Ciotka Poldi i sycylijskie lwy okładka

Średnia Ocena:


Ciotka Poldi i sycylijskie lwy

Widok na morze. Słońce. Spokój. Kiedy Poldi, tuż po własnych sześćdziesiątych urodzinach, przeprowadza się z Monachium na Sycylię, nie pragnie niczego więcej. Lecz w własnych planach nie uwzględniła rodziny zmarłego eksmęża. Sycylijczycy z krwi i kości naturalnie chcą nauczyć Poldi zasad dolce vita. Koniec ze spokojem. A jakby tego było mało, pewnego dnia znika bez śladu Valentino, który pomagał Poldi w domu i ogrodzie. Czyżby dostał się w szpony mafii? Na drodze prywatnych poszukiwań Poldi spotyka atrakcyjnego commissario Montanę. Ten nie chce, by dziewczyna wtykała nos w śledztwo, lecz kiedy bawarski wulkan wybuchnie, nic nie jest w stanie go zatrzymać… W dniu własnych sześćdziesiątych urodzin moja ciotka Poldi wyprowadziła się na Sycylię, aby w wytworny sposób zapić się na śmierć, patrząc na morze. Tego w każdym razie wszyscy się obawialiśmy, lecz ciotce ciągle coś stawało na przeszkodzie. Sycylia jest skomplikowana, tutaj nawet umrzeć nie da się ot tak, po prostu, zawsze coś wchodzi człowiekowi w paradę.  A później wydarzenia zaczęły następować po sobie lawinowo: ktoś zostaje zamordowany, nikt nic nie wie, nikt nic nie widział. Więc jasna sprawa, ciotka Poldi, uparta i bardzo bawarska, musiała wziąć sprawy w własne ręce. I od tego zaczęły się problemy. Sympatyczne, lekko skonsternowane spojrzenie na Sycylię, jej piękno, stereotypy a także absurdy – i detektyw w spódnicy – nie sposób jej nie pokochać!

Szczegóły
Tytuł Ciotka Poldi i sycylijskie lwy
Autor: Giordano Mario
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Initium
Rok wydania: 2017
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Ciotka Poldi i sycylijskie lwy w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Ciotka Poldi i sycylijskie lwy PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Anonim

    Historia Poldi jest nasączona sporą dawką humoru. Osobowość głównej bohaterki potrafi wywołać uśmiech na twarzy, a nawet głośny śmiech. Gwarantuje, że na pewno dynamicznie nie zapomnicie tej historii i sprawia, że przyniesie Wam ona dużo przyjemności. https://dance-with-book.blogspot.com/2017/11/ciotka-poldi-i-sycylijskie-lwy-mario.html

  • Anonim

    W dniu sześćdziesiątych urodzin Poldi wyprowadza się na Sycylię. Nie stroniąca od alkoholu dziewczyna chce umrzeć patrząc na morze. Jednak Śmierć ma względem niej zupełnie inne plany. Ponieważ Poldi ma do wykonania zupełnie inne zadanie, a mianowicie rozwikłanie zagadki tajemniczego zabójstwa Valentino- chłopaka, który pomagał jej w pracach domowych i ogrodzie. Wlewając w siebie kolejne porcje alkoholu Poldi rozpoczyna swoje śledztwo, narażając się tym samym na niebezpieczeństwo. Poznaje commisario Montanę, który chce odwlec ją od samodzielnego szukania mordercy, jednak Poldi nie zatrzyma żadna siła. To dziewczyna uparta, pewna własnych racji, z humorystycznym podejściem do wielu spraw. Nie zniechęca jej to, że ściąga na własną głowę kłopoty. Jest niezależna, a śledztwem chce udowodnić Montanie, że pomimo wieku stale stać ją na wiele! Pewna własnej kobiecości, chce wypłynąć z Montaną w kraine rozkoszy... Jednak to nie jest proste zadanie, a Poldi irytuje fakt, że facet jest obojętny względem jej zalotów. Historia krąży wokół śledztwa, alkoholowych uczt Poldi i jej zamiarów względem Montany. Poldi to energiczna starsza pani, której postać nadała tej historii wyjątkowy charakter, wzbogaciła ją i ubarwiła. Akcja osadzona w słonecznej Sycylii u podnóża gorącej Etny i żywioła Poldi- to mieszanka istnie wybuchowa! Wątek kryminalny nabiera w tej książce pdf zupełnie innego charakteru, śledztwo momentami jest wręcz komiczne, a to wszystko dzięki pewnej siebie, momentami wręcz bezwstydnej bohaterce. To prawdopodobnie pierwszy kryminał w mojej historii czytelniczej, który dalece odchodzi od standardu kryminału. Według mnie twórca zrobił naprawdę świetną robotę, konstruując tę historię w ten właśnie sposób. Wątek kryminalny przeplata się tu z humorem, zahaczając także o wątek miłosny. Naprawdę idealna książka ebook napisana w sposób prosty, lekki i wciągający.

  • Anonim

    Słoneczna Sycylia, szum morza, wyśmienite trunki i soczyste cytrusy i w tym wszystkim dziewczyna – wulkan, świeżo upieczona sześćdziesięcioletnia Isolde Oberreiter, słynna również jako tytułowa ciotka Poldi. Ekscentryczna i przebojowa kobieta, która przeprowadziła się z Monachium do tego raju, aby w spokoju topić melancholie w morzu alkoholu. Jednak troskliwa rodzina zmarłego męża krzyżuje jej plany i nie daje szansy dokonać własnego żywota w ciszy i spokoju. Po wprowadzeniu się do uroczego domku z widokiem na Etnę, cioteczka zatrudnia do pomocy przy domu i ogrodzie młodzieniaszka, Valentino. Nagle chłopak ginie, a pełna wigoru i energii ciotka Poldi, obiera sobie za cel znalezienie go. Któregoś razu całkowitym przypadkiem trafia na zwłoki Valentina i w celu odkrycia mordercy, postanawia brnąć dalej w niebezpiecznie grząskie piaski tajemnic. Kobiecina kompletnie traci głowę dla urokliwego i przystojnego comissario Montany, który przejął sprawę śmierci jej byłego pracownika. Mimo to, iż policja przejęła sprawę, Isolde nie zaniechuje własnego swojego śledztwa, a odkryte tropy prowadzą ją do włoskiej mafii.. Autorem książki jest Mario Giordano, który jest równocześnie narratorem i siostrzeńcem głównej bohaterki. Także mamy możliwość czytania relacji z pierwszej ręki! J Giordano stworzył lekką i kipiącą humorem powieść, która idealnie ukazuje klimatyczną wyspę i mentalność zamieszkującej jej ludności. Dialogi, w które zostały zgrabnie wplecione niecenzuralne słówka, aplikują nam sporą dawkę śmiechu. Z autentycznym zaangażowaniem śledziłam postępy w śledztwie, a w międzyczasie sama starałam się doszukać rozwikłania sprawy. Ułatwiały mi to rozważania Poldi, które były subtelnymi przerywnikami w dynamicznej akcji, składającej się na dowcipne sytuacje i spontaniczne akcje cioteczki. Mario wykreował absurdalnie szaloną i nieustraszoną bohaterkę, która aż promieniuje temperamentem i energią. Przygoda Isolde, to nasycona promieniami słońca intryga kryminalna, którą pochłania się w błyskawicznym tempie.

  • Izolda

    Jeśli lubisz kryminały w starym, dobrym stylu to "Ciotka Poldi i sycylijskie lwy" przypadnie ci zdecydowanie do gustu! Należę do tych osób, które wszystkie książki Agathy Christie z panną Marple w roli głównej przeczytały po kilka razy, zachwycam się również bez końca "Kobiecą agencją detektywistyczną". Ciotka Poldi jest bardzo podobna do głównych bohaterek obu serii! Prawie. Ponieważ ciotkę Poldi ciężko porównać do kogokolwiek. Jest wyjątkowa! Na początku lektury raz za razem moje brwi lądowały ze zdziwienia wysoko na czole, lecz kiedy już poznałam ciotkę Poldi trochę lepiej, to po prostu nie mogłam oprzeć się jej zadziwiającemu urokowi. Wyobraźcie sobie typową Niemkę w średnim wieku, którą możecie kojarzyć z wakacji. Dodajcie do tego nieokiełznany temperament, zamiłowanie do facetów w mundurach, wysokoprocentowych trunków, Sycylię i wrodzoną chęć do rozwikłania każdej zagadki, a będziecie mogli zacząć przeczuwać to, co czeka na Was w tej książce. Ciotka Poldi jest jak kolorowy, mocny i słodki drink - oszałamia od pierwszej chwili i później nie możecie się jej już oprzeć. Idealnie napisana (choć momentami zastanawiałam się, czy tłumacz napewno nieźle oddał nastrój z oryginału, ponieważ książka ebook momentami wydaje się być nierówna), zawierająca niesamowitą zagadkę kryminalną i opisująca Sycylię w taki sposób, że ma się ochotę pakować walizkę "teraz zaraz". "Ciotka Poldi" doskonale nadaje się na długie, ciemne jesienne i zimowe wieczory. W jakiś magiczny sposób przeniosłam się razem z nią na Sycylię, piłam czarne jak smoła espresso i podziwiałam przystojnych osmaganych słońcem sycylijskich mężczyzn. Mam do tej książki tylko jedno zastrzeżenie. Okładka może wprowadzić potencjalnego czytelnika w błąd. Wygląda jak chiclit, którym zdecydowanie nie jest. "Ciotka Poldi i sycylijskie lwy" to kryminał z najwyższej półki, w którym najistotniejsza jest inteligencja detektywa. Polecam!

  • Z książką u boku

    Kiedy w własnej rodzinie masz pokręconą ciotkę, która nie próżnuje nawet po skończeniu sześćdziesiątki nie pozostaje Ci nic innego jak spisać jej historię na papier. Tak właśnie postanowił uczynić nasz narrator, czyli twórca książki Mario Giordano. Niemiecki autor thrillerów słynny m.in. z ,,Eksperyment Black Box’’ tym razem uraczył nas z życia wziętą, przezabawną historią własnej ciotki Isoldy Oberreiter. I tu powiem wam szczerze, że jestem bardzo zaskoczona, lecz w sensie pozytywnym. Nie sądziłam, że przygoda podstarzałej kobitki w peruce tak mnie wciągnie i dodatkowo doprowadzi do śmiechu. Wychodzi na to, że stale będę przystawać przy swoim i nie będę sugerować się opisami i opiniami innych. Na początku niekoniecznie przemawiała do mnie wizja czytania o czyjejś ciotce, która po sześćdziesiątce postanawia wyjechać na Sycylię i czekać spokojnie na własny kres. Gdybym sugerowała się tym co jest spisane na tyłach lektury, na pewno przegapiłabym dużo wspaniałych książek. Głowna bohaterka, czyli tytułowa ciotka Poldi, to bawarka z krwi i kości. Była kostiumolog za namową rodziny, po własnych sześćdziesiątych urodzinach postanawia przenieść się do ojczyzny własnego zmarłego już męża. Plany Isolde obejmują jedynie raczenie się alkoholem i spokojne oczekiwanie kresu swego życia. Jednak owiana mrocznymi tajemnicami, lecz za to jakże cudowna Sycylia nagle przenosi Poldi w wir przygód. Pewnego popołudnia nasz bawarski wulkan postanawia rozwikłać zagadkę bardzo dziwacznego morderstwa. Morderstwa popełnionego na młodym chłopaku, który służył Poldi pomocą w każdych okolicznościach. Do tego dorzućmy jeszcze zauroczenie panem Montaną, atrakcyjnym komisarzem kierującym sprawą zabójstwa i całą masę podejrzanych, na których Poldi ma oko na każdym ich kroku. Mieszanka wybuchowa, lecz za to pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji, pełna śmiechu i przede wszystkim wciągająca do ostatniej strony. Co wyniknie z osobistego śledztwa Poldi? Czy ktokolwiek będzie w stanie przemówić szalonej dziewczynie do rozsądku jakie grozi jej niebezpieczeństwo? Każdy przecież wie, jak trudno jest ujarzmić wybuchową i pełna energii ciotkę, która nie usiedzi bezczynnie w jednym miejscu. Historia całkowicie mnie kupiła. Dostarczyła mi mnóstwo emocji i ogromnej dawki śmiechu. Przy każdym rozdziale coś mnie zaskakiwało i rozśmieszało. Stale jestem w lekkim szoku, że cała ta zwariowana Poldi tak mnie zauroczyła. Widać, że kobitka nie trawi nudy i rutyny. Jej życie owiane jest otoczką zawirowań i przygód. Nie codziennie spotyka się takie osobowości i to w kwiecie wieku. Ponieważ czy wasze ciotki po sześćdziesiątce podejmują się swojego śledztwa gdzie skutkiem może być utrata życia albo czy mają jeszcze chęci na romanse? No właśnie, sami zadajcie sobie te zapytanie a w szczególności zadajcie je swoim ciotkom. Zastanawia mnie czy ze mnie będzie taka szalona ciocia, lecz znając moje zapędy, będę wolała wściubić nos w książkę albo wałkować po raz enty jakiś film z młodości. W sumie to nie głupi pomysł, czasami prawdopodobnie lepiej czytać o morderstwach niż w nich uczestniczyć. A wracając do książki, nie zniechęcajcie się wiekiem głównej bohaterki, niejedna dwudziestolatka mogłaby pozazdrościć jej tak silnej charyzmy i osobowości. Ja osobiście jestem na tak i chętnie poznałabym inne przygody tej bawarskiej, szalonej kobiety.

  • Anonim

    To pierwsza książka ebook tego autora jaką przeczytałam. Do lektury zachęcił mnie opis na okładce a także fotografia na niej przedstawione. Wszystko to zapowiadało lekką, śmieszną lekturę z wątkiem kryminalnym. Takie jak lubię. Bohaterką jest tytułowa ciotka Poldi zwana także donną Poldiną. Usiłuje ona rozwiązać zagadkę morderstwa Valentino. Pomagał on jej w pracy w ogrodzie i trochę w domu. Naprawiał różnorakie usterki. Dlatego chciała wiedzieć najpierw dlaczego zaginął, a później kto go zamordował. Miała własną listę podejrzanych. Było na niej sześć osób. Poldi stopniowo wykreślała niewinnych. Później także ujawniła zbrodnię sprzed lat. Kto zabił? Co łączyło ciotkę Poldi z policją, a szczególnie z jednym komisarzem? Tego dowiecie się czytając tą zabawną powieść, którą zalecam każdemu. Zakończenie zaskakuje. Mam nadzieję, że będzie więcej ebooków o tej zabawnej ciotce.

  • Another Pony

    Link do recenzji: https://youtu.be/gcfe7dOVdDc To jedna z najzabawniejszych książek, jakie przeczytałam w tym roku! Ciotka Poldi wymiata - jest tak charyzmatyczną i pewną siebie babką po sześćdziesiątce, że niejedna dwudziestka mogłaby jej pozazdrościć. :) Uwielbiam zarówno ją, jak i intrygę kryminalną zawartą w tej książce. Dajcie się uwieść ciotce Poldi i czytajcie! :)

  • turkusowa sowa

    Recenzja pochodzi z bloga: turkusowa-sowa.blogspot.com Sześćdziesięcioletnia przebojowa Poldi postanawia na starość wyjechać z Monachium i zamieszkać w rodzinnych stronach własnego świętej pamięci męża, czyli na... Sycylii. Nie spodziewa się jednak, że nie czeka tam na nią spokój i cisza, lecz zamęt i skomplikowane zagadki. Przybywając na Sycylię i wprowadzając się do pięknej chatki z widokiem na Etnę, Poldi zatrudnia do pomocy przy naprawach domowych młodzieńca o imieniu Valentino. Niebawem w nieznanych okolicznościach chłopak ginie, a Poldi postanawia go odnaleźć. Zupełnym przypadkiem trafia na ciało nieżyjącego już Valentino i obiecuje dowiedzieć się, kto go zabił. Sprawę przejmuje sycylijski comissario Montana, dla którego bohaterka kompletnie traci głowę. To jednak nie przeszkadza jej w poszukiwaniu mordercy młodzieńca. Wkrótce Poldi natrafia na poszlaki, które mogą ją doprowadzić do ... włoskiej mafii. Czy złożona przez Poldi obietnica jest warta najwyższej ceny? Przyznam szczerze, że pierwsze parędziesiąt stron czytało mi się naprawdę okropnie. Nie wiedziałam, czego się spodziewać i nie do końca oczekiwałam takiego klimatu w książce. "Ciotka Poldi i sycylijskie lwy" okazała się bowiem ni to komedią ni kryminałem. Określiłabym ją jako prześmiewczy kryminał. Mamy bowiem wątek zabójstwa, które stara się rozwikłać kilka zaangażowanych w sprawę osób. Bohaterka napotyka na własnej drodze dużo postaci, a niemal każda z nich wydaje się jej podejrzana. Do tego wątek miłosny z włoskim policjantem, a wspomnieć tu trzeba, iż Poldi od zawsze podkochiwała się w mundurowych i posiadała niemałą kolekcję ich zdjęć z podpisami. W trakcie czytania jednak wciągnęłam się w tę zabawną historię biednej Poldi, która tak usilnie chce rozwiązać tajemniczą śmierć Valentino, iż gotowa jest poświęcić za to własne życie, że zupełnie zapomniałam o tym, iż na początku książka ebook w ogóle mi się nie podobała. Dałam jej szansę i zupełnie tego nie żałuję. Ostatnie sto stron czytałam z zapartych tchem oczekując, jaki będzie finał powieści. "Ciotka Poldi" napisana jest przystępnym i prostym językiem. Zdarzają się niecenzuralne słowa, lecz wplecione są w dialogi tak, iż dopełniają całą treść i nie rażą czytelnika w oczy. Przy tej historii z pewnością można się pośmiać i nieźle przy niej bawić. Nie ma nudy, gdyż ciągle się coś dzieje. Co rusz poznajemy nowe fakty w sprawie zabójstwa i sami próbujemy zgadnąć, kto z otoczenia Poldi mógł się dopuścić takiego czynu. Niemal do końca czytelnik jest trzymany w niepewności, choć ja po pewnym okresie miałam własne przypuszczenia, które potem się potwierdziły (może powinnam zostać detektywem?). Historia Poldi jest o tyle interesująca i poniekąd trochę komiczna, ponieważ pomyślcie sami, kochani - potraficie wyobrazić sobie sześćdziesięciolatkę, która jeździ po całej Sycylii w poszukiwaniu zabójcy? Jeśli szukacie przyjemnej, niezobowiązującej lektury na nadchodzące jesienne wieczory to "Ciotka Poldi i sycylijskie lwy" na pewno się sprawdzi! Pośmiejecie się, a przy okazji będziecie mogli uczestniczyć w poszukiwaniach mordercy. Premiera już 13 września!

  • wasilkab

    Błękitne niebo, dobre jedzenie, wyśmienite wino, poszukiwanie włoskiej radości życia. Sycylia położona u stóp majestatycznego wulkanu. Poza tym przystojni carabinieri i czarujący commissario. W roli głównej zaś Isolde Oberreiter - sześćdziesięcioletnia ekscentryczna pół Włoszka, pół Niemka, czyli dziewczyna wulkan - bohaterka powieści Mario Giordano, pt. "Ciotka Poldi i sycylijskie lwy". Opowieść o zabarwieniu kryminalnym, lekka i sympatyczna w swej formie, okazała się być idealną lekturą na zakończenie sezonu urlopowego. Śledząc poczynania zażywnej cioteczki, spędziłam wyjątkowo miłe chwile, które pozwoliły mi na moment zapomnieć o świeżych obowiązkach związanych z powrotem do powakacyjnej rzeczywistości. W dniu własnych sześćdziesiątych urodzin Poldi miała wszelkie powody, by pożegnać się ze swoim życiem. Pełna melancholii, wspomagana morzem alkoholu, zdecydowała się wyjechać na Sycylię. Uznała bowiem, że tylko tam uda się jej umrzeć z klasą. Pewnie mogłaby uczynić to z powodzeniem w rodzinnej Bawarii, jednak stwierdziła, że widok na morze będzie się doskonale komponował z jej życiowymi, czy raczej śmiertelnymi planami. Nie przewidziała, że jej zamiary zostaną pokrzyżowane przez troskliwą rodzinę, pewne zagadkowe zabójstwo i wydarzenia następujące po sobie niczym żywo płynąca, wulkaniczna lawa. Dodajmy do tego nie do końca sprecyzowane niebezpieczeństwo ze strony mafii a także piękno morderczo przystojnego komisarza Montany. Temu wszystkiemu szanowna ciotka Poldi w żadnym razie nie mogła się oprzeć. Ponieważ i po cóż, skoro dzięki temu zarówno ona, jak i czytelnik mogą przeżyć jedyną w swoim rodzaju przygodę pod sycylijskim niebem. Mario Giordano - pisarz, który występuje w roli książkowego siostrzeńca Poldi, syn włoskich imigrantów, narodził się w Monachium, lecz cztery razy w roku bywa na Sycylii . Znawca włoskiego stylu życia i bawarskiej mentalności doskonale sprawdza się w roli prześmiewcy włoskich i niemieckich nawyków. Jego styl pisania jest lekki i barwny. Opowieść z domorosłą detektyw w roli głównej obfituje w śmieszne dialogi, idealnie skrojone postaci, z nieźle przedstawioną intrygą kryminalną. Całość jest dowcipna i pełna uroku. Wątek kryminalny w powieści "Ciotka Poldi i sycylijskie lwy" stanowi idealny pretekst do zabrania czytelnika w podróż na Sycylię, żeby ukazać mu urok największej na Morzu Śródziemnym wyspy, a także zwyczaje i mentalność jej mieszkańców. Komediowo - kryminalny charakter powieści to doskonała mieszanka, którą można smakować w zgodzie z włoskim la dolce vita. Nigdzie nie spieszyć się i chłonąć słodkie życie wszystkimi zmysłami. Usiąść przy kawiarnianym stoliku z filiżanką espresso albo szklaneczką wina i podziwiać cudowne widoki. Jeśli jesteście tego spragnieni, a przy tym macie ochotę na sporą dawkę humoru i trochę znaków zapytania, "Ciotka Poldi i sycylijskie lwy" z pewnością spełni Wasze wymagania. Bawiłam się dobrze, przeczytałam z przyjemnością, oderwałam się od codziennych spraw. Na myśl o kontynuacji przygód Frau Isolde Oberreiter w nieodłącznej peruce i oryginalnym dessous uśmiecham się szeroko.

  • Wiktoria Rówińska

    „Tak to czasem bywa, coś nadchodzi niespodziewanie, nie wiadomo skąd, tak wymownie. I wszystko staje się jasne” Ciotka Poldi – bawarski wulkan, który udał się na Sycylię w dniu własnych własnych sześćdziesiątych urodzin, by spokojnie dożyć końca własnych dni w tym pięknym miejscu... Tak, mogłoby tak być, jednak przeszkadza w tym taka mała drobnostka – Isolde Oberreiter, zwana Poldi, nie jest ani trochę zdolna do spokojnego, bezproblemowego egzystowania pośród swych sycylijskich sąsiadów. Donna Poldina to wulkan, który nie może równać się nawet z Etną spoglądającą uważnie przez większość czasu na jej wybryki i ekscesy. Uruchomienie swojego śledztwa w sprawie zaginięcia Valentino prowadzi jednak do wielu zmian w dotychczasowym żywocie sześćdziesięciolatki, która w planach miała jedynie popijać od czasu do czasu napoje alkoholowe na swoim tarasie i dążyć do spotkania ze Śmiercią. O wszystkich poczynaniach własnej ciotki opowiada młody mężczyzna, który pragnie napisać olbrzymią sagę o własnej rodzinie. Jego narracja wraz z wyjaśnieniami i komentarzami do przygód Poldi nadaje powieści pewnego smaczku, chociaż i jego dzięki samej głównej bohaterce nie brakuje. Mowa ma w sobie to „coś”, co ułatwia czytanie powieści. Twórca nie leci sobie w kulki i nie zajmuje się niepotrzebnymi detalami, rzuca łatwo w wir wydarzeń. Wizerunek z okładki książki doskonale odwzorowuje Poldi i jej nieodłączną czarną perukę. „Gdyż, słuchaj teraz uważnie, na tym polega sekret pisania: trzeba po prostu wziąć i pisać” „Ciotka Poldi i sycylijskie lwy” jest idealną powieścią z nutką kryminalną napędzającą fabułę jak i romansem, który jednak nie towarzyszy od samych początków książki, tym samym nie przytłaczając Czytelnika. Swoim humorem i niekonwencjonalnością historia może podbić serca wielu – osobiście idealnie się bawiłam, pochłaniając ją w szybkim tempie. Liczne podejrzenia, porady i sekrety połączone z nieprzejednaną Donną Poldiną i komisarzem Przypadkiem dają mieszankę, której każdy powinien spróbować! Wybuchowy temperament głównej bohaterki nie pozwoli nikomu doświadczyć powiewu nudy w trakcie lektury. Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Initium! https://oxu-czytanie.blogspot.com/2017/09/ciotka-poldi-i-sycylijskie-lwy-mario.html

  • Emilia Wasilewska

    Jest to opowiadanie o sześćdziesięcioletniej Niemce, która postanawia zamieszkać na Sycylii. Nie jest to jednak zwykła kobiecina tylko najbardziej charakterna ze wszystkich dojrzałych dziewczyn o jakich czytałam (dobra dobra, nie było ich wiele, wiem, lecz zawsze). Ma własne powiedzonka (always overdress), zasady którymi się kieruje (kiedy się spalisz, zawsze powstawaj z popiołów) i zdecydowanie wielki kłopot z alkoholem. Na dodatek jej ogrodnik niespodziewanie przepada i na jej drodze pojawia się zagadka kryminalna, a z zagadką kryminalną też mężczyżni w mundurach (w tym również jeden wyjątkowy), za którymi Poldi szaleje (a kto nie?). Narracja prowadzona jest w interesujący sposób, ponieważ poprzez siostrzeńca Poldi - pisarza, któremu Poldi zwierza się ze wszystkiego (WSZYSTKIEGO). Sięgając po książkę liczyłam na coś lekkiego i zabawnego, i takie było, chociaż... ani razu nie roześmiałam się na głos, co nierzadko mi się zdarza (nawet przy smutnych książkach) i myślałam, że przy tej pozycji też będzie się tak działo, ale... nie. Brakowało mi takich mega śmiesznych momentów, punktów gdzie kompletnie traci się panowanie. Książka ebook była śmieszna, lecz śmieszka jednostajnym ciągiem. To tyle z moich wątpliwości. Doskonała lektura na lato, tak poza tym!

  • Magdalena Mrózek

    Słońce, plaża i dobre jedzenie. Te czynniki nie jedną osobę zachęcają by odwiedzić Sycylię i zaznać włoskiego życia. Jednak niektórzy idą o krok dalej i stwierdzają, że widok na wulkan Etna to dobre miejsce by... umrzeć? Poldi, która utraciła ukochanego męża, chce wyruszyć w własną ostatnia podróż. Jednak ekscentryczny charakter i geny kryminologów sprawiąją, że sprawy przybierają nieoczekiwany obrót. Czy bohaterce uda się rozwiązać zagadkę morderstwa? Czy spełni własne ostatnie życzenie? Do przeczytania książki Ciotka Poldi i sycylijskie lwy zachęciło mnie porównanie głównej bohaterki do Panny Marple, postaci z ebooków Agathy Christie. Jest ono jednak lekko nietrafione, gdyż angielska detektyw nie dorównuje naszej bawarskiej bohaterce w wyrazistym charakterzy, którym oczarowuje każdą napotkaną osobę. Poldi nie gardzi dobrym alkoholem, papierosami czy wyśmienitą pieczenią. Jest szalona i wielbi towarzystwo, a towarzystwo wielbi ją. Jej łatwość w nawiązywaniu kontaktów jednak teraz przyda się w szczytnym celu. Otóż, gdy jeden z pracowników bohaterki ginie w dziwacznych okolicznościach, Poldi nie spocznie dopóki nie znajdzie winnego. Nie straszni jej zamożni mieszkańcy ani nawet mafia. Co więcej, to oni powinni bać się jej. Książka ebook napisana jest w specyficznym stylu. Narratorem powieści jest bowiem członek rodziny Isolde Oberreiter, któremu opowiada ona całą historię. Jak to bywa w przypadku przekazywaniu informacji, dużo z nich się wyolbrzymia i ubarwia. Jednak nie jest to potrzebne w przypadku tej książki. Tak barwna i energiczna bohaterka jest absurdem samym w sobie. Sprawia to, że książka ebook napisana jest w prześmiesznym stylu pełnym włoskich absurdów i żartów. Klimat Sycylii dodaje tylko tej historii odpowiedniego tła, w którym charakter Poldi możemy obserwować w pełnej jego okazałości. Wcześniej wspomniałam o morderstwie. Otóż Poldi, jak to Poldi samą swoja obecnością przyciąga wydarzenia niespotykane. Jednak nie jest damą w opałach, która usuwa się w cień by przyglądać się poczynaniom policji. Zna własną wartość i wie jak zabrać się do sprawy, jakby nie było w jej rodzinie byli sławni kryminolodzy. Takie rzeczy przecież otrzymuje się genach! Gdy bohaterka bierze sprawy w własne ręce możemy być pewni, że towarzyszyć temu będą wyjątkowe sytuacje i wszystkie sekrety wyjdą na jaw. Książka ebook Mario Giordano łączy w sobie sensację, kryminał i romans. Taka mieszka zachwyci niejednego czytelnika! Walki Poldi z przystojnym commissario Montana, wplatanie w tekst włoskich słówek i wierne opisy miasteczka przeniosą was na kilka godzin do miejsca pełnego słońca i szaleństwa. Tak, na kilka godzin bowiem obiecuję wam, że gdy już zaczniecie czytać nie będzie potrafili oderwać się od tej książki. Pani detektyw i jej śledztwo wprowadzą was do nowego świata. Jeśli lubicie szalone kryminały z nutką humoru, to Mario Giordano przygotował dla was coś idealnego!

  • Megan

    Moja ciotka Poldi w dniu własnych sześćdziesiątych urodzin wyprowadziła się na Sycylię, by tam elegancko zapić się na śmierć, patrząc przy tym na morze. A w każdym razie właśnie tego wszyscy się obawialiśmy. Niepotrzebnie, ponieważ jak się okazało, ciotce i tak coś wiecznie stawało na przeszkodzie. Sycylia jest skomplikowana- tu nawet umrzeć nie można tak po prostu, ciągle coś wchodzi człowiekowi w paradę. A później wydarzenia za- czynają następować po sobie lawinowo, ktoś zostaje zamordowany, nikt nic nie widział, o niczym nie wie. Więc jasna sprawa, że ciotka Poldi, uparta i bardzo bawarska, musiała wziąć sprawy w własne ręce i zaprowadzić porządek. I od tego zaczęły się problemy. ” Kiedy Poldi kończy sześćdziesiąt lat, postanawia przeprowadzić się z Monachium na Sycylię. Ale w własnych planach nie miała rodziny własnego eksmęża, która postanowiła nauczyć ją zasad dolce vita. I to by było tyle, jeśli chodzi o spokojną emeryturę, gdyż pewnego dnia znika Valentino – pomocnik Poldi. A to daje początek serii zdarzeń, w których Poldi staje się główną atrakcją. Napisana z polotem, wyjątkowo zabawna i wciągająca historia starszej pani, która daje się wciągnąć w porachunki mafijne i przeprowadza prywatne śledztwo, by odnaleźć zaginionego w zagadkowych okolicznościach przyjaciela. „Ciotka Poldi” na pewno przypadnie do gustu wielbicielom dobrej, kryminalnej fabuły z odrobiną humoru. Oczywiście pojawia się tu również wątek romantyczny w pięknej scenerii sycylijskich plaż, włoski temperament i niemiecka nieustępliwość, czyli wszystko to, co sprawia, że mamy do czynienia z naprawdę fajną powieścią, która przeniesie nas na chwilę w cieplejsze miejsca niż nasz swój kraj. Co więcej, na pewno nie będziemy się nudzić, śledząc dzieje naszej dziarskiej cioteczki, której główną bronią w kontaktach międzyludzkich są ironia, intryga i przekora. Być może również dzięki nim, udaje jej się wybrnąć nawet z największej opresji. Jednym słowem, książka ebook jest idealnym metodą na oderwanie się na chwilę od szarej codzienności i zagłębienie się w rozwiązywanie zagadek wraz z główną bohaterką. Muszę przyznać, że bawiłam się idealnie czytając tę powieść. Nie raz wybuchałam śmiechem, co ostatnio bardzo rzadko mi się zdarzało przy czytaniu książki. Główna bohaterka nieustanna się jedną z moich ulubionych i coś czuję, że jeszcze kiedyś odwiedzę Sycylię by znów przeżyć z nią te same przygody.

  • Angelika

    Ciotka Poldi to niebanalna, lekka i przyjemna lektura. Może nie tylko dla fanów kryminałów, fanów komedii... W tym dziele jest wszystkiego po trochu. Zostałam pozytywnie zaskoczona nowością od wydawnictwa Initium i czekam na podobne powieści, które na naszym rynku wydawniczym powinny się pojawiać częściej. Twórca dopracował książkę w każdym calu. W treści Ciotki Poldi znajdziemy nawet dużo włoskich słówek. To tak w ramach nauki i lepszego wczucia się w sycylijski klimat :) http://czytambolubieo.blogspot.com/2017/08/ciotka-poldi-i-sycylijskie-lwy.html

  • Królewskie Recenzje

    Sześćdziesięcioletnia Poldi, mając skłonność do depresji i alkoholu, osamotniona, zostaje nakłoniona przez swych krewnych, do przeprowadzki na Sycylię. Ciotka Poldi nie pragnie już niczego od życia. Chce w spokoju raczyć się alkoholem, by w ten sposób umrzeć. Lecz to nie takie proste, ponieważ odnalazła się w słonecznej Italii, na Sycylii, gdzie nawet w spokoju nie można umrzeć, ponieważ ciągle coś musi wejść w paradę... Ciotka Poldi nie mogła cieszyć się spokojem. W własnych planach nie uwzględniła rodziny zmarłego eksmęża. Sycylijczycy z krwi i kości zamierzają nauczyć starą Poldi zasad dolce vita. Na dodatek, pewnego dnia, znika bez śladu Valentino, który pomagał Poldi w domu i ogrodzie. Dziewczyna obawiając się, że dostał się w szpony mafii, postanawia go odnaleźć i ocalić. Na drodze prywatnych poszukiwań Poldi spotyka trakcyjnego commissario Montanę. Facet nie chce, by Poldi mieszała się do śledztwa. jednak starsza pani to gorący bawarski wulkan, którego nie da się zatrzymać... Ciotka Poldi i Sycylijskie Lwy to idealna komedia kryminalna. Czyta się ją wyjątkowo lekko i szybko. Bohaterka jest niesamowicie oryginalna i zabawna, a intryga szczegółowo dopracowana. Akcja toczy się wartko. Wydarzenia występują po sobie z prędkością lawiny. Sama Poldi nakręca wszystko starając się pomóc. Robi przy tym dobry bałagan. Ciotka Poldi to przesympatyczna starsza pani, której plany pokrzyżowała Sycylia. To również przezabawna dziewczyna o dużym sercu, która pragnąc pomagać, robi więcej szkód niż pożytku. Muszę przyznać, że od początku bardzo ją polubiłam, a z czasem, darzyłam ją coraz większą sympatią. Ciotka Poli i sycylijskie lwy to mnóstwo humoru i idealnej zabawy, a także wszechobecnej ironii. To także głębokie spojrzenie na Sycylię, na jej piękno, klimat, aurę, stereotypy i absurdy. To także lepsze poznanie Sycylijczyków, ich kultury, przyzwyczajeń, obyczajowości. Jak dla mnie, największym plusem było właśnie nawiązanie do Włoch. Autorka idealnie wplatała włoskie słówka do tekstu co wprawiało mnie w euforię. Ja tak kocham ten mowa i właśnie jestem w trakcie jego uczenia się. Czytanie tej książki to była dla mnie prawdziwa gratka.

  • Agnieszka Szymaniak

    Jeśli będziesz mieć okazję przeczytać tę książkę to zarezerwuj sobie czas, bo ciotka Poldi nie wypuści Cię ze własnych rąk tak łatwo. Mario Giordano oddaje nam własne ręce lekki kryminał którego akcja rozgrywa się w Sycylii. Główną bohaterką jest bawarka Isolda Oberreiter, będąca na emeryturze kostiumolog,która postanawia zamieszkać w ojczyźnie swego męża. I tu zaczyna się cała akcja, bo ciotka Poldi angażuje się w śledztwo, oczywiście ku niezadowoleniu włoskiej policji, w sprawie morderstwa młodego Valentino. Ciotka Poldi to istny żywioł, dziewczyna bardziej swym usposobieniem przypomina Włoszkę niż Niemkę, lecz bardzo lecz to bardzo przypadł mi do gustu. Przeklina, pije, manipuluje a wszystko to robi olbrzymią gracja i olbrzymią dozą humoru. Książka ebook mimo, że to kryminał jest bardzo lecz to bardzo przyjemna, niesamowicie humorystyczna i piekielnie gorąca.