie to samo. Aby zyskać drobną szansę na wyjście z tarapatów, musi wpakować się w jeszcze większe.”Muszę przyznać, że Jacek Wróbel naprawdę idealnie sobie poradził z przelaniem własnej wizji na papier. Ten człowiek posiada tak lekkie pióro, że od jego twórczości trudno się oderwać. Nie stworzył bohatera idealnego, ponad którym padają tylko „ohy i ahy”, lecz normalnego kupca, żadnych specjalnych zdolności, który nierzadko wpada w tarapaty. Haxerlin jest bardzo złożoną postacią i bardzo prosto jest go polubić. Chciał zostać magiem i alchemikiem? Kto mu zabroni! Okazuje się, że jest idealnym aktorem, skoro przez tyle lat żyje będąc kimś, kim w ogóle nie jest. Mimo że każdy epizod to inna historia, to jest to ułożone w logiczną i chronologiczną całość. Nie spotkacie się tutaj z sytuacją, że coś bierze się znikąd – wszystko jest ze sobą powiązane i nieźle przemyślane. Akcja toczy się swoim rytmem, nie za szybkim, nie za wolnym. Powiedziałabym, że wręcz idealnym, żeby mieć chwilę na przeanalizowanie sytuacji i skojarzenie pewnych faktów. Fabuła zdecydowanie wciąga, ponieważ przerzuca się stronę za stroną, nie spoglądając nawet na zegarek. Zapomnijcie o tym, że mogłaby to być opowieść schematyczna. Jest oryginalna i jedyna w swoim rodzaju, a pan Jacek Wróbel stworzył interesujący świat i intrygującą postać, z którą przeżywamy całe mnóstwo przygód! Twórca bardzo umiejętnie i płynnie potrafi przechodzić z jednej sceny do drugiej i idealnie kreuje wszystkich własnych bohaterów – osobiście zostałam wielbicielką demona, uwięzionego w ciele małego chłopca. Po prostu mistrzostwo! Dopracowanie to jedna z ważniejszych plusów tej książki.„Cuda i Dziwy Mistrza Haxerlina” to bardzo udany debiut, z olbrzymią dawką humoru i przygody! Zapewni Wam znakomitą rozrywkę, nie tylko na jeden wieczór. Styl autora jest naprawdę bardzo przyjemny w odbiorze, a książka ebook posiada własny charakterystyczny klimat i atmosferę, która udziela się nam podczas czytania. Idealny pomysł i naprawdę bardzo, lecz to bardzo dobre wykonanie – a przecież nieźle wiemy, że z debiutami różnie bywa… Dzięki takim pozycjom coraz bardziej przekonuję się do polskich autorów, a z Mistrzem Haxerlinem spędziłam bardzo udany czas! bookeaterreality.blogspot.com

  • Piotr Jagniak

    Świetne opowiadania w stylu fantasy, Jacek Wróbel staje się dla mnie jednym z najciekawszych twórców tego gatunku. Trzeba bowiem przyznać, że opowiadania z niezwykłym Mistrzem Haxerlinem mają błyskotliwy a także oryginalny styl, zaciekawiają i wciągają. Tak, Jackowi Wróblowi ta książka ebook się udała.

  • KZTK

    „Cuda i Dziwy Mistrza Hexerlina” to historia tytułowego mistrza Hexerlina, który chociaż studiował w szkole magów, niestety dość dynamicznie był zmuszony ją opuścić, gdy okazało się, że pozbawiony jest magicznego talentu. Co jednak poradzić, gdy Haxerlin bynajmniej nie ma zamiaru zrezygnować z roli maga, która tak mu się spodobała? Rozwiązaniem okazują się Cuda i Dziwy - wóz pełen niezwykłości, które choć pozbawione jakichkolwiek mocy, mają uchodzić za magiczne i zapewnić właścicielowi godne życie. Ponieważ czyż winą Haxerlina jest to iż prości ludzie z chęcią słuchają wszystkich niestworzonych historii jakimi ich karmi? Nie! On tylko daje im to czego sami pragną, a to, że przy okazji napełniają sakwy właściciela obwoźnego "magicznego" kramiku to tylko szczegół. Książka ebook opowiada przygody sprytnego przedsiębiorcy, który na własnej drodze będzie zmuszony zmierzyć się z bandytami, demonami, z czego jeden zostanie nawet jego towarzyszem i niezadowolonymi klientami, który będą prawdopodobnie najgroźniejszy z całej tej zgrai. Przyjdzie mu przemierzać zarówno duże miasta, jak i małe wioski. Zapuści się w głąb starożytnych podziemi, przeprowadzi zamach na zakonnika. Mówiąc krótko nie sposób się będzie nudzić w towarzystwie Mistrza Haxerlina.Największym atutem książki są jednak nie pasjonujące przygody, a jej bohaterowie. Mistrz Haxerlin jest typem cwaniaczka, który zarabia wykorzystując naiwność i głupotę innych. Jest inteligentny i wie jak wykorzystać wrodzony spryt, dzięki czemu nawet wtedy, gdy nie wszystko idzie po jego myśli udaje mu się wybrnąć nawet z najgorszych tarapatów. Nie jest to bynajmniej typ osoby godnej podziwu czy tym bardziej naśladowania. Tchórzliwy, kłamliwy, łapczywy na pieniądze, co widać chociażby po jego tuszy, ma jednak w sobie to coś, że ciężko nie poczuć do niego cienia sympatii i zżyć się z nim podczas lektury. Moim faworytem jest jednak inny bohater, towarzysz Mistrza Haxerlina - zaklęty w ciele jedenastoletniego chłopca (jak do tego doszło będziecie musieli dowiedzieć się sami podczas lektury) demon Bo'akh-Bonthuzelem, zwany w okresie podróży Thuzem. Złośliwy, wredny i wiecznie odgrażający się na ludzkości przedstawicielu demonicznej rasy, którego pokochałam z całego serca. Mając takiego towarzysza nie sposób się nudzić, choć wiąże się to niestety z dość częstym wpadaniem w tarapaty. Nie prosto jest przecież okiełznać temperament demona. Nawet wtedy, gdy wylądował on w ciele dziecka."Cuda i Dziwy" są zestawem opowiadań, które łączy postać tytułowego Mistrza Haxerlina. Jednak dzięki faktowi iż twórca zdecydował się umieścić je w ciągu chronologicznym książka ebook może być odbierana jako całość. Zabieg ten z pewnością przypadnie do gustu osobom, które niekoniecznie przepadają za zestawami opowiadań.Podczas lektury ciężko nie docenić pomysłów pana Jacka i wszechobecnego w książce pdf humoru. Nietypowe podejście Mistrza Haxerlina do życia, lecz i dystans do jego swojej osoby, żarty sytuacyjne, czy nawiązania do innych dzieł, nie tylko literackich. Można by tak wymieniać naprawdę długo. Opowieść "Grota Valdura" stanowiące swego rodzaju pokłon w stronę z jednej z najlepszych gier cRPG, aż kipiało od smaczków, których nie sposób docenić. Kompletowanie ekipy przed wyruszeniem w drogę, przedstawione zostało w tak kuriozalny sposób, że długo nie będę mogła go wyprzeć z pamięci. I bynajmniej nie mam zamiaru z tego powodu narzekać. Dodam tylko, że był to tylko przykład na podstawie jednego opowiadania, a takich smaczków i nawiązań książka ebook ma w sobie naprawdę dużo i każdy znajdzie tutaj coś dla siebie.Ostatnie opowieść stanowi swego rodzaju zapowiedź kolejnego tomu z udziałem Mistrza Haxerlina. Niby otrzymujemy kolejne zamknięte w sobie opowiadanie, jednak w rzeczywistości stanowi dla autora otwartą furtkę pozwalając kontynuować rozpoczęte w nim wątki. Zazwyczaj taki zabieg nieco mnie irytuje, bo poniekąd wymusza na czytelniku zakup kolejnego tomu. W tym jednak wypadku bardzo się ucieszyłam, bo przerzucając ostatnie strony bałam się iż przygoda z właścicielem Cudów i Dziwów, demonem Bo'akh-Bonthuzelem i innymi bohaterami była jednorazowym przeżyciem. Nie kryłam więc ulgi, gdy okazało się, że istnieje szansa na ponowne spotkanie z nimi."Cuda i Dziwy Mistrza Haxerlina" to niezwykle niezły zestaw opowiadań, trzymający równy poziom przez całą objętość książki. Interesujący, a niekiedy zabawni bohaterowie i ich wyjątkowe przygody nie pozwalają na chwilę nudy podczas lektury. Pozycja, która pokazuje, że Polak także potrafi. Z niecierpliwością będę wypatrywać kolejnych ebooków autorstwa Jacka Wróbla, w szczególności tych z Mistrzem Haxerlinem.Ocena: 9/10AndromedaZa egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję wydawnictwu Genius Creations.Po więcej recenzji zapraszamy na blog KZTK:http://koszztk.blogspot.com/

  • Adriana Bączkiewicz

    Gdy czytałam daną pozycję, nie sposób było mi się oprzeć wrażeniu, że gdzie ogólny zamysł już obił mi się o uszy. W tym przypadku był to film Nieustraszeni bracia Grimm. Czyli zamysł oszustów, którzy niby walczą ze złymi stworami, chociaż nie mają na ten temat zielonego pojęcia. Niby kłamstwo ma krótkie nogi, lecz czy Haskerlinowi, tfu, Haxerlinowi uda się trwać w tej obłudzie?Zbiór opowiastek, jakie przydarzyły się Haxerlinowi, są mniej albo bardziej udane. Każdy z czytelników, który postanowi sięgnąć po tę pozycje, sam zdecyduje, które przygody były dla niego najbardziej zachęcające, by polubić owego Mistrza. Osobiście uważam, że jest on denerwujący, lecz z drugiej strony jest on takim typem lekkoducha, który jednocześnie jest tchórzem do kwadratu, a co najważniejsze, potrafi rozbawić czytelnika. I właśnie to sprawia, że nie ma możliwości byście go nie polubili.Fantastyka jako gatunek, ma w sobie bardzo szerokie spektrum podgatunków, po które poszczególne osoby sięgają chętniej. Cuda i dziwy mistrza Haxerlina przydzieliłabym do fantastyki przygodowej, ale mogę się mylić. Jako czytelnicy, pojawiamy się z nim w wielu miejscach, dzięki czemu możemy poznać różnorakie aspekty wykreowanego świata przez Pana Jacka. Do tego dołóżmy wampiry, demony, nimfy i dużo innych postaci fantastycznych i mamy bardzo dobrą opowieść fantastyczną, a w dodatku sygnowaną debiutem.Nie jest to zła książka, nie posiada błędów, zdecydowanie nie jest szablonowa. Przemierzałam Internet, by sprawdzić jak inni oceniają tę pozycję i myślę, że nie macie się o co martwić. Dużo osób przyrównywało charakter tej książki i jej humorystyczny aspekt do innego mistrza jakim jest Terry Pratchett. Nie mogę jednak ocenić tego w tej sferze, bo nie zaznajomiłam się jeszcze z twórczością Pana Pratchetta, lecz wierzę innym opiniotwórcom, że prawdopodobnie inni mają czego nam zazdrościć, ponieważ mamy polskiego humorystycznego Autora.Pan Jacek stworzył naprawdę dobre dzieło, w którym zaszczepił nawiązania do współczesnej kultury, co było bardzo dobrym rozwiązaniem. Jeżeli tylko sięgnięcie po tę książce pdf to odnajdziecie w niej dużo humoru, poznacie przede wszystkim życie kłamczuszka, który chciał zostać magiem, więc nim został. A przecież nikt nie musi wiedzieć o tym, że jego wiedza jest czysto teoretyczna. Ponieważ jeżeli można na czymś zarobić, to czemu by nie spróbować? Pragniesz zostać magiem? Przeczytaj Cuda i dziwy mistrza Haxerlina i zobacz, że można, tylko z drugiej strony, po przeczytaniu wszystkich tych perypetii, zaczęłabym się zastanawiać, czy naprawdę warto. W końcu, spotkanie z demonami nie może być tak przyjemne. Ale do dzielnych świat należy i jestem ciekawa, co takiego mistrza Haxerlina jeszcze w życiu spotka.