Ciemno, prawie noc okładka

Średnia Ocena:


Ciemno, prawie noc

Dziennikarka Alicja Tabor wraca do Wałbrzycha, miasta własnego dzieciństwa. Osiada w pustym poniemieckim domu, z którego przed laty wyruszyła w świat. Dowiaduje się, że od paru miesięcy w Wałbrzychu znikają dzieci, a mieszkańcy zachowują się dziwnie. Rośnie niezadowolenie, częstsze są akty przemocy względem zwierząt, w końcu pojawia się prorok, Jan Kołek, do którego w biedaszybie przemówiła wałbrzyska Matka Boska Bolesna. Po jego śmierci grupa zbuntowanych obywateli gromadzi się wokół samozwańczego „syna", Jerzego Łabędzia. Alicja ma zrobić reportaż o zaginionej trójce dzieci, lecz jej powrót do Wałbrzycha jest także powrotem do dramatów swojej rodziny: śmierci rodziców, samobójstwa pięknej starszej siostry, zafascynowanej wałbrzyską legendą księżnej Daisy i zamku Książ. Wyjaśnianiu tajemnicy Andżeliki, Patryka i Kalinki towarzyszy więc odkrywanie sekretów z przeszłości Alicji. W własnej najwieższej książce pdf Joanna Bator nawiązuje do konwencji powieści gotyckiej. Nie po to jednak, by bawić czytelnika: w tym, co niesamowite, nierzadko ukryta jest prawda o nas, której na co dzień nie pragniemy pamiętać.

Szczegóły
Tytuł Ciemno, prawie noc
Autor: Bator Joanna
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo W.A.B.
Rok wydania:
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Ciemno, prawie noc w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Ciemno, prawie noc PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • meduza07

    Książkę przeczytałam z dużą ciekawością. Zalecam - coś innego, a jednocześnie o zwykłym codziennym (i niecodziennym) życiu bohaterki.

  • Wojciech Zalewski

    Bardzo ciekawa, nieźle się czyta. Przyjemna na zimne wieczory, przy kominku, z ciepłą herbatą!

  • dżem

    Czytam i czytam tę książkę i co kilka stron mam ochotę rzucić ją w kąt, przydeptać i nigdy więcej nie wracać do jej czytania. Książka ebook jest napisana bardzo dobrze, lecz jak dla mnie za wiele w niej dygresji, a akcja toczy się zbyt wolno (po stu stronach minął prawdopodobnie tylko 1 dzień z życia bohaterki). Mam wrażenie, że autorka przesadza przy każdej możliwej sposobności, tak aby czytelnik na pewno rozumiał, że dresiara to dresiara, patologia to patologia a dewoci to dewoci. Czytają czułam się trochę jak idiotka, której trzeba wszystko wyjaśnić po 5 razy. Opis każdej z osób jest całkowicie negatywny, autorka nie wymienia jakiejkolwiek pozytywnej cech kogokolwiek z książki. Książka ebook męczy, przy rozdziałach "bluzgi" czułam się jak zgwałcona psychicznie. Lecz tytuł objaśnia wszystko, "Ciemno, niemal noc" to książka ebook o samych okropnościach, serwowanych długo, ze szczegółami i bez przyjemności z czytania.

  • dzmarta

    Mroczna i ciekawa, lecz o dziwo największe wrażenie zrobiło na mnie przedstawienie Wałbrzycha, tamtejszej codzienności - przygnębiającej, lecz wciągającej. Brawo !

  • Magda

    Ta książka ebook boli. Mocno i głęboko rani. Wychodzi na to, że świat jest zły niemalże do szpiku kości, a ludzie nieludzcy. Niemal, ponieważ w tym codziennym bagnie zdarzają się ci, którzy próbują zachować człowieczeństwo. Mimo rozpaczy i bólu, które odcisnęły swe piętno na ich życiu. Bator stworzyła książkę przejmującą, piękną narracyjnie, straszną, prawdziwą i mądrą. Dokonała wstrząsającej analizy naszego społeczeństwa, w którym nienawiść, ksenofobia, fanatyzm, koszmarna przeszłość i "banalne" zło tworzą iście diabelską mieszankę. Są tu jednak i odważni, mocni, podejmujący odwieczną walkę ze złem. Opowiadanie skupia naszą uwagę od pierwszej do ostatniej strony. Wciska w fotel, wywołuje stałe kręcenie głową z niedowierzaniem, wzrusza i jak już wspomniałam - potwornie boli: że zło tak prosto nas zdobywa, że tak dynamicznie ulegamy jego "czarowi", że tak ciężko mu się oprzeć. "Ciemno, niemal noc" to fantastyczna powieść, która przeniesie nas w mroczny, groźny, codzienny świat.

  • Agnieszka Kobiela

    Czytałam tę książkę jadąc pociągiem do Szczecina. Temat Ziem Odzyskanych wydawał się przez to jeszcze bliższy i bardziej namacalny. Zarówno opisywany przez Joannę Bator Wałbrzych, jak i cel mojej podróży – Szczecin odniosły poważne rany podczas drugiej wojny światowej i tuż po niej. Skomplikowane stosunki polsko-niemieckie, obecność Armii Czerwonej i zło pod różnorakimi postaciami – to wszystko stanowi tło tej książki. W pierwszej chwili wydaje się, że książka ebook stanowi kryminał. Główna bohaterka – reporterka – powraca do własnego rodzinnego miasta, by wyjaśnić zagadkę zagadkowych zaginięć dzieci. Jednak sekret ta jest tylko jednym z wątków, a Joanna Bator pokazuje nam przy okazji całą galerię różnorodnych ludzkich charakterów. Jednym z głównych bohaterów tej książki jest jednak zło. Zło występuje tu pod wieloma postaciami – w każdej jednak jest równie przerażające. Narracja ksiązki jest momentami baśniowa. Zestawienie tej baśniowej formy z przesiąkniętą złem treścią sprawia, że zło jest jeszcze bardziej odczuwalne. Po przeczytaniu tej książki czułam potrzebę umycia się. Zmycia w siebie tego całego zła i poczucia niesprawiedliwości. Jest to książka, która nie daje się zaklasyfikować i na długo pozostaje w pamięci. Nie jest to ani typowy kryminał, ani historyczna analiza stosunków polsko-niemieckich po II wojnie światowej, ani opowieść psychologiczno-obyczajowa. Niewątpliwie jest to książka, którą warto przeczytać i której nie da się zapomnieć. I do tego jeszcze ten Książ i księżna Daisy…

  • Maria

    Lubię książki historyczne i temu podobne i w każdej książce pdf Joanny Bator znajduję dla siebie łakomy kawałeczek."...Budowę Mauzoleum Dumy, Chwały i Siły zaplanowany po odwiedzinach Hitlera w Wałbrzychu w 1932 roku, w 1938 zostało uroczyście otwarte..."

  • myrtij

    Alicja, reporterka słynnej warszawskiej gazety, wraca po piętnastu latach do Wałbrzycha, by napisać reportaż o zaginionych dzieciach. Zamieszkała w swoim starym poniemieckim domu rodzinnym, pełnym wspomnień. Zbiera materiały o dzieciach, lecz przy okazji dowiaduje się dużo o swojej przeszłości. Odkrywane przed nią sekrety pokazują jej całkiem inną historię rodziny, niż zapamiętała z dzieciństwa, bardziej dramatyczną. A tłem poszukiwań prawdy jest społeczność Wałbrzycha, niezadowolona z życia, zjednoczona przez charyzmatycznego przywódcę.To druga książka ebook Joanny Bator, którą przeczytałam i druga, której akcja rozgrywa się w Wałbrzychu (pierwsza to Piaskowa Góra). Autorka rozlicza się z tym miastem przesiedleńców, eksponując jego wady, biedę, zniszczenie. Czytając, miałam wrażenie, że te opisy można by zastosować też do każdego innego miasta, wszędzie znajdzie się biedna dzielnica, rażąca własną brzydotą, zwłaszcza w ponurym listopadzie. Została pokazana siła bezmyślnego tłumu, łatwego do zmanipulowania, potrzebującego do powstania tylko silnego przywódcy, który potrafiłby ubrać w doniosłe słowa ich codzienne troski i obawy. Autorka jest świetną obserwatorką, postaci przenoszone przez nią na papier wydają się żywe, doskonale został oddany ich sposób wyrażania się, nadużywane powiedzenia. Idealnie bawi się słowami, tworząc nowe, gdy są jej potrzebne. Wstawiając dialogi z internetowego forum, nawiązywała do aktualnych wydarzeń dotyczących nie tylko książkowej historii, lecz także tych, które miały miejsce w rzeczywistości.Przedstawiona została historia Alicji – teraźniejsza: dziennikarki badającej sprawę zaginionych dzieci w swoim rodzinnym mieście; i z przeszłości: wspominającej dzieciństwo pełne zmyślonych historii, starszą siostrę i jej fantazyjne opowieści, z wiecznie poszukującym skarbu ojcem w tle. Dorosła Alicja jest pełna duchów z przeszłości, nie chce nikomu pozwolić się do siebie zbliżyć, budując coraz szczelniejszy pancerz. Jak dużo może przemienić wizyta w dawno nieodwiedzanym mieście i poznanie prawdziwej historii rodziny? Podczas czytania zastanawiałam się, ile z Joanny Bator jest w Alicji Tabor.Choć akcja rozkręca się powoli, nie da się uciec od idealnie zbudowanego klimatu mroku i strachu. Ciemność, listopadowy chłód, tajemnice z przeszłości, zagadkowe zaginięcie dzieci – i nawet nie zdałam sobie sprawy, kiedy zaczęłam się bać. To nie był widoczny strach, reakcja na zaskakujące zdarzenia. To strach powoli rozpełzający się po podświadomości, zmieniający pogodne sny w koszmary. Śledztwo Alicji, próba odkrycia prawdy, przeplatały się z historiami z przeszłości- zaginione perły księżnej, pełne okrucieństwa zdarzenia z czasów wojny. Za książkę „Ciemno, niemal noc” Joanna Bator otrzymała w 2013 roku nagrodę NIKE i tym razem nie mogłam się nie zgodzić z jury- ta niesamowita opowieść zdecydowanie zasługuje na wyróżnienie!

  • Dominika Pętlak

    Lubię Joannę Bator. Lubię jej sposób postrzegania świata. Lubię to jak potrafi ubrać rzeczywistość w lepkie, ciężkie słowa, które przyklejają się do mojego jestestwa. Nie mogę ich zdrapać, po prostu wsiąkają we mnie głęboko, wpełzają pod skórę, jak kotojady(odsyłam do książki po objaśnienie tego terminu)-tylko ze skutkiem nie tak drastycznym.Kiedy sięgnęłam go "Ciemno, niemal noc", przez pierwszych dwieście stron siedziałam na kanapie wczepiona w tę książkę, dziko zaczytana, zafascynowana i pochłonięta nią do granic. To nie ja pochłaniałam książkę. To ona pochłaniała mnie. Mroczny klimat, po woli odsłaniana dramatyczna przeszłość głównej bohaterki, a wszystko dozowane po kropelce. I jeszcze tło historyczne, zagadkowa historia księżnej Daisy i jej zaginionego łańcucha pereł, historia wojennego i powojennego Wałbrzycha umiejętnie spleciona z dziejami głównych bohaterów. I te słowa! Cudownie skonstruowane zdania, cudne rozwinięcie akcji i budowanie nastroju z taką wprawą, że siedząc pod kocem niemalże czułam na stopach chłód zimy, kiedy jedna ze wspomnianych w książce pdf postaci biegła po trzaskającym śniegu.Dlaczego zatem cztery gwiazdki? Bohaterowie Wałbrzycha zostali przedstawieni jako ciemna masa, gotująca się w sobie, niczym żabie oczy w kotle czarownicy. Samo zło i obrzydlistwo. Zapewne autorka może się bronić, że takiego zaBIEGU użyła (w końcu w samej książce pdf jet również wiele o BIEGaniu), lecz moim zdaniem w tym przypadku nie jest "prawie noc", ale panuje noc zupełna. Brak równowagi. Toć wiadomo, że kontrast widoczny jest wówczas kiedy ma z czym kontrastować, a tu każdy następny przypadkowo napotkany Wałbrzyszanin jawił się jako ucieleśnienie ciemnoty, niczym tępe kury dziobiące ziarno. czy nie dało się inaczej?Nie podobało mi się również rozwiniecie paru wątków, albo raczej brak rozwinięcia. Postać Martina i jego znajomość Celestyną nie do końca dla mnie zrozumiałe. Moment w którym bohaterka jest odurzona narkotykami przez znajomych. Po co? W jakim celu? Niektóre wątki są jak na mój gust nieco za bardzo naciągane. Jeden z nich nawet zużyty i wyświechtany (chodzi konkretnie o pojawiającego się w książce pdf ducha, lecz więcej nie mogę zdradzić). Lecz może z książką trochę jak ze ślubem, że coś zużytego, czy również pożyczonego musi w sobie nosić. Nie możemy przecież wymagać od autora by tworzył absolutne novum kiedy ponoć "wszystko już zostało powiedziane". Reasumując. Cudownie napisana książka; mową potoczystym i szalenie nastrojowym. Mimo paru niedociągnięć jest to na prawdę niezła historia, która pozostawia w nas własny ślad. Porusza tematykę ciężką, o której ciężko myśleć, jeszcze trudniej pisać. Książka ebook na pewno mimo drobnych wad warta kupienia, warta powolnego delektowania się nią, watra zastanowienia, warta wstawienia na półkę i polecenia znajomym.

  • Małgorzata Wrzosek - Nowak

    Super lektura, czyta się jednym tchem i pod koniec żałuje, że to już koniec.

  • Dalia Waliszewska

    Bardzo klimatyczna..... trzymająca w niepewności i napięciu.

  • lemonTre

    Powieści Joanny Bator są barwne, ciekawe i prawdziwe. Tak, bardzo prawdziwe. Zawsze jestem mile zaskoczona, jak Bator idealnie oddaje realizm świata swych książek. Ciemno, niemal noc jest tego typowym przykładem. To opowiadanie którą idealnie się czyta i która na długo zostaje w naszej pamięci.

  • aliszia

    Mnie książka ebook Bator bardzo się podobała. Dla mnie to była idealna i mroczna historia o tym, że nic nie zostaje przez długi czas niewinne i po prostu świat na człowieku i jego otoczeniu wymusza pewną dozę zmiany, zazwyczaj na gorsze. Lub z drugiej strony to ludzie którzy mają mroczne miejsca w sobie kształtują tak rzeczywistość. Naprawdę na dużo sposobów można interpretować tą książkę i dlatego jest taka dobra.

  • Magdalena

    Każdy kto kiedykolwiek słyszał, interesował się Zamkiem Książ, legendami i okolicami Wałbrzycha na pewno miło spędzi czas przy lekturze książki. Jest to naprawdę niezły kryminał. Z intrygą. Lekko napisany. Nie ma banalnych zwrotów akcji. Napięcie jest zachowanie do końca. Bohaterów poznajemy na kolejnych stronach książki - nie od razu. Jest kilka wątków ale czyta się bardzo dobrze. Zalecam dla każdego na wakacje !

  • absolutely

    Mroczna, z zagadką do wyjaśnienia, z interesującymi postaciami - taka jak lubię. Zupełnie inna od Piaskowej Góry i Chmurdalii tej samej autorki, lecz równie udana.

  • tepesiak

    Nie ma wątpliwości, ze Joanna Bator pisze kapitalne powieści. Czytałem wszystkie, prócz "Ciemno, niemal noc". A to błąd, ponieważ właśnie za tę książkę otrzymała nagrodę Nike. Ciemno, niemal noc, to taka historia, która powoduje, że ciarki przechodzą po plecach, a fantazja pracuje na max. obrotach. Fabuła może nieco przerażająca, lecz myślę, że ta opowieść naprawdę jej się udała. POLECAM!

  • monicca_

    Joanna Bator, to ostatnio moja ulubiona autorka książek, dlatego z olbrzymią ciekawością zasiadłam do książki "Ciemno, niemal noc". Przyznam, że Nike zdecydowanie się należało. Piękna, mroczna, tajemnicza, momentami przerażająca historia urzekła mnie własną prostotą i pomysłem. Po lekturze zupełnie inaczej spojrzałam na Wałbrzych, w którym też się wychowałam. Książka ebook godna polecenia.

  • Lena

    Ciemne zakątki, szarość, cierpienie, niedopowiedzenia i sekrety splatają się w jedno i oplatają czytelnika, łącząc go z upiornym i baśniowym Wałbrzychem. Od wyobraźni do szaleństwa jeszcze prawdopodobnie nigdy nie było tak blisko… Z jednej strony odkładałam książkę, by choć na chwilę złapać oddech, lecz z drugiej lepka mgła wypływająca ze stronic oblepiła mnie i nie pozwalała się wyrwać. Nie chciałam o niej myśleć, lecz myślami wracałam. Chciałabym się tego wyprzeć, chciałabym powiedzieć, że przecież nie żyję w takiej rzeczywistości, lecz to byłoby kłamstwo. Powiedzmy sobie szczerze – czy pamiętacie tydzień bez doniesień o tragedii? O porwaniach i molestowaniu dzieci? O bestialskim zabijaniu zwierząt? O przekrętach i nieuczciwości? O przekrzykiwaniu się i braku zgody?Chcemy wierzyć w istnienie dobrego świata i dobrze, że to robimy, ponieważ taki świat naprawdę istnieje. Jednak nie możemy przymykać oczu na to, że rozprzestrzeniające się zło ociera się i o nas. Jeśli zignorujemy pierwsze zwiastuny, pierwsze okrucieństwa, możemy zapłacić za to najwyższą cenę. Kotojady tylko na to czekają. Nie wiecie, kim one są? To niedobrze. By móc z nimi walczyć, musicie wiedzieć, kim są. Czy cokolwiek w tej książce pdf jest wyolbrzymione? Nie sądzę. Różnica pomiędzy rzeczywistością a powieścią jest taka, że w powieści skumulowano nieszczęścia, o których czasopisma krzyczą miesiącami. Przyjmujemy w jednej dawce to, co w rzeczywistości sączy się do naszych oczu i uszu codziennie od paru lat. Szczerze mówiąc, nie wiem, co jeszcze mogę powiedzieć o Ciemno, niemal noc. Brnęłam przez nią – lecz nie dlatego, że jest źle napisana, tylko dlatego, że nie da się przejść spacerkiem przez bagno zepsucia, jakim są dusze niektórych bohaterów. Nie mogę powiedzieć, że mi się podobała – ponieważ jak może się podobać odzwierciedlenie okrucieństwa współczesnej rzeczywistości? Ciężko rozpatrywać tą opowieść w kategorii podobania się. Chociaż nie, jest coś, o czym mogę powiedzieć, że mi się podobało – mnogość historii, co sobie bardzo cenię w twórczości Bator. Też niezwykli bohaterowie bardzo mi się podobali. Ich niezwykłość można rozpatrywać na dużo sposobów – wyjątkowo źli, wyjątkowo dobrzy, wyjątkowo utalentowani…Ciemno, niemal noc to nie jest opowieść dla każdego. Nie znajdziecie tutaj zabawy i rozrywki – wręcz przeciwnie, wasza psychika będzie uginać się i trzeszczeć pod naporem zła i nieszczęść, jakie w powieści zawarto. To trudna, ciężkostrawna, mroczna lecz i przez ten mrok fascynująca książka. Upiorność miesza się w niej z fantazją, poetyckość z plugawością, a rzeczywistość z nierzeczywistością. Podsumowując krótko: sięgnijcie po ten tytuł, jeśli czujecie się na to gotowi. To nie jest powieść, która może umilić popołudnie.

  • Wanda

    Po książki Joanny Bator sięgnęłam dopiero kiedy dostała nagrodę Nikę, przyznam, że wcześniej jakoś nie byłam przekonana. Okazało się, że byłam w strasznym błędzie. Książki Joanny Bator są niesamowite, poruszają kluczowe i trudne tematy, dotykają ludzkiej duszy. Żałuję, że tak późno odkryłam te książki. Teraz muszę nadrobić stracony czas. Szczerze polecam.

  • Ekspert Empiku

    Po lekturze tej książki myśli kłębią się w głowie i gnają jak szalone. Pierwsza z nich, że mamy do czynienia z mocną, niesamowicie dobrą literaturą. I zaraz następna: że jest to opowiadanie o takim bólu, który obezwładnia i bierze w posiadanie ciało i duszę. Świat wokół przesłania mrok cierpienia. Jest ciemno, niemal noc i jedyną iskierką światła staje się siostrzana miłość, bezwarunkowa i strzegąca od złego. Poza tym wszystkim przepełnia tę historię szyderczy chichot. Pod pręgierzem krytyki staje nasz polski zaściankowy grajdołek z jego ciemnotą, zacofaniem, fałszem i obłudą. Jak nas widzą, tak nas piszą!Beata Adler, empik Toruń