Średnia Ocena:
Crossfire. Tom 2. Próba ognia
Ludzkość zaczęła zasiedlać w końcu odległe światy. Jednak Jake Holman i grupa kolonistów z jego statku okazali się zupełnie nieprzygotowani do tego, co znaleźli na planecie, na której zamierzali się osiedlić: świadome obce życie. Okrywają wkrótce, że znajdują się w krzyżowym ogniu wojny, obejmującej galaktykę i toczącej się pomiędzy dwoma odmiennymi rasami: agresywnych, militarystycznie nastawionych humanoidów, zwanych Zwierzakami, a także pasywnych, roślinopodobnych stworzeń, zwanych Badylami. W tę nieprzewidywalną walkę włącza się Próba Ognia, statek z Ziemi, mający na pokładzie personel wojskowy, gotowy stanąć w obronie kolonii. Kiedy żołnierze pomagają w przygotowaniach do wojny, pierwotni koloniści odkrywają, że czujność ma własną cenę. Złączywszy własny los z pokojowymi Badylami, ludzkość staje w obliczu wojny totalnej z górującymi technologicznie Zwierzakami. Nasza jedyna nadzieja? Wirus stworzony przez Badyle, który ma całkowicie pozbawić Zwierzaki agresywności. Czy jednak zdoła się on rozprzestrzenić wystarczająco szybko, aby uratować nie tylko ludzką kolonię, lecz i resztę naszego gatunku? I jakim kosztem, jak chodzi o Zwierzaki?
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Crossfire. Tom 2. Próba ognia |
Autor: | Kress Nancy |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Dom Wydawniczy Rebis |
Rok wydania: | 2017 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Crossfire. Tom 2. Próba ognia PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Nancy Kress, to żywa legenda wśród pisarzy specjalizujących się w science fiction. Jest zdobywczynią licznych nagród, w tym najważniejszych, czyli ma na swoim koncie wyróżnienie Nebula, a także nagrodę Hugo. Początkowo pisała fantasy, jednak od jakiegoś czasu specjalizuje się w fantastyce naukowej, szczególnie zainteresowana jest inżynierią genetyczną. "Próba ognia" to drugi tom cyklu o podróżach międzygwiezdnych. Ludzie przybywają na planetę, na której odkrywają obcą formę życia. Okazuje się że obcy zwani Zwierzakami są w odwiecznej wojnie z Badylami. Tyle tylko że Zwierzaki są wyjątkowo agresywne, a Badyle bardziej przypominają rośliny i zazwyczaj są nastawione pokojowo. Jak w ten konflikt wpiszą się ludzie? Przekonajcie się sami. Autorka idealnie ukazała eksperymenty genetyczne, które zapewne trzeba będzie przeprowadzić, jeśli ludzkość chciałaby na odkrytych-zdolnych do życia planetach hodować rośliny jadalne, lecz nie tylko. Wymyśliła również imponujący napęd pozwalający poruszać się z zawrotną szybkością. Wszystko to wkomponowane jest cudownie w obce krajobrazy planety, która staje się domem dla garstki mieszkańców, do których po bez mała pięćdziesięciu latach dociera statek z Ziemi. Jak wypadnie to spotkanie? Obce formy życia też wypadają imponująco, a pisarka, jako że uwielbiam książki traktujące o podróżach międzygalaktycznych, trafiła do grona moich ulubionych twórców. Czekam na równie ciekawe publikacje z podobnego tematu. A tę książkę, jak i cały cykl zalecam uwadze.
"Przekonała się, że w całym wszechświecie nie było niczego równie groźnego dla ludzi, jak oni sami dla siebie." Science fiction w typowym wydaniu, oferujące przyjemne i ekscytujące zaczytanie, zgrabnie poprowadzoną fabułę, ciekawie wykreowane postaci, lecz też bogaty materiał do refleksji odnośnie kondycji daleko wybiegającej w przyszłość cywilizacji ludzkiej. Czasy dużych podróży kosmicznych, sprawnych kolonizacji dalekich planet, poznawania obcych cywilizacji, nawiązywania z nimi kontaktów i wchodzenia w interakcje o różnorakim zabarwieniu. Kolejne szanse człowieka na pozbycie się negatywnych cech natury ludzkiej, wykazanie się umiejętnością tworzenia społeczeństw pozbawionych ziemskich wad i skaz. Autorka wskazuje jak istotnym warunkiem postępu jest pamięć o przeszłości, konieczność dbania o zachowanie faktów historycznych, uczenie się na błędach poprzednich pokoleń, korzystanie z wiedzy doświadczonych przewodników i okazywanie szacunku prawdziwym autorytetom. W tym pomiędzy innymi tkwi siła pozwalająca stawić czoło świeżym wyzwaniom i śmiało stanąć do potyczki o przetrwanie z agresywnymi obcymi. Ciekawie ukazano proces militaryzacji planety, sposób w jaki do tego doszło, kto odegrał w nim główną rolę, dlaczego prosto szerzyć idee i podporządkowywać im określone grupy społeczne, jak jedna iskra podłożona w starannie wybranym miejscu może przebudować system wartości i nadawania priorytetów. Osadnicy starają się dzięki modyfikacjom genetycznym przystosować faunę i florę Zielnika do korzystania z jego zasobów przez ludzi, lecz jednocześnie chronić rodzimy ekosystem. Dumni są z osiągnięć i rozwinięcia kolonii, na tyle efektywnie, że życie na planecie stało się przyjazne i wygodne. Obserwujemy jak przez pół wieku ewoluowało pionierskie społeczeństwo, jakie nastąpiły zaskakujące podziały, dlaczego narodziły się nieoczekiwane bunty. Przyglądamy się Zwierzakom, zbrojnej i wrogo nastawionej cywilizacji, a także Badylom, łagodnej i pacyfistycznej cywilizacji, którą od tysięcy lat ci pierwsi próbują wyeliminować. Frapująco przedstawiono rozwój i funkcjonowanie Zwierzaków opierające się na fizyce, zaś Badyli na biologii. W cały ten świat i jego zależności wkracza przysłany z Ziemi statek, którego załoga oficjalnie spełnia naukowo-badawczą misję. Jego dowódca Julian Cabot Martin to wyjątkowo intrygująca postać zdająca się usilnie skrywać ważne tajemnice. Jak dynamicznie uda się osadnikom je odkryć? Fantastyczna dylogia, po którą zdecydowanie warto sięgnąć, zwłaszcza pierwszy tom "Ogień krzyżowy" zrobił na mnie ogromne wrażenie, jego kontynuację odebrałam mniej entuzjastycznie, jednak przekonała mnie logicznym i harmonijnym przedstawieniem opowieści, mnogością przygód, atrakcyjnym klimatem, szybkimi rytmami i zajmująco ukazanymi zagadnieniami społecznymi. Wciągająca przygoda czytelnicza, kilka godzin zajmującej rozrywki. bookendorfina.pl
Warta przeczytania. Czekam na cz. III
MIĘDZY KOSMICZNYM MŁOTEM A KOWADŁEM „Ogień krzyżowy” Nancy Kress, pierwsza element dylogii „Greentrees”, okazał się powieścią nadzwyczaj dobrą, jak na zgrany już przecież do cna temat kolonizacji obcego świata. Autorka zdołała bowiem wykrzesać z niego to, co najlepsze, a zarazem, podążając wzorem gigantów science fiction, stworzyła dzieło które przede wszystkim mówiło nie o przyszłości, a naszej obecnej sytuacji i kondycji. Przed kontynuacją tak idealnej historii stało się trudne zadanie godnego rozwinięcia zapoczątkowanych w niej wątków. Lecz Kress nie zawiodła, znów zabierając czytelników w fascynujący, złożony i przekonujący obcy świat, dostarczając solidnej dawki przygód, niebezpieczeństw i pytań, skłaniających do myślenia. Marzenia ludzkości o skolonizowaniu kosmosu wreszcie się ziściły. Grupa ludzi, zbieranina najróżniejszych indywiduów i ras, wybrała się w podróż na Zielnik – planetę bardzo przypominającą Ziemię. Jak się jednak okazało świeży świat wcale nie był niezamieszkany. Daleko na południu żyją prymitywne stworzenia nazwane przez ludzkość Zwierzakami, a także Czejenowie. Kosmos przemierzają natomiast ich wrogowie, którzy poprzysięgli zniszczyć ludzkość. Kolonizatorzy ułożyli sobie życie na Zielniku, jednak jednocześnie znaleźli się w samym centrum wojny pomiędzy Zwierzakami a Badylami. Teraz sytuacja utrudnia się jeszcze bardziej, ponieważ do planety po raz pierwszy od niemalże czterdziestu lat zbliża się statek. Możliwością są dwie: lub to Karim Madżub nadciągający z pomocą, lub wrogowie. Tylko że zachowanie pojazdu zdaje się przeczyć obydwu tym założeniom. Kolonizatorzy, którzy byli gotowi do wojny, lecz zdążyli się już rozleniwić, w pośpiechu muszą poradzić sobie z obecną sytuacją. Kiedy wreszcie udaje się nawiązać kontakt z załogą i okazuje się, że statek to pochodząca z Ziemi jednostka Próba Ognia, mieszkańcy Zielnika mogą odetchnąć z ulgą. Nie na długo. Choć wszystko wskazuje na to, że mają do czynienia z misją naukowo-badawczą, wysłaną po tym, jak kolonizatorzy donieśli o odkrytym na powierzchni życiu, ludzie z Zielnika pozostają podejrzliwi. Jakie są prawdziwe intencji przybyszów? I czy ich pojawienie się poprawi czy pogorszy obecną sytuację? „Próba ognia” to jedna z tych książek, które czyta się jednym tchem. Prosta, lecz skutecznie rozwijana wizja świata przyszłości, nieskomplikowana, lecz przez to także nieprzekombinowana, interesująca fabuła i bohaterowie – różnorodni i przekonujący. Wszystko to, podane stylem charakterystycznym dla powieści środka, składa się na utwór, który wciąga, fascynuje i nie nuży. Dla mniej wymagających czytelników dylogia Kress o skolonizowaniu Zielnika będzie po prostu dobrą rozrywką w kosmicznych klimatach, pełną akcji i niebezpieczeństw. Dla odbiorców szukających czegoś więcej znajdzie się tutaj także kilka skłaniających do myślenia kwestii a także pewna, uproszczona lecz jednak, analiza naszej obecnej kondycji. Całość, szczególnie na tle całej tej współczesnej, zalewającej rynek fantastyki, wypada naprawdę znakomicie. „Ogień krzyżowy” jest nieźle napisany i poprowadzony, i idealnie sprawdza się jako reprezentant własnego gatunku. Przede wszystkim jednak to idealny przykład na to, że science fiction stale ma się nieźle i warto stale sięgać po książki spod tego szyldu. Polecam.